[Komentarze] Czarna Gwiazda - Strona 16

Raghrar · 12-01-2011, 23:12

Na razie wrzuciłem tyle. Pewnie jeszcze będę coś tam doklejał z bardziej bieżących wydarzeń. Dziś jednak zasypiam

QuartZ · 13-01-2011, 00:58

Ech termin do 50 minut temu :/ ... pierwszy dzień jestem na nogach, bo się ledwo wykaraskałem z zapalenia oskrzeli które prawie mnie do zapalenia płuc doprowadziło

.

Będę szczery od razu i napiszę wprost, bo nie chcę psuć sesji ani nijak inaczej marnować waszego czasu. Czy chcecie abym:
- Dopisał wszystko co zaległe, albo chociaż skrócone i grał dalej.
- Pozbyć się postaci kapłana (uśmiercić po prostu postać albo coś w tym stylu :P) i mieć mnie z głowy.
- Przyjąć jakieś poste uzasadnienie nieobecności kapłana (nie wiem ... podpiął się pod umysł człowieka z żelaza i przez tygodnie toczył walkę umysłów nim się jakoś z tego uratował, czy coś w tym stylu), żeby po prostu poprowadzić postać od nowego przeliczenia dalej darując sobie poprzednie rzeczy?

Nie chcę nagle wyskakiwać w sesji z nie wiadomo czym kiedy fabuła teraz już drugą kolejkę będzie się rozwijać beze mnie i dlatego pozostawiam WAM, współgraczom (i ostatecznie przede wszystkim MG) decyzję czy chcecie dalej ze mną grać czy nie.

PS:
Raczej już nie gorączkuję, więc nie grozi mi kolejny tydzień w łóżku po chorobie złapanej pewnie gdzieś podczas powrotów z sylwestra

Pozdrawiam wszystkich!
Przemek.

MadWolf · 13-01-2011, 08:31

Nie było cie? O.o
Choroba, muszę zacząć się wreszcie wysypiać

Jak dla mnie możesz dołączyć w dowolnym momencie, ale retrospekcji to chyba nie ma sensu pisać... co najwyżej wysęp rzut na zaopatrzenie od Thadeusa.

deMaus · 13-01-2011, 09:29

Jak dla mnie możesz pisać normalnie od momentu pojawienia się nas na orbicie. Główny kapłan maszyny miał na pewno wiele zajęć. Po Todor V, konstruowanie nowych serwitorów, po Porcie naprawa statku i doglądanie szkolenia nowych załogantów, lub starych ale na nowych stanowiskach. To luźno tłumaczy nieobecności, i wydaje mi się, że nie będzie nikogo dziwić, to iż nie pojawia się za często na powierzchni (czytaj mostek).

Raghrar · 13-01-2011, 09:41

Moim zdaniem możesz wrzucić zarówno retrospekcję, jak i odnieść się do aktualnych wydarzeń. W Port Wander postać na pewno miała masę pracy, więc brak aktywności "na zewnątrz" Czarnej Gwiazdy może być uzasadniona. Swoją drogą, seneszal potrzebuje pancernych wrót w bibliotece i przerobienia jednego z pomieszczeń na ogromny sejf, w którym będziemy trzymać co groźniejsze księgi.

Tadeus · 13-01-2011, 13:47

Quartz - za przeproszeniem - nie pieprz głupot, tylko pisz wreszcie tego posta

Tura specjalnie jest taka długa, by dało się coś (niekoniecznie przesadnie długiego) skrobnąć nawet z natłokiem pracy i chorobami. Rozumiem też, że jedną turę można czasem przegapić i nie ma z tym problemu, ale parę pod rząd? Raczej tylko z lenistwa

Czekam na resztę postów.

deMaus · 16-01-2011, 16:11

Przykleiłem naradę z doca, bo głupio mi było pisać, dalej. W końcu wyszło by na to, iż narada nie została by wklejona.

ps. wybaczcie prom, ale nawet jak MG za mnie rzuca, to wyniki mam tragiczne. Może lepiej, że nie zostałem na statku ;p

MadWolf · 17-01-2011, 13:30

Grypa:
W czwartek myślałem że umrę... w piątek żałowałem że tak się nie stało :/
Chwilowo leżę, ale myślę że do czwartku się jakoś zbiorę do kupy.
Pozdrawiam

QuartZ · 17-01-2011, 20:05

Posta wrzucę jakoś jutro przed 15. Przycinam retrospekcje itd., bo mi się nie mieści w całości, a starociami nie będę Wasm męczyć skoro jesteśmy dalej

Tadeus · 20-01-2011, 14:23

Dobra, postaram się to wszystko ogarnąć i popchnąć fabułę do przodu

12-01-2011, 23:12	#151
Raghrar Reputacja: 1	Na razie wrzuciłem tyle. Pewnie jeszcze będę coś tam doklejał z bardziej bieżących wydarzeń. Dziś jednak zasypiam __________________ "Hope is the first step on the road to disappointment"

13-01-2011, 08:31	#153
MadWolf Reputacja: 1	Nie było cie? O.o Choroba, muszę zacząć się wreszcie wysypiać Jak dla mnie możesz dołączyć w dowolnym momencie, ale retrospekcji to chyba nie ma sensu pisać... co najwyżej wysęp rzut na zaopatrzenie od Thadeusa. __________________ Sorry, ale teraz to czytam już tylko własne posty...

13-01-2011, 09:29	#154
deMaus Reputacja: 1	Jak dla mnie możesz pisać normalnie od momentu pojawienia się nas na orbicie. Główny kapłan maszyny miał na pewno wiele zajęć. Po Todor V, konstruowanie nowych serwitorów, po Porcie naprawa statku i doglądanie szkolenia nowych załogantów, lub starych ale na nowych stanowiskach. To luźno tłumaczy nieobecności, i wydaje mi się, że nie będzie nikogo dziwić, to iż nie pojawia się za często na powierzchni (czytaj mostek). Ostatnio edytowane przez deMaus : 13-01-2011 o 09:34.

13-01-2011, 09:41	#155
Raghrar Reputacja: 1	Moim zdaniem możesz wrzucić zarówno retrospekcję, jak i odnieść się do aktualnych wydarzeń. W Port Wander postać na pewno miała masę pracy, więc brak aktywności "na zewnątrz" Czarnej Gwiazdy może być uzasadniona. Swoją drogą, seneszal potrzebuje pancernych wrót w bibliotece i przerobienia jednego z pomieszczeń na ogromny sejf, w którym będziemy trzymać co groźniejsze księgi. __________________ "Hope is the first step on the road to disappointment"

17-01-2011, 13:30	#158
MadWolf Reputacja: 1	Grypa: W czwartek myślałem że umrę... w piątek żałowałem że tak się nie stało :/ Chwilowo leżę, ale myślę że do czwartku się jakoś zbiorę do kupy. Pozdrawiam __________________ Sorry, ale teraz to czytam już tylko własne posty...

13-01-2011, 00:58	#152
QuartZ Reputacja: 1	Ech termin do 50 minut temu :/ ... pierwszy dzień jestem na nogach, bo się ledwo wykaraskałem z zapalenia oskrzeli które prawie mnie do zapalenia płuc doprowadziło . Będę szczery od razu i napiszę wprost, bo nie chcę psuć sesji ani nijak inaczej marnować waszego czasu. Czy chcecie abym: - Dopisał wszystko co zaległe, albo chociaż skrócone i grał dalej. - Pozbyć się postaci kapłana (uśmiercić po prostu postać albo coś w tym stylu :P) i mieć mnie z głowy. - Przyjąć jakieś poste uzasadnienie nieobecności kapłana (nie wiem ... podpiął się pod umysł człowieka z żelaza i przez tygodnie toczył walkę umysłów nim się jakoś z tego uratował, czy coś w tym stylu), żeby po prostu poprowadzić postać od nowego przeliczenia dalej darując sobie poprzednie rzeczy? Nie chcę nagle wyskakiwać w sesji z nie wiadomo czym kiedy fabuła teraz już drugą kolejkę będzie się rozwijać beze mnie i dlatego pozostawiam WAM, współgraczom (i ostatecznie przede wszystkim MG) decyzję czy chcecie dalej ze mną grać czy nie. PS: Raczej już nie gorączkuję, więc nie grozi mi kolejny tydzień w łóżku po chorobie złapanej pewnie gdzieś podczas powrotów z sylwestra Pozdrawiam wszystkich! Przemek.

13-01-2011, 13:47	#156
Tadeus Reputacja: 1	Quartz - za przeproszeniem - nie pieprz głupot, tylko pisz wreszcie tego posta Tura specjalnie jest taka długa, by dało się coś (niekoniecznie przesadnie długiego) skrobnąć nawet z natłokiem pracy i chorobami. Rozumiem też, że jedną turę można czasem przegapić i nie ma z tym problemu, ale parę pod rząd? Raczej tylko z lenistwa Czekam na resztę postów.

16-01-2011, 16:11	#157
deMaus Reputacja: 1	Przykleiłem naradę z doca, bo głupio mi było pisać, dalej. W końcu wyszło by na to, iż narada nie została by wklejona. ps. wybaczcie prom, ale nawet jak MG za mnie rzuca, to wyniki mam tragiczne. Może lepiej, że nie zostałem na statku ;p

17-01-2011, 20:05	#159
QuartZ Reputacja: 1	Posta wrzucę jakoś jutro przed 15. Przycinam retrospekcje itd., bo mi się nie mieści w całości, a starociami nie będę Wasm męczyć skoro jesteśmy dalej

20-01-2011, 14:23	#160
Tadeus Reputacja: 1	Dobra, postaram się to wszystko ogarnąć i popchnąć fabułę do przodu