[Komentarze] CP2020 - Old Chicago - Strona 7

Serge · 21-12-2009, 18:01

Właśnie wróciliśmy od lekarza i Nasz syn ma grypę, więc z kolejnym upkiem może być poślizg, bo nieco inne mamy teraz rzeczy na głowie (poza tym Młody ma wysoką gorączkę i potrzebuje żeby mama przy nim była).

Merill, myślę, że spokojnie możesz pisać swojego posta, tak samo jak i reszta spóźnialskich. Wracaj do zdrowia

. I nie zarażaj nam więcej dziecka

.

Pozdro!

Czezwy · 25-12-2009, 04:17

Ouzi...Napisałaś, że post z narady zostanie wrzucony gdy wszyscy napiszą co robili cały dzień. Mój post o działalności dziennej jest gotowy, ale czekam na to by mnie ktoś wpuścił do Travisa, jak na razie parę dni stoję z malowniczo uniesioną ręką pukającą w drzwi. Czemu?? Bo dzień Roberta był ciekawy i ściśle związany z powodem spóźnienia i chce żeby ten fragment rozmowy kiedy Holmes mói o tym pojawił się razem z postem. Takie moje skrzywienie.
Więc powtórzę.
Może mnie ktoś wpuścić??
P.

Plomiennoluski · 25-12-2009, 16:26

Czezwy, pisz śmiało w naradzie a Serge o ile jeszcze Cię nie wpuścił to na pewno później to zrobi zanim skleją jakoś tego posta

Czezwy · 25-12-2009, 18:10

Wrzucę posta do głównego, ale to mało ważne, ważniejsze jest to, że stoję pod drzwiami do mieszkania

i nikt jakoś mnie wpuścić nie chce. ;p
P.

Plomiennoluski · 25-12-2009, 18:22

Bo spóźnionemu może raczej tylko Travis otworzyć, a cała reszta stoi za ścianą z pełnym arsenałem w rękach

zastanawiając się intensywnie oczywiście kogo licho niesie i jak go przywitać, ogniem czy ołowiem

Aschaar · 25-12-2009, 18:27

A w czym problem? Bo ja jakoś nie łapię... może to z obżarstwa...

Uwaga MG w docu:

Cytat:

[ Nie widzę problemu, żeby Robert się spóźnił na spotkanie, a dlaczego - to powinien wyjaśnić w swoim poście

Serge dopisze się jeszcze jutro. Net Nam strasznie szaleje, bo mamy niezłą zadymę (śnieżycę) za oknem :/ Post z naradą zostanie wrzucony dopiero wtedy, gdy już każdy opisze, jak spędził cały dzień. I to chyba tyle, Robaczki

Trzymcie się, dzięki za świetną grę i współpracę!

] - dop. Ouzi

Nie wiem czy wszyscy już opisali dzień przed naradą zwołaną na 1700... Secundo - MG informowała o chorobie dziecka, a teraz są święta...
Myślę, że sytuacja za "chwilę" się unormuje.

Pomysł ze spóźnieniem OK - tylko sam się wyautowałeś z dyskusji... teraz nie płacz

EDIT: jeżeli ktoś chce coś do doca dopisać to myślę, że nie ma przeszkód...
Potem się wygładzi detale w typie otwieranie drzwi, czy mówienie "cześć"... W tym dialogu jest kilka logicznych mielizn... ale nie wymagajmy od PBFa spójności sesji "live"...

majk · 30-12-2009, 22:33

ouzi wróć! ;p nie marudzę i nie poganiam, poprostu tęsknię za OC

Aschaar · 06-01-2010, 15:06

ja też nie poganiam...

Tyle, że Ouzi od dawna na LI nie było, a Serge'a też wywiało chwilę później... Czyżby zawieje i zamiecie net zawiały i zamiotły??

Szaleństwo pogodowe w Englandzie?

EDIT:
Rozmawiałem właśnie z kumplem z Aberdeen (więc jeżeli w GB jest jedno Dunbar to na południe od Aberdeen) i mówi, że o dobrach luksusowych typu internet, czy telefony komórkowe to można zapomnieć. Jak ktoś nie ma kabla...

Wygląda więc na to, że z upkiem poczekamy na odwilż a przynajmniej - spokojną pogodę.

merill · 09-01-2010, 14:50

Ouz prosiła, żebym napisał, że jak tylko otrzymają normalny dostęp do netu to odpisze. Póki co są zasypani

.

Aschaar · 26-01-2010, 18:08

W ramach filler / spoiler / inne dziwne...
Czyli odkopywanie sesji...

Pozdrowienia dla reszty Graczy i zasypanego GMa

21-12-2009, 18:01	#61
Serge Reputacja: 1	Właśnie wróciliśmy od lekarza i Nasz syn ma grypę, więc z kolejnym upkiem może być poślizg, bo nieco inne mamy teraz rzeczy na głowie (poza tym Młody ma wysoką gorączkę i potrzebuje żeby mama przy nim była). Merill, myślę, że spokojnie możesz pisać swojego posta, tak samo jak i reszta spóźnialskich. Wracaj do zdrowia . I nie zarażaj nam więcej dziecka . Pozdro! __________________ *Non fui, fui. Non sum, non curo.*

25-12-2009, 04:17	#62
Czezwy Reputacja: 1	Ouzi...Napisałaś, że post z narady zostanie wrzucony gdy wszyscy napiszą co robili cały dzień. Mój post o działalności dziennej jest gotowy, ale czekam na to by mnie ktoś wpuścił do Travisa, jak na razie parę dni stoję z malowniczo uniesioną ręką pukającą w drzwi. Czemu?? Bo dzień Roberta był ciekawy i ściśle związany z powodem spóźnienia i chce żeby ten fragment rozmowy kiedy Holmes mói o tym pojawił się razem z postem. Takie moje skrzywienie. Więc powtórzę. Może mnie ktoś wpuścić?? P. __________________ Si vis pacem para bellum. Wojownicy nie umierają. Oni idą do piekła, żeby się przegrupować. I zesłał ich Pan, by siali zamęt i zniszczenie. Jestem Skoletek. To my przytrafiamy się dobrym ludziom. Porzućcie wszelką nadzieję...

25-12-2009, 16:26	#63
Plomiennoluski Reputacja: 1	Czezwy, pisz śmiało w naradzie a Serge o ile jeszcze Cię nie wpuścił to na pewno później to zrobi zanim skleją jakoś tego posta __________________ Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...

25-12-2009, 18:10	#64
Czezwy Reputacja: 1	Wrzucę posta do głównego, ale to mało ważne, ważniejsze jest to, że stoję pod drzwiami do mieszkania i nikt jakoś mnie wpuścić nie chce. ;p P. __________________ Si vis pacem para bellum. Wojownicy nie umierają. Oni idą do piekła, żeby się przegrupować. I zesłał ich Pan, by siali zamęt i zniszczenie. Jestem Skoletek. To my przytrafiamy się dobrym ludziom. Porzućcie wszelką nadzieję...

25-12-2009, 18:22	#65
Plomiennoluski Reputacja: 1	Bo spóźnionemu może raczej tylko Travis otworzyć, a cała reszta stoi za ścianą z pełnym arsenałem w rękach zastanawiając się intensywnie oczywiście kogo licho niesie i jak go przywitać, ogniem czy ołowiem __________________ Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...

30-12-2009, 22:33	#67
majk Reputacja: 1	ouzi wróć! ;p nie marudzę i nie poganiam, poprostu tęsknię za OC

06-01-2010, 15:06	#68
Aschaar Banned Reputacja: 1	ja też nie poganiam... Tyle, że Ouzi od dawna na LI nie było, a Serge'a też wywiało chwilę później... Czyżby zawieje i zamiecie net zawiały i zamiotły?? Szaleństwo pogodowe w Englandzie? EDIT: Rozmawiałem właśnie z kumplem z Aberdeen (więc jeżeli w GB jest jedno Dunbar to na południe od Aberdeen) i mówi, że o dobrach luksusowych typu internet, czy telefony komórkowe to można zapomnieć. Jak ktoś nie ma kabla... Wygląda więc na to, że z upkiem poczekamy na odwilż a przynajmniej - spokojną pogodę. Ostatnio edytowane przez Aschaar : 06-01-2010 o 19:17.

09-01-2010, 14:50	#69
merill Reputacja: 1	Ouz prosiła, żebym napisał, że jak tylko otrzymają normalny dostęp do netu to odpisze. Póki co są zasypani. __________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451

26-01-2010, 18:08	#70
Aschaar Banned Reputacja: 1	W ramach filler / spoiler / inne dziwne... Czyli odkopywanie sesji... Pozdrowienia dla reszty Graczy i zasypanego GMa