|
Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-08-2005, 20:13 | #41 | ||
Reputacja: 1 | Maveilthain, Wg Ciebie hapeki są realistyczne? albo zdobywanie umiejętności bez konieczności uczenia sie ich w trakcie gry? Po prostu zabiłem kilka stworków/wypełniłem quest dostałem xpeki więc to logiczne ze lepiej gram na mandolinie. Realizm, tia.... Cytat:
Cytat:
| ||
11-08-2005, 20:19 | #42 |
Reputacja: 1 | Dedekowcy vs. Undedekowcy na arenie 1. Dnd daje Lekkość 2. Realizm? znowu to samo? przecież jest coś tagiego jak Historia, gdzie można pisać co się z postacią stało że ma np. 4 rangi w Rzemiośle a na następnym poziomie 5 rang, dalej za 50 sztuk lub ile tam MG przyzna można iść na szkolenie pewnej umiejętności czy odkrycia swojego atutu,, poprzez trening. Wszystko da się rozwiązać 3. d20 modern? eeee niee d20 niech się nie zmienia, ale można tekst o DnD zamienić i będzie Modern D&D
__________________ Imię: Maveilthain Klasa: Barbarian Rasa: Elf (dziki) |
11-08-2005, 21:11 | #43 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." | |
11-08-2005, 21:17 | #44 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
A co z punktami życia? | ||
11-08-2005, 22:44 | #45 | ||
Administrator Reputacja: 1 | Cytat:
A kto mówi, że w Warmłotku tak sie nie macha mieczem czy włócznią? no tak w końcu sposób machania bronią zależy od systemu. Co do ilości cech. To czemu się uparłeś na tego Warmłotka? Nie znasz innych systemów? A co do różnicy między DnD a d20. d20 to jest mechanika, czyli założenie, że główną kostką w grze jest k20. A DnD to jest konwencja + sposób rozwoju postaci + światy mu podległe. Gdyby oprzeć DnD na mechanice Erthdawna to nadal byłoby to DnD tylko troche słupki przy rozwojach postaci by się pozmieniały... Cytat:
Co do Wojteczka - już nie chce mi się nawet tobie odpowiadac... | ||
11-08-2005, 23:41 | #46 |
Reputacja: 1 | Powiem tak: w D&D przestałem grac już 2 labo 3 lata temu. Ostatni raz sesyje w D&D miałem rok temu. Wdzicie moi drodzy w D&D rozwala mnie (tak samo jak Warhammer, w ktorego, wstyd przyznac, nie gralem lecz podrecznik przegladalem) tworzenie postaci. To sa tysiace statystyk, tabelki, pierodlki cuda nie widy, (udźwig>? CO udźwig? Ze prosze, a po grzyba mi to obliczac? Co ja an budowie jestem?). Naprawde tworzenie postaci do D&D jest dla mnie meczarnia i nie tylko dla mnie? Padlo stwierdzenie, ze Warhammer=bij, zabij, nie mysl a D&D na odwrót? Powiem tak: smieszne te slowa doprawdy! Dlaczego? Bo jak dlugo grlaem w D&D to tam najmniej sie myslal i tylko pakowalo postac by wiecej wyrzynala. Natomiast kazdy kto mi opowiadal o Warhammerze mowil, ze tam wiecje intryg, mrocznego klimatu etc. CO z tego wynika? Ze to czy bedzie rzenia czy intryga zlezy od MG i graczy nie od systemu. D20. Na owym systemiku oparta jest 2 Edycja Dzikich Pol oraz kolejna edycja Zewu Cthulhu. Duzo sie konwertuje systemów na D20? DLaczego? Bo to łatwe, bo to łatwo zrozumiec. Przy czym d20 nie oznacza tylu statystyk co w D&D (koszmar) przklad to chyba najelpy jest Dzikie Pola 2ed. Wszystko jasne klarowne, szybkie i latwe do opanowania. Za D&D zbyt nie przepadam (tworzenie postaci, mzoe za glupi na to jestem?) ale do d20 madrze wykonanego (nie przebajerowanego jak w D&D lecz ladnego jak w DP) nic nie mam a nawet jestem za.
__________________ Ze szlachtą, mości panowie, trzeba po ojcowsku, nie po dragońsku... Powiesz mu: "Panie bracie, a bądź łaskaw, a idź", rozczulisz go, na ojczyznę i sławę wspomniawszy, to ci dalej pójdzie niż dragon, który dla lafy służy. - Jan Onufry Zagłoba |
12-08-2005, 08:58 | #48 | |
Administrator Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ | |
12-08-2005, 09:09 | #49 |
JUŻ ROWZWIJAM. W Młotku nie podobają mi sie statystyki takie jak WW US OGD S W itd itp. Nie podobają mi sie również Umiejętności wybieram np. rozbrajanie pułapek i już to umiem na poziomie mistrzowskim. Za to w DnD mam np. tego tylko 6pkt do tej umiejętności i z karzdym poziomem dodaje sobie do tej umiejętności +2 pkt i ucze sie tak jak jest to w realu czyli od początkującego do poziomu mistrza. A w Młotku niema czegoś takiego poprostu wybrałem umiejętność i umiem ją na pozieomie mistrza. Dla tego DnD jest bardziej realistyczne od Młotka kowalskiego ! ! ! | |
12-08-2005, 09:13 | #50 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |