Pipboy79

- Oki, mój post jest :> Termin do cz. 05.07. No to mniej więcej tydzień na zmajstrowanie posta.


Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga IV; Skany)



Omówienie:


- Jeśli chodzi o wyprawę to skład jest następujący:

Kanały:

1 - Law (skanerzy) 10/10 s.zdrowy;
2 - Aija (ciężcy) 10/10 s.zdrowy;
3 - Jarl (leccy) 10/10 s.zdrowy;
4 - Ivan (biolab) 3/10 s.ciężki;
5 - Cole (cywil) 10/10 s.zdrowy;
6 - Faust (zbrojni) 12/12 s.zdrowy;
7 - Strauss (zbrojni) 10/10 s.zdrowy;




- Oki no to tak...


- W tej turze minęło ok 10 min. Skończyła się walka ze stworem i xcomowcy wydostali się na powierzchnię.

- Przy samochodzie okolica się specjalnie nie zmieniła. Ot, faktycznie przestało padać błoto z nieba ale dopiero co więc wszystko jest nadal mokre i ubłocone.

- Można teraz zdjąć żółte i czerwone kubraczki, opatrzyć Ivana i przepakować fanty z wózka na samochód. To znów zajmie ok 10 min.

- Z mechy Ivan ma 3/10 Zdrowia i jest ciężko ranny, ma mod -2 do rzutów za te rany. Część tych obrażeń to rana zadana przez stwora a część to poparzenia od pary.

- Cała kanałowa obsada na koniec posta jest przy wejściu do kanałów czyli przy pierwszej kracie.

- Pokulałem za powrót: Kostnica

- Wyszło 3 czyli: 03 - no się udało - jest nieco szybciej niż standard ok 10%

- Czyli po ok 50 min jazdy dojeżdżacie sporym objazdem po peryferiach miasta do bazy. No chyba, że sami się gdzieś po drodze zatrzymacie na dłużej. Ale to już opisz w swoim poście.

- W tej turze bym chciał byś pi x oko opisał co robią xcomowcy od zakończenia walki i potem już w bazie. Zwłaszcza jak zamierzają się zachować względem Cole.


- A tak na zakończenie i ciekawostkę to tutaj jest grafik z całej ostatniej misji:


10:30 - 10:35 - marsz jednym kanałem (ok 50 m)
10:35 - 10:40 - powrót do reszty (ok 50 m)
10:40 - 10:55 - marsz do drugiej kraty (ok 250 m)
10:55 - 11:15 - marsz druga krata- właz (ok 100 m)
11:15 - 11:20 - czekanie pod włazem
11:20 - 11:30 - magazynek, przebieranki
11:30 - 11:40 - magazynek - biuro Cole
11:40 - 11:55 - biuro Cole - skany i identyfikatory
11:55 - 12:00 - biuro Cole - magazyn broni
12:00 - 12:20 - pakowanie na wózek szpeja; alarm: Kostnica 5 > nic
12:00 - 12:25 - powrót do magazynu z włazem
12:25 - 12:40 - rozpakowanie wózka ze szpejem
12:40 - 12:45 - magazynek, przebieranki
12:45 - 12:48 - marsz właz - druga krata (ok 100 m)
12:48 - 13:01 - marsz druga krata - rozdroże (ok 170/250 m)
13:01 - atak stwora, komunikat o rozpogodzeniu
13:05 - T 71 > odkrycie stwora + walka
13:10 - T 72 > koniec walki ze stworem, łatanie Ivana
13:10 - 13:12 - marsz od pobojowiska do pierwszej kraty (170>250/250 m)
13:12 - 13:20 - pakowanie szpeja na furgonetkę;
13:20 alarm: Kostnica 2 > nic
13:20 - 14:10 - trasa do bazy

---

- I chyba tyle z mojej strony na tą turę. Jeśli coś jest niejasne no to pytaj śmiało

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki, mój post jest :> Termin do cz. 05.14. No to mniej więcej tydzień na zmajstrowanie posta.


Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga IV; Skany)



Omówienie:


- No to akcja przewinęła się o ok 2 dni. Jest popołudnie i tradycyjna coniedzielna narada sztabowa.

- Jeśli chodzi o Ivana to powinien przeżyć ale zanim wróci do zdrowia to pewnie 1-2 tyg minie.

- Co do zdobytego sprzętu to z broni jest to 2x br.ciężka i 1x br.długa. Jeśli chcesz możesz bardziej określić co to za broń. Br.ciężka to mniej więcej rkm, ckm, granatniki, wyrzutnie czy miotacze ognia. A br.długa to strzelby, karabiny i karabinki.

- Co do reszty piątku, soboty i połowy niedzieli no to Law i reszta ma do dyspozycji. Jeśli chcesz to możesz tą czasoprzestrzenią jakoś rozdysponować.

- Co do samej narady to jednym z ważniejszych punktów jest Cole. Co z nią zrobić i jak się zachować. Na razie dziewczyna ma status gościa z mocno ograniczonym dostępem/zaufaniem. Możliwe, że nie wie do kogo należy ta baza niemniej mogła lub może się domyślić jeśli będzie dłużej przebywać. Co do tej tury to chciałbym usłyszeć co Law radzi w tej sprawie. Szkic różnych podejść masz w poście, każde ma plusy i minusy.

- No i w pewnym momencie narady zdłasza się Sam. Mówi o potencjalnej interwencji po sąsiedzku. Jeśli mialaby być jakaś interwencja to raczej szybka zanim padną drzwi i/lub przyjedzie policja. Czy siły rządowe się włączą losowa sprawa (kulanie). Adres jest w Path czyli w linii prostej ok 5-6 km od browaru czyli dość blisko. Ulicami trochę dalej ale nadal na parę minut jazdy samochodem. No i w tej turze też bym chcial byś zdecydował jaką decyzję podemjują xcomowcy w tej sprawie. Czy jadą czy nie, jak jadą to kto, czym i z jakim zamiarem.

- Na miejscy jest Sam, jest w kamienicy naprzecikow więc ma przyzwoity wgląd w sytuację no ale jest sam i do tej pory był obserwatorem. Więc jeśli są jakieś pytania do niego no to pytaj

---

- I chyba tyle z mojej strony na tą turę Zdrówka życzę no i jeśli są jakieś pytania to pisz śmiało

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

MTM

No dobra, to mój plan jest taki. Wysyłam dwa oddziały.

Oddział A
Faust, Strauss, Junior, Dunkierka

Oddział B
Law, George, Ruben

Oddział A próbuje się dostać na dach, tam gdzie ten śmigłowiec. Przez schody przeciwpożarowe/sąsiedni budynek, czy inna wspinaczka. Jeśli to niemożliwe, no to trudno, zostają na dole.

Oddział B spróbuje dowiedzieć się czegoś od tłumu. Pogadać z głównym agitatorem/uspokoić ich, jeśli się da.

Jeśli ludzie z kitlami okażą się w porządku, a oddział A będzie na dachu, to wbiją do nich przez okna i będą ich bronić. Jeśli okażą się nie w porządku, no to w sumie oddział A też wbija.

Amunicja nieletalna jeśli da radę.

Oddział A rozstawi linki do wbicia przez okno/ewakuację na parter.
Oddział B też rozstawi linki na ostatnim/przedostatnim piętrze, żeby szybko się ewakuować w razie czego.

Dwa pojazdy bierzemy.

 

__________________
"Pulvis et umbra sumus"

Pipboy79

@MTM

- Ok dzięki za post i ładną rozpiskę Jbc to będe najwyżej jeszcze się dopytywał

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki, mój post jest :> Termin do cz. 05.21. No to mniej więcej tydzień na zmajstrowanie posta.


Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga IV; Skany)



Omówienie:


Oddział A

- Faust 12/12
- Dunkierka 10/10
- Strauss 10/10
- Junior 10/10


Oddział B

- Law 10/10
- Ruben 10/10
- George 10/10


- Oki, to minęło ok 30 min. Tyle mniej więcej zajęło zebranie wszystkich wybranych xcomowców, krótki briefing ocb, spakowanie się i dojazd na wskazany adres.

- Przez ten czas z relacji Sama wynika, że pierwsze drzwi puściły i teraz szturmujący utknęli na czymś jeszcze ale nie widzi na czym dokładnie.

- Co do obu grupek no to jak w Twojej deklarce. Czyli Oddział A zmierza do wschodniej kamienicy by przedostać się z dachu na dach a Oddział B ma zamiar dostać się do centralnej kamienicy.

- Na dole, na ulicy, jest sporo samochodów i luźne grupki ludzi. Wygląda trochę jak gapie albo ci co czekają jak się rozwinie sytuacja na górze.

- W tej turze bym Cię prosił abyś uściślił co ze sobą zabierają na akcję xcomowcy. Jaki jest ich wygląd zewnętrzny, w co sa ubrani, co mają w łapach itd. No jaki właśnie jest ich wizerunek zewnętrzny. Bo to może wpłynąć na reakcję spotkanych BN-ów.

- No i w tej turze bym Cię prosił byś rozegrał akcję jak zamierzają postąpic xcomowcy. Zwłaszcza ci z Oddziału B.

---

- I chyba tyle na tą turę z mojej strony Gdyby coś nie było klarowne no to daj znać. A póki co zdrówka i czasu na rozrywkę życzę

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki, mój post jest :> Termin do cz. 05.28. No to mniej więcej tydzień na zmajstrowanie posta.


Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga IV; Skany)


Omówienie:


Oddział A

- Faust 12/12
- Dunkierka 10/10
- Strauss 10/10
- Junior 10/10


Oddział B

- Law 10/10
- Ruben 10/10
- George 10/10


- Oki, to minęło ok 10 min. Akurat by obie grupy przeszły na górne kondygnacje obydwu kamienic.

- Co do Lawa to im wyżej tym głośniej. Ale pewnie wszyscy biorą ich za kolejnych protestujących więc jak do tej pory nikt im nie przeszkadzał ani nic takiego. Udało im sie dojść w okolicę pierwszych wyłamanych drzwi.

- Co do uzbrojenia tłumu to takie "cywilne". Czyli czasem ktoś ma jakąs klamkę czy shotgun. Ale głównie to siekiery, bejzbole, maczety, noże albo i pięści. Głównym uzbrojeniem tłumu jest sam tłum i liczebność.

- Co do samej atmosfery no to nerwowa. Jak na demonstracji czy czymś takim. Pi x oko jak w poście. Czyli oskarżenia lecą pod adresem gospodarzy jedne za drugim. Pewnym cieniem kładzie się władztwo Alvareza nad okolicą.

- Efekt nieprzewidziany to utrata łączności wewnątrz budynku. Oddział B nie ma łączności z pozostałymi ani ci z Oddziałem B. Nawet jak coś słychać przez radio to tak tnie, że nie da się zrozumiec ocb. Widocznie jest coś w budynku lub pobliżu co działa jak EMC i zakłóca łączność.

- Póki skanerzy są przy rozwalonych drzwiach to chociaż Law ich widzi przez okna. Jak wejdą w głąb, za zakręt no to on też ich straci z oczu.

- Co do Oddziału A to bez przeszkód wylądował na dachu budynku centralnego. Więc są już we czwórkę w komplecie. I w swojej turze już też możesz uznać, że zaczyna im szwankować łączność.

- Oddział A jest "na szturmowo" więc z daleka czy w przelocie, póki nie widać emblematów X-COM łatwo ich uznać za jakichś szturmowców. Oddział B jest "w cywilu" więc no jak na razie cywile traktują ich jak kolejnych cywili.

- No i w tej turze bym chciał wiedzieć co porabiają xcomowcy. Spokojnie możesz posterować trzema grupkami (A, B i Sam).

---

- I tyle z mojej strony na tą turę Jakbyś miał jakieś pytania czy coś było niejasne no to pisz śmiało

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki, mój post jest :> Termin do cz. 06.04. No to mniej więcej roboczy tydzień na zmajstrowanie posta.


Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga IV; Skany)


Omówienie:


Oddział A

- Faust 12/12
- Dunkierka 10/10
- Strauss 10/10
- Junior 10/10


Oddział B

- Law 10/10
- Ruben 10/10
- George 10/10


- Oki, to minęło ok 10 min. Akurat by sobie posłuchać, połazić czy pogadać w okolicach kamienic. No ale towarzystwo się rozsypało na grupki i podgrupki więc tak...


Budynek centralny


Oddział A - cała czwórka na dachu. Dokladniej na czterech narożnikach.

Oddział B - cała trójka na przedostatnim piętrze. Z czego Law i Ruben w korytarzu przed schodami na ostatnie piętro a George przy wejściu na klatkę schodową.


Budynek południowy


Sam - na ostatnim piętrze kamienicy

---

- Co do łączności to w budynku centralnym siadła kompletnie. Zakłócenia są tak silne, że właściwie nie da się używac komunikatorów. Zostaje kontakt głosowy czy wzrokowy.

- Z tego powodu ci na dachu mogą do siebie krzyczeć to będą się słyszeć. Mogą też do siebie machać czy podejść i rozmawiać normalnie.

- Na przedostatnim piętrze jest harmider więc da się rozmawiac tylko jak się stoi na wyciągnięcie ręki. Parę kroków dalej i już coś cichszego niż krzyk jest niezrozumiałe lub niesłyszalne. Dlatego George właściwie stracił kontakt z pozostałą dwojką jak się od nich oddzielił.

- Komunikator Sama trochę trzeszczy ale właściwie da się normalnie rozmawiać. Tyle, że nie ma kontaktu z siódemką w centralnym budynku. Może ich widzieć, tym na dachu pomachać czy co ale nie rozmawiać. Za to na linii z bazą wszystko działa normalnie dlatego może pogadać z Yoshiaki.

- Z bazy Yohiaki widzi i słyszy Sama dość normalnie. Ale pozostała siódemka znikła jej ze skanu.

---

Law i Ruben


- Są w wciąż w tej "L-ce". Korytarzu który zakręca i prowadzi na schody prowadzące na ostanie piętro. Ze swojego miejsca nie widzą tych schodów i drzwi, musieliby przepchnąć się głębiej. Ale wówczas pewnie Sam straci ich z oczu.

- Co do otoczenia no to lokalny folklor w pełni. Każdy ma do kogoś jakieś żale i pretensje do tego podejrzenia i oskarżenia. Generalnie bardzo nerwowa sytuacja. Wygląda na to, że pewnie wszyscy mają jakieś kontakty z ludźmi Alvareza i nie lubią się z rządem. No i przyszli po obiecany towar. Więc kolorowo i nerwowo.

- W tej scenie bym chciał abyś coś posterował za dwójkę xcomowców jak reagują na to wszystko.



George


- George właściwie odkąd sie odłączył od pozostałej dwójki to jest zdany na siebie. Właściwie to nie są tak daleko, pewnie z kilka mieszkań od pierwszych rozwalonych drzwi od "L-ki" gdzie stoją Law i Ruben. No ale to dość gęste i "koncertowe" tłumy wiec wrzeszczeć czy przepchać się no nie takie proste.

- Jak na razie sprawdził większość piętra. Zostały mu ze 2-3 otwarte mieszkania i 2-3 zamknięte. Jak na razie nie znalazł niczego co by mogło powodować takie zakłócenia.

- Pod koniec sceny jest świadkiem jak z dołu wbiega jakiś chłopak i dzieli się newsem ze swoimi dwoma kolegami którzy stoją tuż przy drzwiach. Więc to go na chwilę zastopowało i reszta pewnie jeszcze nie słyszała tych newsów.

- Tutaj też bym chciał wiedzieć jak George reaguje albo nie, na tą scenę.



Faust


- Cała czwórka jest na dachu. Rozstawili się po narożnikach bez problemu. Dach jest raczej płaski więc widzą się dość dobrze. Ale by do siebie mówić to muszą do siebie krzyczeć.

- Faust i Dunkierka są od frontowej ściany, tej naprzeciw południowego budynku. Więc oboje mogą dostrzec Sama a on ich. Junior i Strauss obsadzają tylną ścianę.

- Ze swojego miejsca Junior ma blisko do dziury w kawałku ściany i dachu jaką wyrwał śmigłowiec. Może zajrzeć przez dziurę do środka. Reszta też jeśli podejdzie blisko dziury. W dziurze widać kawałek najwyższego piętra gdzie wbił się śmigłowiec i to co w poście.

- W tej scence bym chciał wiedzieć co zamierza zrobić "A". Zostają, schodzą, czekają czy jeszcze coś innego.



Yoshiaki


- Z bazy to kontakt jest w tej chwili tylko z Samem. Idzie się domyślić, że to przez jakieś źródło zakłóceń.

- Scena właściwie bonusowa. Po prostu jak uznasz, że baza jakoś reaguje na ten meldunek Sama no to możesz to opisać jeśli chcesz.

---

- I chyba tyle z mojej strony. Jakby jakiś opis był niejasny czy chciałbyś jakieś info czy inny detal to pisz śmiało ocb A póki co zdrówka życzę i czasu na hobby

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki, mój post jest :> Termin do cz. 06.11. No to mniej więcej cały tydzień na zmajstrowanie posta.


Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga IV; Skany)


Omówienie:


Oddział A

- Faust 12/12
- Dunkierka 10/10
- Strauss 10/10
- Junior 10/10


Oddział B

- Law 10/10
- Ruben 10/10
- George 10/10


- Oki, to minęło ok 10 min. Akurat by sobie posłuchać, połazić czy pogadać w okolicach kamienic. No ale towarzystwo się rozsypało na grupki i podgrupki więc tak...


Budynek centralny


Oddział A - cała czwórka na dachu. Dokładniej na trzech narożnikach i Strauss przy drzwiach na ostatnie piętro.

Oddział B - cała trójka na przedostatnim piętrze. Z czego Law i Ruben w korytarzu przed schodami na ostatnie piętro a George w dotąd zamkniętym mieszkaniu.


Budynek południowy


Sam - na ostatnim piętrze kamienicy

---

- Co do łączności to w budynku centralnym siadła kompletnie. Zakłócenia są tak silne, że właściwie nie da się używac komunikatorów. Zostaje kontakt głosowy czy wzrokowy.

- Co do Oddziału A to bez zmian. Właściwie z ich perspektywy niewiele się zmieniło.

- Co do Geoerge'a to sprawdził 1 z 3 dotąd zamkniętych mieszkań. I chociaż wygląda na nietknięte od dwóch dekad to nie ma nic co by wyglądało na źródło zakłóceń.

- Co do Lawa i Rubena to są przy dole schodów prowadzących na ostatnie piętro. Sam już ich nie widzi. Ale oni widzą już częściowo rozwalone drzwi na ostatnie piętro no i schody i korytarz obsadzone tymi co do tej pory szturmowali te drzwi.

- Udało się Lawowi nawiązać negocjacje między dwoma stronami konfliktu. No i do momentu gdy nie gruchnęła wieść o ludziach Alvareza na dachu to ci z góry byli za proponowanym rozwiązaniem ci z dołu to tak różnie. Chcieliby jakąś gwarancję, że ci z laba się nie zwinął jak tylko im odpuszczą. No a wieść o ludziach Alvareza na dachu dolała oliwy do ognia. Wygląda na to, że zauważalna część protestujących wolałaby nie pętać się pod lufami ludzi Alvareza.

