22-07-2009, 00:22 | #91 |
Reputacja: 1 | Ostatnio że tak powiem, dosyć mocno wywróciły mi się gusta muzyczne. Z metalu przeszedłem na słuchanie muzyki elektronicznej, z tej szybko przeskoczyłem na ambient a potem na dark ambient i dark wave aż w końcu wylądowałem na pogańskim folku zmieszanym z dark ambientem. I takiego typu płytę chciałbym wam polecić. Daemonia Nymphe - "Daemonia Nymphe" Daemonia Nymphe to Grecki zespół powstały w Atenach w roku 1994, tworzą muzykę którą ja sklasyfikowałbym właśnie jako greek pagan darkwave folk, a konkretniej ich utwory dotyczą pogaństwa i czasów antycznych. Na dodatek wychodzi im to naprawdę niesamowicie, kiedy ich się słucha ma się wrażenie że zanurza się w mrocznych czasach pogaństwa i czczenia dziwnych bogów. Daemonia Nymphe ma na swoim koncie już pięć albumów, sam niestety jak na razie słyszałem tylko pierwszy z nich ale pozostałe cztery ponoć trzymają klimat i warto i je nabyć (co sam zresztą planuje jak tylko poprawie swój stan funduszy). Płytki to "Daemonia Nymphe", "Krataia Asterope", "Eponymus", "The Bacchic Dance of the Nymphs - Tyrvasia" i "Remixed" Na dodatek nie dość że fajnie się tego słucha to jeszcze jest to świetna muzyka na sesję, na przykład Zewu Cthulhu czy Świata Mroku, sam już stosowałem i świetnie to dopełniało klimat sesji. Polecam. I parę przykładów z YT Daemonia Nymphe - Dance of Satyrs Daemonia Nymphe - Hymn to Bacchus
__________________ Poznaj mroczne tajemnice czterdziestego millenium |
25-07-2009, 10:11 | #92 |
Reputacja: 1 | A ja dzisiaj przesłuchałem płytę zespołu z mojego małego miasta. Zespół ten zazywa się Grin piss.. Tak, to znaczy zielony mocz. Grają muzykę punkową. Coś w stylu The Offspring i podbomnych amerykańskich zespołów punkowych.
__________________ "Pamiętaj...demon jest mój!" |
29-07-2009, 20:13 | #93 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | A oto dwa moje ostatnie "odkrycia" muzyczne. Na początek coś od naszych sąsiadów. Flit to ukraiński zespół grając bardzo przyjemnego, melodyjnego punk-rocka. Swego rodzaju gwiazda tamtejszej sceny rockowej. [MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=z8mpvqyCSus&feature=related[/MEDIA] Drugie "odkrycie" z ostatnich dni to zespół Tyr Pochodzą z Wysp Owczych i tworzą muzykę określaną mianem viking metalu. Z ciekawostek należy wspomnieć o tym, że śpiewają w trzech językach: farerskim, angielskim i duńskim. [MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=h5zNK--DUDg[/MEDIA] [MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=MTJi5ImbB7g&feature=related[/MEDIA] |
29-07-2009, 20:30 | #94 |
Reputacja: 1 | Epta Astera Bardzo ciekawy projekt rodem z USA. Trudno jednoznacznie określić styl muzyczny. To połączenie neofolku z ambientem, klasycznymi elementami, pięknym wokalem, chórami i metalowymi wstawkami. Ważne, że muzyka jest bardzo klimatyczna, a co najważniejsze - z duszą. Warstwa liryczna dotyka religii chrześcijańskiej (twórca przedstawia się jako kalwinista) lecz nie tylko. Jak dotychczas pojawiły się dwie płyty - Ero Cras i Saligia. Obie są do pobrania za darmo na stronie artysty (Epta Astera) w formacie MP3 oraz FLAC. Polecam. Elffor Elffor to hiszpański projekt dark ambientowy zderzający się z black metalem. W ich muzyce słychać zdecydowane wpływy średniowiecza i w tym klimacie utrzymane są utwory. Przesłuchałem "Son of the Shades" i "From the Throne of Hate". Z czasem się nudzi, jeśli słuchamy ją przy okazji robienia czegoś zajmującego, więc warto oszczędzać tą muzykę na specjalne okazje. Na przykład gwieździste lub zimowe noce |
16-08-2009, 17:52 | #95 |
Reputacja: 1 | Ostatnio (tj. dzisiaj rano) było Pagan Reign - "Ancient Fortress". Polecam wszystkim fanom porządnego folku. |
18-10-2009, 12:27 | #96 |
Reputacja: 1 | ja polecam polski zespół Skinny partini , powiedzmy że to erotic dance dark electric music , utworek switch off jest zdecydowanie wart przesluchania jesli ktos lubi niekonwencjonalne pomysły. Sama słucham tego co w danym momencie czuje , z reguły Marilyn Manson SOAD Oldfield the Gazette D'espairs Ray Judas Priest i sporo mieszanek starych lat ^^ polecam Japońskiego rocka sama ostatnio słucham dir en grey ^^
__________________ kitty |
12-11-2009, 18:39 | #97 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Chciałem wszystkim polecić nową płytę zespołu De Press "Myśmy rebelianci" Jest to kawał naprawdę porządnego rockowego grania. Tytułowi rebelianci to żołnierze podziemia niepodległościowego, którzy po roku '45 nie złożyli broni i podjeli walkę z drugim okupantem - Armią Czerwoną. Walka ta trwała w różnych formach, aż do roku 1963, kiedy to został zamordowany ostatni partyzant podziemnej Polski Józef Franczak, ps. Lalek. Andrzeja Dziubka, lider zespołu, wraz z kolegami sięgnął po teksty leśnych oddziałów i napisał do nich nową muzykę. Ostra i drapieżna muzyka dobrze współgra z tekstami pełnymi bólu, cierpienia, walki o sprawiedliwość i pragnieniem wolności. Polecam wszystkim.
__________________ Konto usunięte na prośbę użytkownika. |
14-11-2009, 18:30 | #98 |
Reputacja: 1 | Co jaq ostatnio słucham? Oczywiście Scorpions: 1 Tokio Tapes - Album z koncertu w Tokio w 1978 roku (zgadza się, dawno temu) 2. Best of Rockers n' Ballads - kaseta, też wiekowa - stare ale jare
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |
17-11-2009, 23:11 | #99 |
Reputacja: 1 | Dzisiaj dorwałem.. nieco przy okazji płytę Dire Straits 'Communique'. Zostałem miło zaskoczony przez 'mój' empik, nowe dostawy książek i było też kilka ciekawych płyt. Jednak dla mnie ten sklep charakteryzuje się niebotycznymi cenami płyt z muzyką. Od czasu do czasu staram się kupować też oryginalne wydania. Dire Straits poznałem własnie na tym forum, nie pamiętam już kto, ale ktoś zamieścił piosenkę 'Sultans of Swing' i bardzo polubiłem Knopflera i spółkę. 'Communique' bardzo spokojna, w sam raz na ciemna popołudnia, kiedy trzeba odpocząć po ciężkim dniu w pracy, czy w szkole. Bardzo nadaje się do chilloutu. Oczywiście, nie brakuje tam tradycyjnych żywych solówek gitarowych. Naturalnie polecam! |
22-11-2009, 23:30 | #100 |
Reputacja: 1 | Dire Straits - dla mnie zawsze będą kojarzeni z wybitnego krążka "Brothers in Arms" i kawałka "Money for Nothing". Kawał dobrej muzyki. Tytułu chyba przedstawiać nie trzeba. Kazik wespół ze spółką nagrali płytkę, która w dorobku kultowym jest chyba najbardziej zróżnicowana - niektóre piosenki zahaczają o korzenie punkowe, a inne odchodzą w stronę reggae - słychać też wpływ New Wave. Wszystko to sklecone spowodowało, że ta płyta budzi emocje - z hitem "Polska" na czele. Uwielbiam Kult właśnie za to, że nie zostali "spłaszczeni", nie poszli w gitarowe brzmienia, jak milion wzorujących się na Brytolach kapel. Nie ma wielu zespołów, które umiejętnie łączą punka z brzmieniem saksofonu i trąbek - na myśl przychodzi mi tylko Brygada Kryzys i właśnie chłopaki z "Posłuchaj to do Ciebie". Krążek wciąż jest świeży - w porównaniu z najnowszą odsłoną (Hurra!) - starszy bije młodszego. Gorąco polecam, jest to muzyka ponad czasowa - dostałem ją w końcu po ojcu. |