Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10-12-2016, 13:22   #221
 
Mortarel's Avatar
 
Reputacja: 1 Mortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputację
Zaskoczone nagłym pojawieniem się Waldemara Gobliny zrobiły się nieco nerwowe. Zgromadziły się razem i naradzały się wspólnie przez chwilę.

-Ty leczyć, ty szaman. - Rzekły. -My móc wymienić ta czarna na ryba. - Rzekł jeden z nich wskazując na kosz ryb.
 
Mortarel jest offline  
Stary 10-12-2016, 14:02   #222
Dział Fantasy
 
Avitto's Avatar
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Powieka drgnęła Waldemarowi gdy usłyszał propozycję goblina. Postanowił jednak nie dać po sobie nic poznać.
- Ta czarna dobra, młoda. Wy dać za nią te ryby plus zioła waszego szamana. Wtedy zgoda.
Następnie odwrócił się do Basimy i położył jej dłoń na ramieniu, mrugając porozumiewawczo i szepcząc.
- To będzie ambaras, gdy trzej pomarańczowi się dowiedzą.

Poczekał na decyzję zielonoskórych pokrak i jeśli przynieśli dodatkowe naręcze ziół postanowił szybko dokonać wymiany by wrócić czym prędzej razem z przyczajoną Hildur do obozowiska.
 
Avitto jest offline  
Stary 10-12-2016, 14:11   #223
 
Mortarel's Avatar
 
Reputacja: 1 Mortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputację
Gobliny zastanawiały się chwilę. Jeden z nich drapał się przy tym po głowie, jak gdyby myślenie wywoływało u niego swędzenie.
-Ta czarna, za kosz ryba i kosz zioła. -Rzekł. -Ale bez broń!
 
Mortarel jest offline  
Stary 10-12-2016, 19:38   #224
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
- ole, Ja Ci sukinkocie ole na plecach wyrąbie! odwarknął Telchar, gdy się minął z przeciwnikiem. Chwilę później bełt z kuszy niziołka przeszył mu nogę.
- Argggh, Kurwa chrząknął krasnolud. Adrenalina pulsowała w żyłach, Telchar nie czół bólu, jednak działał już wolniej. Nim ponownie doskoczył do zamaskowanego mężczyzny ten już uciekł.
- Wracaj tchórzu! wracaj i GIŃ! ścierwojadzie Khazad krzyczał za wrogiem, a po chwili odwrócił się do towarzysza, który przybył z odsieczą.
- Co tak późno Halgrim? Przykurcza wystraszyłeś nim mu bełta do gardła wepchałem! Ziraka nie mógł, przyznać że ucieszył go widok towarzysza. W końcu szukał śmierci w walce, jednak polec z przebierańcem i niziołkiem było by hańbiące. Obecnie nie zostało mu nic innego jak prowizoryczne zaciśnięcie rany kawałkiem ubioru, i przeklinanie w duchu, że dali się wciągnąć między drzewa.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
pi0t jest offline  
Stary 11-12-2016, 12:50   #225
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Halgrim stanął i szukał przeciwnika. Zaczął rozkręcać korbacz, lecz nim zdążył ruszyć na wroga ci już pierzchnęli. Mimo to ruszył za niziołkiem, który spadł z drzewa. Mały cwaniak może nie zdąży wstać i pozbierać się. Przynajmniej miał taką nadzieję.
Niestety. Te cwaniaki wiedzieli co robią i zwiały szybko.

- Wy dupy w miejscu nie możecie trzymać?- Zwrócił się lekko wkurzony do khazadów.
- Ja po Was do obozu a Was nie ma! Są goblinki do siekania a Wy wycieczki w krzaki sobie robicie.- Mówił wkurzony.
- Jak mi jadka spierniczy to kopne Was w rzyć. Lepiej ruszcie tyłki i dopadnijmy zielonych.- Zwrócił się do nich obracając się na pięcie.
- Żeby dać się tak załatwić przez przebierańca i snotlinga.- Już biegnąc mruczał do towarzyszy.
 
Hakon jest offline  
Stary 11-12-2016, 20:38   #226
 
kinkubus's Avatar
 
Reputacja: 1 kinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputację
Kiedy Waldemar myślał, że ubija interes życia, Basima stała przez chwilę w niepokojącym bezruchy, by po chwili odwrócić się w jego stronę. Spotkali się wzrokiem i cyrulik miał szczęście, że tak nie można zabijać - kobieta była wściekła bardziej od pięści węża.

Chcesz mnie sprzedać za kosz ryb?

!! ما هو الج-يم الذي !؟ أفضل المدى بينما أنا لا تزال تقتل هذه الديدان


Wykrzyczała na całe gardło i z wrzaskiem, rzuciła się na gobliny.
 
kinkubus jest offline  
Stary 11-12-2016, 22:16   #227
Dział Fantasy
 
Avitto's Avatar
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
W pierwszej chwili Waldemar zdębiał widząc jak czarnoskóra kobieta burzy jego plan zbliżenia się z bronią do niespodziewających się ataku goblinów. Pioruny, którymi rzucała z oczu zdawały się palić jego skórę. Z tym dziwnym dreszczem uśmiechnął się i pokręcił głową wyciągając darowane ostrze. Z bronią w dłoni ruszył za kobietą, by ostatecznie skierować się na kosz ryb, który zamierzał pochwycić, gdy Basima zajmie gobliny walką.

W myślach zadał sobie pytanie „co jeśli nie da rady?” ale błyskawicznie sam na nie odpowiedział „uderzenie jednego czy dwóch goblinów od tyłu nożem po karku nie powinno być takie trudne, we dwójkę damy radę”.
 
Avitto jest offline  
Stary 11-12-2016, 22:41   #228
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
-Pieprzony las i twoje goblinki! Nawet wysrać się spokojnie nie można bo kurdupel z kuszy wali, a przebieraniec wykałaczką macha. Gobliny kurwa jego mać.
Duma Telchara nie pozwoliła się przyznać, że wpadli w pułapkę jak ostatni idioci. A ból nogi i niepowodzenie w walce dodawał wyzwiskom autentyczności
-aaa pieprzona rana na nodze, daleko jeszcze! Krasnolud podążał za Halgrim co jakiś czas spluwając, kuśtykając i wyzywając. Wściekłość dodawała mu sił.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
pi0t jest offline  
Stary 12-12-2016, 18:06   #229
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację

-Co mnie obchodzą jakieś gobliny?! Najpierw tego kurwa pojeba muszę dorwać!
- krzyknął Zabójca i pognal za uciekajacymi

Po dobrych paru minutach musiał dac za wygranie i wrócił po swoich śladach klnac jeszcze bardziej niż zazwyczaj.
Potem pognal za reszta. Mając nadzieję że jeszcze dorwie przebierańca w czerni...


 
Dnc jest offline  
Stary 15-12-2016, 23:06   #230
 
Mortarel's Avatar
 
Reputacja: 1 Mortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputację
Basima rzuciła się na zaskoczone całym obrotem sytuacji gobliny. Zanim zielonoskórzy zorientowali się, co się dzieje, Basima położyła pierwszego z nich trupem.

Waldemar niewiele myśląc podbiegł do kosza z jedzeniem i chwyciwszy go rzucił się do ucieczki.

Do basimy dobiegła Hildur, pomagając w walce towarzyszce i osłaniając ją tarczą.

Gobliny ujadając wściekle dźgały włóczniami. Basima została ranna. [-3 Żyw]

***

Trzech krasnoludów tarabaniło się lasem, niczym trzy kudłate dziki z toporami w racicach.

Drużyna bohaterów chyba tylko cudem nie zginęła do tej pory, po serii złych decyzji, które podejmowali od dotarcia do Kemperbad. Jest jednak nadzieja, że w końcu podejmą ostatnią - najgorszą decyzję.

***

Krasnoludy dotarły w końcu do obozu, a następnie do miejsca, w którym Halgrim rozdzielił się z Basimą, Hildurą i Waldemarem.

Halgrim rozejrzał się dookoła nie wiedząc zbytnio, w którą właściwie stronę bohaterowie poszli. Niby jakieś ślady były, ale mało wyraźne. Przydałby się tropiciel.
 
Mortarel jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:37.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172