15-01-2011, 16:48 | #11 |
Reputacja: 1 | Tak, tak w tej sesji D&D dominowali forumowi długo-pisarze. Żeby nie odbiegać od tematu zapytam czy będzie"Wyprawa II"?
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
15-01-2011, 17:02 | #12 |
Reputacja: 1 | Tak jak dementowałem samobójcze skłonności Metzgera w komentarzach zrobię to i tutaj. Metzger nie został po to by zginąć. Został by przeżyć. Ja wiem, że w sesji pisałem jakby to go żywcem nie wezmą, ale na pw Panicza pchnąłem info, że jak tylko kamraci odjadą to chowa się udając trupa. Nie moja wina, że MG nie uwierzył w sesyjne szlachetna deklaracje :P Tak czy inaczej sesja faktycznie przestała mnie bawić, ale jestem zbyt miły by ją olać. Więc ciągnąłem to dalej. |
15-01-2011, 17:04 | #13 |
Reputacja: 1 | Ja nie przewiduje, Bielon zdaje tez ma inne priorytety a Panicz z tego co wiem, chyba też sam nie ma zamiaru prowadzić kolejnej części. Tak to wygląda na ten moment.
__________________ naturalne jak telekineza. |
15-01-2011, 19:02 | #14 |
Reputacja: 1 | Ależ nie! Ja zamierzam poprowadzić kontynuację, ale w tym momencie jestem zajęty, więc trzeba się z tym jeszcze wstrzymać. Jeśli w ogóle będą chętni. |
16-01-2011, 10:55 | #15 |
Reputacja: 1 | Ja się piszę, chociaż brak malahaja sprawia mi przykrość (do braku Bielona już się niestety przyzwyczaiłem).
__________________ A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny! |
17-01-2011, 00:39 | #16 |
Reputacja: 1 | Bielon, Bieluń, Bielonowy, Bielona itd. Fajnie. Kochacie mnie z wzajemnością. W sensie że i ja się kocham. A poważnie, cieszę się że o mnie pamiętacie, choć wspominki mają gorzkawy posmak. Zasłużyłem na to, wiem. Choć bowiem miałem bardzo poważny powód do niepisania, to jednak nie przeszkodził mi on wytrwać w sesji WFRP. Tu zdezerterowałem z przyczyn dwojakich. Primo, o czym pisałem w komentach, trójka MG dawała gwarancję pociągnięcia sesji pomimo dezercji jednego z nas, mnie. Secundo, w chwili kiedy mogłem pisać w sesji panował taki burdel, że nie potrafiłem go zwyczajnie ogarnąć. Tertio; tak wiem, miały być powody dwojakie, ale wyszło jak wyszło; system malahaja. Tak wiem, jestem świnia i skurwiel bo zagoniłem Kolegę do prac a efekt końcowy jest dla mnie beeeeee. Tak wiem, że mogłem mu tego oszczędzić. Mogłem. Dziś grając w Bissel nie czuję „naszego Bissel”. Min. Dla tego, że jakiś nawiedzony MG; czyt. Bieluń; zesrał się i zabrał za zbędne zmiany. DnD złe nie było. I było znane. To w sumie tylko mecha. Bissel to Bissel. Cieszę się, że pomimo przeszkód udało Wam się bawić długo i jak widzę radośnie. Ja ze swej strony przyznam, że Bissel podnosić nadal mam chęć. Tyle, że muszę mocno pomyśleć, czy stare DnD nie było by lepszym punktem docelowym niźli Bissel d20, które jakoś tak… Niezależnie od wszystkiego wszelkie moje przyszłe sesje dotknięte będą wyznacznikiem JESTEM, GDY JESTEM. Wiem, nieładne to, ale jakoś tak wychodzi mi w życiu. Stąd jako MG nie pozwolę sobie na krytykę z powodu nieobecności a Graczy za to samo opieprzać będę. Moje zbójeckie prawo! Na koniec chcę Was raz jeszcze przeprosić i powiedzieć w tajemnicy, że troszkę Wam zazdroszczę. Tego, że bawiliście się w Bissel. Ja już zapomniałem jak to jest. Pozdrawiam B”B”B . |
17-01-2011, 08:20 | #17 |
Reputacja: 1 | Bielski nie rozczulaj się nad sobą tylko bierz się do roboty i kombinuj nowy scenariusz. Ps. Idealnej mechaniki nie zrobisz, choćby nie wiem co.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
17-01-2011, 08:36 | #18 |
Reputacja: 1 | A większości z nas mechanika w tej sesji nie robi różnicy bo i tak my nie kulamy.
__________________ A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny! |
17-01-2011, 22:12 | #19 |
Reputacja: 1 | Eeee tego, co do kontynuacji, to ja chętnie, bym może Wilkiem dłuższe posty nauczył się pisać, bo dziwnie mi się nim pisało. Jednak na początku kwietnia przeprowadzam się do Anglii i zajmie mi dojście do ładu z kompem około tydzień. Także, będzie przerwa wtedy, chociaż zależy kiedy się zacznie, prawda?
__________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies ^(`(oo)`)^ |
17-01-2011, 23:08 | #20 | |
Reputacja: 1 | I co ja ci mam Bielonie napisać? Że tniesz, w nie powiem co, trochę? Niby mechanika zła a lepsze DnD? Powiedz mi, tylko szczerze, czy choć raz zagrałeś jakąkolwiek sesje w Bissel, czy nawet poza nim, na DnD? Nie na jakimś tam uproszczonym, zmodyfikowanych czy inne takie brednie, ale na prawdziwym DnD, za którym tęsknisz. Czy rzucałeś na okazyjne ataki, inicjatywę, spoglądałeś na atuty i pytałeś czy w danej chwili gracz chce ich użyć, specjalnie zdolności, opisy czarów, modyfikatory i premie różnego rodzaju, BA, KP, PW, ST, tury, akcje cząstkowe, rzuty obronne czarów i całą resztę? Bo, to jest właśnie DnD. Nie za znanym DnD chyba tęsknisz, bo te opisałem ci powyżej. Pomińmy kwestie tego, czy sam fakt ze DnD jest znane i z czego, przysparza graczy czy wręcz przeciwnie. Te wszystkie zmiany miały swoją przyczynę i ona bynajmniej nie zniknęła. Czy to będzie DnD czy WH, to tak naprawdę jedne pieron, bo nie chodzi o to na którym systemie gracze zrobią KP, tylko o fakt, że są one nic nie warte a to prędzej czy później odbije się czkawką (nie moją na szczęście :P). Zapewne później, kiedy już uda zrobić się jakąś dłuższą kampanie i dojdziemy do momentu, w którym gracze juz przywiążą się do swoich BG a będą musieli mordować się na wzajem, co jest tylko kwestią czasu. Wszak ciężko o coś wywołującego silniejsze emocje :P Już nie chce mi się po raz enty powtarzać czemu. Szkoda tylko, że nie powiedziałeś tego jasno wcześniej, nie byłoby teraz niesmaku mego. Powiedz szczerze, to nie chodzi o te czy inną mechanikę, tylko o klimat sesji. O brak brudu, „brutalnego świata”, mroku i zła, które dotyka BG. IMO było za bardzo DDekowo jak na twoje standardy i już. Cytat:
__________________ naturalne jak telekineza. | |