|
Świat Mroku Świat Mroku |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
04-10-2019, 14:21 | #11 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Dlatego ja kocham wstąpieniowe solówki. Jak gracz też.
__________________ ~~cial agus neart~~ | |
04-10-2019, 18:48 | #12 |
tajniacki blep Reputacja: 1 | Osobiście lubię grać w drużynie i staram się robić takie postaci, które nie miałyby oporów we współpracy z innymi, co nie zmienia faktu, że nie przeszkadza mi granie solo. Z tego co zauważyłam, to fani "mrohniejszych" systemów, mają problemy z graniem w grupie, lub po prostu trafiłam na takich ludzi. Oczywiście wiadomo, że każdy chce być indywiduum wyróżniającym się na tle całości i koniecznie mające swoje pięć minut (zwłaszcza w Wampirze), niemniej ja wychowałam się na op (czyli 3 ed.) dedeczkach i wyznaję zasadę: w kupie raźniej i zabawniej i ciekawiej i bardziej nieprzewidywalnie, itd., dlatego gdy mam taką możliwość wybieram drużynę.
__________________ "Sacre bleu, what is this? How on earth, could I miss Such a sweet, little succulent crab" |
04-10-2019, 23:55 | #13 |
Moderator Reputacja: 1 | Będę dzis rozrzutny i pozwolę sobie nie zgodzić się z Mi Raazem. Rozumiem, że widzisz problem w kwestii Tradycji jakoby były mniej zorganizowane niż Technokracja. Oczywiście, że są. Jednakże z punktu widzenia konstrukcji świata Tradycje mają lepiej zorganizowaną strukturę niż np. Camarilla. Mamy wewnętrzne struktury pojedynczych Tradycji, mamy struktury je łączące, istnieją Fundacje często zrzeszające przedstawicieli wielu Tradycji, mamy Kabały. Mag może dostać nawet rozkaz konkretnej aktywności, szczególnie przedstawiciele bardziej hierarchicznych tradycji. Z punktu widzenia tego w jaki sposób podręczniki konstruują świat, to bardzo kładą nacisk na istnienie kabał oraz fundacji. Z tymi technomantami to też nie do końca tak. Eterycy potrafią być niezgodni z konsensusem nie mniej niż verbeny i bardzo dobrze rozumieć z hermetykami. Pewnym problemem są wirtualni, tylko, że... ...nie bez przyczyny tylko technomanci w tradycjach mają prawo odrzucać rekwizyty. Oczywiście, robią to później lecz wynika to ze współpracy między innymi tradycjami, wymiany doświadczeń oraz powszechnie nauczanych w tradycjach rzeczach łączących magye wszystkich w jedno. Tego brakuje w Unii. Jeśli mag z arete 5 ciągle nie tylko pluwa na mistyków ale w najmniejszym stopnie nie "zbzikował" chociaż lekko swych naukowych teorii to nie wiem czy nadaje się na członka Tradycji, a i elastyczna magya powinna być u niego silnie ograniczona, łącznie z kwestią rekwizytu odrzuconego. Ktoś taki wydaje się oporny wiedzę i doświadczenia. Wracając do innych systemów, skupiając się na głównej trójcy to oczywiście, że Wilkołak jest najłatwiejszy. Najgorzej bywa z Wampirem. Nie wiem czemu pijawki tak lubią knuć, a i nacisk na kokieterie w samym systemie nie jest, niestety, tak silny. Trochę też kwestia popularnej struktury przygody utrudnia budowanie spójnej drużyny u ssaków. Wilkołaki czy magów zawsze da się rzucić na wyprawę, do umbry, do innego miast, nadać cel itd. Wampiry średnio. Oczywiście pomijam Sabat, sabatnicy są łatwi z racji sfor i zamordyzmu organizacji. O innych systemach jak dyskusja się trochę rozwinie.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. |
05-10-2019, 20:40 | #14 | ||||
Reputacja: 1 | Cytat:
W drugiej edycji magowie odrzucają focusy od 2 kropki Arete a VA i Eteryci od 5 (ale potem 2 na raz od Arete 6). W M20 wszyscy od Arete 3 a Technomanci od 6 (ale od tego momentu też robią to szybciej) więc ostatecznie i technomanta i reszta odrzucą wszystkie instrumenty z Arete 9. Jest też revised, ale w revised wiele zmian względem ed 2 wynika z tego, że tam UT już de facto wygrała i zmienił się Konsensus. Oraz miał miejsce Avatar Strom co zmienia zasady min paradoksu. Ale wciąż: Cytat:
Cytat:
No i właśnie. Cytat:
I niestety też trafiam na takich ludzi którzy nie potrafią lub nie chcą grać w grupie. Na szczęście udało się trafić na kilka pozytywnych jednostek które przedkładają wspólną dobrą zabawę nad walkę o spotlight i to żeby ich postać miała zawsze racje. Postacie graczy mają prawo się mylić i dzięki temu jest nawet ciekawiej, a w grupie czy to złożonej z jednego pc i doklejonych npców, czy z samych pców, łatwiej po prostu nie zginąć (a zrobić coś i czegoś dokonać).
__________________ ~~cial agus neart~~ | ||||
05-10-2019, 22:27 | #15 | ||
Moderator Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
"Technocrats receive so much indoctrination that they never break through their preconceptions that way. Unless he leaves the Technocracy to pursue a different Path, a Technocrat remains convinced that his faction’s perception of reality is the only one that truly works... and that perspective demands instruments of science, even if those instruments aren’t always obvious. At Arete 10, a Technocrat becomes part of the Machine – a focus for the Will of technology instead of the other way around." Pozdrawiam, inicjatywa The Gatekeepers PS Wydaje się mi, iż mogłaś w niewłaściwy sposób użyć cytatu na forum. Przez to cytując Ciebie funkcja zagnieżdżonego cytatu nie działa tak jak powinna. Proszę, sprawdź to.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. | ||
| |