Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > DnD i systemy d20 > Zrujnowana Twierdza
Zarejestruj się Użytkownicy

Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 12-03-2005, 22:08   #21
 
Elvin's Avatar
 
Reputacja: 1 Elvin ma wyłączoną reputację
Hood
Cytat:
- jestem powergamerem, nie gram BN bo są słabsze od BG...
Zgadza sie, są słabsze, więc nimi nie gram.
Cytat:
- zwykły wieśniak może być bohaterem
Pewnie że może, nikt mu ne broni.
Cytat:
Gracie postaciami potężnymi, skutecznymi,
Tak.
Cytat:
BOHATERAMI
NIE.
Cytat:
którzy ratują świat
Raczej którzy dążą do jego opanowania, a jak sie nie da, to wisi mi to, może być chociaż destrukcja.
Cytat:
lśnią błyszczącą zbroją
Wolę czarną szatę i zbroję skórzaną.
Cytat:
wieśniaków, którzy wpatrują się w nich jak w bogów
Tak, ze strachem, krzycząc "Daruj nam życie, panie, oddamy wszystko co mamy"..itp.
Cytat:
uwodzą niewiasty samym tylko spojrzeniem...
sorki, wole dominację, pewniejsza.


Cytat:
nie ma w tym nic złego, po prostu świadczy to o niskim poczuciu własnej wartości, skoro nadrabiacie BOHATERSZCZYZNĄ w fantazjach...
Wiesz, z moim poczuciem własnej wartości wszstko O.K (no może czasem jest zbyt duże).
To ze gram postacią która wszystkimi pomiata, nie oznacza ze chciałbym taki być, ale to miłe urozmaicenie, szczególnie ze 3 poprzednie postacie były dobre. A ostatnia chciała być harfiarzem, pomagała biednym, nie chciała wiele dla siebie, a wszystko co robiła było anonimowe, nie chciała słwy, gdzie tu bohaterszczyzna ? Hood to tylko gra tu grasz postacią jaką sobie wymyślisz, i bardzo często nie ma ona nic wspólnego z graczem, który ną gra, i nie musi on chcieć być taki jaką prowadzi postać (no chyba że mój MG, 29 letni informatyk, człowiek spokojny i zrównoważony, tylko marzy o tym żeby zostać assasinem , a ja chce być w przyszłości wielkim, bezwzględnym tyranem ) postać to postać nie my, postać może być zainspirowan ksiażką, filmem czy czymkolwiek.
(OT)Ale idąc twoim tokiem rozumowania (niestety błędnym) to ty grając plebejuszem, który ma 8 dzieci na utrzymaniu, i kawałek pola, i ty uważasz ze twoja samoocena jest w porządku ? (ale to było takOT)


Cytat:
1) a kto powiedział, że karczmarz ma nie umieć walczyć?!
Karczmarze z reguły nie szkolą się w walce, no chyba że to jakaś specjalna jednostka.
Cytat:
2) a co złego jest w walce choćby i talerzami?!
Nic, absolutnie nic tylko co jak dojdzie do spotkania z ogrem ?
Cytat:
po co Ci skutecznie walcząca postać, skoro w sesji nie ma walk? wszak tylko Ty (z drużyną) grasz u swojego MG, który prowadzi tak jak pisałeś...
Po to by, kiedy już jest walka postać była w stanie w niej jakoś uczestniczyć. Tak jak pisałem walk jest u nas niewiele (chociaż ostatnio było całkiem, całkiem sporo, no ale to krypty :P) A walki sa za to ciężkie i to bardzo, zawsze jest ryzyko ze czyjaś postać zejdzie.
Cytat:
Gdy grasz BN walk będzie mniej, a storytellingu więcej...
A to już zależy od MG i jego stylu prowadzenia, tu czy klasy są BG czy BN nie jest istotne.


Cytat:
poczytaj trochę podręczniki, a odkryjesz zasady alternatywne, to jest jak z KP może być 10+zr+pancerz+??, a może być k20+zr+pancerz+??
A przepraszam, do ksiażek mnie nie odsyłaj, znam je dobrze. Wiem ze KP można zmienić, u nas właśnie rzuca sie na KP, sprawia to że gra jest bardziej napięta, bo zawsze może ci się poszczęścić, ale może też wypaść 1, z resztą mój MG tak samo zrobił z DC na czary (d20+ poziom czaru + mod. z inta + pierdoły, o ile masz)


Cytat:
- to jest heroic, bo zasady przewidują dostępność miecza +2 na 5 poziomie;
EEE, wiesz wtedy nie pisałeś o mieczu +2 tylko o vorpalu +2 to cena jest taka jak za umagicznienie +7, jesteś pewien ze to heroic a nie nie umiejętność MG w dobraniu klamotów ?
Cytat:
- to jest heroic, bo NPC nawet mając klasę BG zawsze są słabsi
To tylko twoje zdanie, jak pisałem u nas walki są rzadkie, ale trudne, a NPC potrafią być bardziej morderczy od paskud z MM, ale to zależy od MG, jak MG tworzy słabych NPC to są słabi, jak mocnych to są mocni.

Cytat:
BO byłoby za łatwo i za nudno... I tak jest z czasem z BG... BN to wyzwanie.
A sugerujesz ze bycie BG to nie wyzwanie, żeby prowadzić postać z klasą BG też należy mieć umiejętności odgrywania. A w sumie klasy BG i BN się nie różnią tak bardzo, klasa jak klasa, każdą się inaczej gra, no poza tym że BN są słabsze, i dla tego nie gram nimi (gdyby je wzmocnić, to klimat by został, a mechnicznie by były zrównoważone z BG), tak jak nie zagram wojownikiem, jest najsłabszą z klas, opłacalną tylko na 3-4 poziomy, ale i tak nie dla mnie, bo wolę zagrać magiem.


Pozdrawiam.
 
Elvin jest offline  
Stary 13-03-2005, 01:09   #22
 
Hood's Avatar
 
Reputacja: 1 Hood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłość
Kolego, przez połowę Twojego postu sadzisz truizmami, przez pozostałą zaś część czepiasz się słówek...
BG to Bohater Gracza - więc TAK.

Od kiedy zabójca to wartość lub jej poczucie?? Mylisz pojecia. Nie mówię, że grając mordercą chcesz nim być (choć to też możliwe), ale że grając postacią o takich a nie innych cechach mentalnych, postacią dokonującą tego, a nie czego innego, postacią poszukującą sławy, chwały, rozgłosu, podziwu albo wzbudzającą strach, przerażenie, grozę (czy cokolwiek innego) starasz się zapewnić sobie (graczowi) to, czego nie dostarcza Ci real. Im wyżej aspirujesz jako postać tym większego dowartościowania poszukujesz jako gracz. Może Ci się to nie podobać, rozumiem.
Elvinie, postać może być inspirowana książką, ale z setek poznanych w książkach postaci zainspiruje Cię właśnie ta, z którą identyfikacja dostarczy Ci poszukiwanych doznań (czyli tego, czego Ci brak w realu, a co możesz zyskać poprzez fantazję). Jak już mówiłem, nie ma w tym nic złego... Wszak po to właśnie stworzono RPG.

Twierdzisz, że ksiażki znasz dobrze, w kolejnym akapicie - jednak - sam przeczysz sobie, gdyż w podręcznikach stoi jak byk, że NPC BG są słabsi od PC BG...
Wyznam szczerze, iż nie wiem co to vorpal, jednak w moim poście pisałem o mieczu migbłystalnym +2, co było swoistą hiperbolą. Sam miecz +2, natomiast, jest i tak wystarczającym przegięciem jak na 5 poziom - według mnie. Jeszcze raz powtarzam, to ZASADY PRZEWIDUJĄ TAKĄ BROŃ na 5 poziom, zatem zasady (nie umiejętności MG) predystynują system do HEROIC FANTASY, a MG może co najwyżej temu zapobiec - np. dobierając odpowiednie przedmioty... Prawda? Albo dobierając odpowiednie klasy dla graczy...
Alvinie, U WAS, ale my nie dyskutujemy O WAS, gdyż śmiem przypuszczać, że większość forumowiczów nie zna WAS ani z WAMI nie gra... Rozmawiamy na "nieco" bardziej ogólnym poziomie. Mówimy o zacięciach/zapędach/inklinacjach/opiniach/preferencjach/dyspozycjach forumowiczów do gry klasami BG lub BN. Argumenty typu: "... Bo u nas..." nie mają sensu, gdyż kto inny też może ich używać, skutkiem czego dyskusję zredukować można będzie do przerzucania wciąż tego samego trupa ponad płotem... Co do niczego konstruktywnego prowadzić nie będzie.

Cytat:
A sugerujesz ze bycie BG to nie wyzwanie, żeby prowadzić postać z klasą BG też należy mieć umiejętności odgrywania.
Nie, skądże... JA TO MÓWIĘ WPROST. Gra BN jest większym wyzwaniem, niż prowadzenie BG, a to wynika z prostej zależności, którą sam podałeś: zbrojny (BN) jest słabszy od wojownika (BG). Gra słabszą postacią jest trudniejsza, niż gra silniejszą postacią. A może mylę się?!
W kwestii fantazji... Skoro nie dostrzegasz różnicy pomiędzy prowadzeniem zbrojnego, a wojownika - to ja Ci niczego nie jestem w stanie wytłumaczyć Może przeczytaj raz jeszcze powyższe posty, np. Kos(y) - 3ci od góry...

A propos karczmarza: każda jednostka, którą grasz z definicji (z założenia systemu) jest SPECJALNA. Nawet karczmarz.
A propos spotkania z ogrem: ciało obce w mózgu jest zawsze ciałem obcym i zazwyczaj powoduje pojawienie się natychmiastowych przerw w życiorysie. I nie ma znacznia, czy będzie to talerz, rondel, miecz, shuriken czy kawałek tarczy...
 
Hood jest offline  
Stary 13-03-2005, 11:12   #23
 
Elvin's Avatar
 
Reputacja: 1 Elvin ma wyłączoną reputację
Cytat:
Od kiedy zabójca to wartość lub jej poczucie?? Mylisz pojecia. Nie mówię, że grając mordercą chcesz nim być (choć to też możliwe), ale że grając postacią o takich a nie innych cechach mentalnych, postacią dokonującą tego, a nie czego innego, postacią poszukującą sławy, chwały, rozgłosu, podziwu albo wzbudzającą strach, przerażenie, grozę (czy cokolwiek innego) starasz się zapewnić sobie (graczowi) to, czego nie dostarcza Ci real. Im wyżej aspirujesz jako postać tym większego dowartościowania poszukujesz jako gracz. Może Ci się to nie podobać, rozumiem.
Elvinie, postać może być inspirowana książką, ale z setek poznanych w książkach postaci zainspiruje Cię właśnie ta, z którą identyfikacja dostarczy Ci poszukiwanych doznań (czyli tego, czego Ci brak w realu, a co możesz zyskać poprzez fantazję). Jak już mówiłem, nie ma w tym nic złego... Wszak po to właśnie stworzono RPG.
Więc po co, skoro to normalne i nieodłączne w RPG, to po co sie czepiamy tego ? Bo skoro to jest u każdego, to też u ciebie, czyli wszyscy gracze mają problemy z poczuciem własnej wartości (ty też)

Cytat:
Twierdzisz, że ksiażki znasz dobrze, w kolejnym akapicie - jednak - sam przeczysz sobie, gdyż w podręcznikach stoi jak byk, że NPC BG są słabsi od PC BG...
Tak jest w ksiażkach, ale nie zaprzeczysz ze książki to tylko pomoc dla MG, i to odniego zależy czy NPC BG będą silniejsi od PC BG (no chyba że gracie ścićłe wedle ksiażek, to współczuję.

Cytat:
Wyznam szczerze, iż nie wiem co to vorpal
vorpal = migbłyskalny

Cytat:
Sam miecz +2, natomiast, jest i tak wystarczającym przegięciem jak na 5 poziom - według mnie. Jeszcze raz powtarzam, to ZASADY PRZEWIDUJĄ TAKĄ BROŃ na 5 poziom, zatem zasady (nie umiejętności MG)
Umagiczniając miecz, dając mu właściwość vorpal, płacisz jkza umagicznienie +5, czyli vorpal +2 będzie kosztował jak miecz +7 (5+2=7)
TEGO zasady z pewnością nie przewidują. Więc jednak to że BG na 5 poziomie ma vorpala +2 świdczy tylko, i tylko o tym że MG nie przeczytał ksiażki, i nie umie dobrać klamotów do poziomu postaci.

Cytat:
a MG może co najwyżej temu zapobiec - np. dobierając odpowiednie przedmioty... Prawda? Albo dobierając odpowiednie klasy dla graczy...
Zdecydowanie się zgadzam :P , to MG ma całkowitą władzę, i to od niego zależy co jak i gdzie, książki są tylko pomocą, a nie sztywną zasadą (nawet gdzieś jest taka linijka napisana, w którejś ksiażce). Jednak wciąż uważąm ze jeśli bg ma n 5 poziomie Vorpala +2 tojest to arcyprzegięcie, nawet nie zgodne z ksiażkami (oczywiście wszytkood MG zależy, ale to ostro by naruszyło równowagę).
Cytat:
Alvinie
Elvinie, jeśli można.

Cytat:
U WAS, ale my nie dyskutujemy O WAS, gdyż śmiem przypuszczać, że większość forumowiczów nie zna WAS ani z WAMI nie gra... Rozmawiamy na "nieco" bardziej ogólnym poziomie. Mówimy o zacięciach/zapędach/inklinacjach/opiniach/preferencjach/dyspozycjach forumowiczów do gry klasami BG lub BN. Argumenty typu: "... Bo u nas..." nie mają sensu, gdyż kto inny też może ich używać, skutkiem czego dyskusję zredukować można będzie do przerzucania wciąż tego samego trupa ponad płotem... Co do niczego konstruktywnego prowadzić nie będzie.
Tak, u nas, zapytałeś się:
Cytat:
i na tym polega gra, po co Ci skutecznie walcząca postać, skoro w sesji nie ma walk? wszak tylko Ty (z drużyną) grasz u swojego MG, który prowadzi tak jak pisałeś...
Zdecydowanie nawiązuje to do NAS, j tylko odpowiedziałem
Z resztą, jakbyś nie zauważył, preferencje forumowiczów zbudwane są z NAS, WAS, ICH, żeby wiedzieć coś o forumowiczach każdy musi powiedzieć jak sie gra u NIEGO, bo przecież ja nie mam pojęcia jak grają inni forumowicze, bo nie gram z nimi. Niech inni sie wypowiadają, to poznamy ich zdanie, moje już poznaliście

Cytat:
Gra BN jest większym wyzwaniem, niż prowadzenie BG, a to wynika z prostej zależności, którą sam podałeś: zbrojny (BN) jest słabszy od wojownika (BG). Gra słabszą postacią jest trudniejsza, niż gra silniejszą postacią. A może mylę się?!
Nie mylisz się, przyznaje Ci racje w aspekcie mechanicznym, klsą BN napewno gra się trudniej, ale zważ że klasy BG też nie są równa ( bard vs Sorcerer, Wizard) więc teoretycznie też większym wyzwaniem jest gra bardem niż czarodziejem. Każdą klasę prowadzi sie z pewnymi trudnościami, bo są sytuacje kiedy nie można wykożystać ich pełnego potencjału.
Cytat:
W kwestii fantazji... Skoro nie dostrzegasz różnicy pomiędzy prowadzeniem zbrojnego, a wojownika - to ja Ci niczego nie jestem w stanie wytłumaczyć
O ile w kwesti mechaniki zgadzam się z tobą w zupełności, to w kwesti fabularnej nie. Kiedy pisałem że nie ma różnicy nie miłem na myśli tego że gra się nimi tak samo, sorki poprostu nieprecyzyjnie się wyraziłem. Chodziło mi że Gra zbrojnym i wojownikiem różni się, bo to sa nieco inne klasy, inaczej będzie się je odgrywać, tak ja inaczej będziemy grać wojownikiem i czarodziejem, tak samo inaczej się prowadzi zbrojnego i woja, więc przepaszam za wprowadzenie w błąd :P

I tylko tak na marginesie:
Cytat:
A propos spotkania z ogrem: ciało obce w mózgu jest zawsze ciałem obcym i zazwyczaj powoduje pojawienie się natychmiastowych przerw w życiorysie. I nie ma znacznia, czy będzie to talerz, rondel, miecz, shuriken czy kawałek tarczy...
Znów się nie zrozumieliśmy :P chodziło mi o to że Karczmarz bez wyszolenia bojowego (najniższy BAB) będzie miał ogromne problemy z pokonaniem ogra, podczas gdy wojownik poradzi sobie o wiele lepiej.



Do notki poniżej:
Moryc, wojownika uważam za najsłabszą z klas, bo pomimo mnogości atutów nie ma nic, co by go czyniło skutecznym, Weźmy takiego Paladyna, BAB 1/1, dwa dobre RO, d10 Hp/lv czyli tak jak wojownik, a ma przy tym zdolności klasowe, które bywają bardzo przydatne, i czary, które są bardzo mocne (ma takiczar co pozwala mu poświęcając 10hp dodać +10 do obrażeń, a jakrzucisobie jeszcze Większy wigor, to mamy wspaniałego wojownika, skuteczniejszego niż wojownik
Mnie chodzi poprostu o to że wojownik ma sobie te atuty, ale w pewnymmomencie mamy ich tyle że się gubimy w nich, owszem jesteśmywszechstronnie utalentowani w walce, ale po czasie okazuje sie że inne klasy bardzo szybkonas przegoniły w skuteczności, moje zdanie jest takie że wojownika opłaca się brać, ale tylko 2-4 poziomy, dwa jak tylko potrzebujemy atutów, 4 jak chcemy spcjalizacje w broni. A co do tegoże jst wojownik najsłbszy to troch się pomyliłem, bard jest najsłabszy, ale woj zaraz po nim, ... choiaż właściwie bard nadrabia wszechstronnością, troche czarów, dobra gadka itd.
Wystarczy trochę szerzej spojżeć, a widać dobrze że wojownik, choć na pozór potężnyifajny, jest dość słaby, nigdy nie będzi strzelał jak łowca, walczył jak paladyn, czarował jak mag,kapłan, czarownik itd, miał gadki jak bard, zwinności,szybkości, cichości łotra..itd
Ale zaznaczam że jest to rozważanie czysto mechniczne, :P
Ale skończymy, bo to nie temat od tego, jak coś to można założyć nowy, odpowiedni do tego typu rozmów temat
 
Elvin jest offline  
Stary 13-03-2005, 11:46   #24
 
Moryc Żółw's Avatar
 
Reputacja: 1 Moryc Żółw ma wyłączoną reputację
Cytat:
ZASADY PRZEWIDUJĄ TAKĄ BROŃ na 5 poziom
Przykro mi, ale tak nie jest. 5 poziom, to 1-2 przedmioty +1, reszta zwykła, lub mistrzowska.

Cytat:
Nie, skądże... JA TO MÓWIĘ WPROST. Gra BN jest większym wyzwaniem, niż prowadzenie BG, a to wynika z prostej zależności, którą sam podałeś: zbrojny (BN) jest słabszy od wojownika (BG). Gra słabszą postacią jest trudniejsza, niż gra silniejszą postacią. A może mylę się?!
I tak i nie. Po prostu kiedy zbrojny będzie walczył z jednym orkiem, wojownik będzie musiał zmagać się z dwoma.

Elvin
Cytat:
tak jak nie zagram wojownikiem, jest najsłabszą z klas
Z tym zupełnie się nie zgadzam. Czemu najsłabszą? A raczej w czym?
 
__________________
Smoki są jak autobusy... Czekasz na nie latami, a nagle zjawiają się dwa...
--------------------------------------------
Nie martwcie się! Żółw Moryc uratuje was przed zagładą!
--------------------------------------------
w00t!! w00t!!
Moryc Żółw jest offline  
Stary 13-03-2005, 14:10   #25
 
Hood's Avatar
 
Reputacja: 1 Hood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłość
Witaj, Elvinie! Nie wiem, czy zauważyłeś, poza nami niewiele osób bierze udziału w tej dyskusji. Sugeruję skrócić długość naszych postów, tak aby ludziom chciało się je czytać, co?

1) To ty się czepiałeś samooceny... Nie ja. Poza tym z faktu, że każdy ma samochód nie wynika, że każdy ma czerwone auto. Problemy mają ci, którzy się dowartościowują podczas gry. Grając nikim nie dowartoścoiwujesz się

2) Czytaj posty uważniej. MIGBŁYSTALNY +2 to hiperbola = przesadnia. Ale miecz +2 jest w zasadach.

3) Przepraszam za Alvina, właśnie skończyłem lekturę "Alvina Stwórcy" Orson'a Scott'a.

4) karczmarz może mieć niski BA, lecz nie musi. Bo niby dlaczego? Co to w karczmach nie ma awantur?! Poza tym kilka klas, ma niedostosowane BA do ich faktycznych umiejętności (bojowy mag gorzej walczy niż kapłan litościwego boga leczenia...). Oprócz tego karczmarz, jako osoba bardziej wprawiona w używaniu kufla/chochli/ściery niż wojownik miecza mogłaby mieć premie za walkę takim orężem... Że o kowalach nie wspomnę...

Morycu, 2 przedmioty +1 = 1 przdmiot +2. Spójrz na wartość majątku graczy...

Cytat:
I tak i nie. Po prostu kiedy zbrojny będzie walczył z jednym orkiem, wojownik będzie musiał zmagać się z dwoma.
Czyli jeden ork jest większym wyzwaniem dla zbrojnego niż dla wojownika, zatem mam rację...

Konkludując, klasy w D&D są bardzo niezrównoważone, też to zauważyłem.
 
Hood jest offline  
Stary 13-03-2005, 14:56   #26
 
Moryc Żółw's Avatar
 
Reputacja: 1 Moryc Żółw ma wyłączoną reputację
Cytat:
Morycu, 2 przedmioty +1 = 1 przdmiot +2. Spójrz na wartość majątku graczy...
Jeśli chcemy być ściśli, to jeden przedmiot +2 to 4 przedmioty +1.

Jeden miecz +2 kosztuje 8000 gp, a przewidywane bogactwo postaci na 5 poziomie to 9000 gp, więc całą resztę musiał by mieć standardową.

Cytat:
Cytat:
I tak i nie. Po prostu kiedy zbrojny będzie walczył z jednym orkiem, wojownik będzie musiał zmagać się z dwoma.
Czyli jeden ork jest większym wyzwaniem dla zbrojnego niż dla wojownika, zatem mam rację...
Tak, jest. Lecz nie oto mi chodziło. Chodzi o to, że mistrz gry da wojownikowi smoka, a zbrojnemu goblina jako wroga, a i tak zbrojny będzie się męczył tyle samo, co wojownik. Gra słabszą postacią nie będzie trudniejsza, jeśli MG dostosuje do niej wyzwania. Głupie jest posyłanie na 2 poziomową drużynę armii orków, a co innego, gdy zrobimy to samo 15 poziomowej drużynie.
 
__________________
Smoki są jak autobusy... Czekasz na nie latami, a nagle zjawiają się dwa...
--------------------------------------------
Nie martwcie się! Żółw Moryc uratuje was przed zagładą!
--------------------------------------------
w00t!! w00t!!
Moryc Żółw jest offline  
Stary 13-03-2005, 15:18   #27
 
Elvin's Avatar
 
Reputacja: 1 Elvin ma wyłączoną reputację
Cytat:
Nie wiem, czy zauważyłeś, poza nami niewiele osób bierze udziału w tej dyskusji. Sugeruję skrócić długość naszych postów, tak aby ludziom chciało się je czytać, co?
O.K

Cytat:
To ty się czepiałeś samooceny... Nie ja.
A właśnie że ty, mam nawet na to cytat
Cytat:
Z powyższych trzech postów wnoszę, że niektórzy mają tu poważne problemy z własną samooceną
Cytat:
Problemy mają ci, którzy się dowartościowują podczas gry. Grając nikim nie dowartoścoiwujesz się
A pozwolę sobie to pokazać z innej strony, Problemy mają ci którzy dowartościowują się, grająklasami słabszymi, żeby pokazać powergamerom jacy oni są be, a jakby ci biednigracze są dobrzy i fajni, bo wiesz, oni to grają tylko dla fabuły, i stawiają sobie ogromne wyzwania. Grasz klasa słabszą żby pokazać swoją wyższość nad tymi, którzy klas BN nie ruszą... i kto tu się dowartościowuje. Co powiesz na to panie Lubie-Grać-Słabszymi :P

