25-01-2007, 08:07 | #71 | |
Banned Reputacja: 1 | Cytat:
Nie dość, że miałam problem z twoją postacią, bo musiałam coś z nią zrobić aby grać dalej, to teraz muszę wszytskim wkoło tłumaczyć swoją decyzję, a sama zainteresowana okazuje się że w ogóle cały czas jest na forum i równie dobrze zamiast pisać w komentarzach, mogłaby spokojnie odpisywać w sesji. No większego zamieszania wokół swojej postaci, chyba jeszcze nie zrobiłaś na forum. Pytałam się w poprzednim poście - was graczy- co mam zrobić z postacią Lhiann. Jaką odpowiedź otrzymałam? Nie widze żadnej. Wciąż jakieś pretensje o to co teraz dzieje się w przygodzie. Lhiann pytam wyraźnie - czy chcesz grać swoją postacią od tego posta?? Pytanie moje dotyczy też tego czy będziesz regularnie odpowiadać w sesji i w ogóle w niej jakoś uczestniczyć? Bo chyba rozumiesz że muszę wywalić z sesji kilka postów, których normalnie się nie da wywalić - wiec mam nadzieje że moje starania będą sensowne. Mam nadzieje, że tym razem otrzymam wyraźną odpowiedź - TAK lub NIE. Czekam. A jeśli nie uzyskam żadnej odpowiedzi uznam, że mam zostawić tak jak jest teraz i gramy dalej. Na odpowiedź czekam 24h - Lhian może ją przekazać przez innego użytkownika, na PW lub na GG. | |
25-01-2007, 08:11 | #72 |
Reputacja: 1 | Zdecydowałem się zmienic posta. Teraz wygląda tak jakby po utarczce ze mną Ananke opuściła sforę. Tylko Dirk wie co zaszło w samochodzie, ale jako mądry Nosferat, na pewno zostawi to dla siebie, Chris nawet nie musi chyba go o to prosić. W takiej sytuacji powrót do drużyny i odbudowa zaufania jest możliwa, i pomimo iż w chwili obecnej Ananke jest dla Chrisa co najwyżej mięsem armatnim, nie zapominajmy o potędze więzi viniculum. Tego się nie da chyba ot tak z siebie zrzucić? :P Rhamona, co do Twoich niezwykle delikatnych sugestii, abyśmy powyrzynali wszystkich biskupów i ochlali się ich krwi, to po pierwsze taki pomysł już rzuciłem na początku sesji, po drugie taką decyzje powinniśmy podjąć wspólnie i jednomyślnie jako sfora, a po trzecie nie ma po co wogóle dyskutować - bo odpowiedź Chrisa brzmi "po moim trupie". Każdy ma jakieś cele, ale sposób w jaki się do nich dojdzie też jest ważny. Nasza sfora nie jest stadem hien ze śmietnika, tylko elitarną jednostką i póki co - zostajemy po stronie Arcybiskupa. Jeżeli okaże się, że faktycznie z biskupami będzie cienko, poddamy sprawę głosowaniu (najmądrzej IMHO było by wtedy skupić sforę wokół Krakena, bo gość jest potężny, a jak będzie krucho to przyda się w naszej sforze cięższy kaliber). A na razie to proponuje ogarnąć na czym wogóle stoimy, bo ja jak na razie dostalem kilka puzzli wyrwanych z kontekstu, a chcialbym widziec cały duży obrazek, zanim zaczne podejmować ważne dla mojej postaci decyzje. |
25-01-2007, 08:17 | #73 |
Reputacja: 1 | Esco, Po raz pierwszy musze stwierzic że napisałęs cos Mądrego. Masz Piwo za ten post.
__________________ Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.— Cyceron Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.— Paulo Coelho |
25-01-2007, 08:20 | #74 |
Reputacja: 1 | Bortasz, a ja muszę stwierdzić, że niestety po raz kolejny napisałeś coś głupiego :P Ale piwko też Ci postawie, a co tam :P |
25-01-2007, 08:22 | #75 |
Reputacja: 1 | tylko jest jeden problem. Czas czasem ale sabat w jeden sposub rozprawia się z zdrajcami. Trza to troszeczke sposobem rozegrać. Ananke musi odzyskać swoje miejsce w sforze.
