Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > DnD i systemy d20
Zarejestruj się Użytkownicy

DnD i systemy d20 20 broni wykuli krasnoludzcy kowale, 20 pieśni wyśpiewali elficcy bardowie, 20 twierdz zbudowali ludzcy budowniczowie. 20 bohaterów z różnych planów spotkało się w imię Jedności Multiuniversum i 20 rozeszło we wszystkie światy.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 27-12-2016, 13:27   #1
 
Gettor's Avatar
 
Reputacja: 1 Gettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputację
Dylematy początkującego (i nie tylko) MG'a

Eloszki.

Od jakiegoś czasu kotłują mi się w głowie różne myśli i dylematy, które teraz postanowiłem przelać na wirtualny papier by poznać Wasze zdanie na nurtujące mnie tematy. Może też ktoś inny ma podobne problemy i poczuje się zachęcony by poznać zdanie innych, co pomoże mu podjąć decyzję
Poruszane przeze mnie dylematy odnoszą się do edycji 3.5

Przejdźmy więc do sedna problemu, który zaczął się od hasła: Skala Trudności spotkań dla drużyny. Podręczniki oferują nam tabelki, zaś strony internetowe dają gotowe kalkulatory ilości doświadczenia za dane spotkanie i ustalania ST danej grupy stworków. Sugerują też jak trudne jest takie spotkanie dla grupy o ustalonym poziomie. Przykładowo ten kalkulator powie mi, że spotkanie składające się z sześciu szkieletów wilków przeciwko czterem 5. poziomowym postaciom jest godnym wyzwaniem (ST spotkania równa 5 przeciw 5. poziomowej drużynie). Jednak ciężko mówić tutaj o jakiejkolwiek walce jeśli w drużynie znajduje się kapłan i rozwiąże sprawę jednym użyciem Odpędzania Nieumarłych, nie sądzicie?
I teraz co powinien zrobić MG w takiej sytuacji (a sytuacją nazywam w tym momencie fakt, że drużyna ma idealną odpowiedź na rzucone jej wyzwanie)?

Nic, bo skoro drużyna się dobrze przygotowała i poradziła z wyzwaniem to należą się im łatwe PD?
Zmniejszyć ilość należnych PD (albo wykalkulowaną ST spotkania), bo drużyna poradziła sobie z wyzwaniem zdecydowanie łatwiejszym niż gdyby nie mieli kapłana?

A może problemem jest podejście do problemu i MG sam w sobie, bo źle spotkanie zaplanował (czyli takie, które normalnie by trwało co najmniej kilka tur walki, ale ze względu na skład drużyny zostało rozwiązane za sprawą pstryknięcia palcami)? Tylko że w tym wypadku MG chcąc dostosować spotkanie musiałby niejako zabronić graczom bawić się ich sztandarowymi umiejętnościami: dam wam trudniejszych nieumarłych, bo macie kapłana; dam przeciwnikom odporność na ogień, bo zaklinacz za bardzo lubi kule ognia; wojownik dorobił się pełnej zbroi płytowej, więc rzucę przeciwników z atakami dotykowymi.
Jakie macie na ten temat zdanie?

~*~ Magiczny znacznik oznaczający przejście do nowego tematu ~*~


Zginęła u mnie w sesji postać jednego z graczy. Głupia sprawa, nie docenił dziury którą chciał przeskoczyć, spadł, zabił się. Bywa.
Z powodu nieobecności jego postaci w trakcie kilku walk (i kary do PD za zginięcie) został w tyle za resztą drużyny o 2 poziomy (jego 4. poziom vs 6. poziom reszty postaci).
Kiedy został wskrzeszony nie zachował (należytej) ostrożności w kolejnej walce i znowu zginął. Teraz rozrzut jest już o 3 poziomy (jego 4. vs 7. poziom reszty postaci) i nie wiadomo ile jeszcze zostanie w tyle, bo gracze nie mają aktualnie dostępu do metod wskrzeszających.

Zaproponowałem graczowi zrobienie nowej postaci, żeby był czymś więcej niż kulą u nogi dla reszty. On nie chce, bo jemu się dobrze gra tą konkretną postacią. Co w takiej kwestii zrobić?
Niech cierpi skoro dał się zabić dwa razy?
Spróbować na siłę mu wyjaśnić, że skoro MG podaje mu pomocną dłoń to ma ją przyjąć?
Dać jego postaci nagły skok PD, żeby rozrzut z innymi postaćmi się zmniejszył? To by było chyba najlogiczniejsze rozwiązanie w tej sytuacji, ale jednocześnie trochę obrażające innych graczy, bo jak to tak - oni się starali, wylewali pot, krew i łzy żeby sobie poradzić z przeszkodami, a on ma nagle dostać to co oni mimo iż nic nie zrobił?
Co byście zrobili w tej sytuacji?
 
Gettor jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:56.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172