Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 17-03-2021, 09:47   #71
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Sytuacja była okropna. Vessa mimo że udało jej się zachować spokój to zastanowiła się gdzie popełnili błąd. Zwróciła się do Klausa.

-Klaus chodźmy obejrzeć ciało. -

Jeszcze z ciekawości, człowieka Tobiasa który zauważył brak nożownika. Jej słowa były dziwnie spokojnie jak na sytuację. - Brakuje tylko Otto czy jego konia też?

Po otrzymaniu odpowiedzi wróciła uwagą do łowcy czarownic by pójść zobaczyć ciało księcia. Dobrze by bylo wiedziec jak zginął i czy dawno.
 
Obca jest offline  
Stary 17-03-2021, 11:28   #72
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

- Czekajcie. Niech pójdą tam tylko ci, którzy znają się na czytaniu śladów - Bardin zadudnił głosem, gdy tylko zorientował się w sytuacji. - Reszta niech czeka póki co na miejscach, żeby nie zniszczyć tropu.

Zajął się też zbieraniem swoich rzeczy, samemu bacząc na okolicę. Na tropieniu się nie znał, ale jego wnikliwy umysł pracował nad zagadnieniem. Jak to możliwe, że ktoś dostał się do środka obozu, zabił i uciekł niezauważony. Dziwne to było. Na razie nie wysuwał żadnych wniosków co do tego, kto to mógł być. Wiedząc tyle ile wiedział, mógł to być każdy, łącznie z Viggo.
 
Gladin jest offline  
Stary 17-03-2021, 17:21   #73
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Wszystko szło dobrze... aż sprawa się posypała.
Informacja o śmierci Maxa postawiła wszystko na głowie. A kto był winien? Wszak równie dobrze mogłoby się okazać, że Otto nie uciekł, a leży zaciukany gdzieś w krzakach. Dziwne tylko było to, że dopóki nie pojawili się Tobias i jego ludzie, Max byl cały i zdrowy.

- Jak zginął książę? - Felix spojrzał na Viggo. - Zadźgał go ktoś czy udusił?

- Trzeba zbadać ślady - poparł Vessę. - I w namiocie, i wokół obozu. Jeśli Otto uciekł, to przecież nie odleciał.
 
Kerm jest offline  
Stary 18-03-2021, 16:07   #74
 
Ayoze's Avatar
 
Reputacja: 1 Ayoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputację
Życie miało to do siebie, że nawet jak przyłożyłeś się do czegoś, pilnowałeś, chuchałeś, dmuchałeś, to i tak się spierdoliło. Tutaj spierdoliło się po całości. Książę nie żył, wśród grupy Tobiasa był zabójca. Albo zabójcą był Viggo, bo jego też nie można było wykluczyć. I Obaj mogli mieć motyw, przynajmniej na tyle, na ile Weghorst znał sytuację. Przeszło mu jeszcze parę myśli przez głowę na temat sytuacji, ale nie zamierzał się nimi z nikim dzielić póki co.

- Żadnych nerwowych ruchów, Wirtz. Ani ty, ani twoi ludzie - powiedział, opuszczając kuszę samopowtarzalną. - I ty też się uspokój, Viggo. Dojdziemy, kto zabił Maxa, morderca albo jest w obozie, albo daleko nie uciekł. Bardin ma rację, lepiej będzie, jeśli zostaniesz tutaj, Vesso z pozostałymi i będziesz miała na nich oko. Ja i Zachariasz pójdziemy sprawdzić ciało księcia, a potem ślady wokół namiotu. - Potem spojrzał na Tobiasa i jego ludzi. - Czy któreś z was widziało coś podejrzanego? Cokolwiek, nawet jakiś nieistotny szczegół?

Jeśli byli w to zamieszani, nic mu nie powiedzą, ale przy okazji przyglądał się twarzy i reakcji Viggo po swoim pytaniu. Nic tutaj nie było czarno-białe i trzeba było brać na wszystko poprawkę. Gdy uzyskał odpowiedzi, ruszył z kompanem w stronę namiotu zajmowanego przez księcia. Miał zamiar przyjrzeć się ciału Maxa, zlokalizować obrażenia a potem rozejrzeć się za ewentualnymi śladami przy namiocie.
- Wrócimy najszybciej, jak się da. Jakby tu się coś działo, wołajcie - rzucił tylko przez ramię, oddalając się od ogniska z latarnią złapaną na szybko z pieńka na którym wcześniej siedział Hans.
 