Cytat:
2) Czytaj posty uważniej. MIGBŁYSTALNY +2 to hiperbola = przesadnia. Ale miecz +2 jest w zasadach.
Jest chyba w DMG opcjonalna zasada że nie można wydać z kasy początkowej więcej niż 60% na jeden klamot, to skutecznie uniemożliwi posiadanie postaci zbyt szybko zbyt dobrej broni.
Poza tym to że takpisze w ksiażce to nie znaczy że tak musi być, ostateczni wszystko zależy od MG

Ad.3
Prosze, nie gniewam się. :P
Ad.4
No ok, są walki w karczmie, czyli karczmrz ma BAB 3/4, no iumie walczyć. A co do bieglości, to co wymieniłeś to broń improwizowana, -4 do ataku, jeszcze -2 za biegłość, niewielk siła i średni BAB i takniepozwala skutecznie walczyć. Wiem, czepiam sie mechaniki, ale tak czasem mam.

Cytat:
Konkludując, klasy w D&D są bardzo niezrównoważone, też to zauważyłem.
A tu się zgadzam w zupełności, wojownik, bard, hexblade, to te najsłabsze, mające nikłe szanse w łotrami, magami, kapłanami, druidami, itd.
Kasy czarujące mają zdecydowaną przewagę prawie wszędzie.. cóż takie życie, ale to ni odpowedni temat :P


Jeszcze tylko napisze jeszcze raz moją odpowiedź na pytanie Moryca, czemu uważam woja za najsłabsza z klas (edytowałem tamtego posta, mógł ktoś nie zauważyć )

Moryc, wojownika uważam za najsłabszą z klas, bo pomimo mnogości atutów nie ma nic, co by go czyniło skutecznym, Weźmy takiego Paladyna, BAB 1/1, dwa dobre RO, d10 Hp/lv czyli tak jak wojownik, a ma przy tym zdolności klasowe, które bywają bardzo przydatne, i czary, które są bardzo mocne (ma takiczar co pozwala mu poświęcając 10hp dodać +10 do obrażeń, a jakrzucisobie jeszcze Większy wigor, to mamy wspaniałego wojownika, skuteczniejszego niż wojownik
Mnie chodzi poprostu o to że wojownik ma sobie te atuty, ale w pewnymmomencie mamy ich tyle że się gubimy w nich, owszem jesteśmywszechstronnie utalentowani w walce, ale po czasie okazuje sie że inne klasy bardzo szybkonas przegoniły w skuteczności, moje zdanie jest takie że wojownika opłaca się brać, ale tylko 2-4 poziomy, dwa jak tylko potrzebujemy atutów, 4 jak chcemy spcjalizacje w broni. A co do tegoże jst wojownik najsłbszy to troch się pomyliłem, bard jest najsłabszy, ale woj zaraz po nim, ... choiaż właściwie bard nadrabia wszechstronnością, troche czarów, dobra gadka itd.
Wystarczy trochę szerzej spojżeć, a widać dobrze że wojownik, choć na pozór potężnyifajny, jest dość słaby, nigdy nie będzi strzelał jak łowca, walczył jak paladyn, czarował jak mag,kapłan, czarownik itd, miał gadki jak bard, zwinności,szybkości, cichości łotra..itd
Ale zaznaczam że jest to rozważanie czysto mechniczne, :P
Ale skończymy, bo to nie temat od tego, jak coś to można założyć nowy, odpowiedni do tego typu rozmów temat
 
Elvin jest offline  
Stary 13-03-2005, 15:39   #28
 
Hood's Avatar
 
Reputacja: 1 Hood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłośćHood ma wspaniałą przyszłość
Cytat:
A pozwolę sobie to pokazać z innej strony, Problemy mają ci którzy dowartościowują się, grająklasami słabszymi, żeby pokazać powergamerom jacy oni są be, a jakby ci biednigracze są dobrzy i fajni, bo wiesz, oni to grają tylko dla fabuły, i stawiają sobie ogromne wyzwania. Grasz klasa słabszą żby pokazać swoją wyższość nad tymi, którzy klas BN nie ruszą... i kto tu się dowartościowuje. Co powiesz na to panie Lubie-Grać-Słabszymi
Oczywiście, masz rację. Tylko skąd założenie, że ja gram słabszą klasą?! Powiedziałem, że zagram, bo to doskonały pomysł. Ja gram klasą badzo zbalansowaną i prawdę powiedziawszy jeszcze nigdy nie grałem klasą podręcznikową, zawsze coś zmieniam (bo jest zlbo zbyt pakerne, albo za słabe). A BN to świetny pomysł, bo zmieniać nie trzeba.

Ja poczyniłem uwagę, ale to Ty się czepiłeś... - "Uderz w stół, a nożycę się odezwą" :P

ATUT: Biegłość w broni improwizowanej (nazywa się jakoś inaczej) zamiast biegłości w mieczu... Karczmarz typowy to zazwyczaj kawał chłopa, zaatem nie sądzę, żeby miał być siłowym ułomkiem. A jak na dobrego barmana przystało ZR też nie musi być niska...

PS. Ty na prawdę uważasz, że mag jest potężny?! Chyba tylko, jak walczy z czym naziemnym i lot rzuci albo 10 zaklęć w wyzwalaczu... MAG jest kupa, aż przykro. Sam uwielbiam grę czarodziei, ale w D&D to żadna przyjemność non-stop być słabeuszem...
Przecież "wszystko" lepiej czaruje niż mag...
 
Hood jest offline  
Stary 13-03-2005, 15:50   #29
 
Moryc Żółw's Avatar
 
Reputacja: 1 Moryc Żółw ma wyłączoną reputację
Cytat:
Sam uwielbiam grę czarodziei, ale w D&D to żadna przyjemność non-stop być słabeuszem...
Przez pierwsze 5 lvl. A potem, to już masz błyskawicę i narody klękają... Później jeszcze kamienna skóra, tarcza ognia (czy jakoś tak) i jesteś pakuś.

Czyli BN według ciebie są o.k., a klasy BG przepakowane? To zależy co się bierze za standard. Dla mnie BG są o.k., a BN za słabe.
 
__________________
Smoki są jak autobusy... Czekasz na nie latami, a nagle zjawiają się dwa...
--------------------------------------------
Nie martwcie się! Żółw Moryc uratuje was przed zagładą!
--------------------------------------------
w00t!! w00t!!
Moryc Żółw jest offline  
Stary 13-03-2005, 16:10   #30
 
Elvin's Avatar
 
Reputacja: 1 Elvin ma wyłączoną reputację
Cytat:
asz, że mag jest potężny?! Chyba tylko, jak walczy z czym naziemnym i lot rzuci albo 10 zaklęć w wyzwalaczu... MAG jest kupa, aż przykro. Sam uwielbiam grę czarodziei, ale w D&D to żadna przyjemność non-stop być słabeuszem...
Przecież "wszystko" lepiej czaruje niż mag...
No nie teraz to mnie sprowokowałeś, bo wyobraź sobie że mag jest bardzo potężny, i wcale nie musi być kupą... teraz powiem toco ty powiedziałeś,
Kolego, poczytaj ksiażki, jest tyle czarów że moge z maga zrobić każdego
Potrzeby wojownik ? - Transformacja tenesera, i już mamy BAB jak woj. - ksiażka gracza
Trzeba kogoś szybko ściągnąć ? - czary typu instant kill, wyssania atrybutów ( chce tylko zauwazyć że jest taki czar Shivering Touch, wysysa 3d6 zręczności, bez rzutu obronnego.. a no i czar 3 poziomu oczywiście)
Potrzeba szybko wzmocnienia paru rzeczy ? - Smocza Potęga - z Draconomiconu
Potrzebna zdolnoć łotra uchylanie ? - Aura of Evasion - znów z Draconomiconu
Zrobić z kogoś śliniącą się roślinkę ? - Touch of Idiocy - książka gracza.
Hood, jedno pytanie,czy to była kpina? Mag słaby ?
Czarodziej nawet na poczatku jest tylko pozornie słaby (nawet niewisz co uśpienie może zrobć z barbarianem, a na wyższyc lv jest tylko lepiej. Cóż, powiedz mi gdzie są ci WSZYSCY którzy czarują lepiej od maga ? (o kapłana można się kłócić, ale są mniej więcej równi) Naprawde poczytaj książki, zamin palniesz taką głupotę...
 
Elvin jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:15.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172