|
Muzyka, film Forumowy dział „kulturka” |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
16-02-2020, 19:09 | #191 |
Interlokutor-Degenerat Reputacja: 1 | Amon myślę, że kanony piękna to jest jedna sprawa, a kolor skóry to druga sprawa. Mieszanie obu kwestii mija się z celem. P.S. Uważam, że Wenus z Milo ma piękne i bardzo atrakcyjne kształty. |
16-02-2020, 19:28 | #192 |
Reputacja: 1 | Chodzi mi o to, że nie zawsze a nawet pozwolę sobie zaryzykować i napisać - zazwyczaj, kolor skóry aktora nie ma znaczenia. Budowa fizyczna już bardziej. Uroda też. W przykładzie Wenus chodziło mi o to, że nie musimy starać się odwzorować etnicznego wyglądu twórców tych pomników, by opowiadać współcześnie ich legendy (czy legendy ich przodków) Nie musimy też starać się, by Bolesław Krzywousty miał jakoś strasznie krzywe usta, wystarczy trochę tak "zaznaczyć" albo zmienic formę, że np "przeklina" czy coś. Jeśli chodzi zaś o fantasy, to nigdy przecież nie było prawdziwych elfów... ani św Mikołaja też nie Był też kiedyś argument, czy drowy powinny być przedstawiane z nordyckimi rysami i tylko czarną skórą, czy jak murzyni z długimi uszami... Ale czy to zmieniłoby sens historii o Drizztdzie?
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |
16-02-2020, 19:32 | #193 |
Reputacja: 1 | Nie no. Świety Mikołaj to był, tylko za życia chyba nie był jeszcze świętym. W ikonografii jego atrybutem są trzy złote kule jakby co.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
16-02-2020, 19:39 | #194 | |
INNA Reputacja: 1 | Cytat:
raczej o to chodzi w rozmowie, a nie o przywary.
__________________ Discord podany w profilu | |
16-02-2020, 19:53 | #195 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Czyli np w Afryce czy Azji jak chcą wystawić w teatrze jakąś sztukę Shakespeare'a czy cuś to muszą sobie skombinować jakiś białych aktorów bo inaczej będzie "dziwnie"?
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. | |
16-02-2020, 20:02 | #196 | |
INNA Reputacja: 1 | Cytat:
E: już pomijając fakt porównywania lokalnych przedstawień do globalnych filmów/seriali. Beka
__________________ Discord podany w profilu Ostatnio edytowane przez Nami : 16-02-2020 o 20:05. | |
16-02-2020, 20:14 | #197 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. | |
16-02-2020, 20:15 | #198 |
Interlokutor-Degenerat Reputacja: 1 | Achievement unlocked: udany chwyt erystyczny - wyolbrzymienie. |
16-02-2020, 20:18 | #199 | |
INNA Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ Discord podany w profilu | |
16-02-2020, 21:19 | #200 |
Reputacja: 1 | Amonie, cały czas drążysz temat koloru skróry, tymczasem kwentesencją mojej wypowiedzi jest coś innego: równość zaczęła pisać historię na nowo, przeinaczając oryginalne historie I o to chodzi. Nie o to, że jakiś król czy elf jest czarnym/azjątą/gejem/jakąś-inną-mniejszością w takim czy innym serialu (tu akurat piszemy o Wiedźminie). Chodzi o - i mówi się o tym otwarcie - przekonanie nas, wbrew faktom, że wielokulturowość, wielorasowość była od wieki wieków składnikiem każdej kultury, każdej historii, każdego kraju i, że każdy bohater literacki tak naprawdę jest ciemnoskórym homoseksualistą. Nie ważne czy Aragorn, Fringilla, Rudy (ten z Kamieni na Szaniec) czy Zawisza - nome omen - Czarny (jej, mam nadzieje, że Netflix nigdy nie zekranizuje Krzyżaków!). I stąd ta nadreprezentacjia multi-kulti w serialach i filmach - nawet tam, gdzie nie ma absolutnie żadnych ku temu przesłanek. Bo podaj mi jedną przesłankę z literatury, historii czy ikonografii dla czarnoskórych driad.
__________________ RPG Ostatnio edytowane przez Falvin : 16-02-2020 o 21:21. |