Ayoze jest offline  
Stary 18-03-2021, 17:05   #75
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
- Dobrze zostanę ale cos mi mówi że zostawiesz mnie jako niańke tylko dlatego ze jestem kobieta. - Vessa zgodzila sie na zmianę planów ale dodała zlosliwa uwage by Klaus wiedzial że jej podpadł.
 
Obca jest offline  
Stary 18-03-2021, 21:01   #76
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Gladinson poprosił Felixa o pomoc w zapięciu zbroi. W międzyczasie zastanawiał się, co powiedzieć, gdy zaczną się protesty ze strony Tobiasa. Bo pewnie będzie. Jeden z ludzi Tobiasa powinien towarzyszyć w oględzinach miejsca zbrodni, i krasnolud planował to zaproponować. A co jeszcze można powiedzieć? Starał się poskładać to wszystko do kupy.

Faktem jest, że właśnie to, że Maks zginął teraz, a nie kiedy indziej, przemawiał przeciw Tobiasowi. Można się z tym kłócić, ale myśląc racjonalnie - powinien przyznać im rację.

To, że zniknął jeden z jego ludzi, też przemawiało na jego niekorzyść. Trzeba mu to powiedzieć, a jeżeli jest rozsądny, to zrozumie. I zaakceptuje.

Natomiast Vigo... Na jego niekorzyść przemawia to, że był tuż obok księcia. Fakty, fakty... Tylko mało kto myśli faktami. Większość ponoszą emocje. Bardin westchnął w duchu. Właśnie po to zakładał zbroję. Bo większość ponoszą emocje...
 
Gladin jest offline  
Stary 19-03-2021, 06:35   #77
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Pierwsze myśli Galeba po ogłoszeniu niecudnej nowiny były dość niecenzuralne.

Drugie były o tym że takie zawalenie zlecenia to dla konserwatystów powód do zostania Zabójcą Trolli. Na szczęście Galeb nie był jedynym z nich a Gladinson też nie wydawał się myśleć o takich rzeczach.

Trzecią było założenie na głowę hełmu by w razie czego móc wezwać moc run.

Reakcja Tobiasa wyglądała na autentyczną. Czyżby nie podejrzewał że skrytobójca jest pośród jego ludzi? To też by było dziwne by Viggo zabił księcia. Po co? By oskarżyć o to Tobiasa i go pogrążyć?

Póki Zach i Klaus nie zbadają śladów nie było co się miotać. Galeb podszedł do Viggo i zabrał go na stronę by doprowadzić go do porządku. Zawsze istniało ryzyko że Tobias i jego ludzie czekają aż grupa się rozdzieli by napaść na ich niepełen skład. Tak czy tak Runiarz przyglądał się uważnie starszemu człowiekowi pomagając mu zmyć krew.

- Jeżeli zwiewa na piechotę to pójdę z wami. - rzekł do Zacha i Klausa - Będziecie potrzebowali kogoś kto jest w stanie go dogonić.
 
Stalowy jest offline  
Stary 20-03-2021, 08:57   #78
 
Quantum's Avatar
 
Reputacja: 1 Quantum ma wspaniałą reputacjęQuantum ma wspaniałą reputacjęQuantum ma wspaniałą reputacjęQuantum ma wspaniałą reputacjęQuantum ma wspaniałą reputacjęQuantum ma wspaniałą reputacjęQuantum ma wspaniałą reputacjęQuantum ma wspaniałą reputacjęQuantum ma wspaniałą reputacjęQuantum ma wspaniałą reputacjęQuantum ma wspaniałą reputację
Wszyscy

- Otta tylko brakuje, jego koń jest w obozie - Fritz odpowiedział Vessie.

