[Komentarze] Ostatni. Nóż w plecach, cz. II. - Strona 172

Hakon · 12-03-2018, 00:30

Jest 20 proc i 10 łuków to można wyposażyć tych co z Tobą są Druidh.

Post stoi i trochę może przesadziłem. No ale może dobrze wyjdzie?
Tak się zastanawiam. Czy Kapłan Sigmara jest walczący? Mógłby robić za dowódcę odcinka czy coś? Dowodzenie pewnie ma a i o walce ma pojęcie. Podejrzewam, że w mieście jeszcze kilka osób by się znalazło o "przebojowych" umiejętnościach.

Pomyślałem o rybakach. To silni chłopi i walczyć pewnie też potrafią. Czemu nikt ich nie zwerbował?

hen_cerbin · 12-03-2018, 00:54

Cytat:

Napisał Hakon

Jest 20 proc i 10 łuków to można wyposażyć tych co z Tobą są Druidh.

Post stoi i trochę może przesadziłem. No ale może dobrze wyjdzie?
Tak się zastanawiam. Czy Kapłan Sigmara jest walczący? Mógłby robić za dowódcę odcinka czy coś? Dowodzenie pewnie ma a i o walce ma pojęcie. Podejrzewam, że w mieście jeszcze kilka osób by się znalazło o "przebojowych" umiejętnościach.

Pomyślałem o rybakach. To silni chłopi i walczyć pewnie też potrafią. Czemu nikt ich nie zwerbował?

Kapłan jest walczący i może dowodzić. Nie chce być gorszy niż akolitka Myrmidii (brawo dru).

I też się zastanawialem czemu nie chcecie zwerbować rybaków.

Druidh:
Niekoniecznie muszą płynąć do Ciebie. To tylko możliwość.

Gob1in · 12-03-2018, 07:48

Cytat:

Napisał Komtur

Mam na myśli to, że nie spytałeś co chcemy robić, wydałeś tylko rozkazy i żadnych sugestii nawet nie słuchałeś. Nie wysłałeś Berta na mury i teraz potrwa trochę czasu zanim tam dotrze. No ale zobaczymy jak pójdzie obrona, mnie chaos decyzyjny nawet się podoba, a zwycięzcy się nie osądza, więc życzę powodzenia.

Do chwili narady (a nawet i w trakcie niej) nie było wiadomo, czy Baron odda władzę, a Detlef jakoś nie zamierzał odbierać mu jej siłą (teraz by mu się może i upiekło, ale po opuszczeniu Meissen stryczek...). Temat się przeciągał, a dyskusje i pytania w stylu "co chciałbyś robić" rozciągnęłyby sprawę na kolejne kilka kolejek. Podejrzewam, że aktualny atak zakończyłby się zanim BG opuściliby garnizon

A co do sugestii Truskawy - cóż, poza robotą kwatermistrzowską (zapasy), sugestii spalenia fortu i mostu (lub nie) wspominał tylko o chęci zbudowania wozów pancernych. Dostając zadania kwatermistrza Detlef uwzględnił sporą część z niziołkowych sugestii. Budowania wozów mogło również zostać zrealizowane (bo kto jak nie kwatermistrz może takie wozy zorganizować i zlecić ich budowę?), a palenie fortu - do czasu aż Walter może podchodzącego wroga choć trochę osłabić ostrzałem z tej pozycji palenia fortu nie będzie.

Tak jak nie wysłałem Berta na mury (nie doszacowałem durnoty ludzkiej i potrzeby 3 dowódców na każdego szeregowca/ochotnika, żeby sobie samemu krzywdy nie zrobili), tak nie kazałem mu w garnizonie siedzieć (sam tak wybrał). Z tej sytuacji zrozumiałem jedno - wszystkim nie dogodzisz i zawsze ktoś sarkał będzie, że on by coś innego wolał robić (że też Baronowi nie marudziliście, tylko biednemu krasiowi). Słowem - burdel jak na wojnie

A za życzenia dziękuję - szczęście przyda nam się wszystkim, bo tu chyba będzie trudniej, niż nad rzeką...

hen_cerbin · 12-03-2018, 08:30

Pisałem, że jeden kapral na dziesiątkę.
Ale ponownie - jeśli dowódca obrony wyda taki rozkaz, każdy żołnierz będzie działał wg własnego uznania i nie będzie potrzeba żadnego dowódcy.
Tylko żeby później nie było pretensji.

Morel · 12-03-2018, 08:54

Wiem, że świato-tworzenie jest OK, ale nie chciałbym odruchowo przegiąć wpisując, że na wozie jest tuzin beczek czarnego prochu i eksperymentalny krasnoludzki miotacz płomieni, więc proszę o pomoc w określeniu jego zawartości

hen_cerbin · 12-03-2018, 09:16

Po co mieliby cokolwiek wywozić z obozu? Nie ma na wozie nic ciekawego.

Gob1in · 12-03-2018, 09:20

Z tymi 3 dowódcami na każdego trepa to tylko żart - ale rzeczywiście w pierwszej chwili uznałem, że styknie jeden Ostatni na każdy odcinek obrony i policzyłem obronę muru jako jeden obszar, gdzie Diuk miałby możliwość zaprezentowania swojeg nówka-funkiel napierśnika.

Tym bardziej, że w kilku miejscach organizację wspierają weterani Komendanta. Wiem, że to szeregowcy, ale z wojną mieli już więcej wspólnego niż ci ochotnicy (gdzie i tak nie ma nikogo z wyższym stopniem, nie liczę Czwartej, bo tych wojaków z przymusowego poboru Ostatni zwinęli w pierwszej kolejności). Wiem, że weterani zajmujący się organizacją obrońców nie mogą zajmować się organizacją ekip pomocniczych.

Mówiłem już, że Baron dał ciała postanawiając bronić miasta z pomoca niewyszkolonej tłuszczy zarządzanej przez niewyszkolonych poborowych przed doświadczonymi najemnikami? Walnijmy PePeki od razu to chociaż nasi BG przeżyją...

hen_cerbin · 12-03-2018, 09:35

Dobrze uznałeś. Styknie jeden Ostatni na każdy odcinek. Problem w tym, że na atakowanych odcinkach nie ma żadnego Ostatniego. Na mapce widać.

Hakon · 12-03-2018, 09:46

Gob1in trochę wiary. Nie będzie bohaterów jak nie będą ryzykować. Takie akcje to śmietanka RPG. Jeśli chcielibyśmy tylko przeżyć to byśmy tylko wycofywali się i unikali jakiejkolwiek walki.

Co do rybaków i kapłana z chęcią zwerbuję, ale chyba w tej turze tego Baron nie zdąży.

A tak podsumowując. Chcę kapłana Sigmara dać na południowy mur a sam stanąć na północnym. Baron usiądzie przy oknie z widokiem na mury i jak zobaczy jak sobie kapral średnio radzi przeklnie i ruszy by wziąć sprawy w ryzy

hen_cerbin · 12-03-2018, 15:59

Ponieważ dostaję PW z rozmowami i działaniami w pięciu różnych lokacjach na trzech różnych końcach miasta (czyli plany na najbliższe 16-20 tur) to przypominam, że poruszamy się o jedno pole (ewentualnie biegiem o dwa) i oczywiście można zadeklarować w poście działania na dłużej, ale zostanie wykonany tylko ich jednoturowy wycinek naraz.

