|
Wirtualna Tawerna Wszystko o grach komputerowych |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
03-01-2014, 02:34 | #61 |
Banned Reputacja: 1 | W Skyrimie nie fabuła się liczy, niestety. Ja chyba jestem spaczony, jeśli chodzi o DA 2. Jedynka była całkiem fajna, niestety tylko raz przeszedłem, a romans z Morgan na końcu przeleciałem szybko, bo coś od rzeczy pieprzyła Z kolei DA 2, jak tylko zobaczyłem system walki - to uciekłem. To źle? Moje faworyty? Kotory oczywiście :P Seria ME, najlepsza 2, może nie RPG wszechczasów, ale do podium ma całkiem blisko. Nie ma może ton tekstu z Planescape'ie, ale został bardzo dobrze zrobiony. |
10-02-2014, 17:52 | #62 |
Reputacja: 1 | Gra, która nie ma szanse na tytuł najlepszego cRPG, ale zasługuje na wspomnienie: Kingdom of Amalur: Age of Reckoning. (bo wszystkie krótsze tytuły są już zajęte). Gra jest lepszym slasherem z elementami crpg niż na odwrót. Zręcznościowy system walki wciąga i dobrze wygląda. W ogóle gra dobrze wygląda. Ale brak jej cech crpga: npców z którymi można pogadać, zadań które można przegadać, decyzji które mają znaczenie. Do tego zadania poboczne są dość powtarzalne i mają cienki podkład fabularny (główny wątek daje rade), samo krzywdzenie potworów jest świetne.
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra |
16-02-2014, 20:50 | #63 |
Reputacja: 1 | Dla mnie są to: 1. Planescape: Torment- Za fabułę, która po prostu miażdży wiadomo co. To jest pierwsza gra(dla mnie) gdzie kompani są od czegoś więcej niż zabijanie wrogów i noszenie naszych klamotów. 2. Baldur's Gate 1. - Za świetną grywalność. Dobrą fabułę i za Zapomniane Krainy. 3. Icewind Dale 1- Za KLIMAT, KLIMAT I KLIMAT! Mimo wszystko dla mnie jest najbardziej klimatyczną grą w jaką grałem. Co do Icewind Dale 2 i BG 2 to te obie produkcje (dla mnie) straciły to coś co było w pierwszych częściach. |
14-04-2014, 14:53 | #64 |
Reputacja: 1 | Zgadzam się z poprzednikiem. Najbardziej cenię pierwszą część Baldurs Gate. Od jej sukcesu zaczął się ponowny boom na gatunek cRPG |
14-04-2014, 17:40 | #65 |
Reputacja: 1 | a ja ostatnio grałem w Vampire: The Bloodlines. Kurde, znakomita gra! W wielu rankingach stoi na bardzo wysokich pozycjach, warto się z nią zapoznać. Żadne Mass Effecty, Wiedźminy itp. nie zrobiły na mnie takiego wrażenia i nie skłoniły do przemyśleń jak Bloodlines. |
16-04-2014, 16:49 | #66 |
Reputacja: 1 | Poza oczywistymi tytułami (Planescape:Torment - zdecydowanie mój faworyt, BG2, BG1, Arcanum- w tej, mojej, subiektywnej kolejności) chciałbym zwrócić uwagę na tytuł który tylko raz się pojawił w dyskusji, a wydaje mi się, że jest lekko niedoceniany - Deus Ex. Myślę o części pierwszej która, jak dla mnie jest też genialnym cRPG i szerze polecam każdemu. Co do nowszych tytułów to oczywiście Wiedźmin (choć przyznam, że grałem tylko w 2...). Wiele wskazuje na to, że w drodze mamy też 2 bardzo dobre tytuły: Pillars of Eternity oraz Torment: Tides of Numenera - i wygląda na to, że będą to gry bliskie pierwszym wielkim cRPG. Czas pokaże. Jednak, jeśli wykonanie będzie tak dobre na jakie się zapowiada to bez wątpienia zasiądą w zaszczytnym gronie pozycji kultowych. |
23-04-2014, 11:40 | #67 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
23-04-2014, 13:14 | #68 |
Reputacja: 1 | Jakby jeszcze istniał ktoś, kto nie grał w Baldur's Gate albo Icewind Dale(jak ja) to polecam Baldur's Gate. Dla mnie barierą do poznania tych wybitnych tytułów była paskudna już oprawa. Natomiast ten mod pozwala to obejść Cóż, moje typy? 1)NWN2 z dodatkami, przeszedłem z 2 razy, moc możliwości i dobra fabuła zachęcają do powrotów. 2)Wiedźmin 2, jedynka mnie do siebie nie przekonała. 3)Skyrim. Ale nie vanilla. Mody to największy dar dla PC, nie mogę wyjść z podziwu co ludzie potrafią osiągnąć bez milionowego zaplecza. |
23-04-2014, 13:39 | #69 |
Reputacja: 1 | Shadowrun Returns z dodatkiem Dragonfall, właściwie to dodatek jest lepszy. Co jest fajne: fabuła z odpowiednim rozmachem, szczyptą dowolności i klimatem; możliwość kreowania naszego herosa, jest kilka ścieżek, a różne profesje otwierają różne opcje dialogowe, drużyna z którą można pogadać. Sama rozgrywka, turowa taktyczna gra w rzucie izometrycznym jest w sumie prosta, ale ma dostatecznie dużo opcji by było fajnie.
