Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 23-05-2021, 05:10   #401
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Byku zmienił taktykę. Drogę do Nicollo trzeba jednak było sobie wyrąbać siłą. Trudno. Jeżeli ten postrzeleniec znowu popędził nie oglądając się na resztę, to niech chwilę poczeka. Junior nie miał zamiaru dać się zmiażdżyć czy też zagryźć przez tych bezmózgów. Zaczął mozolnie wyrąbywać sobie drogę nie dopuszczając kolejnych przeciwników na tyle blisko, by dali radę zrobić mu krzywdę.

Widząc też, że Felix zbliża się do niego, postanowił połączyć z nim swoje siły i dalej przeć wspierając się.
 
Gladin jest offline  
Stary 25-05-2021, 22:57   #402
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Nicollo nie zamierzał się bronić, kiedy strażnik wykręcił mu ręce do tyłu, nie stawiał oporu. Skoro go nie zabili na miejscu, zamierzali najwyraźniej dokądś zabrać. Wiedział, że jego towarzysze, są gdzieś z tyłu i prędzej czy później podążą jego śladami i wyciągną z kłopotów. A potem może wspólnymi siłami uda w końcu doprowadzić misję do końca
 
Arthur Fleck jest offline  
Stary 26-05-2021, 21:29   #403
 
Molkar's Avatar
 
Reputacja: 1 Molkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputację
W pierwszej chwili wystraszył się, że gdzieś zagubił czarodzieja albo co gorsze dorwali go kiedy poszedł przodem. Szybko cofnął się aby sprawdzić czy wszystko w porządku i zastał czarodzieja jak go zostawił. Był trochę skołowany bo myślał, że czarodziej podąży za nim no ale...

- ruszajmy, napotkaliśmy opór idąc dalej i lepiej abyś był przy nas gdybyśmy napotkali osoby posługujące się magią

Ruszył do przodu upewniwszy się, że czarodziej podąża za nim, starał się odbiegać od niego w razie gdyby pojawiły się kłopoty ale liczył, że jak najszybciej dotrze do reszty drużyny i będzie mógł wspomóc towarzyszy swoim łukiem.
 
Molkar jest offline  
Stary 01-06-2021, 21:40   #404
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Lokalizacje są dwie, więc głównie dla tego postu, nie czytajcie nie swoich jeśli nie chcecie popsuć sobie efektu



I sorry za opóźnienie, wole nie pisać na szybko na kolanie.





 Dla Arthura


Strażnicy pochwycili bohatera i zablokowali używając bardziej siły niż sprytu, a silniejsi byli bardziej aniżeli wyglądali. Nicollo był prowadzony, a właściwe przeganiany biegiem, przez środek pomieszczenia, w kierunku podwyższenia, które widział wcześniej. Z każdym kolejnym krokiem czuł jak jego zmysły atakowane niezliczoną i coraz to większą ilością wiatrów magii. Jego zdolność widzenia więcej teraz mu doskrwierała, lecz nie na tyle aby obezwładnić jego umysł. Czuł się bardziej jak podczas grypy i czuł że powoli zaczyna sobie radzić ze swoim stanem.

W końcu się zatrzymali, a Nicollo był w stanie podnieść głowę. Znajdował się przy czymś w rodzaju kamiennego, okrągłego ołtarza, otoczonego przez ludzi odzianych w takie same łachmany, w jakich obudził się w celi. Mieli zasłonięte oczy, założony skórzany knebel a ich ręce i nogi skute były litymi kajdanami połączonymi łańcuchem. Jedno miejsce było wyraźnie wolne, i to tam strażnicy próbowali zaprowadzić Karalucha, lecz zatrzymali się w pół kroku. Nicollo usłyszał znany kobiecy głos, lecz wypowiedziany w nieznanym języku.

- Sprawiałeś mi same problemy, ty mały $#!%!%^, czy ty nie możesz zwyczajnie zdechnąć? - Karaluch podniósł wzrok i pomimo problemów z postrzeganiem rzeczywistości, dostrzegł starowinkę, która już raz wyrzuciła go ze swego domu. Była poobijania, a na jej ciele znajdowało się mnóstwo zadrapań i zaschniętej krwi, lecz Karaluch doskonale wiedział, że magowi rany przeszkadzają w czarowaniu o wiele mniej aniżeli wojakowi w walce.

- Było wracać kiedyście mogli, teraz zapłacisz za nieposłuszeństwo.

Starownika wypowiedziała kilka słow w nieznanym jezyku, strażnicy przytrzymali Nicolla jeszcze mocniej, a bohater poczuł jak wszystko wokół się wytłumia, a on sam powoli robi się senny i jakby … przestaje mu zależeć.

- Idź robaku, idź, towarzysze już na ciebie czekają.

Nicollo poczuł jak ucisk strażników przemija, lecz bohater mimo to nie miał siły aby się utrzymać i runął na ziemie. Czuł się jednocześnie spiący i obojętny, ale i zapragnął pójść stronę korytarza z którego wsześniej wyszedł. Ciągle miał przy sobie broń, nikt mu jej nie zabrał, lecz na samą myśl o zaatakowaniu starowniki, strażników, czy jeńców, poczuł silne ukucie w czaszce, które minęło dopiero gdy porzucił ten pomysł.

Bohater po raz kolejny podniósł głowę, zauważył jak starownika bez obaw zajmuje pozycje przy czymś w rodzaju ambony i pochyla się nad opasłym tomiszczem. Strażnicy stanęli kilka kroków za Nicollem. Bohater dostrzegł również dwóch innych, stojących bezpośrednio przy kobiecie oraz coś w rodzaju klatki w której zamkniętych było czterech mężczyzn wyglądających na piratów – mieszkańców tej przeklętej wyspy – byli przerażeniu. Obok nich stał strażnik z włócznią, bacznie obserwujący jeńców.

 Dla reszty




Walka z golasami była nie tyle wymagająca co męcząca. Wiele celów atakujących siłowo, nawet jeśli słabszych i niedoświadczonych dawało w kość. Grupa bohaterów wyrżnęła wszystkich, którzy ich atakowali, co do nogi. Mag został na tyłach próbując wesprzeć walczących, lecz po chwili zrezygnował. W ferworze walki Irdulac zdołał zauważyć że jeden z golasów ucieka, i to dość zwinnie jak na poznane przez nich osobniki, po chwili ostatni z broniących został skutecznie zabity i Elf mógł uczynić pożytek z tej informacji. Wilhelm, jako że atakował jako pierwszy i „na froncie” spędził najwięcej czasu, musiał chwilę odsapnąć po walce, lub pogodzić się z zadyszką i brnąc dalej. [ WW, ZR – 20, tura odpoczynku +10 do statów]
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 01-06-2021, 22:18   #405
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Karaluch dostał ostateczne potwierdzenie, dlaczego wiedźmy, czarowników i inne magiczne pomioty trzeba nienawidzić i mordować bez zadawania pytań. Dietmar był wyjątkiem od reguły, cala reszta zasługiwała na powolną i bolesną śmierć kończącą się oskalpowaniem i dołączeniem do makabrycznej kolekcji znajdującej się w posiadłości rodziny Teslau.
Starowinkę doskonalę pamiętał, wciąż odczuwał bolesne zderzenie z drzwiami. Od początku jej nie ufał, zadawał niewygodne pytania, w końcu obraziła się na niego a potem zaatakowała gdy wszedł do jej chałupki. Już wtedy, nie patrząc na nic powinien zacisnąć swój łańcuch na jej pomarszczonej szyi i zadusić. I gdyby nie ten okaleczony dzieciak, którym się opiekowała może by tak zrobił. Ostatecznie zlekceważył wiedźmę, a ona jak wynikało z jej słów, zlekceważyła jego. Oboje mieli szansę się pozabijać, ale wciąż żyli. Byli naturalnymi wrogami jak kot i szczur, jak kobra i mangusta. Teraz to jednak ona znalazła w przewadze i rozdawała karty.
- Zanim zginę wytłumaczysz wiedźmo co tu się dzieje? Odkąd tu dotarłem większość czasu spędziłem w jakieś celi niemal wpadając w obłęd. Nic mnie tak nie cieszy jak to, że sprawiłem ci problemy, tylko wyjaśnij jak to zrobiłem? Co takiego się stało, że nazywasz mnie małym $#!%!%^?
 
