Goel

Czekam jeszcze na wypowiedź Komtura z decyzją

 

Suchoklates

Hmm...

Jako gracz, który odgrywać swoją postać dokładnie tak, jak została napisana albo wcale - rozumiem problem elfki. Skończyłoby się na śmierci jednej z nowych postaci w pierwszej kolejce postów, bo Ulf by nie ukrywał skąd jest, a unikanie walki, gdy ktoś jej wręcz pragnie nie jest w jego stylu. Od tego ma harpun. I topór. I pięść do poprawy.
Ale chyba nie jest zabawnie zaczynać sesję tylko po to, aby skończyć z harpunem w tyłku (pewność siebie poziom 9000)

Podbiłem wcześniej do znajomego, który prowadzi sesje rpg na żywo i mam już odpowiedź iż ma miejsce w ekipie dla Norsmena. Będę w tyle z PDekami w porównaniu do reszty drużyny, ale koncept postaci zostanie bez zmian.

Tak więc nie ma problemu. Mój główny cel - nauczyć się warharmmera - spełniony, mogę wycofać swoją kandydaturę i zagrać innym razem, a Ulfa i tak wykorzystam, więc nic straconego.

Przy czym następnym razem nie będe taki wyrozumiały, jak ktoś stworzy postać, która chce zginąć przez swoje upośledzenie to po prostu zabije

 

Icarius

.... i to jest powód dlaczego głosowałem na Komtura i kinkubus

 

kinkubus

Elfka by nie bawiła się w walkę wręcz

Ale z innej beczki. Wystraszyłam potencjalnego gracza
I co ja mam teraz powiedzieć? Okropne babsko ze mnie.

No cóż... maski działają.

 

Suchoklates

A Harpun to do walki wręcz służy?

Tak szczerze - po prostu szanuje swój wolny czas. Osobiście nie mam nic przeciwko graczvsgracz, ale jeżeli coś takiego ma być na samym starcie sesji, która opisana jest jako Sandbox, to trochę się z celem mija. Co do postaci stwierdzam również: wyszedł mi i to naprawdę dobrze. MG będzie miał z nim co robić jeżeli chodzi o backstory.

Tym bardziej, że przecież to będzie mój pierwszy sesjowy kontakt z Warharmmerem, więc chcę najpierw zobaczyć jak to wygląda.
Myślę, że rozwiązanie, które udało mi się załatwić idzie wszystkim na rękę. MG nie musi się martwić o liczbę graczy, nie będzie konfliktu w drużynie na dzień dobry, a ja się tego co chciałem nauczyć nauczyłem.

 

Goel

Nie do końca rozumiem. Gracz podejmuje decyzję, dzięki której tak kinkubus jak i Komtur będą mogli grać. I nie dziwię mu się, że nie chce mu się wchodzić do gry by zginąć po kilku postach. A że przy tym jeszcze znalazł alternatywę i dalszą możliwość grania, ale gdzie indziej... To nijak nie wpływa na jego solidność itd - więc w czym rzecz? Wszedł w dyskusję o postaci, zaangażował się - więc nie rozumiem Twojego argumentu.

Do kinkubus jestem przekonany. Do Komtura - na ten moment nie. (bez urazy - w "Ostatnich" truskawa jest ok)

 

Ardel

Jeszcze się, Suchoklatesie, nie skreślaj. Twoja wspaniałomyślność mnie poruszyła! Zobaczymy co jeszcze na to Ragnary i Franze.

 

__________________

Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Icarius

Tam było... więc żart.

Ja stawiam twardo na Komtura i Kinkubus.

 

Komtur

Wybaczcie mi ostatnio słabą aktywność w temacie, przy grypie nie byłem w stanie nic pisać.

Goel wiem że opis mojej postaci dość suchy jest, ale wydaje mi się że cała esencja postaci wychodzi dopiero na sesji i to czasem w kierunku zupełnie nie przewidywalnym dla prowadzącego ją gracza.

 

__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."
Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.

Goel

@Icarius po prostu byłem zdziwiony - wybacz, jeślim Cię uraził.

@Komtur Masz rację, naturalnie. Natomiast na podstawie czegoś musieliśmy dokonać wyboru - fakt, że masz Truskawę (który jest fajną postacią) i że Icarius Cię poleca to niewystarczający argument - dla mnie A z drugiej strony trudno bym czytał inne Twoje sesje, żeby się przekonać - to w gruncie rzeczy Ty chcesz do nas dołączyć, stąd moja prośba o dalszą "reklamę". Sprawa się jednak rozwiązała sama - zatem witaj w naszej "menskiej"ekipie