09-05-2017, 21:37 | #1991 |
Reputacja: 1 |
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |
09-05-2017, 22:57 | #1992 |
Reputacja: 1 | Lubię mocniejsze brzmienia, ale nie jak cały utwór to gitara elektryczna (+bass) i perkusja. Jest kilka fajnych riff'ów, ale teraz już na dłuższą metę męczy mnie taka muzyka (choć i tak mogliby puszczać czasem coś takiego w radiu :> ) Tu macie coś bardziej me gusta, choć wychodziłem od podobnych kawałków jak wyżej |
10-05-2017, 11:47 | #1993 |
Reputacja: 1 | Ciekawa mieszanka ambientu, metalu i hmm... ballady? No tak jakby. Tak czy inaczej może być Z mojej strony utwór ze specjalną dedykacją. I tak nie znacie, więc darują sobie personalia
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |
12-05-2017, 06:04 | #1995 |
Reputacja: 1 | Może być. Zdeczka za spokojne, ale się nada na relaksik. Co do gatunku... nie wiem, ale... Sprawdź to, jeśli też podejdzie to będzie to Dark Country. Jak nie... to wtedy Urban Country, ale ponieważ to Urban to w większości przypadków i rap Tak czy inaczej to jest Country
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 12-05-2017 o 10:56. |
12-05-2017, 13:07 | #1996 |
Reputacja: 1 | Tak! Czas odkryć Dark Country (W sumie sam traktuje Castanarc jako muzykę do relaksu lub spokojnej jazdy samochodem . Polecam też The Axe in the Grove lub Journey To The East). Ale wracając do tematu za spokojne mówisz? Czym by tu w zamian uraczyć... może... może... mam! |
12-05-2017, 20:45 | #1997 |
Reputacja: 1 | Tak, tak, tak! Jak na razie playlista mi się nudzi, więc przyda mi się coś długiego i ciekawego. Jeszcze na jakiś czas pozostanę jednak w innych gatunkach. |
14-05-2017, 18:59 | #1998 |
Reputacja: 1 | Podobnie jak wcześniej z Altar of Oblivion, perkusja + podpięte pod prąd gitary to na ogół coś nie dla mnie. Tutaj jeszcze jest coś co nazywam "amerykańskim brzmieniem", którego nie lubię. (Tak wiem, oni nie są z USA, ale tak brzmią:P) Złe nie jest, ale nie dla mnie Tutaj macie muzykę specyficzną i zdecydowanie nie dla każdego, ale to mój ulubiony projekt muzyczny. Przed państwem Ayreon. Niedawno pojawiła się nowa płyta Ayreon: The Source, którą polecam wszystkim fanom muzyki o tematyce sci-fi. @Snigonas Skoro szukasz długich i różnorodnych utworów, Ayreon może ci się bardzo spodobać. Nie zniechęcaj się po jednym, dwóch utworach, bo to dość różnorodny projekt i u mnie było tak, że im dłużej słuchałem tym bardziej mi się podobał. Teraz mam w domu prawie każdą płytę Ostatnio edytowane przez Rewik : 14-05-2017 o 19:04. |
16-05-2017, 16:09 | #1999 |
Bellis perennis Reputacja: 1 | Marek Rewik Nie jest to muzyka latwa w odbiorze od pierwszej chwili, ale zdecydowanie warta posłuchania. Przyznam, że bardziej niż "The Sixth Extinction" spodobało mi się "Star of Sirrah", ale "The Theory of Everything" też jest niezwykle ciekawe.
__________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć. |
16-05-2017, 20:05 | #2000 |
Reputacja: 1 | Uwielbiam je wszystkie ^^. Warto polecić między innymi "And The Druids Turned to Stone", "Day Twelve: Trauma", "The Human Compulsion". To ostatnie jest połączone z innymi utworami, więc słabo słucha się samo w sobie. Właśnie, jak ktoś ma możliwość to najlepiej słuchać tego całymi albumami, bo ma to tam jakąś swoją fabułę. Ci co chwycili Ayreona to mają mnóstwo do nadrobienia , a reszcie proponuję podobno (nie wg. mnie) żeński Pink Floyd, czyli Mostly Autumn. Ostatnio edytowane przez Rewik : 16-05-2017 o 20:10. |