- Co do Sama to podobnie jak u Fausta czyli za bardzo sytuacja się nie zmienia. Może poza tym, że stracił kontakt wzrokowy z ludźmi Lawa. Chociaż jak George wróci na korytarz to powinien być dla Sama widoczny. Podobnie gdyby Law i Ruben wyszli z "L-ki" na korytarz.

- Co do bazy to Yoshiaki nie tak hop siup ze sprawdzaniem sieci. Musiałaby się włamać do miejskiej sieci energetycznej i byłoby coś widać tylko jeśli oficjalnie pobierają energię w tej kamienicy. Jeśli się podpięli na dziko albo używają generatora no to może nie być to widoczne.

- Frank potrzebuje ok 20 - 30 min by się zebrać, spakować i dojechać na miejsce ze swoimi chłopakami.

- Dron zaś powinien móc dolecieć i jeśli trzymałby się odpowiedni dystans od budynku nie powinno mu się stać nic złego. Zasięg kamer drona jest prawdopodobnie dużo większy niż zasięg zakłóceń które specjalnie wielkiego zasięgu nie mogą mieć jesli w sąsiednich budynkach łączność jeszcze jest. Drona można naszykować i wysłać w ok 10 min.


- I chyba tyle z mojej strony. W tej turze dobrze jakbyś napisał co porabia Oddział B. Ale jeśli masz ochotę możesz rozpisać też pozostałe scenki i generalnie masz do dyspozycji wszystkich xcomowców.

---

- No i na razie tyle na tą turę. Jakby coś nie było klarowne no to pytaj śmiało. A póki co zdrówka i czasu oraz ochoty na pisanie sesji życzę

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki, mój post jest :> Termin do cz. 06.18. No to mniej więcej cały tydzień na zmajstrowanie posta.


Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga IV; Skany)


Omówienie:


Oddział A

- Faust 12/12
- Dunkierka 10/10
- Strauss 10/10
- Junior 10/10


Oddział B

- Law 10/10
- Ruben 10/10
- George 10/10


- Oki, to minęło ok 10 min. Akurat by sobie posłuchać, połazić czy pogadać w okolicach kamienic. No ale towarzystwo się rozsypało na grupki i podgrupki więc tak...


Budynek centralny


Oddział A - cała czwórka w labie na ostatnim piętrze. Dokładniej Faust przy drzwiach prowadzących na przedostatnie piętro. Dunkierka przy południowym oknie. Junior i Strauss pilnują laborantów wewnątrz pomieszczenia.

Oddział B - cała trójka na przedostatnim piętrze. Z czego Law i Ruben w korytarzu przed schodami na ostatnie piętro a George w na korytarzu przy drzwiach prowadzących na dolne piętra.


Budynek południowy


Sam - na ostatnim piętrze kamienicy

---

- Co do Oddziału A to udało im się zabezpieczyć większość laboratorium. Z tymże ich jest ino czwórka więc ciut mało by za jednym zamachem sprawdzić całe piętro. Zajęli główne pomieszczenie laba i mają pod lufami laborantów. Jest ich ok pół tuzina. Nie stawiali oporu.

- Wdarcie się Oddziału A na ostatnie piętro właściwie poszło dość gładko. No ale po siłowym sforsowaniu pierwszych drzwi uruchomił się alarm. No a jak drugie Faust otworzył za pomocą ckm no to piętro niżej wywołało to ludzką falę powodziową.

- Co do reakcji tubylców na widok emblematów X-COM no to szok, niedowierzanie, zdziwienie. Nie wiadomo jakby się to potoczyło gdyby nie interwencja Fausta piętro wyżej.

- Na przedostatnim piętrze wygląd jest podobny do pobojowiska jakie może zostawić za sobą uciekający tłum. Część osób jakie zostały to te co upadły podczas ucieczki więc są mniej lub bardziej poturbowane. Inni to ci którzy zdołali gdzieś czmychnąć w boczne drzwi i teraz sprawdzają ocb albo dają w długą. Łącznie na korytarzu George widzi z ok pół tuzina osób. Podobnie Law i Ruben w "L-ce". Zdecydowana większość czmychnęła na dół po serii z ckm.

- Co do ludzi Franka no to mają za sobą 10/30 min czasu reakcji. Czyli są gdzieś na etapie pakowania i zbierania się w bazie.

- Co do Sama i Yoshiaki to ładnie się uzupełniają. Sam widzi głównie w poziomie czyli od południowej ściany ostatnich pięter centralnej kamienicy. Yoshiaki za pomocą drona ma widok z góry na okolicę centralnej kamienicy ale nie bardzo widzi co jest wewnątrz budynków. Z tego powodu żadne z nich nie widzi "L-ki" czyli tam gdzie jest Law i Ruben.

- No i w tej turze bym chciał wiedzieć co xcomowcy porabiają w zaistniałej sytuacji BN-ów zrobiła się mocno ograniczona i już policzalna liczba więc zrobiło się luźniej.

---

- I chyba tyle z mojej strony na tą turę Jeśli coś niejasne no to pytaj. A póki co zdrówka i czasu na pisanie życzę

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki, mój post jest :> Termin do cz. 06.25. No to mniej więcej cały tydzień na zmajstrowanie posta.


Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga IV; Skany)


Omówienie:


Oddział A

- Faust 12/12
- Dunkierka 10/10
- Strauss 10/10
- Junior 10/10


Oddział B

- Law 10/10
- Ruben 10/10
- George 10/10


- Oki, to minęło ok 10 min. Akurat by sobie posłuchać, połazić czy pogadać w okolicach kamienic. No ale towarzystwo się rozsypało na grupki i podgrupki więc tak...


Budynek centralny


Oddział Lab - większość obu grupek jest na ostatnim piętrze. Strauss i Junior pilnują laborantów, Ruben polazł na górę wyłączyć alarm a potem wrócił więc jest dyspozycyjny w tej turze. No a przy oknie od frontu jest Dukierka. Czyli poza Georgem i Faustem wszyscy są w różnych punktach labu.

George i Faust - są na przedostatnim piętrze. Właściwie sprawdzili ostatnie mieszkania tego piętra ale tak na szybko to nie widać czegoś odpowiedzialnego za zakłócenia łączności. Raczej takie trochę zapuszczone, zdezelowane ale raczej standardowe przedwojenne mieszkania przeciętniaków.


Budynek południowy


Sam - na ostatnim piętrze kamienicy.

---

- Co do Franka to powinien dojechać w ciągu ok 10 min. Czyli prawdopodobnie w tej turze.

- W eterze Yoshiaki na razie nie wyłowiła żadnych alarmowych zgłoszeń na policję czy ADVENT dotyczących tej okolicy.

- Obie strony konfliktu, producenci i konsumenci, mają ze sobą na pieńku i skoro trafiła się okazja to wymieniają ze sobą uprzejmości podobnie jak to czynili wcześniej na korytarzu.

- Sam lab to taka manufaktura. Czyli skrzyżowanie bimbrowni ze szkolnym laboratorium chemicznych. Właściwie to trudno zgadnąć co tu produkują jak się nie jest chemikiem czy kimś takim.

- Kiedyś musiał tu być jakiś sklep lub restauracja. Więc spora część ostatniego piętra to sala główna, dla dawnych gości. Obecnie tu jest główna linia produkcyjna labu. Ale widać też jakieś drzwi do innych pomieszczeń. Gdzieś na tym poziomie powinien być wrak tego śmigłowca który się wbił przez boczne okno i co go widać było z dachu.

- I w tej turze bym chciał abyś posterował xcomowcami. Zwłaszcza w sprawie tego konfliktu między konsumentami a producentami.

---

- I chyba tyle z mojej strony na tą turę Jak coś nie jest jasne no to pytaj śmiało

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić