|
Wirtualna Tawerna Wszystko o grach komputerowych |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
18-01-2015, 01:08 | #81 |
Reputacja: 1 | Hack and slash lub hack'n'slash (z angielskiego hack – rąbać i slash – ciąć) – termin stosowany jako nazwa gatunku gier komputerowych lub stylu grania w RPG, w których dominującą rolę w rozgrywce odgrywa zabijanie potworów, zdobywanie doświadczenia i rozbudowywanie statystyk postaci. Tak mówi ciocia Wikipedia i mi to odpowiada. Dla mnie action rpg to będzie taki Gothic, czy TES, który od klasycznego cRPG różni się rozłożeniem akcentów. Ale wciąż ma dużo więcej z RPG niż Diablo. Żeby nie było, że to forma krytyki, nic do Diablo i diablopodonych gier nie mam, sam lubię pociapać w jakieś TQ czasem, ale nigdy bym tego nie nazwał cRPG, bo to zwyczajnie nie to. |
18-01-2015, 01:34 | #82 |
Reputacja: 1 | Sprawdziłem. Angielska wikipedia mówi coś innego, niż Polska. Przywykłem, Polska wikipedia to kaleki kuzyn z nietrafionymi i bardzo uogólnionymi artykułami. Angielska potwierdza, co napisałem wcześniej, że hack and slash to jakby podgatunek, styl gry. H&S to może być action rpg, ale również beat 'em up czy nawet takie gry jak God of War. Każdy używa, jak mu się chce. Potwierdza to, że nie warto kierować się tymi gatunkami. Dla mnie osobiście również Diablo to nie rpg, nie crpg, a nawet nie action rpg, tylko po prostu gra akcji. Może być przygodowa, ale w zasadzie to każda gra jest przygodowa. Chyba prowadzimy niepotrzebną wymianę zdań odnośnie klasyfikacji do crpg i czym to crpg jest Stwierdzam tylko, jak klasyfikuje się gry i Diablo jest grą action rpg, podgatunek gier crpg. Jest to rpg, ponieważ rozwija się postać. To jak z MMO, teraz wszystko jest MMO, a tak naprawdę może z 10% tego to faktycznie Massive Multiplayer Online. Taki Guild Wars 1 to nie jest MMO, to gra z lobby jak Diablo, tylko w 3d. Na tej zasadzie Diablo 2 to MMO. Jeżeli Diablo miałbym nie podać jako najlepsze crpg w jakie grałem, to zgłaszam Baldur's Gate 2. Bardzo mam ochotę zagrać, ale wiem, że po wyjściu z laboratorium Irenicusa cały zapał mi siądzie, widząc na każdym kroku wszystko to, co aż za dobrze znam. Zero zaskoczenia, zero eksploracji. |
18-01-2015, 01:54 | #83 |
Reputacja: 1 | Z tego co pamiętam w CDA, czyli chyba jedynym faktycznie liczącym się w Polsce medium jeśli chodzi o gry, też nie klasyfikowali Diablo i spółki jako cRPG. Zresztą tak jak mówisz, pal licho tę całą typologię. Po prostu mi się wydaje to zdroworozsądkowe, że jak mamy temat "najlepsze cRPG w jakie graliście" i padają BG, Torment, Gothic, Fallout ME, DA i tak dalej, to Diablo pasuje do towarzystwa jak wół do karety Żeby nie było, że 100% offtop, to 26 marca wychodzi Pillars of Enternity i mam podskórne przekonanie, że dopiszę ten tytuł w tym wątku |
18-01-2015, 10:52 | #84 |
Reputacja: 1 | Moje typy, mniej więcej na równi, a nie jeden pod drugim na podium (numer drugi i trzeci dodaję zakładając, że jRPG i roguelike się liczą): - TES: Morrowind (no i wcześniejsze części, po Morrowindzie seria się skaszaniła) - ADOM (!) - Chrono Trigger Do tej trójki aspiruje jeszcze Eye of the Beholder, jak w końcu go przejdę. Akurat jeśli mowa o Diablo to jest bardzo bliskie temu, jak w RPG, a konkretnie D&D się grało u zarania dziejów. Jest megadungeon, jest pewien "point of light", wszystko gra. Tylko z uwagi na to, że to nie na papierze, a na komputerze, gra jest spłycona do sieki. Baldursgejty i icewindy o ile mnie jarały, gdy byłem młodszy, to dzisiaj ktoś musiałby mnie zmusić, żebym w to grał. Szkoda, że żaden z tych wielkich cRPGów nie wyszedł poza nudny schemat ratowania świata w słodziutkim FR. Stawiam piątaka, że twórcy nawet podręczników nie czytali.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 18-01-2015 o 11:04. |
18-01-2015, 11:08 | #85 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
18-01-2015, 11:13 | #86 |
Reputacja: 1 | Grałem, ale przez stojący na półce Boxed Set z settingiem mam nieco inną perspektywę niż hipsterzy-filozofowie ujęci postacią Bezimiennego...
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor |
18-01-2015, 11:31 | #87 |
Reputacja: 1 | A nie wiem akurat co ma jedno z drugim. Największa polska społeczność która wykształciła się swego czasu dookoła Planescape to byli wszyscy ludzie zakochani w Tormencie. |
18-01-2015, 13:18 | #88 |
Reputacja: 1 | Jedno z drugim ma tyle do siebie, że, śledząc od początku tok mojej wypowiedzi: ok, Planescape: Torment wychodzi poza nielubiany przeze mnie schemat, ale oprócz swoich niewątpliwych zalet ma wady, przez które w mojej czołówce się akurat nie znajdzie. Oczywiście jak się zagrywałem za młodu to był pełen odjazd, ale po konfrontacji po latach z podręcznikami źródłowymi ani estetycznie nie dorównuje pierwowzorowi (nic dziwnego, oryginalni graficy wtedy już nie pracowali), ani światem - wizja planów wyłaniająca się z podręcznika miała większy potencjał w stosunku do zubożonej gry. Mógłbym jeszcze ponarzekać na bezmyślne polskie tłumaczenie wielu zwrotów i nazw, ale da się to ominąć grając po prostu w wersję angielską. Już nie wspominając o modronach, nawet Pani Bólu wyglądała jakoś tak niewłaściwie, gdy miałem w głowie ilustrację z DM Guide to the Planes. Widać nie powinno się wracać do starych gier po latach. Poza tym bardzo wysoko cenię sobie nowsze cRPGi w świecie Shadowruna od Harebrained Schemes - w sumie powinny być w moim zestawieniu top, tylko że o nich zapomniałem w poprzedniej wypowiedzi. E. O, i jeszcze Vampire: Bloodlines.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 18-01-2015 o 14:35. |
18-01-2015, 19:13 | #89 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Z nowości, to jest jeszcze Divinity Orginal Sin, ale chyba jeszcze gra się rozwija (pracują nad balansem), więc nie grałem.
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra | |
18-01-2015, 19:17 | #90 |
Reputacja: 1 | A już Harebrained Schemes zapowiedziało odsłonę Shadowruna w Hong Kongu, nawet zbiórka na Kickstarterze ruszyła. Jedyną wadą jak dla mnie jest mechanika - łatwiej zrobić dobrą postać strzelającą niż walczącą wręcz, a wszystkie i tak bije sieciarz / operator droidów, bo taką postać można stworzyć pakując tylko w jeden atrybut. Dragonfalla przeszedłem taką postacią, miała zaledwie 10 czy 20 HP...
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor |