09-07-2013, 22:29 | #601 |
Reputacja: 1 | Wcale nie! Przecież Spock jeszcze młody jest - on tylko tak staro na zdjęciach wychodzi...
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... |
09-07-2013, 22:36 | #602 |
Reputacja: 1 | ok post napisany siadam do nadawania mu kolorków EDIT: Jest obiecany, post jeszcze raz przepraszam za to że tak późno ale miałem trudności z wejściem w głowę tej postaci mam nadzieje że post się spodoba i nie zawiedzie waszych ewentualnych oczekiwań Ostatnio edytowane przez Brilchan : 09-07-2013 o 22:46. |
10-07-2013, 18:11 | #603 |
Reputacja: 1 | Wybaczcie. Post miał być dzisiaj, ale nie dam rady. Połowa już jest, ale to się nie nadaje do wstawienia. Dlatego proszę o cierpliwość. Post wrzucę jutro.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
11-07-2013, 17:12 | #604 |
Reputacja: 1 | Z opóźnieniem, ale post już jest. I tak: - Rebirth Davis jest w miarę bezpieczny. Oddalony od centrum placu. Co prawda namierzony jest przez AV-ki, ale okoliczne ruiny dają niezłą ochronę; - Gob1in Spock po uderzeniu w AV-kę, poza złamanym obojczykiem możesz działać normalnie. W pobliżu masz nieruchomego japończyka, droida, oraz drugiego korpa, który właśnie pakuje walizki do AV-ki; Mapka dotyczy was obu. - Pinn ty i reszta ekipy, obecnie NPC-e jesteście w samochodzie w kanale burzowym. Stoi tam blokada policyjna złożona z kilku samochodów i kilkunastu dobrze uzbrojonych ludzi. Blokuje ona dostęp do przygotowanej przez was i Spike’a drogi ewakuacyjnej.; - Brilchan u ciebie chyba wszystko jest w poście. Mogę tylko napomknąć, że szybki skok do tajnego przejścia wymaga nie lada refleksu i szybkości; W razie pytań, wątpliwości, etc - piszcie.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman Ostatnio edytowane przez Pinhead : 11-07-2013 o 17:14. |
11-07-2013, 23:03 | #605 |
Reputacja: 1 | Dałem posta , pewnie biedny Chad umrze od postrzału w plecy |
12-07-2013, 11:18 | #606 |
Reputacja: 1 | Ja tylko spytam, dlaczego znowu Spockowi się obrywa? Za brak pasów to się mandat daje, a nie łamie obojczyk... Co do planów: - Spock czeka, aż Japoniec załaduje walizy (czyli parę sekund, jak myślę) - sam nie pomoże, bo kontuzjowany , - częstuje tamtego taserem - jakby jakiś odporny próbował być, to mu drugi impuls pośle kabelkami, - włazi przez luk załadunkowy/drzwi (tam, gdzie walizy), terroryzuje pilota bronią i każe mu startować, - jeśli Davis potwierdzi pomoc w przejęciu AVki, to poczeka na niego - jeśli droid będzie rozrabiał, to spróbuje usmażyć mu elektronikę emiterem mikrofal, walnie flashem (może ten sam wadliwy system wizyjny, co robocop z klubu...), podrzuci granat odłamkowy, a gdyby to nie pomogło - zrzuci mu na blaszany czerep kolejny granat odłamkowy i granat z ładunkiem białego fosforu podczepiony pod helikopter zdalnie sterowany (nie twierdzę, że wszystko się uda tylko, że Spock będzie próbował ) - jeśli w AVce nie ma pilota, to Spock nie będzie ogłuszał Japońca ładującego walizy, tylko pod groźbą (a raczej obietnicą) zastrzelenia nakaże mu start (ze Spockiem na pokładzie, of course ) Pytania?
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... |
12-07-2013, 11:25 | #607 |
Reputacja: 1 | Co do robota jest niewielka szansa że Spike będzie chwilowo zajęty. Dopiero teraz się zorientowałem że mogłem go zaatakować Czarnym Lodem ale nie będę już zmieniać takiej ważnej rzeczy w deklaracji po za tym zombie \ninja\ pirat ma ładny obrazek Lee spróbuje się wydostać z willi i znaleźć jakąś drogę ucieczki. Najlepiej byłoby ukraść jakąś AVkę ale jak się nie uda do będzie drałował na piechotę bocznymi uliczkami albo jakimiś kanałami ściekowymi Jeżeli uda mu się bezpiecznie zbiec to wtedy będzie się kontaktował z resztą |
12-07-2013, 12:36 | #608 |
Reputacja: 1 | Ja tam już żadnych pytań nie mam [MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=1eS48XaSvEs[/MEDIA] :P
__________________ Something is coming... |
12-07-2013, 12:46 | #609 |
Reputacja: 1 | Wcześniej niż myślałem, ale poznaliście sekret Davisa. Mam nadzieję, że będziecie potrafili upilnować, co wiedzą wasze postacie, a co wy. A zdrada miała nastąpic w kulminacyjnym momencie.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
12-07-2013, 12:54 | #610 |
Reputacja: 1 | Chciałeś powiedzieć "zdradzenie się" niż "zdrada", prawda? Bo ogółem to po której Davis jest stronie, jest wciąż kwestią otwartą. Myślałem, że to jest właśnie kulminacyjny moment, no ale też nie chciałem byście jako gracze mieli potem pretensje o takie moje granie do samego końca. Oczywiście prawo meta-gamingu nadal obowiązuje, więc nie mierzcie do mnie "przypadkiem" z granatników w nastęnej turze... :P
__________________ Something is coming... |