Komtur

Kurczę a dzisiaj miałem wysyłać tajne PW z planem puczu na sierżancie, a wy tak w otwarte karty z Hakonem.

Dla ciebie Hakon ten emotikon

Edit: Mam plan na zwiad i ogólne wyczajenie co się dzieje. Niziołek jako posłaniec idzie do trzeciej i w pilnej sprawie chce się widzieć z Gruberem, osłaniają go cichociemni z naszej drużyny, którzy wnikną do obozu incognito. Gdy niziołek pogada z Gruberem, lub dowódcą-zdrajcą to będziemy mieli jakieś informacje i możemy jakoś zadziałać.

 

Hakon

Co do puczu jeszcze nic straconego. Pisząc poprzednią wersję nie wziąłem pod uwagę, że możecie inaczej myśleć niż Baron i nie chcieć podobnej akcji.
Do tego doszło, że przecież inne lub żadne informację o Trzecich mogą nie zostać przekazane sierżantowi a nawet, że kazał wycofywać się do Meissen a on nas dogoni.

 

hen_cerbin

No co za meta-gra się zrobiła

 

Hakon

No niestety

Mam nadzieję, że po skróceniu posta lepiej się akcja potoczy i ktoś zaskoczy mnie i MG

 

Komtur

Jeszcze mam jeden taki plan, a gdyby zagrać blefem? Niziołek rusza do trzeciej że przybył posłaniec imperialny i że wkrótce przybędą posiłki. 3000 wkurwionego rycerstwa (jazdy), które specjalnie odwołano z frontu północnego.

 

__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."
Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.

pi0t

To by przybył do głównego obozu po tamtej stronie rzeki. Zresztą i nasze sztaby w to nie uwierzą, ani nawet wrogowie, po których stronie są różnego rodzaju przekupione organizacje przestępcze. Bo zwyczajnie by ich poinformowały o tak wielkim przegrupowaniu sił i ściągnięciu ciężkiej jazdy.
Takie 3000 rycerstwa plus pachołkowie i tabory to kupa luda, wozów i zamieszania logistycznego. Nikt by tego nie ukrył, żeby teraz wyskakiwać, że jakiś posłaniec przybył z wieściami.


edit:
300 rycerstwa brzmi lepiej, ale dalej to pewnie daję oddział wielkości koło tysiąca (rycerz + 1 czy 2 giermków + jakieś zbrojne sługi i czeladź. Tyle, że dalej uważam, że sztaby oddziałów musiałyby o takich posiłkach wiedzieć wcześniej (jeśli te "niedługo" to sensowny termin, a nie za tydzień bądź dwa.) Mając doświadczoną, dobrze wyposażona ciężką jazdę w prowincji, która idzie na odsiecz, to sytuacja aby całkowicie inaczej wyglądała.

 

__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

Baird

Lepiej 300

 

__________________
Man-o'-War Część I

hen_cerbin

Ja tylko przypomnę, że to RPG. Tu się różne rzeczy mogą udać przy odpowiednio szczęśliwym rzucie. Albo przy wykorzystaniu PP-ka. Oczywiście tych ostatnich macie ograniczoną ilość, a może być konieczne wykorzystanie kilku (jeden PP na jeden test) na całą scenę.

 

pi0t

Tak patrząc, to można iść do Otto von Wernickya (jako poseł) i go przekonać, że źle zrobił i w ramach pokuty niech wspomoże Imperium w walce z Archonem na północy, ewentualnie wróci do siebie i już nie wraca. (akurat jeden test i jeden PP)

 

__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

hen_cerbin

Uniknięcie bycia zabitym po drodze, przekonanie wartowników by zwykłego żołnierza wroga tam wpuścili, przekonanie jego żeby w ogóle chciał rozmawiać - to już 3 PP. Ale jakbyś miał czwarty PP to jak najbardziej, mógłbyś go wydać na przekonanie jego żeby się wycofał/przyłączył