|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
03-11-2021, 15:10 | #11 |
Reputacja: 1 | Hum ten łowca potworów brzmi ciekawie Mogłabym się na niego zdecydować albo na któregoś z ludzi. |
03-11-2021, 17:58 | #12 |
Interlokutor-Degenerat Reputacja: 1 | Dziękuję za wszelkie wyjaśnienia. Wydaje mi się, że poniższa opcja jest dla mnie najbezpieczniejsza i również czułbym się z nią dobrze: Można dowiedzieć się czegoś więcej o założeniach gry takim zbrojnym? Moje wyobrażenie jest takie, że byłby to żołnierz dość obyty z wojaczką (tak zakładam, skoro książę utrzymuje go na stałe w drużynie). Jak rozumiem nie jest to rycerz (a ściślej: nie ma ziemi, nie ma herbu, nikt go nie pasował - bo zdaje się, że w tym czasie formalności odnośnie stanu rycerskiego to się jeszcze w Polsce nie skończyły formować). I jak rozumiem: nie jest on wtajemniczony w sprawy supernaturali? Byłoby to komfortowe dla takiego noobka jak ja. |
03-11-2021, 22:30 | #13 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
MG zna koncept postaci, czasem coś doradzi, czasem wytłumaczy coś skomplikowanego, ale generalnie moje postępy na przestrzeni tych lat jeśli chodzi o mechanikę są dość ograniczone. Gdy tworzyłem postać miałem za sobą kilka dni średnio-intensywnego studiowania tych około 40 stron podręcznika, ale skupiałem się głównie na moim "genialnym" pomyśle na postać. Mi Raaz daje przestrzeń i możliwości do kreatywnego bycia postacią, a jest to doprowadzone do takiego poziomu perfekcji, że wszelkie mechaniczne rozważania, w moim odczuciu, raczej psułyby zabawę. Świat jest kompletny, barwny (choć cały czas leje deszcz) i pełen różnych wątków. Gameplay jest wymagający fabularnie, przerażający i (często bardzo) zaskakujący, ale moje dotychczasowe podejście koncentrowało się na myśleniu co moja postać zrobiłaby w danej sytuacji wykorzystując swoje atuty i uważając na słabości (np. brak broni ). MG zamienia tą moją pisaninę na cyferki, a potem opisuje efekty. Dawało to mam wrażenie niezgorsze efekty fabularne. Oczywiście znajomość mechaniki pomoże, czego dowodem była perfekcyjnie wykalkulowana postać jednego z graczy, ale z drugiej strony dołożenie postaci zbudowanej o jakieś 200 stron historii z jednego z podręczników raczej nic nowego nie wniesie. Nie będzie z kim tego grać. Moja postać nie będzie mieć o tym pojęcia, a że wszyscy w Płocku cierpią na chroniczny brak czasu, to nawet nie będzie miała czasu o tym posłuchać.
__________________ by dru' | |
04-11-2021, 10:11 | #14 |
Reputacja: 1 | @Asderuki Na razie dwie osoby chcą zbrojnego. Podyskutuję o perspektywach dla tej postaci na PW. @Asderuki i Bardiel Co do zbrojnych to są to książęcy wojowie, czyli coś, co za sto-dwieście lat zmieni się w rycerstwo. Praktycznie każdy z nich poza dobrymi umiejętnościami bojowymi zna się na czymś jeszcze. Książe stawiał na dywersyfikacje, więc mamy tam koniarza, kowala i inne takie. Głównym ich założeniem jest służba Inkwizycji. Książe oddał ich na służbę, bo zależy mu na relacji z kościołem. Inni są z różnych powodów. Jakub chce dołączyć do Gildii Złodzieji, a oni zlecili mu służbę dla jednej z Inkwizytorek. Małomir jest z Inkwizytorami dla pieniędzy. Olcha zawdzięcza im życie (uratowana przed linczem w rodzinnej miejscowości). Ludzie kanonika również zostali przekazani na służbę, ale im do rycerstwa daleko. To raczej odpowiednik najemników i oprychów, którzy akurat załapali się na robotę dla tych dobrych. @Wszyscy Ogólnym założeniem gry jest odnaleźć siedzibę Pradawnego Zła i się z nim rozprawić. Aktualne doświadczenia pokazują, że Pradawny Zły tworzy dziwne istoty (wilki wielkości żubra) i rozkazuje demonom. Jest jeszcze Mniejszy Zły, który manipulował Inkwizycją, a aktualnie ma zawieszenie broni z graczami. Co jest logiczne, bo nikt nie może długo walczyć na dwóch frontach. Mniejszy Zły zaproponował sojusz. Na tym etapie gra jest bardzo polityczna, choć cała sesja z założenia jest detektywistyczna. Wielu walk można było uniknąć, choć w tej części sesji będzie to coraz trudniejsze. No i tak jak napisał dru: pomyślcie o tym jak Wasza postać może przysłużyć się walce ze złem. On ma kompletnie niebojową postać. Francisca broni nie nosiła nigdy, a zbroję ma tylko dlatego, że zgładzona przez inkwizycję Ananasi miała skórzane podbicie pod dość elegancką kiecką. Jak widzicie grupa jest dość zacna i wiele niszy już zapełniają NPCe. Potrzebujemy kreatywnych graczy, którzy będą fabułę popychać do przodu i składać w trudzie i znoju puzzle, które podrzucam.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
06-11-2021, 13:19 | #15 |
Reputacja: 1 | Każdy kto ma ochotę pomachać mieczem jest bardzo mile widziany. Podobnie, ktoś kto chciałby trochę podowodzić tymi mieczami. Ja bym się przynajmniej poczuł trochę pewniej.
