Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20-12-2006, 13:00   #61
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
Almena widząc że Torgin wstał w nienajlepszym humorze chciała zagrac mu na flecie jakąś miłą, wesołą melodię, ale stwierdziła w pore że to jednak nienajlepszy pomysł
- czas ruszac! - powtózyła i wyszła z pokoju, dołaczając do drugiego elfa i człowieka, ktorzy rozmawiali z karczmarzem.
- ja nic nie zamawiam - - stwierdziła. - ruszajmy w drogę jak anjszybciej
uśmiechając sie serdecznie do mijanego po drodze Sokoła, wyszła z karczmy i rozejrzała sie po okolicy.
- Godryk też ma poczucie humoru - mruknąła, zła. - Wysyła nas w ważną misje a nawet koni nam nie dał! Zresztą nieważne, ja tam lasy lubię i im dłużej w nich posiedzę tym lepiej - pociesza sie
 
Almena jest offline  
Stary 20-12-2006, 13:54   #62
imported_Bartolini
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Bartolini krzyknął-Panie jak mamy zniszczyć wioskę jak nie możemy stąd wyjść? przy okazji rozglądając się czy nie ma innego wyjścia niż to.
 
 
Stary 20-12-2006, 18:16   #63
 
Potwór's Avatar
 
Reputacja: 1 Potwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłośćPotwór ma wspaniałą przyszłość


Półelf uśmiechnął się lekko - pozwól że ci pomogę... - Almadris wyszeptał tajemnicze słowa w jakimś zapomnianeym w mrokach dziejów języku i zamknął oczy. Nie chciał by oślepił go wybuch swiatła który miał za chwilę nastąpić. Gdy zauważył czerwony poblask na zamkniętych powiekach otworzył oczy i zaczął się przyglądać dokładnie pojaśniałemu nagle wnętrzu jaskini.
 
Potwór jest offline  
Stary 20-12-2006, 18:21   #64
imported_Bartolini
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Dzięki teraz to wszystko widać- powiedział człowiek. W razie problemów z terenem wspinam się. Idę dalej.
 
 
Stary 21-12-2006, 18:49   #65
 
Dorn1908's Avatar
 
Reputacja: 1 Dorn1908 ma wyłączoną reputację


- A co mi tam, na samych sucharach nie pożyje za długo. Nim reszta zejdzie, zdążę coś przekąsić . Daj no drogi panie do tego, coś do picia. Ogółem, coś z dużą ilością mięsa, a do picia dobre wino.

- Arsad, co dla Ciebie ?? zamówić Ci coś ??

Powoli, lecz uważnie i na tyle dyskretnie na ile był wstanie, Sokół rozglądał się po karczmie. Kilku ludzi, jeden niziołek. Starał się znaleźć kogoś podejrzanego, niepasującego do reszty. Czy był tu ktoś taki ?? Jego przeczucie mówiło mu że ........
 
__________________
Ten, który walczy z potworami powinien zadbać o to, by sam nie stał się potworem.

Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas.
Dorn1908 jest offline  
Stary 21-12-2006, 21:09   #66
 
arsad's Avatar
 
Reputacja: 1 arsad nie jest za bardzo znanyarsad nie jest za bardzo znanyarsad nie jest za bardzo znany


- Weź trochę wina, i kilka kawałków chleba! - odkrzyknął Arsad i usiadł naławie przyglądając się towaszyszom.
 
arsad jest offline  
Stary 22-12-2006, 19:33   #67
 
Dorn1908's Avatar
 
Reputacja: 1 Dorn1908 ma wyłączoną reputację


- racja bracie, nie zaszkodzi odkrzyknął z uśmiechem

Spojrzał na karczmarza, nie, gdzieś w dal i otrząsając się z zamyślenia dodał.

- I jeszcze 2 nektary korzenne z dodatkiem malin

Usiadł w raz z Arsadem przy wolnej ławie. Na pytający wzrok towarzysza, skierowany, na 2 dodatkowe i bardzo podejrzane trunki w kolorze czerwieni odrzekł :

- to dla Almeny i Torgina. Dziewczyna jest słodka jak ten nektar, a Torgin, wystarczająco dużo się już wczoraj nażłopał.

Sokół chwycił puchar z winem, drugi podsuwając Arsadowi, i zrobił łyk, rozkoszując się smakiem. Zrobił duży kęs pysznego mięsa, a na jego twarzy odmalowała się rozkosz i zadowolenie.
Znów podniósł wino do ust i rzekł :

- Oby takich śniadań, było więcej, by brzuch zawsze był pełen, wino lało się strumieniami, a nasza droga była prosta i łatwa.
Za zdrowie moich towarzyszy.


To rzekłszy, wychylił puchar, pozostawiając go jedynie w połowie pełnym .
 
__________________
Ten, który walczy z potworami powinien zadbać o to, by sam nie stał się potworem.

Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas.
Dorn1908 jest offline  
Stary 22-12-2006, 20:43   #68
 
Trey's Avatar
 
Reputacja: 1 Trey ma wyłączoną reputację


Niestety przez różne obowiązki itp. jestem zmuszony na czas świąt zawiesić sesje. Przepraszam i zapraszam na sesje po świętach.
 
__________________
"(...)Anduril Płomień zachodu wykuty ze zwonków Narsila(...)"
Trey jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:13.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172