|
Archiwum sesji z działu Postapokalipsa Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Postapo (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
03-05-2014, 20:34 | #171 |
Reputacja: 1 | -większość to stała ekipa ale spora część to nowi, podobnie jak wy... Nie wiem jak jest w Detroit ale w Nowym Jorku nie wyzywamy ludzi według niepotwierdzonych oskarżeń. Teoretycznie pociąg był pod ochroną ale ekipa która się tym zajmuje raczej nie poznała w parę godzin setki ludzi którzy stanowią skład obu pociągów. Mogli więc nie zwrócić uwagi gdy ktoś coś wyniósł. Jeśli to ktoś z pociągu to będziecie mieli czas żeby go znaleźć jeśli to ktoś z zewnątrz to macie czas do 12 potem wyjeżdżamy, w takim przypadku jeśli nie ustalicie kto to to najpewniej do naszego powrotu zdąży się pozbyć towaru |
03-05-2014, 20:41 | #172 |
Reputacja: 1 | -Poproszę kucharza, żeby mnie wpuścił i sprawdzę ślady - powiedział Rob i poszedł do wagonu z zapasami. Coś musiało zostać...zadrapania przy otworze na klucz, jakiś strzępek materiału...może odcisk buta? |
03-05-2014, 21:26 | #173 |
Reputacja: 1 | Rob zdenerwowany kucharz wpuścił Cię do wagonu i pokazał spiżarnie, to spory pokój wypełniony półkami z blachy nierdzewki (wygląda na oryginalne wyposażenie) brakuje puszek z kilku różnych półek, głównie mięsa i owoców w syropie. Z tego co możesz ocenić brakuje tyle rzeczy ile można upchnąć w duży plecak. Sama spiżarnia nie ma innych zamknięć poza zamkiem na kwadratowy klucz (w zamku tkwi na stałe kwadratowy bolec który przekręca się pasującym do niego kluczem) klucz taki wisi w kuchni. Sypialnia kucharza znajduje sie kilka metrów od spiżarni |
04-05-2014, 01:15 | #174 |
Reputacja: 1 | Rob bardzo uważnie ogląda wszelkie rogi, framugi, zadziory po niedoheblowanych lub naruszonych przez gabaryty deskach itp, by sprawdzić, czy nie ma na nich jakichś kawałków nitek. Ktoś musiał ten plecak/worek gdzieś kłaść, przesuwać. Szuka też okruchów ziemi, źdźbeł trawy, nasion - czegokolwiek, co mógł tu ktoś nanieść. Sprawdza też zamek - czy nie ma rys na metalu od kombinowania wytrychem. Jeżeli włamywacz nie oświetlał wnętrza latarką, mogły zostać jakieś zapałki czy resztki wosku. Po drobiazgach postara się odtworzyć postępowanie włamywacza, choć sprawa jest utrudniona, bo musi wziąć poprawkę na bytność w tym pomieszczeniu kucharza. -W jakich godzinach spałeś albo byłeś poza wagonem? - zapyta kucharza. Burton zastanawia się, czy z jego umiejętnościami mógłby zainstalować prosty alarm typu potykacz/dzwonek znajdujący się wewnątrz spiżarni i poinstruować kucharza, jak go zakładać i deaktywować. |
04-05-2014, 13:44 | #175 |
Reputacja: 1 | 8:45 ROB BURTON przeciętny tropienie 15/3 Po chwili szukania znajdujesz kawałki błota układające się w rozwidlające się linie, po chwili zastanowienia dochodzisz do wniosku że mogą pochodzić z podeszew butów zrobionych z opon samochodowych. Rzut: 13,15,5 Drzwi były zamknięte na klucz konduktorski zamknięcie ma wiele rys ale większość z nich wygląda na stare. Kucharz sprawia wrażenie mocno zdenerwowanego całą sytuacją -wyszedłem na miasto ale potem wcześnie wróciłem i położyłem się spać, nic nie słyszałem |
04-05-2014, 21:09 | #176 |
Reputacja: 1 | -Musimy pomyśleć o lepszym zamknięciu na przyszłość, ale to potem.- mówi do kucharza. Rob wychodzi na zewnątrz i szuka odcisków butów z taką podeszwą. Gdzieś złodziej musiał się przyczaić, czekając, jak kucharz wyjdzie. Są dwie opcje: albo obserwował wagon z jakichś krzaczorów, albo siedział zupełnie na widoku, na bezczelnego. Rob szuka śladów, chodząc po spirali której środek jest w punkcie, jakim jest wagon. |
05-05-2014, 14:31 | #177 |
Reputacja: 1 | 9:15 Straciłeś blisko pół godziny na poszukiwania ROB BURTON cholernie trudny Tropienie 15/3 Znalazłeś w paru miejscach ślady podeszwy z opony samochodowej, kiedy zobaczyłeś pełny odcisk stopy doszedłeś do wniosku że właściciel butów jest raczej dosyć małej budowy. Ślady okrążają pociąg i prowadzą do dziury w płocie. W drodze powrotnej są o wiele głębsze.Rzut: 14,2,5 |
05-05-2014, 14:50 | #178 |
Banned Reputacja: 1 | Taylor ponownie wysupłał z paczki papierosa i zapalił go za pomocą ocalałej zapałki. Kompletnie nie znał się na tropieniu, detektyw były z niego kiepski. Umiał poskładać do kupy samochód, motocykl, ciężarówkę. Z parowozem też dałby sobie radę.. To nie była jego działka. Swoje pytania skierowała do Sloana. - Z całym szacunkiem ale nadaje się do innych rzeczy. Macie jakieś usterki, buble? Coś co wymaga fachowego oka mechanika? Pomogę |
05-05-2014, 15:17 | #179 |
Reputacja: 1 | -Dziękuję za propozycję, byłbym wdzięczny gdybyś poszedł do wagonu z narzędziami i sprawdził nasze generatory i piły spalinowe. Powinny być w porządku ale wolę się upewnić zanim wyjedziemy |
05-05-2014, 16:33 | #180 |
Reputacja: 1 | Rob poszedł za tropem. Za ogrodzeniem złodziej pewnie przestał się aż tak pilnować. Po rozstawie kroków, różnicy w głębokości śladów (obciążony/nieobciążony), podłamanych gałązkach i przygniecionej trawie starał się też określić wzrost i wagę tropionego. Poruszał się tak, by nie zniszczyć tropu. (sesyjnie Burton poczeka z tym na innych bohaterów, bo ten czas, który Rob poświęcił na tropienie, oni mogli poświęcić na inne sposoby znalezienia śladów) |
| |