|
Autorskie systemy RPG Rozmowy na temat autorskich systemów RPG |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-12-2010, 19:42 | #1 |
Reputacja: 1 | Jolly Roger RPG Witam, chciałbym Wam zaprezentować autorską grę fabularną, którą tworzyłem w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Jest utrzymana w pirackiej konwencji a tytuł "Jolly Roger" nawiązuje do charakterystycznej bandery. Podczas tworzenia zawartości i składania wszystkiego w całość korzystałem z pomocy wielu osób. Jestem otwarty na konstruktywną krytykę. Zdaję sobie sprawę, że podręcznik nie jest idealny. Mam nadzieję, że moja przygoda z JR nie skończy się jedynie na publikacji i znajdzie ona wielu entuzjastów. Nie mniej moja "kariera", jako twórcy gier fabularnych i nie tylko, dopiero się zaczyna. Mam nadzieję, że już niedługo rozpocznę pracę nad kolejnym projektem. Pozdrawiam. Zapraszam do zasysania: Jolly Roger RPG |
13-12-2010, 21:52 | #2 |
Reputacja: 1 | Przejrzałem i kilka fragmentów przeczytałem, ale: Trochę nie bardzo rozumiem z tymi kośćmi: na początku napisałeś, że do gry potrzeba ich 6, a potem o testach, w których na jednej kości ma się 1/3 na sukces... więc tak dla opornych, ile właściwie kości potrzeba, żeby nie rzucać kilka razy jedną czy sześcioma. Gdzie są karty postaci i statku prócz miniaturek? Skoro już zarzuciłeś fikcją to można było dodać i Polskę i nasze okręty i załogę, zamiast tych, które i tak były na karaibach. Zwłaszcza, że dodałeś Włochy :P ps. ale takto to mi się w sumie podoba, popracuj jednak jeszcze nad tym |
13-12-2010, 22:07 | #3 |
Reputacja: 1 | Nie pisałem, że trzeba 6 kości lecz kości k6 - czyli sześciościenne. Szansa na sukces to 1/3 gdyż tylko 5 i 6 dają owy sukces. Poczytaj dokładnie i powoli to zauważysz, że to wszystko jest proste. Rzucasz jeden raz tyloma kośćmi ile ma twoja testowana umiejętność. Chcesz osobny link do pełnowymiarowych kart postaci, statku i mapy? Potwierdź a załatwię pakiet w rar. Fikcja fikcją, ale Polska nigdy nie była krajem inwestującym w dalekosiężny ekspansjonizm. Artedię można lokować na obszary atlantyku pomiędzy środkową afryką a południową częścią ameryki południowej. Nasi rodacy mieli wystarczająco problemów, ażeby inwestować w nieznane. Włosi to inna sprawa, nie twierdzę, że znam historię każdego kraju na tyle by ocenić czy poszukiwanie nowego lądu było im wtedy na rękę. Ale włosi to specyficzni ludzie, a prawdopodobieństwo, że zamieszkiwaliby Artedię jest znacznie większe niż w przypadku polaków. Nie mniej gra dopuszcza to, iż na archipelagu osiedlą się przykładowo polacy, rosjanie, niemcy, turkowie lub chińczycy. Nie ma nawet wzmianki, że to zakazane. A jeśli Ja jako twórca gry czegoś nie napisałem nie znaczy to, że możesz wymyślić zasadę do tego lecz MASZ ją wymyślić. Przeczytaj wzmiankę o doktorze Zamenhoffie. A potem poszukaj w wikipedii. Esperanto na Artedii to nie przypadek. przeklej.pl - RPG. Wrzucaj i ściągaj pliki, muzykę i filmy z przeklej.pl <- Pełna paczka - Podręcznik i wyżej wymienione karty + mapa. Ostatnio edytowane przez Kachimi : 13-12-2010 o 22:15. |
14-12-2010, 10:36 | #4 |
Reputacja: 1 | Ta, rzeczywiście tam jest dziesięciu kości. Przerzuciłem teraz 20 razy 5k6 i zgodnie z tymi "5" i "6" miałem 0 sukcesy, 2s, 0s, 1s, 0s, 1s, 0s, 1s, 1s, 1s, 1s, 2s, 1s, 1s, 1s, 0s, 0s, 2s, 2s, 1s; czyli gdyby to zsumować do 10 razy 10k6 to by mi wyszło: 2s, 1s, 1s, 2s, 2s, 3s, 2s, 1s, 2s, 3s. Więc zgodnie z tymi "łatwy, przeciętny i reszta" to: 100% rzucając 10*10k6 zdałem test łatwy (przy 20*5k6 było to 70%) 20% rzucając 10*10k6 zdałem test przeciętny (przy 20*5k6 było to 0%) 0% na jakikolwiek innym poziom trudności Chyba, że czegoś nie zrozumiałem... może chodzi o "miej 10 razy 5 lub 6 gdy 10 razy rzucasz 10k6"? No tak, wtedy to pewnie lepiej wychodzi, ale od turlania aż głowa będzie boleć. A z Zamenhofem miałem wspólnych znajomych, więc wiem kto to i co to esperanto (język Wieży Babel ). Tak, pokaż karty bliżej. |
14-12-2010, 18:26 | #5 |
Reputacja: 1 | 1. W poprzedniej odpowiedzi dodałem pełen pakiet. Możesz go pobrać. 2. We Wstępie napisane jest, że do gry w JOLLY ROGER potrzebne będzie około 10 kości. Podczas tworzenia postaci poziom jednej umiejętności nie przekroczy 5 - więc bez jakichkolwiek bonusów i kar, gracz podczas testowania umiejćtności na tym właśnie poziomie rzuci 5 kośćmi. Rozumiesz? Nie rzucasz zawsze 10k6. Ilość kości do rzutu zależy od: a) poziomu umiejętności b) modyfikatorów Stopień trudności np. Przeciętny oznacza, że na tych wszystkich kościach musisz zdobyć minimum 3 sukcesy - wynik 5 i 6. Dodam jeszcze coś co jest w podręczniku w dziale Doświadczenie. Otóż maksymalny poziom zdolności to 15. I nie można tego przewyższyć. Mam nadzieję, iż wszystko jest już proste |
14-12-2010, 18:54 | #6 |
Reputacja: 1 | Ok, dzięki. Czyli w poprzednim przykładzie na 20 rzutów z umiejętnością ustawioną na maksimum możliwe przy tworzeniu postaci (5) ani razu nie zdałem przeciętnego testu umiejętności? |
14-12-2010, 19:21 | #7 |
Reputacja: 1 | Bez obrazy ale nie rozumiem twoich rzutów. Weź kości w ręce i rzuć 5k6. Ilość sukcesów to...? Sam sprawdzisz. Daj znać jak efekt |
14-12-2010, 21:23 | #8 |
Reputacja: 1 | No właśnie rzuciłem. Wyniki to 1, 1, 2, 2, 4: Ilość sukcesów to 0. (drugi raz również było 0 sukcesów, a za trzecim razem mam 2; tak jak wcześniej pisałem rzuciłem 20 razy 5k6 i tam miałeś napisane ile sukcesów miałem) |
14-12-2010, 21:35 | #9 |
Reputacja: 1 | Aha. Teraz jasne. Nie zdałeś ani razu. Przykro mi... ale gra mimo prostym zasadom etc. jest trudna, ze względu na wysoki próg otrzymania sukcesu. Jak karty? Jakieś pytania? |
14-12-2010, 21:44 | #10 |
Reputacja: 1 | No, ale tak wysoki próg otrzymania sukcesu jest dość... niegrywalny. Spójrz na zasady InSpectres 4-6 sukces w różnych odcieniach, 1-3 porażka w różnych odcieniach. Karty w porządku... no może trochę bym się pokusił o skomplikowanie karty statku, ale to tylko ja. Tak jak jest - jest dobrze. Co prawda nie przeczytałem jeszcze całego podręcznika i dopiero będę mógł to przeczytać w całości bliżej świąt, ale z wyjątkiem tego dużego błędu mechanicznego "przeciętny to trudny, wyższe to fuks" to jest to kawał dobrej roboty. Nie wiem co ci powiem jak dokładniej przeczytam, więc ostatecznie ocenię jakoś za tydzień. |