__________________ by dru' |
07-11-2021, 12:02 | #16 | |
Interlokutor-Degenerat Reputacja: 1 | Cytat:
Niemniej bez problemu da się to pogodzić, bo w feudaliźmie możnowładcy zazwyczaj utrzymywali jakichś zbrojnych na stałe zazwyczaj. Niedużo, ale jakichś tak. Jak rozumiem będą to właśnie tacy zawodowi zbrojni księcia. Chętnie zagram takim zbrojnym. Jak widzę szykują się walki, dotychczasowi gracze mało bojowi, a ja nie mam nic przeciwko roli tankera. Jak mam podejść do tematu? Jakiej KP oczekujesz? Mam rozdawać jakieś punkty? Ile mam swobody w kreacji? | |
08-11-2021, 08:50 | #17 |
Reputacja: 1 | Jedna uwaga co do sytuacji geopolitycznej. Jest ona dość napięta. Jednak istotna kwestia to fakt, że trzy lata wcześniej przez kraj przetoczyła się Horda. Została ona odparta, jednak zwycięstwo okupiono ogromnym kosztem. Trudno znaleźć w okolicy jakichkolwiek zbrojnych. Większość aktualnych "mężczyzn" trzy lata temu było dziećmi. Ci, których przysłał książe są zaprawionymi w bojach wojownikami. I byli na tyle dobrzy, że nadal żyją. Nadania ziemskie nadaniami, ale pamiętajcie, że ogólnie w księstwie jest kryzys. Tymczasem co do zgłoszeń: W tej chwili mam potencjalnie 5 osób. Dwie osoby myślą o Dobromirze (jeden kompletny koncept). Jedna osoba chce Hugina (tu jeszcze sporo dyskusji przede mną) Jeden chętny na zbrojnego i jeden chętny na wilkołaka z Watahy Nadii. Co do tego czego oczekuję w KP: w każdej oczekuję czegoś innego. Od zbrojnego potrzebuj historii, którą ze sobą niesie. Nie koniecznie wymyślnej, bo w ciągu ostatnich dni wiele mogło się zmienić. Np. Obóz ludzi Bogumysła został odwiedzony przez kobietę, która zmieniła ziemię pod ich stopami w ruchome piaski. Potrzebowałbym wiedzieć jak on na to patrzy. Cyferki i kropki są na drugim miejscu. Na pierwszym chęć i zaangażowanie w grę. Na Dobromira dostałem rozbudowany koncept "dlaczego poluje na potwory i co planuje dalej". Przy Huginie dostałem... ogólnie rzecz biorąc koncept. Dla wilkołaka mam szereg kropek i cyferek, które dopiero formujemy w ciało, bo zgłaszający się wyznaje zasadę: najpierw muszę wiedzieć co mogę zrobić, a potem zastanowię się dlaczego tak. Każda sytuacja jest tutaj indywidualna.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 08-11-2021 o 09:02. |
19-11-2021, 11:18 | #18 |
Reputacja: 1 | Na ten moment mam trzy osoby, które dołączą do nas z początkiem grudnia. Zostały już ostatnie szlify.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
21-11-2021, 06:06 | #19 |
Reputacja: 1 | Małomir brzmi zacnie...
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |
21-11-2021, 10:07 | #20 |
Reputacja: 1 | Takie założenia były. Praktyka pokazała, że gdoca było sporo przy ustalaniu decyzji "co dalej" oraz przy burzach mózgu. Tego niestety trudno uniknąć, choć sam wolę wersję z postami raz na tydzień.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |