|
Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG. |
Zobacz wyniki ankiety: Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn. | |||
MS Norröna | 5 | 50.00% | |
Islandia | 3 | 30.00% | |
Inna epoka | 1 | 10.00% | |
Nie - nie wiem, co dobre | 2 | 20.00% | |
Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 10. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
24-11-2021, 04:02 | #1 |
Reputacja: 1 | Lovecraftian Nordic noir?
Ostatnio edytowane przez Aro : 24-11-2021 o 04:09. |
24-11-2021, 07:39 | #2 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ogólnie pomysł przypomina mi o dwóch planszówkach. Jedna z nich nawet jest oparta na Zew Cthulhu, ale traktuje o ataku Deep Ones na statek i dywersji na pokładzie. | |
24-11-2021, 08:29 | #3 |
Reputacja: 1 | Znaczy ja tez jestem za inną epoką jak niektórzy głosujący ale rano i zagłosowałam na Islandie co do samego pomysłu. Biorąc pod uwagę ze tam ludzie nie w miastach/poza miastem komentują że był duży ruch jak im trzy samochody pojawią się na głównej drodze to to odcięcie nie musi być aż tak radykalne jak wybuch.
__________________ I WILL SWALLOW YOUR SOUL! It matters not how you try to sustain your flashy bodies with the fruit of the trees or the animals of the land. You only serve to hasten the time when I shall break your very mind, enslave your will, and feast upon the entrails of your existence. I will lay ruin upon your livestock and your home! |
24-11-2021, 15:47 | #4 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
| ||
24-11-2021, 21:03 | #5 |
Bradiaga Mamidlany Reputacja: 1 | Opcja "MS Norröna" jak dla mnie i wydaje mi się, że dla początkującego ST też może okazać się strzałem w dziesiątkę. Dlaczego? Zamknięta przestrzeń, to doskonałe miejsce, by budować nastrój grozy niemal bez większego wysiłku. Odcięcie od otaczającego świata to też doskonała motywacja, by BG ze sobą współdziałali. I rzecz jasna odcinamy w naturalny sposób wszelkie wątki poboczne, które komuś początkującemu mogą zaburzać fabułę i ogarnięcie prowadzenia. Ja w Zew Cthulhu wcale nie potrzebuje wybujałych plot twist. W tym systemie liczy się dla mnie budowanie nastroju, czy to jeżeli chodzi o grozę, czy też ogólną atmosferę. Statek na mroźnych wodach mający awarię już na starcie brzmi bardzo dobrze. Proponowałbym, aby przyjąć założenie, że BG znają się dobrze, są znajomymi od lat. Nie muszą to być Badacza z krwi i kości, nawet lepiej, jakby nie mieli nic wspólnego z jakimikolwiek okultyzmem i mackowatymi stworami, czy innymi bluźnierczymi bóstwami. Prolog wydaje się niby dobrym, ale wydaje mi się, że niekoniecznie może służyć budowaniu klimatu. Myślę, że przyjęcie odgórnie przyjaźni między postaciami, nie powinno stanowić dla nikogo problemu. Wiadomo, że szczegóły wyszłyby w czasie grania. Plusem jednak takiej sytuacji byłoby to, że od razu moglibyśmy przejść do jak to elegancko określiłeś "mięsistego" Sceneria Islandii też do mnie przemawia i jest jak najbardziej w klimacie, jednak pomysł z odcięciem, czy to za pomocą wulkanu, czy innego zjawiska jakoś do mnie nie przemawia. Może to zbyt ograne, a może po prostu widzę Islandię jako idealne miejsce, to budowania nastroju za pomocą opisów natury, lokalnych wierzeń, specyfiki miejsca i oczywiście mitów od pana Lovecrafta.
__________________ I never sleep, cause sleep is the cousin of death |
25-11-2021, 00:17 | #6 |
Reputacja: 1 | Ribaldo, uderzyłeś w punkt z pierwszym akapitem - dlatego ta opcja jest nr 1 i najbardziej rozwinięta (jak nie tutaj, to u mnie w głowie). Klimat i nastrój byłyby, rzecz jasna, podstawą i priorytetem. Co do znajomości BG, to ja osobiście takich rzeczy nie lubię narzucać odgórnie, ale przyznam, że idea jest dobra i do przemyślenia. Na pewno nie chciałbym postaci doświadczonych Badaczy/Śledczych, a raczej szarych ludzi którzy z inwentarzem i dobrobytem Cthulhu będą mieli pierwsze spotkanie dopiero podczas przygody. Zainteresowanie okultyzmem widziałbym u BG, ale w kierunku "naoglądałem się 'Ghosthunters', też tak chcę" czy "chodź, postawię ci tarota i zobaczymy, co cię czeka". A Islandia jest dobrym settingiem pod takie klimaty, prowadziłem kiedyś WoD'a IRL osadzonego właśnie tutaj, podpiętego pod islandzki folklor (szczególnie Huldufólk). |
25-11-2021, 01:43 | #7 |
Reputacja: 1 | Chętnie obadałbym opcje numer 1 lub 2 Periodic Piece to nie mój klimaty za bardzo, wolę czasy współczesne. Sam pomysł osadzenia akcji na Islandii lub w okolicach też do mnie bardzo przemawia, bo to chyba "najsurowsze" możliwe środowisko, tym bardziej dające opcje do odgrywania sesji z grozą w roli głównej. Osobiście przemawia do mnie najbardziej numer 1, bo przyjemnie kojarzy mi się z Man Of Medan. Gra może wybitna nie była, ale również zawierała sporo wątków na temat poczytalności postaci i balansowania na granicy tego co realne i nierealne. Ponadto, sam motyw wody i "mackowatość" Cthulhu po prostu idą w parze Także jak coś to ja się piszę!
__________________ "No matter gay, straight, or bi', lesbian, transgender life I'm on the right track, baby, I was born to SURVIVE No matter black, white or beige, chola, or Orient' made I'm on the right track, baby, I was born to be BRAVE" |