![]() | ![]() |
![]() |
|
Warhammer Fantasy Role Play Warhammer Fantasy Role Play |
![]() |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() | #1 |
![]() Reputacja: 1 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() | Klimat starego świata Może się lekko powtórzę, ale chciałbym wiedzieć, w jaki sposób podchodzicie do gry w warmłotka czy znacznie odbiegacie od zasad. Czy staracie się zachować maksimum oryginalnego klimatu podstawowej wersji nie chodzi mi tu o zasady o tym już wspomniano na tym forum, ale sposób odgrywania i ukazywania świata jego tajemnic, spisków? Jakie można spotkać postacie na bezdrożach starego świata gzie i kto posługuje się magią? A co na przykład powinien wiedzieć młody poszukiwacz przygód i gracz zarazem nieznający jeszcze tego świata ![]() |
![]() | ![]() |
![]() | #2 |
![]() Reputacja: 1 ![]() | Świat Młotka zawsze będzie dla mnie święty. Mnóstwo czasu grałem tylko w Młotka i w nic innego. Po masie przygód i różnych konfrontacji z różnymi masterami miałem już w głowie szczegółowy opis całego świata, klimat czułem na codzień (światło-życie się kłania ![]() ![]()
__________________ Niel aep Laureavandrell von Haeridalis Suldanessalaar Ile na'mela en coiamin ar'amin cron'ile ed'haba amad. Allalen. |
![]() | ![]() |
![]() | #3 |
![]() Reputacja: 1 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() | Dokładnie mam takie samo zdanie może mniej grałem u różnych masterów niż ty, ale głównie prowadzę i nawet po małych skokach bok (czyt. inne systemy) najwięcej prowadzę warmłotka teraz też po wielu zmianach i modyfikacjach zasad koncentruje się raczej na storytellingu a sesje dzięki zminimalizowaniu rzutów kostką są niezwykle dynamiczne. I Barwne. Pyzatym dokładnie czuję działanie tego świata i jego klimat. ![]() |
![]() | ![]() |
![]() | #4 |
![]() Reputacja: 1 ![]() | Sprowadzanie do samego storytellingu powoduje, ze sesja nieco sie rozluźnia, gracze leżą porozkładani w fotelach i degustują każde moje słowo. Ale jak każe im rzucać kostką, to od razu sie ożywiają. Chcą wiedzieć czy przy rzucie siekierą bohater przez przypadek birąc zamach nie wbił jej sobie w plecy. Zwyjkle pozwalam na rzuty, gdy zależy mi na nerwach garczy, bądź gdy nie może mi to namieszać w fabule. Lubie kontrolować sytuację ![]() |
![]() | ![]() |
![]() | #5 |
![]() Reputacja: 1 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() | A ja do tej pory nie mam zdani i w zasadzie nie mogę się zdecydować. Czy Narracja czy Turlanie, czy coś pomiędzy pomimo że już długo prowadzę w szczególności Warhammera nie znalazłem złotego środka. Przy narracji pozostają wątpliwości nad moim osądem. A przy turlaniu sesja jest taka rozlazła może kiedyś się zdecyduje na jeden styla na razie przeskakuję z jednego do drugiego?? |
![]() | ![]() |
![]() | #6 | |
Administrator ![]() Reputacja: 1 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() | Cytat:
| |
![]() | ![]() |
![]() | #7 |
![]() Reputacja: 1 ![]() | Dokładnie Sol, jak jest zadyma to master rzucał kością raz (w tajemnicy - skubany) dla każdej postaci i w zależności od tego jakie miała stasy i szanse w potyczce,taki ustalał stopień trudności. Później wychodzili bohaterowie przesiąknięci krwią swoich wrogów,albo wyczołgiwali się spod zwłok ciał powalonych przez w/w bohaterów (ze złamaniami co najmniej:P )
__________________ Niel aep Laureavandrell von Haeridalis Suldanessalaar Ile na'mela en coiamin ar'amin cron'ile ed'haba amad. Allalen. |
![]() | ![]() |
![]() | #8 |
![]() Reputacja: 1 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() | Ale tu jest właśnie problem Nijel, jak wyliczyć tą procentową szansę ? Jak wypada 05 lub 94 to nie ma problemu ![]() ![]() Zaczyna się z tego robić mały off-topic ![]()
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." |
![]() | ![]() |
![]() | #9 |
![]() Reputacja: 1 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() | Ale może właśnie dzięki temu znajdziemy złoty środek. ![]() Tak, Gdy wypadnie coś bliżej środka to chyba trzeba dać graczowi wyjść z problemu obronną ręką, jeżeli się postara i ciekawie – pomysłowo to opisze, ale też w między czasie trzeba mu trochę dokopać żeby za łatwo się nie wywinoł. He he ![]() Czasem w spornych sytuacjach traktuję to jak coś w stylu testu ryzyka: za każdy bonus wysoką cechę odpowiednie wyposażenie i narrację daje +10 a za nieodpowiednie -10 a czym większa różnica na nie korzyść tym większą kością rzucam na obrażenia (w tym rzucie nie uznaję wytrzymałości) ![]() |
![]() | ![]() |
![]() | #10 | |
Administrator ![]() Reputacja: 1 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() | Cytat:
![]() | |
![]() | ![]() |