|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
28-07-2015, 21:34 | #181 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
28-07-2015, 21:39 | #182 |
Reputacja: 1 | Masz mój nadziak!
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
28-07-2015, 21:40 | #183 |
Reputacja: 1 | Moim zdaniem... Jestem dosyć konserwatywny jeśli chodzi o piaskownice - uważam ten styl gry za ściśle powiązany z staroszkolnym OD&D* i jeśli już mamy przenosić sandbox na inne gry, należy jak najściślej zachować specyfikę rozgrywki znanej z D&D, tj. przygotować megaloch** (Karak Azgal czy Fauschlag pod Middenheim byłyby dobre), miasto / punkt światła i heksmapę. Przy dwóch ostatnich konieczne jest podrzucenie Graczom mapy i zasad poruszania się. Wtedy gra jest prowadzona w trzech klasycznych wymiarach (loch, miasto, dzicz), każdy wie, ile się może poruszyć i jakie jest ryzyko. Po sesji czy dwóch leci już samograj i jest pięknie. * Staroszkolne sandboxy występowały też w innych grach lat 70tych, ale w 80% dyskusjach na Internecie jest poruszany w zasadzie temat sandboxu w OD&D / AD&D. **Wiem, że WFRP to nie tłukoloch, ale spójrz na to, ile ludzi się świetnie bawiło w Karak Azgal Mortarela - sesja nie zbiedniałaby, a wręcz przeciwnie. Pierwsza edycja tym bardziej służy takim jazdom, bo jest bardziej ogólnofantastyczna od dwójki. Piszę to wszystko, żeby powiedzieć, iż piaskownica w pierwszej kolejności musi opierać się na lokacjach i eksploracji, a nie na bohaterach - tutaj po prostu mieliśmy "joł joł światotworzenie" w Altdorfie. Eksploracji w tych warunkach będzie bardzo mało, bo to przecież Imperium. Ogólnie prowadzenie takiego "cywilizowanego" sandboxa w określonym świecie to ciężki temat. Można łatwo z tego zrobić grę scenariuszową albo mieć przestój - sam się o to bałem w Księstwach Granicznych po wydostaniu się bohaterów ze Steigerwaldu. Jak chcesz, to możemy po prostu razem pomyśleć nad sesją piaskownicową w WFRP - mnie się nie chce prowadzić w firmowym świecie, ale chętnie wspomogę od strony rozwiązań mechanicznych, warsztatu, tworzenia tabel losowych - tak jakbyśmy prowadzili na dwóch MG. Tylko wtedy chyba raczej sobie nie pogram. ------------------------------------------------------------------- Następna uwaga - przyjąłeś za dużo Graczy, a niektórych do tego słabo powiązałeś z łotrowską większością. Może warto spróbować zrobić coś na wzór drużyny profilowanej z popularnego polterowskiego artykułu. ------------------------------------------------------------------- No i numer trzy - po stworzeniu sandboxa warto Graczy w niego wprowadzić... Scenariuszem. Nie stosowałem sam tej "niekoszernej" metody, ale ma ona wiele sensu w takich przypadkach jak ten. ------------------------------------------------------------------- Jako ciekawostkę powiem, że sam nie wiem jak prowadzić miejskie sandboxowe sesje - za mało materiałów źródłowych i wspomnień grognardów, żeby odtworzyć to tak fascynująco jak opisane na wszystkie strony lochotłuki i eksploracje w dzicz. e. Nie chciałbyś Sylvanii na 2 MG poprowadzić?
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 28-07-2015 o 21:48. |
28-07-2015, 22:01 | #184 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
------ Choć... Cytat:
Och, szlag. Kusi. I przypomnę Ci o tej propozycji, poprowadzimy Sylvanię. Ale jeszcze nie dziś, nie jutro. Za pół roku, rok. Poza jedną sesją (TomaszaJ) żadnej innej grać nie będę, chyba, że będzie "joł, joł" idealna, albo... Jeszcze nie teraz. Teraz sobie pogram, jednostrzałówki poprowadzę. A potem... No przypomnę Ci, bo chciałem Ci to kiedyś proponować nawet. Sesję w Sylvanii. Albo Masserschloss. Albo w Middenheim. Przypomnę i zaproponuję. Na Nowy Rok, na następne wakacje. Przypomnę. Ale dość bredni - reszto graczy (w tym i ty Cluttie), co sądzicie o przerzuceniu się na jednostrzałówkę. Może coś w stylu grania bandą z Mordheima w scenerii dziczy i samotnych gospodarstw Ostermarku. Albo coś innego, jakieś propozycje? | ||
28-07-2015, 22:07 | #185 | |
Reputacja: 1 | Buuuu, dobre pomysły nie lubią czekać. Cytat:
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman | |
28-07-2015, 22:15 | #186 |
Reputacja: 1 | Hm... chciałem poprowadzić na drugiej edycji w sumie, postaciom innym. No weź, dawaj. doekwipować się nieco pozwolę. Zresztą - wolicie taką okołoMordheimową sesję, czy coś bardziej klasycznego? Ot, zwykła przygoda grupy poszukiwaczy przygód, czy coś. Hm? W co byście zagrać chcieli? |
28-07-2015, 22:20 | #187 |
Reputacja: 1 | Mi tam obojętne. Chętnie na zasadach dwójki zagram, bo się ostatnio wkręciłem w system. |
28-07-2015, 22:32 | #188 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman | |
28-07-2015, 22:33 | #189 |
Reputacja: 1 | Dobra. Ale będę pewnie krytyczny. Chcecie coś oficjalnego, coś od fandomu, czy coś autorskiego? |
28-07-2015, 22:40 | #190 | |
Reputacja: 1 | No dobra, nie elf. Pomysł na postać: ta profesja I ten opis: Cytat:
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman | |