|
Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG. |
Zobacz wyniki ankiety: Preferowany system / format takiej kampanii | |||
D&D | 20 | 62.50% | |
WFRP | 13 | 40.63% | |
SotDL | 3 | 9.38% | |
inny system | 7 | 21.88% | |
oficjalna kampania | 6 | 18.75% | |
sandbox | 6 | 18.75% | |
adventure of the week | 3 | 9.38% | |
inny format | 2 | 6.25% | |
Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 32. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
07-09-2018, 15:24 | #1 |
Reputacja: 1 | [Do ustalenia] Długa kampania lub sandbox fantasy z rotacyjnym MG Hej, Czytałem sobie ostatnio zasady do Shared campaigns, jakie się ukazały w jednym z dodatków do D&D 5 i tak się zastanawiam, czy na LI nie znalazłoby się kilku (tj. 3-6) mistrzów gry, którzy chcieliby poprowadzić rotacyjnie jakąś naprawdę długą sesję? Oczywiście niekoniecznie D&D 5. Dla mnie równie dobrze mógłby być to WFRP, bo miałbym nareszcie okazję do niego wrócić, ale również któraś ze starszych edycji D&D lub Shadow of the Demon Lord, chociaż wątpię, żeby na SotDL znalazło się tylu chętnych MG. Raczej oficjalny setting, bo łatwiej wtedy dogadać wspólną wizję. Można by w ten sposób poprowadzić jakiś karkołomny format, który zwykle ciężko zrealizować od A do Z w pojedynkę na forum, np. oficjalną kilkuczęściową kampanię czy "koszernego" sandboxa, ale gra epizodyczna, taki adventure of the week, byłaby również zadowalająca. Może udałoby się w ten sposób zagrać od 1 do 20 poziomu... Inne zalety? Jako że wszyscy dzielą się rolą MG, to każdy zagra i poprowadzi, w idealnej sytuacji w tych samych proporcjach. Kwestia rotacji i technikalii do dogadania (po to oczywiście ten temat). Jak się znajdą chętni to jako pomysłodawca mogę zaszaleć i postawić stronkę kampanii na Obsidian Portal, chyba mam jeszcze opłacone konto premium. Pomistrzować w pierwszym rzucie też bym mógł. Próbowałem wygooglować, czy na LI były poprzednio podobne pomysły, ale niczego nie znalazłem. Oświeci mnie ktoś? Pewnie marzenie ściętej głowy, że taka MG drużyna się znajdzie i dogada, ale wypada spróbować. Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 07-09-2018 o 16:08. |
07-09-2018, 16:10 | #2 |
Reputacja: 1 | Jeśli myślisz o takiej kampanii, coś na wzór ligi D&D5, aby każdą część kampanii prowadził inny MG, to jeszcze nie było nic takiego. Współpraca dwóch czy nawet chyba trzech MG w jednej przygodzie zdarza się i to nawet często.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
07-09-2018, 16:17 | #3 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ja np. prowadziłem przez prawie dwa lata na naprawdę wysokich obrotach i od poziomów 3-8, ale jak sobie obliczyłem, że do 20 poziomu w tym tempie byłoby jeszcze jakieś 6-7 lat rzeczywistej gry... Musiałbym mieć naprawdę dużo samozaparcia żeby to dokończyć, a kampania była na tyle specyficzna, że nikt inny raczej by jej nie pociągnął. A w drużynie samych mistrzów gry nawet takie maratony byłyby łatwe do zrealizowania. Pomysł rozegrania czegoś na wzór AL też byłby dobry, tym bardziej, że już można przebierać w dużej ilości modułów. Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 07-09-2018 o 16:21. | |
07-09-2018, 17:50 | #4 |
Reputacja: 1 | Marzę o sandboxie. System mniej ważny, zwłaszcza na forum, ale pyknąć taką Sylvanię to by było coś.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
07-09-2018, 19:23 | #5 |
Reputacja: 1 | Sylvania, czemu nie. Pewnie bym ją mocno ravenloftował. Grunt żeby wybrać coś w czym każdy da radę pomistrzować. Mnie z WFRP kusiłby Kislev, ale czy to dobry pomysł na shared campaign to wątpię. W D&D mógłbym np. sandboxować po Wybrzeżu Mieczy, bo wielu zna, wielu lubi. Nawet w odpowiednią mapkę już się zaopatrzyłem. |
07-09-2018, 19:49 | #6 |
Reputacja: 1 | Był jeden taki pomysł - Avangarda Warlocka. Kolejna sesję miała we wstępnych założeniach poprowadzić Nami, nie pamiętam czy to drugie doszło do skutku, ale ostatnio Warlock coś wspominał, że go korci wznowienie projektu. W prawdzie powiedział to tak luźno, ale myślę że warto zagadać, bo specyfika sesji była idealna do takiego systemu prowadzenia |
07-09-2018, 20:34 | #7 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Ano, pasowałoby. Awangarda była trochę w stylu 4-to edycyjnych D&D Encounters, ale też bardziej rozbudowana, bo miała spajające wszystkie te róże wydarzenia tło fabularne. Takie były zasady: Cytat:
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 | |
07-09-2018, 21:26 | #8 |
Reputacja: 1 | To byłoby najłatwiejsze do realizacji w sumie. Ugadać się na system, ugadać się na setting, każdy poprowadzi jeden jednostrzał, pomiędzy którymi upłynie w świecie gry kilka miesięcy czy lat downtime'u i mamy solidną kampanię przy niewielkim nakładzie pracy. A jak format wypali, można zabrać się za drugie kółko. Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 07-09-2018 o 21:29. |
08-09-2018, 00:38 | #9 |
Reputacja: 1 | Pomysł bardzo ciekawy. Myślałem ostatnio o prowadzeniu, a taka kampania byłaby fajną okazją, żeby pobawić się po obu stronach stołu. Wstępnie się piszę. |
08-09-2018, 01:09 | #10 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Też bym się pisał, ale aktualna sesja pożera dużo czasu. Może gdyby tempo było szybkie z krótki odpisami (a la sesja Kerma swego czasu), to dałbym radę. W taką serię lochotłuków/przygód w dziczy grałbym bez opamiętania. Tylko zdecydowanie D&D do takiej gry. Przynajmniej jest frajda płynąca z samego rąbania, odkrywania i levelowania
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 Ostatnio edytowane przez Warlock : 08-09-2018 o 01:29. |