Arthur Fleck jest offline  
Stary 01-06-2021, 23:38   #406
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
- Po tym co się tu działo prześladowcy Nicollo są raczej ostrzeżeni, ale mimo to zobaczę czy się nie da się tam zakraść odrobinę coś podejrzeć. - rzekł Felix do towarzyszy widząc, że niektórzy z nic są już nieźle zmachani.
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 02-06-2021, 11:37   #407
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

- Dobra - zgodził się Byku sapiąc. - Poczekam na twój znak. Normalnie - machnął ręką na ścielące się ciała - jakbym się przez mur przebijał. Gdyby nie to, że ten raptus polazł przodem, to bym poprosił Dietera o rzucenie tu jakiejś kuli ognia.
 
Gladin jest offline  
Stary 04-06-2021, 09:16   #408
 
Molkar's Avatar
 
Reputacja: 1 Molkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputację
- Jeden uciekł Panowie... - mówił starając się wyrównać oddech
- nie zdążyłem go ustrzelić a jakoś tak zwinnie mknął jakby był bardziej ogarnięty od tych
Zastanawiał się czy w takim razie dalej czeka ich teraz zasadzka, intuicja podpowiadała, że ta. Siadając wziął łyka z bukłaka i słysząc pomysł towarzysza o sprawdzeniu terenu kiwnął głową dodając
- tylko uważaj na siebie, mogą przygotować zasadzkę
 
Molkar jest offline  
Stary 09-06-2021, 21:46   #409
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Dalej lepiej czytać tylko swoje



 
Dla Arthura


Na twarzy kobiety Nicollo zauważył zaskoczenie. Staruszka długo przyglądała się Karaluchowi zanim mu odpowiedziała.

- O proszę proszę, nasz mały robaczek jest jeszcze silniejszy niż myślałam. Nie żeby ci to miało w czymś pomóc, wręcz przeciwnie, będzie ci ciężej, jeśli ciągle jesteś świadomy. Poszłabym to zobaczyć, ale wiesz, rozumiesz, mam ważne sprawy.

- Nie, nie jesteś jakiś bardzo specjalny, ani nic specjalnego nie zrobiłeś, po prostu z tej waszej gromadki, Ty najbardziej mnie irytujesz. Tak ogólnie, po prostu. A skoro dalej jesteś świadomy i pyskaty, to … idź już, opowiem więcej jak przyprowadzisz Maga.

Nicollo poczuł jak oplatają go wiatry magii, jak złe samopoczucie powoli mija i wraca mu władza w ciele, i odzyskuje siły, a nawet więcej, zyskuje nowe, lecz niemoc została zastąpiona nowym odczuciem. Karaluch czuł dziwny pulsujący ból który narastał do niewyobrażalnych rozmiarów, gdy tylko Bohater sprzeciwiał się głosowi w jego głowie, a który to nakazywał mu przyprowadzić żywego maga do staruszki, lecz nie wskazywał sposobu w jaki ma to uczynić. Karaluch wstał i ruszył w stronę swoich towarzyszy.
[Masz władze nad swoim ciałem i umysłem, lecz masz również nadrzędny cel który musisz wykonać. Ból da się przetrzymać na jakiś czas, lecz nie na stałe, organizm w końcu się podda. W razie potrzeby będę rzucał na SW. Dodatkowo czujesz że starownika nałożyła na ciebie jeszcze jeden efekt magiczny, ale nie potrafisz określić jaki]

 Dla Reszty


Krasnolud przekradł się dalej w kierunku wylotu z korytarza. Na końcu dostrzegł wnętrze podziemnej jaskini. Dalej, na podwyższeniu stała grupka ludzi, odzianych w łachmany i ustawionych w krąg. Byli zakuci i zakneblowani. Obok nich stała … starownika, ta sama która spotkali w chatce i której naraził się Nicollo. Była poobijania i pokaleczona, lecz nie śmiertelnie ranna. Obok niej stało dwóch strażników, właśnie dobiegał również ocalały z masakry, a kawałek dalej stała klatka pilnowana przez kolejnego strażnika. Felix dostrzegł jeszcze dwóch strażników w najodleglejszym krańcu jaskini oraz, co najdziwniejsze, Karalucha, idącego w ich stronę, wraz z dwójką golasów z włóczniami. Towarzysz nie był związany ani w żaden sposób przymuszany, nikt nie zabrał mu również broni.











 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 10-06-2021, 23:08   #410
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Felix ostrożnie cofnął się do towarzyszy i powiedział - Dotarliśmy już na miejsce! Albo pozbędziemy się zagrożenia teraz albo nigdy!
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:35.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172