|
Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-02-2005, 20:58 | #1 |
Reputacja: 1 | Dedekowcy vs. Undedekowcy na arenie Tutaj okazja nastąpi do wykazania co mówi społeczeńśtwo. Niechaj opowiedzą się dwie strony: zwolennicy i przeciwnicy systemu D&D. Niech temat zasypie lawina argumentów. Niech rozpęta się piekło [glow=red:e4de77e116]Kos(A)[/glow:e4de77e116]
__________________ ROCK'N'ROLL AIN'T NOISE POLLUTION |
27-02-2005, 21:19 | #2 |
Reputacja: 1 | Tak się składa, że należę raczej do zwolenników, niż przeciwników. Wprawdzie nie uważam, że D&D to jedyny słuszny system, ale też nie sarkam na niego i nie wieszam na nim psów, jak to robią niektórzy. Co ciekawe, większość z tych niektórych w D&D grała raz, może dwa, albo nie grała w ogóle. Pewnie, są i tacy, którzy potrafią podać konkretne argumenty przeciwko D&D, ale większość ogranicza się do stwierdzenia "Bo ten system jest be i już", a potem dodaje, że mechanika kiepska, że turlanie na okrągło, że to system dla munchkinów, a nie dla rasowych erpegowców. Czyżby? Po pierwsze, mechanika d20 wydaje mi się jedną z najprostszych, najszybszych i najwygodniejszych, z jakimi się spotkałam. Owszem, nie jest całkiem realistyczna. Ale jeśli ktoś chce realizmu, to po kiego diabła gra w RPG? Nie lepiej wyjść z domu - i szukać realizmu w życiu? Po drugie, turlanie. W tej kwestii wszystko zależy od MG i od graczy. Chcą turlać? Proszę bardzo. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by niektóre rzeczy załatwiać narracją i odgrywaniem. Wystarczy się tylko umówić i ustalić sobie to i owo. Munchkinizm? Zdarza się w każdym systemie. Nawet w tym ultramrocznym Wampirze, w którym rzecz idzie niby o walkę z wewnętrzną bestią, a tak naprawdę - o szóstą kropkę na akceleracji. To na początek. Czekam na kontrę
__________________ Nindyn vel'uss kyorl nind ratha thalra elghinn dal lil alust. |
27-02-2005, 21:44 | #3 |
Reputacja: 1 | W pierwszej salwie kontry nie będzie, będzie za to poparcie i aprobata. Niepodważalnym faktem jest to, że przyswajalność oraz "fajność" każdego systemu zależy w wielkiej od MG oraz od graczy. Jednak D&D jest zdecydowaniem dodatkowym filarem dla obu stron. Pozwala bowiem wszelkie niedogdności roztrzygnąć za pomocą mechaniki, a graczom pozostawić czyste pole do imaginacji. Im bardziej wprawieni gracze oraz prowadzący, tym mniej pola pozostawią mechanicy tworząc tym samym nowe pole dla fabuły, w tej kwestii nie ma wątpliwości i osoby, które jako argument przeciw D&D używają nadmiar mechaniki w tym punkcie pozosawieni zostają sami sobie oraz swemu doświadczeniu w kontaktach z RPG. Wyczekujemy dalej...
__________________ ROCK'N'ROLL AIN'T NOISE POLLUTION |
27-02-2005, 22:55 | #4 |
Administrator Reputacja: 1 | W sumie każdy gra w to co lubi. Ja grałem w DnD na początku ale jakoś się wypaliłem. Wolę konwencję non-heroic. Przerzuciłem się na L5K i na Deadlands. No ale nie o tym. Każdy gra w to co mu pasuje. Ktoś lubi Fantasy i heroicki? Nie znajdzie lepszego systemu niż DnD, który na dodatek jest bardzo elastyczny i ma mnogość światów (Planescape, Ravenloft, dla każdego coś miłego). Nie lubisz fantasy i heroic? To nie graj w DnD tylko zaszyj sie tym co lubisz. Naprawde grałem w DnD i mucha nie siada na systemie, tylko jakoś zacząłem grać w coś innego |
02-03-2005, 15:31 | #5 |
Reputacja: 1 | Jednak cos jest przyczyna tak czestego zrywania z jednym z pierwszych i najlepszych systemów RPG. Pytanie które wam stawiam to: Co jest tą przyczyną Kos(A)
__________________ ROCK'N'ROLL AIN'T NOISE POLLUTION |
02-03-2005, 18:26 | #6 |
Reputacja: 1 | Według mnie przyczyną odchodzenia od systemu d20 , w tym przypadku DnD, jest to że jest to właśnie pierwszy, a co za tym idzie stary, system. Posiada on kilka błędów ( między innymi zbroja ) . Wyszło kilka dodatków np. "księga i krew". Mimo to nie usuwają one tych kilku błędów. Osobiście bardzo lubię ten system ponieważ jest to pierwszy system w jaki grałem. Podzielam również teorie fleischmana, że system DnD jest wręcz idealny. |
02-03-2005, 19:19 | #7 |
Reputacja: 1 | Bo chce się spróbować czegoś innego? Ja wolę Japońskie klimaty, więc od niedawna pogrywam w l5k. Wiem że dla takich jak ja zostało l5k przerobione na k20 (dodatek Krainy Wschodu, czy jakoś tak), ale wolałem przy okazji poznać nową mechanikę. Ja też sądzę, że DnD jest niemalże idealne.
__________________ Smoki są jak autobusy... Czekasz na nie latami, a nagle zjawiają się dwa... -------------------------------------------- Nie martwcie się! Żółw Moryc uratuje was przed zagładą! -------------------------------------------- w00t!! w00t!! |
02-03-2005, 19:28 | #8 |
Reputacja: 1 | A ja w sumie nie wiem co amm napiusac... w sumie wpoisalem w ulubionym systemie DnD bo w to sie teraz bawie ale milo wspominam (i mam podejrzewam ze napewno do tego kiedys wroce) WoD (szczgulnie Wilkolaka i Wright'a) oraz starego i dobrego (na samym poczatku co prawda bo zasady sa kapke za proste) Warhamera... wiec nie zamierzam opowiedziec sie po zadnej ze stron...
__________________ "My actions are not my own! I am merely an emissary of the gods! My blade finds the evil in this world and destroys it!" |
02-03-2005, 19:29 | #9 |
Reputacja: 1 | Opinia niemal zgodna, DnD - idealny system, zrównoważony i dopracowany mechanicznie. Nie znalazł sie nikt kto podważyłby te opinię i właśnie tutaj uzyskaliśmy najprawdziwszy wizerunek DnD w świecie. Jednak co powiedziec można o fabule gry? Czy system ten ułatwia czy utrudnia prowadzenie mistrzowi? A może w jakiś sposób zakłóca pracę graczom? Jak prezentują się światy fantasty wydane pod Dungeons & Dragons? Oto wielka saga pytań D&D Pozdrawiam, Kos(A)
__________________ ROCK'N'ROLL AIN'T NOISE POLLUTION |
02-03-2005, 20:10 | #10 |
Administrator Reputacja: 1 | Nie powiedziałem, że DnD jest systemem idealnym, tylko, że nie znajdzie lepszego systemu ktoś kto lubi heroic fantasy. Nie mam mu nic do zarzucenia ponieważ poprostu na mnie nie działa... Nie dla mnie ten system. |