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra |
23-04-2014, 14:20 | #70 |
Reputacja: 1 | Dla mnie już na zawsze najlepszym cRPG pozostanie Fallout 1. Przede wszystkim za wspaniały klimat, za wizje zrujnowanego świata oraz w mojej opinii za jeden z najlepszych systemów rozwoju postaci z jakim się spotkałem do tej pory. F2 jest równie dobry, pod wieloma względami nawet lepszy ale stracił gdzieś po drodze ten wspaniały klimat poprzednika. Tak więc cenie sobie bardziej część pierwszą ale zdecydowanie więcej czasu spędziłem grając w 2. Gothic 1 podobnie jak Fallout 1 za klimat, klimat i jeszcze raz KLIMAT. Masa błędów i niedoróbek, ogólna toporność gry (sterowanie, interface, poziom trudność itp.) ale ta gra ma "TO COŚ" co nie pozwala się od niej oderwać i zupełnie zapomina o jej słabościach. Kontynuacja w mojej opinii nieporównywalnie słabsza, całokształt poprawia dopiero dodatek Noc Kruka. Tak naprawdę to cała zawartość dodatku od samego początku powinna znajdować się w podstawce. Sam G2 był strasznie pocięty i grając w niego pierwszy raz czułem się tak jakby wiele miejsc oraz wątków nie zostało dokończonych. Gra wyszła zdecydowanie za szybko... Natomiast G3 było zupełnie niegrywalne w dniu premiery. Mam zamiar wrócić do niego za jakiś czas z Community Patch oraz kilkoma innymi modami. Baldur's Gate to kolejny klasyk. Tak pierwsza jak i druga część są dla mnie niemal ideałem gry cRPG fantasy. Wspaniała epicka fabuła, ciekawe przygody, barwne postacie i ogólnie fantastyczny świat Zapomnianych Krain. To właśnie dzięki BG zacząłem interesować się D&D. Wracam czasami do BG ale już tylko do Baldur's Gate Trilogy z wieloma modami. Z nowych cRPG, które mi się bardzo podobały i które warto wspomnieć to nasz polski Wiedźmin (obie części), który pokazał, że w tym gatunku można jeszcze wiele ciekawego zdziałać oraz seria Mass Effect, która oferuję chyba najlepszą (na dzień dzisiejszy) historie. Obie serie są naprawę bardzo dobre i warto w nie zagrać. Jest natomiast jedna seria docenianych gier cRPG, których nie trawię i do których zupełnie nie mogę się przekonać, mianowicie: The Elder Scrolls. Zupełnie nie rozumiem fenomenu gier od studia Bethesda. Ludzie w nie grają, zachwalają, a ja się od nich zawsze odbijam. Nie powiem praktycznie w każdy i tytuł grałem, czasem nawet nie mało, ale żadnej z tych gier nie udało mi się nigdy przejść całej. Zazwyczaj po tygodniu mi się nudziły i nie miałem już ochoty dłużej w nie grać. Dość często do nich wracam ale zawsze kończy się tak samo. Jest masa dobrych gier cRPG z wielkimi klasykami na czele (Arcanum, Planescape: Torment, Vampire the Masquerade Bloodlines, Icewind Dale, Temple of the Elemental Evil itp) oraz kilkoma nowymi tytułami (Dragon Age, KotOR, Fable, Neverwinter Nights, Two Worlds itp). Każdy może wybrać coś dla siebie a już niedługo dostaniemy kolejną świeżą porcje mam nadzieję wspaniałych cRPGów. Nie ukrywam, że największe nadzieję pokładam w kickstarter'owych tworach oraz w wyczekiwanym Wiedźminie 3. Będzie się działo... Ostatnio edytowane przez BeF1990 : 26-04-2014 o 15:56. |