Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 29-07-2014, 22:44   #41
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
- Ja nie to miałam na myśli! - powiedziała Alma zaskoczona reakcją bohatera. - No bo tutaj wszyscy magowie są ukierunkowani. Nie można władać żywiołami i jednocześnie wzywać duchów, nie na niskich poziomach wtajemniczenia! Są jeszcze rodzaje magii, biała czarna, przywołania i tak dalej. Magia teleportacji, jak myślę to całkiem niezłe zaklęcie, ale gryzie się z piorunem kulistym i błędnym i płomieniami. Ten twój kolega postępuje jak bard, wszystko na raz, ale oni używają zaklęć zapisanych więc moc jest w samym papierze, takie jednorazowego użytku. Każdy tam może. Z magami jest inaczej. Nie czerpie mocy z żadnego źródła, ziemi, jakiegoś bóstwa, ciemności, światła tylko z siebie i to może go nawet zabić. Dlatego jest głupi. Powinien przejść próbę, to jest sprawdzić jakie jest jego ukierunkowanie, albo będzie się dalej męczył. Chwytasz?
Jednorożec który wcześniej zniknął gdzieś w gęstniejącym mroku pojawił się znów i zaczął uważnie obwąchiwać śpiącego maga. W pewnym momencie złapał w paszczę kawałek jego podartej szaty.
- A idź ty kozo jedna! - zawołała do zwierzaka Wróżka. - Wełnę będzie żarł głupek jeden. Idź zapoluj lepiej kołku na królika albo coś ty leniu patentowany!
Jednorożec obrażony podrzucił głowę w górę w bardzo ludzkim geście i odmaszerował. Wróżka pokazała mu język i odwróciła się ponownie ku Barry'emu.
- No, to tym mu to powiesz jak się obudzi i ja mam go uświadomić? Dziwne że sam tego nie wie
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline  
Stary 29-07-2014, 23:08   #42
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Flash roześmiał się w głos - Wybacz, że tak zareagowałem zawsze byłem wygadany a efektem ubocznym mojej mocy jest to, że umysł działa mi w nieco odmiennej perspektywie myślowej - Wytłumaczył przepraszającym tonem.

- To nawet wydaje się logiczne, bo zanim został magiem był bardem. Jest samoukiem przeglądałem trochę jego notatek chaotyczne i dość zabawne. Naprawdę zaczynam tego dzieciaka podziwiać żeby samemu dojść do czegoś takiego! - Powiedział wyraźnie zaskoczony.

- A co powiesz na to żeby wyjaśnić mu to razem? Bo ja się na magii w ogóle nie wyznaje, ale boję się, że chłopak może być trochę zbyt wyczulony i jak go podsumujesz po swojemu to może mi się totalnie załamać, więc wolałbym przy tym być. Rzeczywiście trzeba by było mu tą inicjacje urządzić zanim nam tu zejdzie co do tego potrzeba ?

Zerknął na zachowanie jednorożca - A może on próbuje nam zasugerować, w jakim kierunku magii jest utalentowany Tadem? W legendach z mojego świata jednorożce są istotami magicznymi więc może wyczuwa to jakimś szóstym zmysłem ?
 
Brilchan jest offline  
Stary 30-07-2014, 17:51   #43
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
- Nie, ten cwaniaczek nie ma dość mocy. Przydało by się jakieś naturalnego źródła. Jak na przykładu Serce Lasu Kwiatów. To jest jednak trochę daleko... Za to niedaleko jest zamek pewnego czarodzieja-rycerza. Na pewno nie postawił go akurat tam dla widoków. Pewnie jest tam jakaś studnia mocy, która się nada do tego celu
W ciągu kilku minut zrobiło się całkiem ciemno. Nad ich głowami zaczęły pokazywać się pokazywać pierwsze gwiazdy. Temperatura też zaczęła spadać. Tadem dalej spał w najlepsze, ale zaczął się trząść i skulił się instynktowi w próbie ochrony przed zimnem. Osobą której temperatura nie przeszkadzała była Wróżka Wierzby. Siedziała sobie niewzruszona na ziemi, a jej skrzydła generowały własne, słabe światło, co sprawiło że kotlinka wyglądała dość upiornie.
- Jak chcesz to możesz rozpalić ogień, mnie nie wolno palić roślin, nawet martwych. A i jak chcesz spać to pochrap sobie. Węgielek będzie w obliczu i nas ostrzeże w razie czego

*w moim następnym poście po krótkiej pobudce od razu przeskoczymy do miejsca jakie Barry wybierze na cel podróży.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline  
Stary 31-07-2014, 12:16   #44
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Rozumiem że w tym Sercu przybywają ci którzy zlecili ci zadanie oczyszczenia Świątyni ? Jeżeli tak to wydaje mi się że warto nadłożyć drogi żebyś mogła złożyć raport a ja będę mógł oficjalnie poprosić władców tego miejsca o pomoc w walce z Nemezisem i przewrócenie równowagi. Jeżeli ich tam nie ma to przejdziemy się do zamku - Zadecydował.

- Pozbieram trochę chrustu i go rozpalę. Przykro mi że muszę to zrobić Tadem jest i tak osłabiony a nie chcę żeby złapał przeziębienie.

Ponownie założył kostium Flasha i poznosił z okolicy gałązki oraz kamienie z których ułożył stos zabezpieczony kamiennym okręgiem. Rozpalenie go nie stanowiło problemu skorzystał ze starej skautowskiej metody która w jego wykonaniu działała szybciej od zapalniczki, ognisko ustawił obok czarodzieja żeby się nieco ogrzał. Sam Barry został w kostiumie który był znacznie cieplejszy od ubrania który pożyczył mu ex bard

- Dziękuje, za pomoc rzeczywiście się prześpię. Wiesz co po namyślę ja pogadam z chłopakiem nie chcę wszystkiego zrzucać na twoją głowę.

Rano spokojnymi słowami wytłumaczył Tademowi sytuacje, powtórzył mu to co uświadomiła mu wróżka oraz wytłumaczył czemu zmieniają cel podróży. Pocieszał go że nie mógł o tym wiedzieć, bardzo daleko zaszedł jak na samouka i ta sytuacja nie jest żadnym kłopotem bo można wszystko tak zorganizować żeby wyciągnąć z niej dodatkowe korzyści.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 04-08-2014 o 18:01.
Brilchan jest offline  
Stary 05-08-2014, 13:16   #45
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
- Nie powiedziała że mi palenie gałązek przeszkadza, tylko że nie mogę. A co do moich przełożonych na nich trudniej trafić niż na szewca, który nie zna nawet jednego przekleństwa. Jedziemy do zamku - powiedziała Alma i zwinęła się w kłęk na ziemi przykrywając skrzydłami. W chwilę później spała w najlepsze.

Następnego ranka jako pierwszy obudził się Tadem. Zerwał się z ziemi z krzykiem spocony i drżący. Po kilku chwilach gdy już doszedł do siebie usłyszał do Barrego o konieczności zmiany celu podróży. Mag przyznał że nie wiedział o próbie i nigdzie o niej nie czytał.
Alma sprawdziła konie i Węgielka. Jednorożec miał chrapy umazane krwią i resztkami szarego futerka. Chyba wziął sobie do serca polowanie na króliki. Wróżka przypomniała Barremu iż mimo wyglądu koniowatego zwierzak jest faktycznie mięsożerny.

Podróż nie zajęła im długo, zaledwie kilka godzin spokojniej jazy. Trzymali się jednego z licznych górskich strumieni, a przewodnikiem tym razem była Alma. Ich celem było zamczysko położone na gigantycznym skalnym ostańcu połączonym z resztą świata za pomocą wąskiego mostu.

Sam zamek był w ruinie. Jednak z tego co zostało można był wywnioskować że został zbudowany w stylu, którym w świecie Flasha nazwano by gotyckim. Wieże były wysmukłe o szpiczastych dachach, portale nad drzwiami zamykały się w ostre łuki. Z poddaszy spoglądały na nich bezkształtne maszkary, które kiedyś z pewnościom był gargulcami. Całość zbudowano z szarego kamienia. Wydawało się iż sama budowla była opuszczona dłużej niż ostanie lata po pogromie.

- Najlepiej szukać w najniżej położonych komatach - odezwała się Wróżka. - No bo moc kryje się w ziemi, mam racje? - mała zwróciła się do Tadema.
- Emmm.... tak, raczej tak - odpowiedział niepewnie.
- Oj stary, ty to jeszcze masz przed sobą dużo siedzenia nad księgami, ty mój nieszczęsny moliku książkowy - powiedziała złośliwe Alma.
Zostawili konie na dziecińcu, a sami ruszyli w stronę głównego wejścia.
Przed nimi otwierała się gigantyczna sala z podestem. W górę i w dół prowadziły liczne schody, część znikała w ścianach, inne poradziły w daleko w podziemia, a jeszcze inne kończyły się w powietrzu.
- O fajnie, mieszkał tu miłośnik portali - Alma zauważyła kwaśno.
- Lepiej trzymajmy się razem, niektóre przejścia mogą być niewidoczne, ale dalej aktywne - powiedział Tadem ruszając w kierunku schodów, które prowadziły na lewo do spiralnych stopni w dół.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline  
Stary 05-08-2014, 13:32   #46
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Barry wciąż w kostiumie zrobił zbolałą minę - Trzymać się razem ? A nie mógłbym zrobić szybkiego rekonesansu i do was wrócić ? Nawet jak wpadnę do jakiegoś piekielnego portalu to sobie powianiem poradzić jedyny problem byłby gdyby taki portal się za mną zamknął. Przydałby się jakieś kamyczek lokalizujący że jeżeli wpadłbym po za ten wymiar to mogli byście mi przejście otworzyć - Flash dał im trzy minuty na sprzeciw po czym pełnym pędem ruszył sprawdzać komnaty górnych kondygnacji. Oprócz studni mocy szukał magicznej broni oraz jakiś fajnych fantów które mógłby sprezentować po powrocie Kid Flashowi kuzyn uwielbiał kolekcjonować różnego rodzaju dziwactwa.

Jeżeli na górnych piętrach nie znajdzie nic ciekawego przejdzie do dolnych.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 28-09-2014 o 02:38.
Brilchan jest offline  
Stary 06-08-2014, 16:11   #47
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Tadem obejrzał się na Flasha nie bardzo wiedząc co powiedzieć. Alma natomiast...
- A biegaj sobie - powiedziała wzruszając ramionami.

Barry pomknął po schodami na górę i gdy skręcił w nową klatkę schodową... wylądowała pod główną platformą. Gdy pobiegł w prawo wylądował pod równoległą ścianą.
Gdy dotarł do miejsca gdzie stopnie prowadziły w ścianę znalazł się w komnacie wypełnionej kwarcowymi kryształami, wszelakiej wielkości i kształcie.Gdy się odwrócił zobaczył za sobą drzwi dosłownie w ciemność. Gdy przez nie przekroczył znalazł się ponownie na głównej platformie przy wejściu.
- Zasada jest dość prosta - odezwał się Tadem. - Góra to dół, lewo to prawo. Czyli idziemy w górę
Mag zdawał się lekko uśmiechać.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline  
Stary 02-09-2014, 19:48   #48
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Na speedsterze największe wrażenie zrobił pokój z kryształami, spróbował wyrwać jeden z nich ze ściany. Wybrał taki wielkości średniej latarki żeby można było wygodnie trzymać w ręku i w razie potrzeby schować do kieszeni

- Patrzcie co znalazłem! Fajny, co nie ? U nas są fluorescencyjne grzyby ale kryształów już nie mamy więc pewnie są magiczne. Przyda się jak będziemy schodzić do podziemia bo jest wygodniejsze od pochodni. Wally będzie zachwycony takim podarkiem!- Zadowolony podrzucił świecący minerał w górę po czym szybko zdał raport z rekonesansu.

Wciąż nie mógł się nacieszyć znaleziskiem, zaczął więc trajkotać

- Bo wiecie, chciałem znaleźć jakieś fajny prezent dla mojego kuzyna Wallego, naprawdę łebski dzieciak ma te same moce co ja, tyle że trochę słabsze. Bo wiecie u siebie stworzyliśmy program dla młodych herosów którzy okazali na tyle talentu że stworzyliśmy dla niech osobną drożynę i Kid Flash lubi zbierać różne dziwne przedmioty z akcji na przykład ma tam oko robo.... Znaczy się stalowego golema. - W ostatniej chwili skojarzył że jego rozmówcy nie znają terminu "robot"

- Dobra, w sumie nieważne chodźmy poszukać tej studni mocy- Stwierdził i zaczął poruszać się zgodnie z wskazówkami Tadema.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 05-09-2014 o 12:53.
Brilchan jest offline  
Stary 08-09-2014, 13:31   #49
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Ku radości Barry'ego kryształ odskoczył dość łatwo. Świecił mlecznym blaskiem, ale nie raził przy tym oczu. Bez większego problemu rozjaśniał mrok czający się w głębi magicznej klatki schodowej.

Mag wysłuchał gadaniny bohatera i potarł w zamyśleniu brodę.
- Może to nie on jest słaby, tylko ty pobierasz za dużo mocy? U nas jest wiele źródeł magii i wiele specjalizacji. Za czasów przed Pogromem Rada Magii zawsze pilnowała by nie było zbyt wielu czarodziejów czerpiących z jednego źródło, bo wtedy magia słabła. Może u ciebie jest podobnie? Z czegoś twoja moc się bierze, prawda?
- Jaaasne... co jeszcze? Krążymy wokół słońca, a nie na odwrót? - zakpiła Alma.
- Ponoć... tak
Wróżka wywróciła oczami i prychnęła obrażona.

Tadem w ciągu kilku minut poprowadził ich aż na samo dno plątaniny schodów i portali. Tam na całkiem sporej pustej przestrzeni stała studnia z cembrowiną. Barry'emu przypomniała ona tę z horrou "Ring". Właściwie to wyglądała tak samo.

Gdy bohater pochylił się by zajrzeć do środka zobaczył że zwierciadło wody jest na głębokości jakiegoś metra. Mniej więcej tyle co sama cembrowina. Woda była niezwykle spokojna, a w świetle jego kryształu wyglądał jak rtęć. Nagle jego odbicie mrugnęło do niego i pomachało przyjaźnie ręką.
- Co teraz? - Spytał czarodziej nachylając się nad studnią.
- Wsadź łapę i tyle - powiedziała Alma wzruszając ramionami.
Tadem posłuchał i z lekko blady zanurzył dłoń w wodzie.
W tej samej sekundzie zniknął wciągnięty w głąb studni.
- Trochę mu to zajmie - powiedziała Alma obojętnie patrząc za znów spokojną powierzchnię. - Może poszukamy czy jeszcze nie zostało coś ciekawego po właścicielu tej ruinki?
Gdzieś w ciemności za nimi rozległ się ochrypły wrzask. Zawtórował mu następny i następny. Wkrótce loch rozbrzmiał bojowymi okrzykami niewidocznych istot. W odległym krańcu przestrzeni pojawiło się migotliwe światło płomieni pochodni.
- Obstawiam gobliny - powiedziała Alma nakładając strzałę na cięciwę.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline  
Stary 19-09-2014, 23:14   #50
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Słuchajcie, pokurczę dobrze wam radzę wycofajcie się póki możecie! Nasz przyjaciel potrzebuje skorzystać z tej studni, więc bądźcie grzeczni i się podzielcie a nikomu nie stanie się krzywda! - Ostrzegł goblinowatych, po czym nagle wyrwał się do przodu.

Zamierzał skorzystać z zaskoczenia i super szybkości żeby, choć częściowo rozbroić przeciwnika wyrywając włócznie toporki i inną broń rozdając przy tym kilka bolesnych kuksańców.

Zdobyczny oręż ułoży przy studni - To tak w ramach dowodu, że nie rzucam słów na wiatr. Po prostu odejdźcie i dajcie nam załatwić nasze sprawy odejdziemy w pokoju a wy odzyskacie teren i to, co wam z łapek wypadło - Rzekł z uśmiechem
 
Brilchan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:15.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172