- Bo ten skurwiel działał na zlecenie Tobiasa i pewnie spierdolił, bo nie udźwignął tego, co zrobił - mruknął Viggo, nieco spokojniej już. Złapał się za krwawiącą głowę i przysiadł na pieńku przy ognisku. Felix miał dobry widok na jego ranę - musiała zostać zadana czymś tępym, jednocześnie ciężko było rozstrzygnąć, czy ktoś go zranił, czy zrobił to sobie sam. - Księciowi poderżnięto gardło… Obudziłem się akurat w momencie, gdy ktoś wchodził do naszego namiotu. Nie widziałem jego twarzy, bo ciemnica była. Potem dostałem w łeb czymś ciężkim i mnie zamroczyło. Jak już byłem w stanie myśleć i dobrze widzieć, sprawdziłem, czy z Maximilianem wszystko dobrze… Nie ruszał się. Odpaliłem latarnię i wtedy zobaczyłem, że ktoś poderżnął mu gardło. Krew była wszędzie. - Viggo zacisnął zęby i wstał, celując palcem wskazującym w Tobiasa. - To twoja robota, zginiesz za to, gnoju!

- Nie wiem, o czym mówisz, starcze
- rzucił Wirtz. - Może nie zawsze byłem dla Maxa miły, ale wolałbym jego panowanie, niż tego szaleńca, Henninga. Dlatego tutaj przyjechaliśmy. Żeby przejąć księcia z rąk tych najemników. - Wskazał końcówką miecza bohaterów. - Łżesz, Viggo i dobrze to wiesz. Nie mam z tym nic wspólnego, a winę na mnie chcesz zrzucić tylko dlatego, że kiedyś twoja córka chciała się zabić przeze mnie!

Stary ochroniarz poderwał się z pieńka, ruszając w stronę Tobiasa, jednak na jego drodze szybko stanęła Vessa, obrzucając go ponurym spojrzeniem. Jej postawa sugerowała, że nie będzie się patyczkować, jeśli Viggo zrobi choć jeden krok więcej. Mężczyzna zbastował, ale najemniczka widziała, że agresja i chęć wymierzenia sprawiedliwości wciąż w nim buzuje.

W tym czasie Klaus i Zachariasz ruszyli do namiotu, gdzie znajdowały się zwłoki Maximiliana.

Klaus, Zachariasz

Świecąc latarnią weszli do namiotu, od razu wciągając nosem charakterystyczny zapach śmierci. Maximilian leżał na derce, przykryty do pasa grubym kocem. Podchodząc do niego zauważyli rozległą ranę szyi i masę krwi, która wylała się na błękitną tunikę, którą książę miał na sobie oraz derkę w okolicach szyi. Blada twarz chłopaka nie nosiła żadnych śladów zaskoczenia - wyglądało na to, że zginął we śnie, a ktoś poderżnął mu gardło ostrym nożem.

Nie było innych ran, więc zaczęli rozglądać się za śladami. Klaus odkrył niekształtny okrąg udeptanej ziemi, od którego odchodziły dziwne ślady, jakby ktoś poruszał się na ugiętych nogach. Wszystko to znikało za wyjściem z namiotu, więc obaj ruszyli po śladach na zewnątrz i dość szybko odkryli ślady butów prowadzące w stronę ciemnego zagajnika. Przyświecając sobie latarnią szli w tamtą stronę, gdy nagle usłyszeli dziwne poruszenie w listowiu a w ich stronę potoczył się dziwny, owalny kształt.

Gdy zdali sobie sprawę, że ktoś pod ich nogi rzucił odciętą, zastygniętą w przerażeniu głowę Ottona, ich uszu doszedł przeraźliwy, bojowy okrzyk kilkunastu gardeł.

A potem rozpoczął się koszmar.

Wszyscy

Sytuacja między bohaterami a ludźmi Tobiasa była napięta. Wszyscy czekali na powrót Klausa i Zachariasza, zerkając po sobie podejrzliwie. Mijały kolejne minuty, gdy nagle od strony zagajnika rozległ się gromki, paskudny okrzyk bojowy. Dopiero po chwili wszyscy dostrzegli, że byli to orkowie! Wszyscy wielcy, umięśnieni, uzbrojeni w topory. I pokryci tatuażami naniesionymi na ich skóry czerwonym barwnikiem. Paskudne tribale na ramionach i twarzach. Zębiska obnażone w żądzy zabijania.

Na pierwszy rzut oka było ich z dwunastu.


Galeb od razu wiedział, kto zacz. Orki z klanu Krwawego Topora. Jednak wróciły. To nie były mrzonki, a prawda. Gdzieś na granicy łączącej Imperium z Księstwami Granicznymi banda, która kiedyś, lata temu, siała postrach na całej szerokości gór znów funkcjonowała i miała się najwyraźniej całkiem dobrze.

Musiały obserwować ich od jakiegoś czasu, bo choć zielonych nie można było podejrzewać o jakąś finezję w planowaniu ataku, najwyraźniej wyczekały odpowiedni moment, by uderzyć. Samo natarcie nie miało jednak nic wspólnego ze strategią i taktyką - tubalne, przeszywające na wskroś okrzyki bojowe od razu zdradziły ich pozycje, ale zrobiły to, co miały zrobić; zasiały strach w tych, których atakowali. Jurgen i Florian nie wytrzymali, uciekając od razu w kierunku koni.

- Tchórze! - Warknął za nimi Tobias, unosząc miecz. - Zostańcie tu i walczcie z nami!

Tamci jednak nie słuchali. Dopadli koni, wsiedli na nie i tyle ich widzieli. Reszta musiała zmierzyć się z napierającą bandą potężnie zbudowanych orków, dla których liczyło się tylko jedno.

Zwycięstwo, albo śmierć.
 
Quantum jest offline  
Stary 20-03-2021, 09:22   #79
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Chwila przed atakiem

- Uspokój się nic już nie poradzisz a nie nam wymierzać sprawiedliwość. - Powiedziała do Viggo Vessa nie mając zamiaru dopuścić do krwawej jatki dla martwego księcia. Potem zwróciła się do Tobiasa.
- Ty też zamilcz. Chwilowo więcej rzeczy wskazuje że zrobił to jeden z twoich ludzi a to czyni cię odpowiedzialnym nawet jeśli nie działał na twój rozkaz. A teraz grzecznie czekamy aż tamci wróc…- Nie dokończyła kiedy z usłyszeli krzyk z lasu a zaraz potem wylała się z niego grupa orków.
- Kurwa! Do broni! Strzelcy z tyłu i nie oszczędzajcie strzał! - Sama dobyła broni i swojej tarczy podbiegla do przodu ale w pewnej chwili zatrzymała się i czekała aż przeciwnik sam się nastawi do otrzymania ciosu.
 
Obca jest offline  
Stary 20-03-2021, 14:18   #80
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Dla Graniczniaków sytuacja wyglądała na patową. Nawet jeżeli znajdą skrytobójcę to co najwyżej zawieszą konflikt między Viggo a Tobiasem. Szkody to nie cofnie, a oni i tak zawalili sprawę.

Lecz te rozważania zostały przerwane przez coś na co Galeb czekał od kiedy znaleźli zmasakrowaną wioskę.

Grobi! Urkowie!

Kowal Run skoczył po swoją tarczę, zza pasa dobył bojowy młot. Wzniósł je do góry i krzyknął donośnie, uradowany nadchodzącą walką.

- Nareszcie! Chodźcie tu! Za Karak Ankor! Za dni dawnej chwały!!

Runy na młocie zajarzyły się jasnym światłem, a obuch zapłonął mocą Runy Ognia. Ruszył naprzód gotów przyjąć na tarczę pierwszy atak i odpłacić się solidnym ciosem płonącego oręża.


/Odpalenie runy ognia, tymczasowej runy ciosu (odpalenie następnej jeżeli pierwsza się wypali) i tymczasowej runy kamienia (+1 PZ, też odpalenie następnej jeżeli walka się przeciągnie)
runa ognia +1 obrażeń od ognia
runa ciosu +10 ww, +5 za zapiekłą nienawiść, +5 za broń n.j., czyli 74 WW.
Ataki z przycelowaniem w pojedynczego przeciwnika póki nie padnie
LUB
Finta i atak jeżeli orkowie korzystają z parowania i uników.
Przyjmowanie ataków na darmowe parowanie z tarczy.

W przypadku jakiegoś ataku który miałby mnie zabić i spalić PP - korzystam z amuletu szczęścia.
Jeżeli będę na granicy ran lekkich/ciężkich. Poświęcam turę by dobyć mikstury leczniczej i ją wypić.




 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 21-03-2021 o 10:20.
Stalowy jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:00.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172