[Komentarze] - Władca much - Strona 41

Cattus · 23-11-2015, 14:32

Sorki... akurat tak mam zmiany teraz ustawione że środek dnia wolny. D; A że gmaila mam permanentnie otwartego to zawsze widze jak mi jakieś powiadomienie wyskoczy.

No zawsze trzeba brać pod uwagę że MG może szerzyć dezinformacje. Może, ale nie musi. Trzeba być gotowym na wszystko...

Inferian · 23-11-2015, 15:18

Nie no to oczywiście pozytywnie

A co do tego siania dezinformacji to nie mogę też czasem zaprzeczyć. Staram się brać różne środki aby zaciekawić gracza. No a grając na forum jest nieraz z tym trudniej, dlatego czasem komentarze są takie cenne

Inferian · 24-11-2015, 15:36

Tak aby było pewne, to jak ktoś myśli sobie coś takiego:

- A nie wiem co napisać albo - No wszytko już powiedzieli / zrobili cokolwiek, to wystarczy dać post w komentarzach, albo mi na prywatną wiadomość, to w tedy leci mój post, bo nie ma co przeciągać

Mówię tylko aby przypomnieć, że to nie ma z takimi rzeczami problemu.

Zawsze posty wszystkich graczy są mile widziane. Czasem ludzie mogą nie mieć czasu, ale jeśli nie ma co napisać to nigdy nic na siłę.

**Dekline** · 24-11-2015, 20:07

Ja zaraz odpiszę bo chcę ująć jedną rzecz

A co do rozkminania sesji to powiem Ci szczerze, że: nie

Jakoś tak rzucona jest taka ilość informacji że ciężko jest czegoś się domyślić. W sensie brakuje mi takiego przebłysku: "tak, to może być to". Ale nie jest też mi z tym źle, przynajmniej nie ma dyspropotcji w wiedzy pomiedzy mną a moją postacią.

Inferian · 25-11-2015, 12:46

Teraz wasza inwencja twórcza, Randulf jest ranny, będzie miał ciężej aby używać lewej ręki, bo będzie go ona bolała w barku podczas poruszania. W około nikogo nie widać, no i strzała uderzyła w Randulfa z okolic strażnicy. Więc jest to zawsze jakiś kierunek.

Nie zajmie wiele, aby do Karla i Randulfa dotarli pozostali (Otwin i Oswald), z tym że z tego co pamiętam Felix idzie z końmi jeszcze bardziej na tyłach.

Cattus · 25-11-2015, 17:13

No to dopisałem sobie co tam zagarnąłem z truchła. Kusza, peleryna, drobniaki. Zaktualizowałem też zapas prowiantu, karmy dla konia i zawartości tajnej flaszeczki.

Chciałem wykonać jeszcze rzut na spostrzegawczość, bo idę w ciemności w stronę światła, a mogą kryć się tam jakieś korzenie, czy inni przyczajeni bandyci. Niestety dopiero założyłem konto na kostnicy i chyba wieczność będę czekał na maila z linkiem aktywującym...
Edgarze, turlnij mi proszę to k100. Tylko pamiętaj że mam moda z umiejki i dodatkowo jak się okazuje całkiem przyzwoity słuch...

**Dekline** · 26-11-2015, 21:00

Sprawdź czy wiadomość nie wpadła do spamu, serio

Cattus · 27-11-2015, 10:43

A nie zapomniało ci się trochę o psie? W końcu ma to być agresywny, bojowy bysior. W ciemności powinien bez problemu znaleźć kusznika, rzucić się na niego uniemożliwiając mu przeładowanie i zacząć go szarpać.

W tym czasie po prostu dojdziesz do niego po dźwięku i dobijesz, albo weźmiesz żywcem na spytki. Jak se tam wymyślisz...

Tylko ciekawe jak bardzo go psina załatwi. W końcu to taki rotwailer z tego co pamiętam?

Dnc · 27-11-2015, 22:13

No wiesz skoro o tym on nie pomyślał to Otwin pewnie tym bardziej zapomniał

Cattus · 27-11-2015, 22:20

Ale pies pamięta! Tutaj już wkracza MG.

No i Otwin w końcu sobie uświadomi że sprawił sobie jakieś 50 kg (albo i więcej) mięśni, kłów i agresji, a nie puszystego i spokojnego pupilka z jakimi miał do czynienia dotychczas. Małe psy się nie liczą... W końcu to pierwsza wala z "Edmundem"

u boku. No i może jak zobaczy jak psinka urządzi tego kogo dorwie to ucieszy się że nie rozszarpał Karla podczas bójki, bo z takimi psami to różnie może być.

Taki mały smaczek dla postaci.

23-11-2015, 14:32	#401
Cattus Reputacja: 1	Sorki... akurat tak mam zmiany teraz ustawione że środek dnia wolny. D; A że gmaila mam permanentnie otwartego to zawsze widze jak mi jakieś powiadomienie wyskoczy. No zawsze trzeba brać pod uwagę że MG może szerzyć dezinformacje. Może, ale nie musi. Trzeba być gotowym na wszystko... __________________ Our sugar is Yours, friend.

24-11-2015, 20:07	#404
Dekline Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1	Ja zaraz odpiszę bo chcę ująć jedną rzecz A co do rozkminania sesji to powiem Ci szczerze, że: nie Jakoś tak rzucona jest taka ilość informacji że ciężko jest czegoś się domyślić. W sensie brakuje mi takiego przebłysku: "tak, to może być to". Ale nie jest też mi z tym źle, przynajmniej nie ma dyspropotcji w wiedzy pomiedzy mną a moją postacią. __________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)

25-11-2015, 17:13	#406
Cattus Reputacja: 1	No to dopisałem sobie co tam zagarnąłem z truchła. Kusza, peleryna, drobniaki. Zaktualizowałem też zapas prowiantu, karmy dla konia i zawartości tajnej flaszeczki. Chciałem wykonać jeszcze rzut na spostrzegawczość, bo idę w ciemności w stronę światła, a mogą kryć się tam jakieś korzenie, czy inni przyczajeni bandyci. Niestety dopiero założyłem konto na kostnicy i chyba wieczność będę czekał na maila z linkiem aktywującym... Edgarze, turlnij mi proszę to k100. Tylko pamiętaj że mam moda z umiejki i dodatkowo jak się okazuje całkiem przyzwoity słuch... __________________ Our sugar is Yours, friend.

26-11-2015, 21:00	#407
Dekline Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1	Sprawdź czy wiadomość nie wpadła do spamu, serio __________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)

27-11-2015, 10:43	#408
Cattus Reputacja: 1	A nie zapomniało ci się trochę o psie? W końcu ma to być agresywny, bojowy bysior. W ciemności powinien bez problemu znaleźć kusznika, rzucić się na niego uniemożliwiając mu przeładowanie i zacząć go szarpać. W tym czasie po prostu dojdziesz do niego po dźwięku i dobijesz, albo weźmiesz żywcem na spytki. Jak se tam wymyślisz... Tylko ciekawe jak bardzo go psina załatwi. W końcu to taki rotwailer z tego co pamiętam? __________________ Our sugar is Yours, friend.

23-11-2015, 15:18	#402
Inferian Reputacja: 1	Nie no to oczywiście pozytywnie A co do tego siania dezinformacji to nie mogę też czasem zaprzeczyć. Staram się brać różne środki aby zaciekawić gracza. No a grając na forum jest nieraz z tym trudniej, dlatego czasem komentarze są takie cenne

24-11-2015, 15:36	#403
Inferian Reputacja: 1	Tak aby było pewne, to jak ktoś myśli sobie coś takiego: - A nie wiem co napisać albo - No wszytko już powiedzieli / zrobili cokolwiek, to wystarczy dać post w komentarzach, albo mi na prywatną wiadomość, to w tedy leci mój post, bo nie ma co przeciągać Mówię tylko aby przypomnieć, że to nie ma z takimi rzeczami problemu. Zawsze posty wszystkich graczy są mile widziane. Czasem ludzie mogą nie mieć czasu, ale jeśli nie ma co napisać to nigdy nic na siłę.

25-11-2015, 12:46	#405
Inferian Reputacja: 1	Teraz wasza inwencja twórcza, Randulf jest ranny, będzie miał ciężej aby używać lewej ręki, bo będzie go ona bolała w barku podczas poruszania. W około nikogo nie widać, no i strzała uderzyła w Randulfa z okolic strażnicy. Więc jest to zawsze jakiś kierunek. Nie zajmie wiele, aby do Karla i Randulfa dotarli pozostali (Otwin i Oswald), z tym że z tego co pamiętam Felix idzie z końmi jeszcze bardziej na tyłach.

27-11-2015, 22:13	#409
Dnc Reputacja: 1	No wiesz skoro o tym on nie pomyślał to Otwin pewnie tym bardziej zapomniał

27-11-2015, 22:20	#410
Cattus Reputacja: 1	Ale pies pamięta! Tutaj już wkracza MG. No i Otwin w końcu sobie uświadomi że sprawił sobie jakieś 50 kg (albo i więcej) mięśni, kłów i agresji, a nie puszystego i spokojnego pupilka z jakimi miał do czynienia dotychczas. Małe psy się nie liczą... W końcu to pierwsza wala z "Edmundem" u boku. No i może jak zobaczy jak psinka urządzi tego kogo dorwie to ucieszy się że nie rozszarpał Karla podczas bójki, bo z takimi psami to różnie może być. Taki mały smaczek dla postaci. __________________ Our sugar is Yours, friend.