Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20-02-2013, 20:52   #51
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
- Dość tej gadki - Gaston wyciągnął wnioski z poprzedniej paplaniny na ulicy - bierzmy dupę w troki zanim znowu ktoś nas namierzy. "Treser" prowadź do tej swojej meliny, tylko bez numerów bo cię tak urządzimy, że będziesz błagał o szybką śmierć.

"Przypalanka" wiedział, że trzeba omówić plan w spokoju. "Ostrego" znał ze słyszenia i wiedział że się z "Hakiem" delikatnie rzecz ujmując się nie lubi. Tu tkwiła szansa na przetrwanie lub może nawet na coś więcej, zwłaszcza że prawdopodobnie "czarni" po cichu im sprzyjali.
 
Komtur jest offline  
Stary 20-02-2013, 21:26   #52
 
Cohen's Avatar
 
Reputacja: 1 Cohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputację
- No, teraz jak już Hak postawił na nas krzyżyk, to wielkiego wyboru nie ma - splunął.
Rozejrzał się po ulicy, zastanowił chwilę.
- Jesteśmy tuż koło kwadratu Rudego, a jeśli idziemy do Una, to i tak jest po drodze. Warto by wstąpić, zgarnąć wszystko, co ma jakąś wartość. Jeśli idziemy na wojnę z Hakiem, to przede wszystkim potrzebujemy szmalu. Zróbmy to teraz, bo później może już się nie dać.
 
Cohen jest offline  
Stary 20-02-2013, 22:21   #53
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Klaus spojrzał na Przypalankę a następnie na Alexandra. Na szczęście orientował się kto jest kim w półświatku inaczej nie tkwiłby w tym biznesie.

Mimo, iż nie podobały mu się słowa Przepalanki, całkowicie go rozumiał, zwłaszcza , że ekipa Rudego była w połowie nieobecna - czyli przypuszczalnie martwa. Pomysł Alexandra był dobry i warty zrealizowania, środki pieniężne były potrzebne do wynajecia zbirów z przybytku Uda, a także na inne potencjalne działania. Tym bardziej , że Treser sam był w plecy z kasą po tym jak Rudy niechcący wystawił go do wiatru, zapewne drań nie spodziewał się, że nie zobaczy się ponownie z Klausem. Gdyby się tego spodziewał, to pewnie znikłby z miasta i tyle...

Klaus skinął głową Alexandrowi, nie chcąc głośno mówic o planach , których ten najwyraźniej się domyslił, widać chłopak Rudego odrobił swoje lekcje i wiedział co w trawie piszczy i w jakich konotacjach tkwi Treser. Gromada ruszyła w stronę Mordowni po drodze zachaczając o melinę Rudego.
 
Eliasz jest offline  
Stary 21-02-2013, 10:30   #54
 
Aeshadiv's Avatar
 
Reputacja: 1 Aeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputację
Norsmena powoli zaczęły denerwować wrzaski z okna nad nimi. Złapał mocno toporzysko, machnął potężnie i odrąbał dłoń martwych bandziorów. Podszedł pod okno, poczekał, aż krzykacz się wychyli i cisnął mu prosto w twarz ręką, która jeszcze przed chwilą należała do oprycha.
- Łap! To ręka księżniczki. Teraz zamknij mordę, bo będę zły!

Wilczur zerknął na kompanów i czekał co postanowią. On tu od myślenia nie był. Przeca i tak go nie słuchali.
 
Aeshadiv jest offline  
Stary 21-02-2013, 13:29   #55
 
Ryder's Avatar
 
Reputacja: 1 Ryder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputacjęRyder ma wspaniałą reputację
Ten Małolat to by własnej matki nie okantował, zdaje się. Widać, że ten Klaus to nie jakiś zawalidroga, a on jeszcze pierdolnie wprost, że wszyscy siedzą w gównie po uszy. Ludzie... co za durna rasa.

"Wojna z Hakiem? Czy was już do reszty popierdoliło? Myślicie, ze jak załtwiliście paru pachołków z bandy większego pachołka Haka to dacie mu radę? Kurwa jego brodata mać!" Zagnar miał ewidentnie dosyć "Teraz trza to tak załatwić, żeby Hak na nas spojrzał przychylnym, kurwa, okiem, albo spieprzać z Ochłapa tej nocy"

Do rana przynajmniej mają spokój. Jutro sądny dzień.
 
Ryder jest offline  
Stary 22-02-2013, 08:30   #56
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
Nie mieli do pokonania wielkiej drogi, ale i tak opatrzony powierzchownie "Małolat" cały się spocił z wysiłku i bólu. To jednak było nic. Żył i to było najważniejsze. Zbliżając się do Nory Rudego mieli oczy dookoła głowy. Podświadomie czując, że ta noc nie skończyła jeszcze z serwowaniem im niespodzianek...

Idąc Krzywą do meliny mieli ledwie kilkadziesiąt kroków. Szli ostrożnie i ta wycieczka zajęła im więcej czasu niż wydobycie się z kwartału Kosego, którego ludzi poharatali. "Po co skurwysyny wchodziły im w drogę?" tłumaczyli sami siebie, ale mieli świadomość tego, że znaleźli się dalece poza marginesem pojęcia "ludzie Sansovino". Pojęcia, które w tej części Ochłapa dawało poczucie bezpieczeństwa. Pewnie dla tego z taką ostrożnością zbliżali się do Nory....

Rex głucho zawarczał i dla Klausa był to wystarczający sygnał, że coś jest nie tak. Tyle, że nic na to nie wskazywało. Mimo to dał "chłopakom Rudego" znak, że coś jest na rzeczy. Alex i Przypalanka prowadzący bandę rozejrzeli się i wnet dostrzegli w oknie Starej Gerty wywalone na parapet, suszące się czerwone gacie - znak że Nora ma "gości". Stara spisała się nie po raz pierwszy...

.
 
__________________
Bielon "Bielon" Bielon
Bielon jest offline  
Stary 22-02-2013, 09:39   #57
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Wyglądało na to, że w melinie Rudego ktoś był a sądząc po rozwoju wypadków nie mógł to być nikt przyjazny. Klausa nie zdziwiło to, że Hak posłał ludzi w najoczywistsze miejsce w którym można się było zasadzić na chłopaków Rudego. Zdziwiło tempo w jakim to zrobił ... i po jaką cholerę w ogóle wyrzynał ludzi Rudego, czyżby byli aż tak lojalni wobec swego niedawnego szefa? Chłopaki cofnęli się za mur domu, osłonięci przed oczami z Nory i możliwie cicho pośpiesznie się naradzili.

- Pierdolić to, nie jesteśmy tu po to aby wykrwawiać się z każdą bandą nadesłaną przez Haka, w ten sposób to nim do niego dotrzemy nie pozostanie nikt kto wypatroszyłby mu bebechy.

Chwilę się zastanowił po czym z rezygnacją obwieścił zmianę dalszych planów ku większemu zmartwieniu Małolata.

- O Mordowni też mozecie już zapomnieć, Uno jest solidny ale nie ręcze za każdego draba który akurat tam popija kufelek i jesli kurwa ludzie Haka już tu są, to nie mam wątpliwości, że są też we wszystkich ważniejszych miejscach tej dzielnicy i że was kurwa szukają.

Klausowi coraz mniej się to wszystko podobało, faktem jest że nie myślał do tej pory jak się pozbyć Haka z dzielnicy, nie miał do tego ani środków ani ludzi, obecnie okazja nadarzała się sama, lecz była to okazja bardziej parszywa niż jasnowidz przewiduje. Klaus nie zamierzał już wparadować do przybytku Una z poszukiwanymi wszędzie bandziorami. Nawet gdyby Uno okazał się względem niego lojalny - co zresztą i tak stanowiło rzadkość w półświatku, to ryzyko otwartego konfliktu Hakiem a tym samym rychłego pozbawienia życia mogło zmienić podejście Una do sprawy. Była tylko jedna rozsądna rzecz którą można było zrobić... opuscić dzielnicę.

- W dzielnicy Krwawego Baana ( niewielu odważało się przekrecać ksywke na krwawego barana) tam gdzie mieszkam, jest karczma u ślepego Johna , przydomek nie bez kozery, bo kurwa przymyka oko na wszystko co się u niego dzieje i na wszystkich którzy tam przychodzą. Jest tam nawet tylnie wejście którymi można po cichu dostać się do pokoi bez obwieszczania w karczmie swojej obecności. Możecie się tam zamelinować przynajmniej na noc.

- W sumie to nie aż tak daleko - spojrzał wymownie na Małolata - choć dla waszego kamrata lepiej będzie jak go ktoś poniesie, bo jeszcze troche jak pochodzi z tym bełtem w nodze to nie ręcze, że będzie miał na czym chodzić.

Zmiana dzielnicy dawała szansę uniknięcia kłopotów tej nocy. Faktem było, że była lepiej pilnowana przez straż - ale tu mógł pomóc Klaus idący na czujkach. Faktem było też, że chłopaki Rudego byli tam obcy i z pewnoscią przez tamtejsze gangi co najmniej podejrzliwie przyjęci, jednak szansa, że Hak zamierzał się skompromitować w oczach innych szefów, iż nawet z garstką ludzi nie potrafi sobie poradzić, była żadna. Wątpił czy mógł być, aż tak zdesperowany czy głupi. Przy odrobinie szczęścia może nawet sam Krawawy Baran pokusiłby się na zajęcie dzielnicy Haka, w której ten ma kłopoty ze swoimi własnymi ludźmi - chcącymi go zwyczajnie zabić. Klaus wiedział jedno, nie zamierzał pozostawać w tej części miasta , zamierzał wrócić do siebie z chłopakami lub bez nich.
 
Eliasz jest offline  
Stary 23-02-2013, 19:41   #58
 
Cohen's Avatar
 
Reputacja: 1 Cohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputację
- Ta, kurwa, przychylnym okiem, jak już zdążył ogłosić nagrody za nasze głowy. Do ciebie nic już przez ten gruby krasnoludzki czerep nie dociera? - odpowiedział Zagnarowi. - Tak sprawa wygląda, albo my go odjebiemy, albo znikamy z miasta.

- Bez przesady - warknął Alex, który również z natury był raczej ostrożny, ale ostrożny nie znaczy asekurancki. - U Rudego na kwadracie może być ktokolwiek. Sprawdźmy najpierw kto, ilu i ile mają broni, potem się zobaczy. Jak tak będziemy spierdalać od każdej meliny, gdzie ktoś może być, to najlepiej już teraz idźmy w chuj z miasta. Mordy w kubeł i przyczajcie się tu, zaraz wracam.
To powiedziawszy, załadował kuszę, obrócił pas, by rękojeść miecza była pod ręką, sprawdził, czy nic nie brzęka ani nie zgrzyta, po czym skulony ruszył na tyły domu Gerty.
Drzwi do ciemnej, śmierdzącej sieni jak zwykle były otwarte na oścież. Alex wpatrywał się w nią dłuższą chwilę, a gdy nie dostrzegł żadnego ruchu, ostrożnie wszedł do środka i ruszył po schodach na górę.
Drzwi do mieszkania Starej były zamknięte, ale to akurat świadczyło dobrze.
Alex wystukał umówioną sekwencję, po czym cofnął się, unosząc kuszę.
 
Cohen jest offline  
Stary 24-02-2013, 19:30   #59
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
Rzeźnik stanął za Alexandrem milcząc. Obie stale skąpane były we krwi wrogów. Skoro wdepnęli już w gówno to niech przynajmniej się zabawią. Czekał niecierpliwe a jak ktoś podskoczy to mu Rzeźnik łeb upierdoli. Krótko i brutalnie. To nie czas na cackanie. Banan, Hak.. chuj go oni obchodzili. Chciał znów normalnie żyć i jeśli trzeba będzie to skąpie ulice we krwi.
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)
valtharys jest offline  
Stary 24-02-2013, 19:53   #60
 
SyskaXIII's Avatar
 
Reputacja: 1 SyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnie
- Pozwólcie, że ja będę się trzymać planów pana Klausa i jego wiernego przyjaciela. Niedługo mogę stracić nogę a wolę już to niż stracić życie z byle powodu

Małolat starał się trzymać jak najbliżej tresera zachowując resztki sił potrzebnych mu do przemieszczania się
 
__________________
"Widzieliście go ? Rycerz chędożony! Herbowy! trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"
SyskaXIII jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:14.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172