12-03-2018, 08:30	#1714
hen_cerbin Reputacja: 1	Pisałem, że jeden kapral na dziesiątkę. Ale ponownie - jeśli dowódca obrony wyda taki rozkaz, każdy żołnierz będzie działał wg własnego uznania i nie będzie potrzeba żadnego dowódcy. Tylko żeby później nie było pretensji. __________________ Ostatni Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin

12-03-2018, 09:16	#1716
hen_cerbin Reputacja: 1	Po co mieliby cokolwiek wywozić z obozu? Nie ma na wozie nic ciekawego. __________________ Ostatni Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin

12-03-2018, 09:20	#1717
Gob1in Reputacja: 1	Z tymi 3 dowódcami na każdego trepa to tylko żart - ale rzeczywiście w pierwszej chwili uznałem, że styknie jeden Ostatni na każdy odcinek obrony i policzyłem obronę muru jako jeden obszar, gdzie Diuk miałby możliwość zaprezentowania swojeg nówka-funkiel napierśnika. Tym bardziej, że w kilku miejscach organizację wspierają weterani Komendanta. Wiem, że to szeregowcy, ale z wojną mieli już więcej wspólnego niż ci ochotnicy (gdzie i tak nie ma nikogo z wyższym stopniem, nie liczę Czwartej, bo tych wojaków z przymusowego poboru Ostatni zwinęli w pierwszej kolejności). Wiem, że weterani zajmujący się organizacją obrońców nie mogą zajmować się organizacją ekip pomocniczych. Mówiłem już, że Baron dał ciała postanawiając bronić miasta z pomoca niewyszkolonej tłuszczy zarządzanej przez niewyszkolonych poborowych przed doświadczonymi najemnikami? Walnijmy PePeki od razu to chociaż nasi BG przeżyją... __________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...

12-03-2018, 09:35	#1718
hen_cerbin Reputacja: 1	Dobrze uznałeś. Styknie jeden Ostatni na każdy odcinek. Problem w tym, że na atakowanych odcinkach nie ma żadnego Ostatniego. Na mapce widać. __________________ Ostatni Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin

12-03-2018, 15:59	#1720
hen_cerbin Reputacja: 1	Ponieważ dostaję PW z rozmowami i działaniami w pięciu różnych lokacjach na trzech różnych końcach miasta (czyli plany na najbliższe 16-20 tur) to przypominam, że poruszamy się o jedno pole (ewentualnie biegiem o dwa) i oczywiście można zadeklarować w poście działania na dłużej, ale zostanie wykonany tylko ich jednoturowy wycinek naraz. __________________ Ostatni Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin

12-03-2018, 00:30	#1711
Hakon Reputacja: 1	Jest 20 proc i 10 łuków to można wyposażyć tych co z Tobą są Druidh. Post stoi i trochę może przesadziłem. No ale może dobrze wyjdzie? Tak się zastanawiam. Czy Kapłan Sigmara jest walczący? Mógłby robić za dowódcę odcinka czy coś? Dowodzenie pewnie ma a i o walce ma pojęcie. Podejrzewam, że w mieście jeszcze kilka osób by się znalazło o "przebojowych" umiejętnościach. Pomyślałem o rybakach. To silni chłopi i walczyć pewnie też potrafią. Czemu nikt ich nie zwerbował?

12-03-2018, 08:54	#1715
Morel Reputacja: 1	Wiem, że świato-tworzenie jest OK, ale nie chciałbym odruchowo przegiąć wpisując, że na wozie jest tuzin beczek czarnego prochu i eksperymentalny krasnoludzki miotacz płomieni, więc proszę o pomoc w określeniu jego zawartości

12-03-2018, 09:46	#1719
Hakon Reputacja: 1	Gob1in trochę wiary. Nie będzie bohaterów jak nie będą ryzykować. Takie akcje to śmietanka RPG. Jeśli chcielibyśmy tylko przeżyć to byśmy tylko wycofywali się i unikali jakiejkolwiek walki. Co do rybaków i kapłana z chęcią zwerbuję, ale chyba w tej turze tego Baron nie zdąży. A tak podsumowując. Chcę kapłana Sigmara dać na południowy mur a sam stanąć na północnym. Baron usiądzie przy oknie z widokiem na mury i jak zobaczy jak sobie kapral średnio radzi przeklnie i ruszy by wziąć sprawy w ryzy