|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
14-09-2008, 16:04 | #21 |
Reputacja: 1 | Antymon dołączył do was po chwili. Jego wygląd nie uległ znaczącej zmianie, z wyjątkiem tego że przez ramie miał przewieszoną małą torbę. -Ruszajmy więc.- Mruknął, po czym udał się ku wyjściu. Podążyliście za nim także. Za wami wymknęli się hobbit i ork, podążyli jednak w przeciwnym kierunku. *** Idziecie ulicą, mijając odchodzące w bok ślepe zaułki. Nagle z jednego wypada na was mały cień z dużym łukiem, a z drugiego duży cień jeszcze większym toporem. Jakimś cudem ork i hobbit wyprzedzili was w wędrówce przez miasto i zaczaili się. Nagle z dachu niskiej kamienicy zeskoczył trzeci cień. Wampirzyca z baru. -No witam panowie. Jak sądzę macie coś czego pragniemy... Lub kogoś...- -Tak... Macie nam oddać to coś... lub kogoś... bo inaczej...- Hobbit krzyczał piskliwym średnim głosem. -Przymknij się Benett. Nie zaczynaj znowu prawić monologów, po których Margasz zacznie rechotać...- -T... t... tak jest Miss Blade- *** Jest ich troje, was też trzech. Wampirzyca nie ma broni, mimo tego ją pokonać będzie najtrudniej. Piszcie co robicie, ja odpisuję czy się wam powiodło czy nie...
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! |
14-09-2008, 16:24 | #22 |
Reputacja: 1 | Borys złapał mocniej za swoją Laskę i skupił się z całych sił na rzuceniu zaklęcia, które zabiłoby małego człowieczka. Ścisnął swój kostur z jeszcze większą siłą wydobywając z nań ukryte pokłady many. Nagle nekromancie wyszły na wierzch wszystkie żyły jakie posiadał Mroczny Elf, a z ust posypała się inkantacja czaru uśmiercającego: - Exori Mort !!! * No, powinno się udać... * - pomyślał...
__________________ Wolność gospodarcza: 63 Tradycjonalizm:-37 Wolności obywatelskie:54 Najbliższa Ci ideologia to: Libertarianizm |
14-09-2008, 16:30 | #23 |
Reputacja: 1 | Gdy tylko zobaczył przeciwników cofnął się cicho w cień i zaczął krążyć aby jak najbardziej utrudnić wszelki strzał w jego stronę wymierzony. - Powiedz nam wpierw nam czego potrzebujesz od nas, skromnych podróżników o pani, nim twoi pachołkowie wyjmą broń... Po tych słowach ukrył się w pobliżu wampirzycy z dwoma sztyletami w dłoniach ukrytych pod płaszczem, aby nikt nie zauważył blasku bijącego od nich.
__________________ Osoby używające więcej niż trzech wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości. Terry Pratchett |
14-09-2008, 17:51 | #24 |
Reputacja: 1 | Kotołak zatrzymał się i ściągnął łuk z pleców. Szybko nałożył strzałę i napiął cięciwę, celując w orka. Jedna myśl zaprzątała mu teraz głowę "traf, w oko, traf w oko" . Ręka była nadal sztywna, chociaż Mrren czuł, że zaraz mięśnie nie wytrzymają napięcia i zaczną drgać. Puścił cięciwę, akurat wtedy, kiedy elf zaczął wypowiadać swe słowa do wampirzycy.
__________________ En Taro Tassadar! |
14-09-2008, 19:48 | #25 |
Reputacja: 1 | -Nic do was nie mam.- Powiedziała Wampirzyca.- Chodzi mi tylko o tego w niebieskim. -Ach... Więc przebyłaś taki szmat drogi, z Ciemnego Lasu do Zyre, by się ze mną spotkać, Miss Blade?- -Nie żartuj sobie Antymonie. Od dawna jesteś mi winien dużo więcej niż pieniądze.-W czasie prowadzonej rozmowy zaklęcie Borysa utworzyło spójną całoś jaskrawozielonej kuli osadzonej na czubku jego laski (możesz nią cisnąć hobbita w następnej turze). Mięśnie Mrrena zaczynają lekko wibrować. Puszczasz cięciwę. Ork zostaje draśnięty obok sprawnego oka, obok gałki wykwita długa rana.Miss Blade odsłanie czubki swoich długich trójek. -Odsuncie się od Antymona. To sprawa między nami!-
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! Ostatnio edytowane przez Kościej : 15-09-2008 o 07:20. |
14-09-2008, 20:13 | #26 |
Reputacja: 1 | - Jeśli chcesz żebyśmy odeszli, to powiedz wpierw co z nim zrobisz... Powiedział to dalej czając się w kryjówce obserwując pole walki
__________________ Osoby używające więcej niż trzech wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości. Terry Pratchett |
15-09-2008, 15:16 | #27 |
Reputacja: 1 | - Wiem z własnych doświadczeń, że Vampyry są bardzo inteligentnymi istotami i zapewne zauważyłaś mój czar, więc mówże szybko, o Lady Blade... Inaczej nie utrzymam mojego czaru i śmierć spotka któregoś z twoich żołdaków. - powiedział Borys. W myśli jednak mówił * Ty głupia wampirza dziwko! Nie zabierzesz mi dobrej zabawy odprowadzając tego człeka do Arvany... *
__________________ Wolność gospodarcza: 63 Tradycjonalizm:-37 Wolności obywatelskie:54 Najbliższa Ci ideologia to: Libertarianizm Ostatnio edytowane przez Crassus : 15-09-2008 o 16:46. |
15-09-2008, 16:10 | #28 |
Reputacja: 1 | Kotołak nałożył kolejną strzałę na cięciwę łuku. Tym razem wycelował w wampirkę. Nie napiął cięciwy jak najmocniej, aby utrzymać strzałę jak najdłużej. Nie chciał męczyć mięśni. - Pospiesz się z tymi negocjacjami! - krzyknął do elfa. - Nie zamierzam długo tak stać i czekać, na twoją decyzję. Nie spuszczał z oka orka i malutkiego człowieczka, gotów zmienić cel w każdej chwili.
__________________ En Taro Tassadar! |
15-09-2008, 17:53 | #29 |
Reputacja: 1 | Lady Blade roześmiała się. -Wy, chcecie nam zagrozić?- Przenosła, wzrok na kotołaka.- Margasz! Sprzątnij go!- *** ROZPOCZYNA SIĘ WALKA: Teraz już nie czas na negocjacje. Musicie stanąć do pojedynku. Wasi przeciwnicy to: -Ork Margasz Uzbrojenie: Topór dwóręczny, toporek (jedna głownia), pawęż (obecnie nosi na plecach) -Hobbit Benett Uzbrojenie: Długi łuk z Czarnej Sosny (droga rzecz), dwa krótkie miecze ze stali -Miss Blade Uzbrojenie: Miecz półtoraręczny, Długi miecz, lekka kusza, 5 mieszków Ognia Bytionii (Mieszanka ziół, czerwonych kamieni i rozdrobnionej kory Czarnej Sosny. Nawet najmniejsza iskra powoduje natychmiastową eksplozję ognia. Używana oszczędnie pomoaga przy rozpalaniu ogniska.) *** Margasz rzuca się na przud i próbuje rozpłatać Mrrena cięciem znad głowy. Chybia jednak, a ostrze topora trafia w bruk krzesząc iskry. Co robicie?
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! Ostatnio edytowane przez Kościej : 15-09-2008 o 18:04. |
15-09-2008, 18:25 | #30 |
Reputacja: 1 | Do MG: heh, mówiłeś, że wampirzyca jest nieuzbrojona... Chciałbym Ci przypomnieć, że istoty niemagiczne nie obronią się przed atakiem magii... Pozwolę sobie również opisać co dzieje się z hobbitem po dostaniu z czaru. * A więc ta głupia dziwka wybrała śmierć. Niech będzie... * - pomyślał Borys, po czym puścił swój czar w małego człowieczka. Jaskrawozielona kula przeleciała dystans od kostura Borysa do niziołka w kilka krótkich sekund, które dla hobbita trwały jak minuty. Przestraszony hobbit próbował uciec, jednak było już za późno. Kiedy czar zetknął się z jego ciałem kula jakby rozlała się po jego ciele. Na wierzch wyszły mu wszystkie żyły, a on sam sparaliżowany upadł na ziemie. Nagle jego twarz wykrzywił okropny grymas, język jakby wpadł do gardła, przekrwione oczy nagle pękły i zaczęły spływać po twarzy hobbita. Kiedy to się działo napastnik jeszcze żył, gdy jednak wyzionął ducha, było to kilka sekund po zetknięciu się kuli z jego ciałem, niziołkiem wstrząsnęły potworne spazmy. Po tym ostatecznie wyzionął ducha. Nekromanta dysząc wysapał - Lady odpuść sobie, bo będziesz następna...
__________________ Wolność gospodarcza: 63 Tradycjonalizm:-37 Wolności obywatelskie:54 Najbliższa Ci ideologia to: Libertarianizm |