Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06-06-2007, 18:43   #11
 
Ravine's Avatar
 
Reputacja: 1 Ravine nie jest za bardzo znanyRavine nie jest za bardzo znany
Diana
Kobieta siedziała cicho gdy inni się przedstawiali. Kiedy w końcu wszyscy podali swe imiona, Diana powiedziała:
-Nazywam się Diana i jestem Łowcą Nagród...
Kiedy usłyszała Twi'leka rozprostowała kostki rąk i spytała się innych:
-Kto chce wziąć udział w tych zawodach ze mną w drużynie?
 
Ravine jest offline  
Stary 06-06-2007, 19:21   #12
 
Delaraan's Avatar
 
Reputacja: 1 Delaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodze
- Niestety ja nie. Ktoś musi być w pogotowiu gdy ta grupa się pojawi.- Rex znów położył dłoń na rękojeści miecza.- Kłopoty to moja specjalność.
 
Delaraan jest offline  
Stary 06-06-2007, 20:14   #13
 
Caje-e's Avatar
 
Reputacja: 1 Caje-e jest na bardzo dobrej drodzeCaje-e jest na bardzo dobrej drodzeCaje-e jest na bardzo dobrej drodzeCaje-e jest na bardzo dobrej drodzeCaje-e jest na bardzo dobrej drodzeCaje-e jest na bardzo dobrej drodzeCaje-e jest na bardzo dobrej drodzeCaje-e jest na bardzo dobrej drodzeCaje-e jest na bardzo dobrej drodzeCaje-e jest na bardzo dobrej drodzeCaje-e jest na bardzo dobrej drodze
- Eee... Ja się na to nie pisze - odparł milczący dotąd Alleshar.
Pogładził dłonią jeden ze swoich mieczy świetlnych.
- Wole chronić grupe niż bawić się w jakieś zakłady. Moge się przydać jeżeli ktoś zostanie ranny. Niestety Agallionie, na mnie nie możesz liczyć. Już za dużo w życiu zaryzykowałem... i za dużo straciłem...

Znudzony Alleshar wyłożył nogi na stole i zaczał wygwizdywać jakąś piosenke.

- Ja i eee... on... no jak się nazywa... zresztą nieważne, zostaniemy chronić drużne - dodał Alleshar parząc się na swojego kompana Rex'a
 
__________________
Allandril Elavien

Ostatnio edytowane przez Caje-e : 07-06-2007 o 07:37.
Caje-e jest offline  
Stary 06-06-2007, 22:41   #14
 
Silwilin's Avatar
 
Reputacja: 1 Silwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znany
Mark Silwin (niech będzie, zmieńmy to nazwisko) lubił kiedy rzeczy układały się po jego myśli. Uśmiechnął się wesoło do Diany.
- Wygląda na to, że jesteśmy na siebie skazani, moja piękna - po czym zwrócił się to do reszty grupy:
- Możecie na nas stawiać. Sam to zrobię, jak tylko się zapiszemy. Pozwolisz? - wstał odwracając się w stronę koleżanki po fachu i zapraszającym gestem wskazał jej drogę w kierunku, gdzie przyjmowano zapisy. - A tak przy okazji, to po co mamy się pchać w środek zawodów zamiast pilnować kasy? Chyba nie myślisz, że szajka się ukryje między zawodnikami? Czekaj, nie odpowiadaj, oczywiście, że tak myślisz. Ja nie, ale w zawodach i tak miałem wziąć udział. A ty się przygotuj do opowiedzenia o naszych zyskach z całego przedsięwziącia - po tych słowach podniósł swoją elegancką torbę i ruszył w kierunku baru.
 

Ostatnio edytowane przez Silwilin : 06-06-2007 o 22:46.
Silwilin jest offline  
Stary 07-06-2007, 10:01   #15
 
Ravine's Avatar
 
Reputacja: 1 Ravine nie jest za bardzo znanyRavine nie jest za bardzo znany
Diana
Posłała uśmiech Markowi i ruszyła za nim. Kiedy szła jej buty cicho stukały. Kobieta sięgnęła za pas, żeby upewnić się że jej blaster wciąż tam jest. Podeszła do barmana i spytała się miłym głosem:
-Można się jeszcze zapisać?
 
Ravine jest offline  
Stary 07-06-2007, 12:53   #16
 
Achernar's Avatar
 
Reputacja: 1 Achernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodzeAchernar jest na bardzo dobrej drodze
Barman spojrzał na Marka z obrzydzeniem, lecz gdy ujrzał Dianę oniemiał. Po chwili wskazał tylne wyjście z kantyny.
- TO tam... - wybełkotał.


Przy stole chwila milczenia została przerwana przez Agaillona.
- Co mówiłeś Rex? - Gdy Jedi powtórzył pytanie pytanie Twi'Lek odpowiedział. - Nowa Republika ma dużo takich schowków... najczęściej przygotowywane są starannie, tak aby nikt o nich nie wiedział. Albo ktoś szpieguje ich, albo jest przeciek. - Nagle coś zabrzęczało w jego kieszeni. Wyjął mały komputer. Po chwili uśmiechnął się tryumfalnie.
- Nie skradli jednego z kryształów! - puścił w obieg komputer. Widniał na nim obrazek z encyklopedii.

Bondar to kryształ, który wydobywa się z asteroid krążących na dalekich obrzeżach układu Alderaan. Zamontowany w mieczu świetlnym wytwarza on migoczące ostrze, które pulsuje podczas zadawania ciosu, uwalniając część swojej energii do organizmu przeciwnika i ogłuszając go.
- Może byśmy wystawili to na wabia?
 
Achernar jest offline  
Stary 07-06-2007, 13:28   #17
 
Silwilin's Avatar
 
Reputacja: 1 Silwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znany
Mark nie przejął się specjalnie spojrzeniem barmana, był przyzwyczajony do niechętnych spojrzeń, z czasów kiedy jeszcze był Twitchem Krzywy Ryj - Sam chciałbyś tak wyglądać, zadrośniku paskudny. Ale wystarczyło by ci powiedzieć coś, co chcesz usłyszeć albo zabrzęczeć paroma kredytami i od razu byśmy byli Jaśnie Państwo, a nie Piękna i Jakiś Frajer.
Jego uśmiech jeszcze się rozszerzył na widok oniemiałej miny i drobnych kropelek potu, które wystąpiły na czoło nieszczęsnika kiedy skierował wzrok na "Piosenkarkę".
- Wiec chodźmy, nagroda sama do nas nie przyjdzie - skierowali się do wskazanych im drzwi.
 
Silwilin jest offline  
Stary 07-06-2007, 14:14   #18
 
Delaraan's Avatar
 
Reputacja: 1 Delaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodzeDelaraan jest na bardzo dobrej drodze
Ładne cacko.-mruknął Rex do Agaillona.-Musi być sporo warte, a tak przy okazji....-zwrócił się do Alleshara.-Tych dwoje wyraźnie na siebie leci nieprawdaż?
 
Delaraan jest offline  
Stary 07-06-2007, 16:42   #19
 
sante's Avatar
 
Reputacja: 1 sante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodze
Shan-ka

Rozejrzałem się dookoła. „Sporo tu się dzieje.” Nic nie mówiłem. Jedni towarzysze przedstawiali się, inni milczeli tak jak ja. „Zawodowcy. Ważny czyn, a nie słowa.” Kilka osób się rozeszło. Ktoś w końcu zadał najważniejsze pytanie, jaki zarobek. „O! Coś w końcu ciekawego. Jeszcze niech tylko powiedzą kogo zabić i dzień szczęśliwym będzie.”Tak, jaki zyssssk. – metaliczny głos wydobył się z syntezatora Shan-ka.
 
__________________
"War. War never changes" by Ron Perlman "Fallout"
sante jest offline  
Stary 07-06-2007, 16:50   #20
 
Ravine's Avatar
 
Reputacja: 1 Ravine nie jest za bardzo znanyRavine nie jest za bardzo znany
Diana
Kobieta obrzuciła barmana słodkim spojrzeniem i ruszyła w stronę drzwi które wskazał. Po drodze związała włosy w kucyk.
 
Ravine jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:42.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172