__________________ Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.— Cyceron Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.— Paulo Coelho |
25-01-2007, 09:47 | #76 |
Banned Reputacja: 1 | Po pierwsze - Esco - dziękuję ci że się starasz. Po drugie - Jaka zdrada? Weź mi to wytłumacz łopatologicznie o co ci chodzi, bo zabijanie dechy MG to twoja specjalność ale to już chyba jakaś nadinterpretacja. W ktorym momencie Ananke zdradziła Sabat? Ty pierwszy użyłeś tej nazwy, miałes prawo zagrywać w ten sposób bo to gra, ale teraz wspominasz o tym w Komentarzach i gały mi wyszły na wierzch. Po pierwsze wy wszyscy naraz powinnieście myśleć, jakby tu wysadzić Jeana-Marca z krzesła a już w szczególności Chris - który z założenia się w tym specjalizuje. Na Boga to Sabat a Jean-Marc okazał się słabym ogniwem, przez niego szalona wariatka biega po mieście... choć tu Pan Chris powinien się zastanowić czy też nie przyczynił się do tego zabierając jej skrzypce... W tym momencie ważne są informacje, teraz okaże się kto jest godny służyć Sabatowi w mieście. Najpierw wszyscy się zmobilizują aby uporać się z problemem a potem sami się będziecie kopać po tyłkach, a jak nie będziecie nikogo kopać to was skopią. Gdzie tu nastąpiła zdrada panny Ananke? W tym, że to ona pierwsza powiedziała na głos, że należy skompromitować Biskupa Torreadorów? Że chciała jako pierwsza pomóc Arcybiskupowi i całemu miastu eliminując Jeana-Marca? W sabacie nie ma miejsca na błąd, ci którzy go popełnią kończą tak samo jak zdrajcy. Dobro Sabatu liczy się bardziej niż wszelkie więzi Viniculum! |
25-01-2007, 15:57 | #77 | ||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Co do skrzypiec, to jest to bardzo drazliwy temat i lepiej przy Chrisie go nie poruszac, zwlaszcza, ze teraz to sa jego skrzypce :P Cytat:
Cytat:
Chris to Negocjator, wiec czemu zakladacie, ze zawsze mowi prawde niczym Szczera Kasia i nigdy nie koloryzuje by osiagnac ukryty cel? Myslalem, ze nie bede musial wyjasniac tak oczywistej sprawy, ale widze ze niektorym bystrzakom to trzeba jednak wszystko "lopatologicznie" tlumaczyc. Ale zmienilem juz posta, wiec skonczmy wogole ten temat. Na koniec tylko powiem, ze cieszy mnie iz sesja tak dynamicznie sie rozwija, szkoda tylko ze w komentarzach. Niektorzy jak nagle naparli to tyle postow zostawili tutaj w przeciagu doby, co wczesniej w Sesji nie potrafili napisac w przeciagu miesiaca - i to jest najbardziej zastanawiajace. Dawajcie tyle w postow w Sesji moze. | ||||
25-01-2007, 16:32 | #78 |
Banned Reputacja: 1 | No to mi Esco kamień z serca spadł. Wszyscy wiemy co dzieje się w sesji - każdy może mówić i pogrywać jak mu się podoba a twoj styl bardzo mi się podoba i odpowiada mi. Bortasz więcej tu mi nie mieszaj, bo przez ciebie zapomniałam jak się liczy :P Do jutra rana czekam na decyzje Lhiann. Może być jeszcze tak, że usuniemy 7 postów z sesji, ale wtedy mam nadzieje, że w szybkim tempie napiszecie mi 18 |
25-01-2007, 18:48 | #79 |
Reputacja: 1 | Będę grać, od wczorajszego wieczora mam już mniej więcej spokój z kompem i w miarę ze zdrowiem. Czemu dopiero teraz? Bo aktualnie mam pracę od 10 do 17. To na tyle. Tak, pasuje mi granie od posta z informacjami od MG dla wszystkich. Chyba nic więcej nie muszę pisać w tym miejscu, prawda?
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay |
25-01-2007, 19:38 | #80 |
Banned Reputacja: 1 | Bardzo fajnie Lhiann, cieszę się, że się dogadałyśmy To ja ruszam na podbój jakiegoś Admina - życzcie mi szczęścia ... no i przygotujcie się na kasowanie waszych postów. Na wszelki wypadek zachowam ich kopie. Od wykasowania postów liczę 7 dni i będzie koniec przygody - mam nadzieje że Finał wyprodukujecie sobie bardzo ciekawy - trzymam za was kciuki |