|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
09-10-2016, 23:46 | #41 |
Reputacja: 1 | Halgrim po wejściu usiadł przy najbliższej ławie i przyglądał się całemu zajściu. |
11-10-2016, 18:16 | #42 |
Reputacja: 1 |
|
11-10-2016, 18:25 | #43 |
Reputacja: 1 | Po Arabii chodziły legendy o asasynach, którzy odurzali się przed napaścią i mordowali nawet w biały dzień, nie zważając na konsekwencje i gotowi ponieść śmierć za sprawę. |
11-10-2016, 18:50 | #44 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | -Pewnie, że pierdolić- podchwycił Zorgrim uśmiechnięty od ucha do ucha- Na początek te przyjemniaczki przy wejściu żeby im nie przyszło do głowy lecieć po przekupioną straż miejską. Niech jedna baba idzie na tyły tej budy i pilnuje by ptaszek nie wyfrunął. Nie ma potrzeby byście się obie pałętały pod nogami. Na tym skończył przemowy. Na samą walkę niczego nowego nie planował. Ślepa furia zazwyczaj wystarczała i był przekonany, że tutaj też się dobrze sprawdzi.
__________________ Zawsze zgadzać się z Clutterbane! |
11-10-2016, 22:30 | #45 |
Reputacja: 1 | - To ja pójdę na tyły - zgodziła się Hildur -Tylko wiecie naszego przyjemniaczka żywcem wziąć. Trzeba się dowiedzieć kto mu szefuje. |
12-10-2016, 18:13 | #46 |
Reputacja: 1 | Ruszyliście w stronę drzwi gospody. Dwóch łotrów spod wejścia podniosło się ze swoich siedzeń widząc, że się zbliżacie. -Zobacz Karl, chyba kto zmierza do gospody. - Rzekł wysoki mężczyzna z naszyjnikiem zrobionym z psich zębów. -Wyglądają na jakichś podróżnych. A te krasnoludy, co z nimi nie tak? Jacyś dziwni są. -Faktycznie, psia ich mać. - Splunął drugi mężczyzna. -Jacyś dziwni. Zresztą nieważne, wstawaj. Jest robota do zrobienia. Obsłużysz gości? - Rzekł z drwiącym uśmiechem wyraźnie młodszy mężczyzna. Mężczyźni ruszyli w kierunku drzwi karczmy, tak aby przeciąć wam drogę do wejścia. -Witam szanownych podróżnych! - Zaczął mężczyzna z naszyjnikiem z zębów. -Zapraszamy do naszej karcz... - Urwał w momencie, w którym sztylet Basimy ugodził go w szyję. Mężczyzna odruchowo odtrącił ostrze ręką, a następnie chwycił z przerażeniem za ranę, z której popłynęła krew. Cios wyglądał groźnie, ale zranił mężczyznę tylko nieznacznie. -O żeż ty! - Zakrzyknął młodszy mężczyzna zamachując się na Basimę pięścią, jednak ze zdenerwowania kompletnie chybił. Raniony mężczyzna próbował kopniakiem odtrącić Basimę, co udało mu się uczynić dużo skuteczniej. Basima boleśnie odczuła kopnięcie w kolano, które zachwiało całym jej ciałem. [-4 żyw] Wystraszeni mężczyźni cofnęli się nieco, w powstałym zamieszaniu zupełnie zapomnieli o krasnoludach, odsłaniając się na ewentualny atak z ich strony. Hildur z daleka obserwowała całe zajście łapiąc się za głowę ze zdumienia nad głupotą Basimy. Przecież ci ludzie to zwykli naganiacze zaciągający podróżnych do karczmy, w której mieli wydać pieniądze. Ostatnio edytowane przez Mortarel : 12-10-2016 o 18:16. |
13-10-2016, 17:19 | #47 |
Reputacja: 1 | Halgrim spojrzał spode łba na rajfurów i gdy błysnął sztylet Basimy wiedział, że się zaczęło. |
13-10-2016, 22:37 | #48 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Zorgrim na taka gadkę nic nie powiedział tylko huknął potężnie najbliższego jegomościa trzonkiem swego dwuręcznego topora w brzuch. Nie wyciągnęli broni, więc postanowił potraktować ich ulgowo.
__________________ Zawsze zgadzać się z Clutterbane! |
14-10-2016, 21:18 | #49 |
Reputacja: 1 | " Muszą sobie radzić sami." - pomyślała Hildur i ruszyła na tyły karczmy. Miała zamiar nie zwracać na siebie zbytniej uwagi, a gdy zdarzy się okazja to być może wemknie się na zaplecze tego przybytku wątpliwych rozrywek. |
16-10-2016, 10:26 | #50 |
Reputacja: 1 |
|
| |