29-03-2012, 22:59 | #1101 |
Reputacja: 1 | Na wszelki wypadek też dopijam herbatke, oraz nie wypowiadam się, nadal nie wiedząc, czym jest mech. Nic to. Na pewno się dowiem w czasie akcji.
__________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić. |
29-03-2012, 23:00 | #1102 |
Reputacja: 1 | Ominęło mnie coś z tym mechem, bo nie mam pojęcia o czym mówicie. |
29-03-2012, 23:10 | #1103 |
Reputacja: 1 | -Gdzieś w kanałach czy innej dziurze jest schowana sprawna bojowa maszyna krocząca. Myślę że powinniśmy ją namierzyć i wyciągnąć zanim zabierzemy się za Szaaszów. Kamil, dasz radę namierzyć dokładną lokację? |
30-03-2012, 10:31 | #1104 |
Reputacja: 1 | Mogę się wybrać na poszukiwania do tych kanałów jak coś,chyba że się nie rozdzielamy i będziemy chodzić całą grupą? |
30-03-2012, 13:11 | #1105 |
Reputacja: 1 | -Może i patroli nie ma za często ale mniejsze grupy mają mniejszą szansę na wykrycie. Według mnie Błysk, Kamil i ja powinniśmy pójść zabezpieczyć mecha, Nogalski z Szajbą powinni zabrać snajperkę i komara i ruszyć na południe zająć pozycję na wieży, a reszta mogłaby zamaskować gdzieś w okolicach Gwiezdnego Przejścia łazik żeby po wszystko można go było szybko wysłać do domu. Ostatnio edytowane przez Potwór : 31-03-2012 o 10:34. |
31-03-2012, 10:41 | #1106 |
Reputacja: 1 | No to do dzieła |
31-03-2012, 15:16 | #1107 |
Reputacja: 1 | - Brzmi w porządku - skwitowała Szajba, która chciała mieć Nogalskiego na oku. Tylko pytanie brzmiało, jak i kiedy przekazać reszcie grupy swoje podejrzenia? Najpierw musiała zdobyć niezbity dowód.
__________________ Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska? Niepisana, wędrowna, wróżebna. Naszeptała ją babom noc srebrna, Naświetliła luna świętojańska. Ostatnio edytowane przez Cold : 31-03-2012 o 15:41. |
01-04-2012, 00:58 | #1108 |
Reputacja: 1 | Ej nie będę siedzieć na dupie kiedy wy będziecie się bawić. Jakiś łazik wysyłają, nie wiem po co niech się teraz sami o niego troszczą. |
01-04-2012, 22:37 | #1109 |
Reputacja: 1 | Wszyscy: Po dopiciu herbatki wysypaliście się na zewnątrz. Kamil stwierdził, że powinien zostać, żeby zatroszczyć się o sterowanie mechem, bo skoro tu jest panel sterujący to pewnie tam nie ma kokpitu. A może jest? Któż to wie. Najłatwiejszym sposobem namierzenia robota będzie odpalenie broni - niestety wtedy i szaasze zorientują się, że na planecie są kosmici! Powoli mgła się przerzedza. Okolica wygląda na bardziej zniszczoną niż wcześniej widzieliście. Nadal nie widać wież, choć Nogalski mówi, że przy normalnej pogodzie je widać. Widoczność na dwieście, może trzysta metrów. Ulice przejezdne łazikiem z Astropola, ale zwykłym łazikiem już by się nie dało - ten tutaj ma duże koła i specjalne resory. Ogółem wszędzie na ulicy jak się padnie to praktycznie znika się z pola widzenia - to obowiązuje na terenie całego miasta gdzie były zabudowania. Chodzenie tutaj przypomina trochę chodzenie po schodach, sporo nierówności. Natomiast nie ma tutaj typowych dla ziemskich konfliktów lejów po bombach - jeżeli maja tutaj broń rakietową to wszystkie uderzyły w budynki, a nie ulicę. Nadal nie bardzo wiedząc jak się rozdzielić (no bo Kamil się nie rozdwoi - będzie pewnie potrzebny na statków szaaszów, albo tutaj żeby zdziałać coś z mechem). Ewentualnie Nogalski coś tam już kombinował z panelem, więc on tu może zostać. Ktoś jednak musi widzieć mecha, żeby Nogalski lub Kamil wiedzieli gdzie nim kierować. Staliście na ulicy gdy nagle Nogalski powiedział do Szajby: - Czemu się na mnie dziwnie patrzysz? - i inni mieli takie wrażenie, więc to pytanie nie jest kompletnie z kosmosu. Wicher: Z niewiadomych przyczyn znów są problemy z planowaniem. Pomyślałeś, że gdybyś widział wieżę to byś mógł się psychoportować na jej szczyt, a z tamtąd mógłbyś się psychoportować wszędzie bo byś widział całe miasto. Isabella: Rzadko miałaś okazję być częścią zespołu, ale zazwyczaj w zespołach był ktoś kto dowodził. Tutaj tego brakowało. Wszyscy mieli coś do powiedzenia na temat planów, a potem powstawał problem. Prawdopodobnie nie pozwolą ci dowodzić, ale obserwuj dalej. Kto wie czy facet z NIK nie wynagrodzi cię za odpowiedni raport. Przede wszystkim przetrwaj to. Wszyscy [adnotacja]: Jeśli wiecie co chcecie robić i już nie czekacie na dalsze dyskusje to napiszcie co robicie z napisem "realizuję to natychmiast" czy jakoś tak, żeby było jasne. Bo kilka dobrych pomysłów już było i wpadamy w marazm planowania. |
01-04-2012, 22:47 | #1110 |
Reputacja: 1 | Szajba początkowo lekko spanikowała, nie spodziewała się w końcu takiego pytania. Szybko jednak się opanowała i już wiedziała, jak wybrnąć z tej sytuacji. Udała zawstydzoną. - Wiesz... To chyba nie czas, by mówić o tych sprawach - szepnęła Nogalskiemu, uśmiechając się lekko.
__________________ Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska? Niepisana, wędrowna, wróżebna. Naszeptała ją babom noc srebrna, Naświetliła luna świętojańska. |