09-10-2011, 15:17 | #21 |
Reputacja: 1 | Czekamy na potwierdzenie laboratoriów spoza CERNu oraz ostateczną weryfikację danych przez fizyków i astrofizyków. Ja czekam w szczególności na opinię Stephena Hawkinga. Ot w kwestii przekroczenia prędkości światła na obecną chwilę. Napiszę coś jeszcze jak będę miał więcej czasu. Teoria względności (ogólna i szczególna) Einsteina nie jest idealna. Potwierdza to fakt, iż nie łączy się z mechaniką kwantową. A powinna. Dlatego też trzeba być ostrożnym z opiniami o prędkościach nadświetlnych. Teleportacja też do niedawna pozostawała jedynie w sferze fantasy & science fiction.
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 09-10-2011 o 15:22. |
09-10-2011, 15:37 | #22 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
A przy okazji jest nie poprawnym newtonistą, więc piąte i n-te wymiary, struny itd. anihiluję brzytwą Ockhama. Cytat:
Mogę wiedzieć na przykład czego? | ||
09-10-2011, 16:24 | #23 | |||||
Reputacja: 1 | Cytat:
A przede wszystkim nie udało się go zaobserwować, stałby w sprzeczności ze wszystkimi znanymi postulatami współczesnej fizyki i psułby obliczenia. W teorii strun i jej pochodnym (nota bene też za nią nie przepadam) dodatkowe wymiary, jak wspomniałem, nie spełniałyby wymogów by umożliwić zmianę długości drogi neutrin. Model standardowy wyglądał jak wyglądał, bo wszystko sprowadza się do długości, szerokości i wysokości, mówiąc wprost. Nie mniej, chętnie bym przeczytał to uzasadnienie, o którym wcześniej była mowa. Cytat:
Ja dla odmiany jest gotów przyjąć autorytet ludzi, którzy poświęcili swoje życie na badania nad tymi zagadnieniami i powszechnie uchodzą za najlepszych w tym co robią na świecie. Jeśli świat nauki jednogłośnie (albo chociaż znakomitą większością) udowodni którąś z tych tez właściwym aparatem (doświadczeniem, możliwością wykorzystania tezy w praktyce, powtarzalnością zjawiska itd.) to niech będzie - jestem w stanie się przełamać i uwierzyć, że mikroskopijne struny sobie drgają w wymiarach, których nie jestem w stanie zaobserwować. Rany... to faktycznie brzmi głupio. Lepiej, żeby nie była to prawda. Cytat:
Cytat:
Nie wiem, bo do Einsteina potrzebny jest w małym palcu rachunek różniczkowy, rzecz poza moim zasięgiem. Cytat:
| |||||
09-10-2011, 16:37 | #24 |
Reputacja: 1 | Teoria grawitacji rzeczywiście nie jest idealna, bowiem gdyby była, byłaby teorią wszystkiego. Nie jest. Oczywiście identyczny zarzut można postawić rozmaitym teoriom kwantowym, których trochę jest. Obydwie dziedziny nie tylko bowiem badają kompletnie inne sfery, olewając pozostałe, ale posługują się totalnie inną matematyką oraz zupełnie innymi założeniami. Doskonale sprawdzają się tez w pewnych warunkach, żeby przy innych po prostu dawać idiotyzmy. Natomiast co do samego odkrycia, to ludzkość pełna jest niemal pewnych odkryć, czy wynalazków, które okazały się nieprawdą. Jeśli CERN to potwierdzi możemy traktować kwestię c poważniej |
09-10-2011, 23:24 | #25 |
Reputacja: 1 | Dziś wszystko na krótko. Mechanika kwantowa wręcz stoi w sprzeczności z Teoriami Einsteina. Naturalnie w pewnych miejscach. Przykładowo: pojawienie się znikąd i zniknięcie od tak sobie. Mechanika kwantowa: Tak. Einstein: Absolutnie nie (E=m*c^2) Ponadto nie zgadzam się, że jakby Teoria Względności była Idealna, byłaby Teorią Wszystkiego. TWzględności Einsteina jest zbyt wąska jak na TWszystkiego. Fizycy i astrofizycy łamią sobie głowy, żeby zrozumieć mechanikę kwantową i pozlepiać ją z Einsteinowskim wytworem. Dlatego też, wybacz Kelly, ale kompletnie się nie zgadzam. EDIT: Jakieś 90% z tego: by Stephen Hawking, któremu nie podoba się Teoria Strun, ale przyznaje, że może być prawdziwa.
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 09-10-2011 o 23:26. |
09-10-2011, 23:37 | #26 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
CERN takim razie ma karygodną komunikację naukową. Przed potwierdzeniem niepowinne być, które nie posiadają conajmniej magisterki z odpowiednich specjalizacji, chyba że posiadają jakieś specyficzne i potrzebne do weryfikacji tego faktu kwalifikacji. Co przez to rozumiesz? | ||
10-10-2011, 10:49 | #27 | ||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Bardzo mnie dziwi ta prośba, przecież teza została już udowodniona wielokrotnie. Nie jestem matematykiem, w tej sferze ufam bardziej biegłym od siebie, więc liczbowo nic nie przedstawię. Odpowiedź na to pytanie dał już Michalius, więc pozwolę sobie go zacytować: Cytat:
Cytat:
Cytat:
| ||||
10-10-2011, 11:45 | #28 | ||
Reputacja: 1 | Co to znowu jest? Mi cząstki urojone kojarzą się z kozetką. Cytat:
Cytat:
Nie polega on na poszukiwanie w świecie specjalistów (a nie całej ludzkości) ludzi o conajmniej równych z nimi kwalifikacjach i powierzenie im zadania weryfikacji. Po potwierdzeniu mogliby to tak ogłosić, żeby samych z siebie robić idiotów i nie mieszać ludziom w głowach. | ||
10-10-2011, 11:46 | #29 |
Reputacja: 1 | Alaron, fizykiem nie jestem, jedynie hobbystą, pewnie tak samo, jak Ty, pewnie czytamy identyczne książki. Przecież napisałem wyraźnie, ze teorie kwantowe, a jest rozmaitych całkiem sporo, zajmują się jednymi sprawami, zaś teoria grawitacji innymi. Obydwie nie są teoriami wszystkiego, co także napisałem, i jeśli badasz oddziaływanie jakichkolwiek ciał na przykład, to ktorąkolwiek teorię zastosujesz, nie uzyskasz poprawnej odpowiedzi, jedynie ewentualnie baaaaaaardzo przybliżoną. Jeśli którakolwiek teoria dawałaby idealne wyniki, to byłaby siła rzeczy teorią wszystkiego. Oczywiście wtedy automatycznie oznaczałoby, że obejmuje także wszystkie siły. Ani teoria grawitacji, ani model standardowy tak nie robią. Czyli nie zgadzasz się ze mną co do czegoś, czego nie napisałem. Natomiast nie pisałem ani słowa na temat sklejania obydwu teorii, także przy tej sprawie też nie możesz się ze mną nie zgadzać. Co do reszty. Obydwie teorie dają inne odpowiedzi na pytania, ponieważ zajmują się kompletnie innymi zjawiskami w kompletnie innych skalach. Co więcej, obydwie teorie potwierdzają się niesamowicie co do dokładności. Oczywiście wyłącznie przejmując określone warunki. Pozwolę sobie zacytować Lee Smolina „Trzy drogi do kwantowej grawitacji” str 18-19. Przywołane wyżej teorie różnią się bardzo w założeniach dotyczących relacji między obserwującym, a obserwowanym. W szczególności założenia przyjęte przez mechanikę kwantową różnią się znacząco od założeń teorii Newtona. Problem polega zaś na tym, ze choć teoria kwantów wprowadziła radykalnie nowe podejście w tej konkretnej kwestii, nie zmieniła nic w starek odpowiedzi Newtona na pytania dotyczące przestrzeni i czasu. Coś zupełnie przeciwnego miało miejsce w przypadku teorii względności Einsteina, w której radykalnej zmianie uległo pojęcie przestrzeni i czasu, a niezmieniony pozostał newtonowski obraz relacji pomiędzy obserwującym a obserwowanym. Każda z tych dwóch teorii wydaje się częściowo prawdziwa, ale obie niosą też bagaż założeń płynących ze starej fizyki, i to właśnie czyni je wzajemnie sprzecznymi. Michał Heller, II rozdział „Kosmologii kwantowej” także opisuje owa trudność. Nieliniowość ogólnej teorii względności pozostaje w głębokim kontraście z liniowością mechaniki kwantowej. Wszelkie próby połączenia tych dwóch teorii w jedną prowadzą do dylematu: czy zrezygnować z liniowości, czy z nieliniowości? Równania nie mogą być równocześnie liniowe i nieliniowe. Albo ogólna teoria względności, albo mechanika kwantowa musi zrezygnować z cechy, która dotychczas zapewniała tej teorii nieprzerwany ciąg sukcesów. Czy nie ma wyjścia z tego dylematu? Autor konkluduje te rozważania. Wydaje się, że powinniśmy szukać całkiem nowej matematyki. Oczywiście wybrałem niedługie cytaty zapraszając na znacznie szersze wyjaśnienia do ww. pozycji oraz innych, które pewnie czytujesz, skoro interesujesz się wspomniana tematyką. |
10-10-2011, 23:21 | #30 |
Reputacja: 1 | Ponownie krótko. Topologia wzywa. Nie zgadzam się do tego, co napisałeś, a nie do tego, czego nie napisałeś. "TWzględności Einsteina jest zbyt wąska jak na TWszystkiego." Jak dla mnie, jest to jasne odniesienie do tego, co napisałeś. Jeśli nie jest jasne dla ciebie, proszę bardzo, objaśnię. Gdyby któraś z teorii dawała perfekcyjne wyniki nie musiałaby być Teorią Wszystkiego. Dając idealnie dokładny wynik w świecie kwantowym, nie musiałaby dawać takiego w makroskali. Nie, uwzględnienie wszystkich czynników mających wpływ na mechanikę kwantową, nie implikuje poprawności w kwestii obiektów większych. Teoria Wszystkiego unifikuje wszystkie siły: grawitacja, elektromagnetyzm, oddziaływania silne i słabe. Pierwsze dwa mają ogromne (nie mylić z "wyłączne") znaczenie w makro, ostatnie w mikro. "TWzględności Einsteina jest zbyt wąska (...)." Synteza dwóch ("rodzajów") teorii w pewnym sensie doprowadziłoby do unifikacji, będącej podstawowym założeniem Teorii Wszystkiego, w którą Hawking zaczyna wątpić w Grand Design. Na temat pozycji oraz argumentacji będę mógł wypowiedzieć się za jakiś czas - po przeczytaniu. Ponadto w cytatach nie widzę nic niezgodnego z tym, co powiedziałem, niemniej prawdą jest, że pewne książki z owej tematyki nie są mi obce.
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 10-10-2011 o 23:24. |