|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
25-04-2015, 15:19 | #31 |
Reputacja: 1 | -To proste. Długi rosły, rodzice zmarli, krewni poza słowami nie oferowali żadnego wsparcia...Tyle, że na początku trafiła na dobrego alfonsa, Mercuccio Abretti, on jej pilnował i nauczył zawodu, poznał także z karczmarzem "Pod Panem i Dzbanem", który został następnie jej stręczycielem, gdy Mercuccio skończył z nożem w plecach w jakiejś ulicznej awanturze... |
25-04-2015, 23:55 | #32 |
Reputacja: 1 | Ernst zasępił brwi, wygiął usta w zmęczony grymas i zaczął powoli mówić: - Ta sprawa zaczyna obrastać w tragiczne zbiegi okoliczności... A z kolei Gerharda do tego magazynu sprowadziło przeczucie. Bracie Althiusie czy możesz przydzielić do warty przed tym nieszczęsnym magazynem braci, którzy się zajmowali sprawą pożaru i śmierci tego sutenera... może sobie przypomni, któryś coś co rzuci nowe na nie światło? Gdy łowca wyszedł z zadumy skinął na śmieciarza powiedział tak, aby usłyszał i brat zakonny: - A my w tym czasie pójdziemy na cmentarz, gdzie zostałeś napadnięty, a później po krótkich odwiedzinach grobu rodziców Białej Utry odwiedzę jej przyjaciółkę Strzygę. Po tym wszystkim powinniśmy być gotowi wejść do tej przeklętej piwnicy!
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
28-04-2015, 13:45 | #33 |
Reputacja: 1 | Stary cmentarz mieścił się w pewnym oddaleniu od świątyni. Tak jak w wielu miejscach, z powodu braku zielonych miejsc wewnątrz murów, alejki cmentarne były miejscem towarzyskich spotkań i spacerów zakochanych par. Grób rodziców Utry był po drodze. Nie wyróżniał się niczym szczególnym. Na skromnej kwaterze ustawiono ogładzony polny kamień, na którym znajdowała się drewniana tabliczka z imionami : Lothar i Raina. Raina to imię popularne w Ostermarku, co mogłoby wyjaśniać kolor skóry Utry - ludzie stamtąd mają bladą cerę i ciemne, czasami wręcz czarne włosy, tysiąclecia zaś kształtowania się ludu koczowniczych jeźdźców dało im dość drobną budowę ciała przy mocniej zaznaczonych udach i wytrzymałość na trudy. Zgadzało się to z tym, co ujrzał Ernst w kostnicy. |
29-04-2015, 00:32 | #34 |
Reputacja: 1 | Ernst tuż przed wyjściem zaapelował o uczulenie strażników na pamięć o sprawach związanych pośrednio z osobą Białej Utry. Ernst stojąc nad grobem rodziców Białej Utry zastanawiał się nad ich życiem i śmierci i jak to wpłynęło na losy ich córki. Po skończonej kontemplacji i złożeniu im i sobie, że zrobi wszystko, aby dusza Białej Utry trafiła do Królestwa Morra łowca bandytów rzekł: - Pora abyś pokazał mi miejsce, gdzie na ciebie napadnięto.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
29-04-2015, 07:20 | #35 |
Reputacja: 1 | Miejscem tym był grób publiczny - ogromne wgłębienie, w którym co jakiś czas grzebano szczątki tych, których nie było stać na indywidualny grób. Było to na skraju łagodnego spadku, wzdłuż którego spływająca po opadach woda wyżłobiła sobie płytkie miejsce na ciek. -W tym dniu trochę padało i pomyślałem, że sprawdzę to miejsce. Ludzie czasami gubią drobiazgi, a one zatrzymują się we wgłębieniach, mieszają z piaszczystą ziemią. Tutaj stałem - wskazał miejsce nie wyróżniające się zbytnio. Trudno było mówić o tropieniu. W pobliżu było wiele śladów, ludzie umierali codziennie. |
29-04-2015, 14:53 | #36 |
Reputacja: 1 | Łowca bandytów nie budził w sobie dużych nadziei, że coś znajdzie w miejscu ataku na śmieciarza... Jednak okazało się, że to jest grób publiczny, to skłaniało go do ponurych domysłów... - Powiedz o jakiej porze dnia to było? - zapytał, a sam zszedł do niego, by się przyjrzeć czy nie działo się tu coś niepojącego, np. wykopywanie trupów albo czy jakieś trupy są nietypowe... Niczego nie zauważył, co lekko rozwiało jego obawy dotyczące niecnych procederów, których ofiarą padają ludzkie ciała. ----------------- Rzuty: 71 > 45 - "przeszukiwanie" grobu, porażka
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
30-04-2015, 10:13 | #37 |
Reputacja: 1 | -Początek nocy. Mrok przeszkadza mi mniej niż innym ludziom. Gdyby nie to, że usłyszałem skrzypienie skórzanego kabata, w który był ubrany, byłoby już po mnie. Miał doświadczenie w podrzynaniu gardeł. |
30-04-2015, 20:49 | #38 |
Reputacja: 1 | - Po wizycie w tym miejscu nie obiecywałem sobie wiele, ale okoliczności tego napadu są ważne. Na to wychodzi, że ten bandyta ma coś wspólnego z ciałem Białej Utry albo z tym magazynem i wie, że to ty odkryłeś. Nie zaatakował cię jak wlokłeś ciało do zakonu zatem boję się o tym myśleć, ale wychodzi na to, że w Zakonie albo tutejszych władzach jest jakiś donosiciel.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |
05-05-2015, 08:44 | #39 |
Reputacja: 1 | -Trudno mi to uzasadnić, ale...to nie był normalny człowiek. Nie chodzi mi o mutanta, to było coś...ślad obecności. Czegoś starego, spoza...tego co jest teraz. Nie umiem tego opisać. Chodzi mi o to, że mógł działać bez pomyślunku. Są tacy, co najpierw zrobią, potem pomyślą. Wydaje mi się, że to jeden z takich. Kiedy nie udało mu się, uciekł, a przecież powinien ze mną walczyć i mnie zabić, bym nie mógł o tym opowiedzieć. Jeden śmieciarz w to czy w to...Albo jest bezmyślny, albo czuje się bezkarny - dumał Gerhardt. Kiedy opisywał swoje myśli, coraz bardziej mówił jak uczony, a mniej jak prosty człowiek. |
05-05-2015, 19:43 | #40 |
Reputacja: 1 | Podczas tego monologu Ernst patrzył z zadumą na Gerhadta. Gdy skończył się zapytał: - Chciałbym dyskretnie przepytać Strzygę, koleżankę Białej Utry. Mógłbyś w tym czasie wejść do tego lokalu i zjeść jakiś posiłek bez zbudzania podejrzeń?
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |