| |
 |
| |||||||
| Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| | Narzędzia wątku | Wygląd |
08-10-2006, 14:05
| #131 |
  Reputacja: 1  | Asun -Niby gdzie? Poczekaj, może ten chłopiec naprawde zaprowadzi nas do niego. Odwrócił się w strone chłopca. -Wiesz przynajmniej jak się nazywa osoba, której szukamy i gdzie się ona znajduje? |
|
|
08-10-2006, 18:43
| #132 |
  Reputacja: 1   | Chodzi wam o tego siwego cesarskieg? Pewnie, że wiem, gdzie mieszka, nigdy się jednak nie przedstawił... To co mam zaprowadzić?
__________________ Arriving somewhere but not here |
|
|
|
09-10-2006, 17:28
| #133 |
 Reputacja: 1 | Yamira Yamira mruknął z rezgnacją w głosie: -Jak chcesz , tylko jak będziesz otoczony przez bandę Dunmerów,to pożałujesz swojej decyzji-Po czym zwrócił się do chłopca,już normalnym (nie sciszonym głosem)-W takim razie prowadź |
|
|
|
09-10-2006, 19:09
| #134 |
| Reputacja: 1 | Asun Yamira ma racje. Nie jestem pewien czy można zaufać temu chłopcu - pomyślał Argonianin. -Zaczekaj chłopcze. On mieszka gdzieś tu w mieście tak? Widać chciał jeszcze chwilkę z tym chłopakiem pogadać. |
|
|
|
09-10-2006, 19:48
| #135 |
| Reputacja: 1 | -No pewnie, na drugim brzegu odai w takim załuku, jest tam taka rudera. No i tam mieszka
__________________ Arriving somewhere but not here |
|
|
|
09-10-2006, 22:12
| #136 |
| Reputacja: 1 | Asun -Dobrze więc. Zaprowadź nas tam. |
|
|
|
10-10-2006, 10:23
| #137 |
| Reputacja: 1 | Dzieciak wytszczerzył w uśmiechu swoje krzywe zęby i wyprowadził was na zewnątrz karczmy, za wami dało się słyszeć głośne westchnienie barmanki, zdaje się że było to wyraz irytacji... Chłopak porowadzi was przez miasto, przez mostek aż do jakiegoś ciemnego zabrudzonego załuka, z przodu widać jakiś niewielki, podniszczony domek wykonany z brązowego budulca tak typowego dla balmory... -To tutaj. Dzieciak przyrzał się wam jakby chciał już odejść.
__________________ Arriving somewhere but not here |
|
|
|
10-10-2006, 18:35
| #138 |
| Reputacja: 1 | Yamira Khajir wyciągając rękę ,nie pozwolając chłopcu jescze odejść. -Co o tym myślisz-Spytał Asuna |
|
|
|
11-10-2006, 16:11
| #139 |
 Reputacja: 1 | Ikczets Idąc w stronę "Skarabeusza" oglądał z zainteresowaniem gigantyczne "dzielnice" miasta. Trzeba im przyznać, że nieźle to wygląda... Chyba już jesteśmy blisko nie uważasz? Spytał patrząc na Istara
__________________ ipsa sua melior fama - jestem lepszy od swojej reputacji ;) |
|
|
|
11-10-2006, 18:55
| #140 |
| Reputacja: 1 | Już przed drzwiami karczmy słychać krzyki dochodzące ze środka. Wchodzicie do wnętrza... W środku przebywa liczna grupa dummerów, jest tu także kilku nordów. Wszyscy głośno domagają się ale, któryś nord nawet głośno śpiewa jakąś piosenkę na temat miejscowej piękności... Co prawda jednak obie grupy patrzą na siebię chyłkiem ale zdaje się że tym razem piwo pomoże pokonać odwieczne bariery między elfami i nordami. Dummer karczmarz jest tak zabiegany przy obsłudze licznych gości że chyba nawet was nie zauważył... a może zauważył ale dopóki czegoś nie zamówicie nie zwróci na was uwagi...
__________________ Arriving somewhere but not here |
|
|
| |
Wygląd liniowy
