|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
03-12-2014, 12:42 | #501 |
Reputacja: 1 | Gnom jest dopiero osłabiony, więc chyba może dalej działać? Czy już pada na pysk?
__________________ "Kupię 0,7, to leczenie paliatywne i pójdę spać, bo w końcu sam sobie zbrzydnę" AJKS |
04-12-2014, 10:43 | #502 |
Reputacja: 1 | Panowie, światotwórcze odpisy na dziesięć stron się skończyły wraz z wyjściem poza osadę. Proponuję więc przyspieszyć grę do tak dwóch kolejek na tydzień. (czyli z trzy dni na odpis dla graczy) Jeśli dojdzie do kolejnej walki, chciałbym ją rozegrać bez siatki i z około jednominutowymi rundami, żeby sprawdzić, czy mechanika będzie działać w bardziej narracyjnych walkach i co ew. trzeba by było zmienić / wywalić* (w końcu to playtest ). * Tak, wiem, że długość trwania niektórych zaklęć.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 04-12-2014 o 11:36. |
04-12-2014, 15:58 | #503 |
Reputacja: 1 | Jak to sobie wyobrażasz? Rozumiem że wojownik może opisać że na 10 ciosów trafił jednym, ale żadna klasa czarująca nie ma tylu zaklęć żeby to ogarnąć, chyba że wyrzucisz wszystkie czary i zostawisz tylko nieograniczone cantrips.
__________________ "Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą." Fryderyk Nietzsche Ostatnio edytowane przez Balzamoon : 04-12-2014 o 16:16. |
04-12-2014, 17:12 | #504 |
Reputacja: 1 | Ja tylko dodam, że pasowały mi kratki. Szybko poszło, było wiadomo co się dzieje, a mechanika i tak nie będzie działała, ponieważ nie za bardzo da się zaplanować na zapas całą swoją turę, nie znając efektów poszczególnych akcji. Przykład z sesji - Malakai zaczyna obok goblina, wklepuje mu dwa ataki. Nie mogę teraz zadeklarować, że odbiegam, dopóki nie dowiem się, czy go sprzątnąłem. Jeżeli bym odbiegł, a on przeżył, to by mi się odwinął okazjonalnym. Przykład z palca - podbiegam do przeciwnika który jest prawie martwy, sprzedaję mu atak. Teraz są dwa wyjścia: 1. on ginie, ja biegnę do drugiego i sprzedaję mu drugi atak. 2. on nie pada, więc go biję drugim atakiem. Swoboda mieszania akcji z ruchem to świetny pomysł, ale nie sprawdza się do pbf i co ciekawe, więcej problemów jest z wojownikami, niż magami przez to. EDIT: niby można planować dwie ścieżki, ale im dalej będziemy w grze, tym więcej dojdzie rozgałęzień i zacznie się z tego robić pisanie skryptów. |
04-12-2014, 17:52 | #505 | |
Reputacja: 1 | @Balzamoon i Ogryzek Szatana: Ke? Runda to runda, robicie tyle ataków i akcji, ile się robi standardowo, tylko ruch nie jest liczony na krateczkach, a płynnie na zasadzie w zwarciu, blisko, daleko. Sam czas jest płynny. Nie wiem, jak mam Wam to prościej wyjaśnić. Czytaliście na pewno jakąś książkę, czy to Tolkien, czy Moorcock, czy cokolwiek. Wy serio nie rozgrywaliście żadnej walki bez kratek, czy robicie ze mnie głupka teraz? Mechanika będzie działała, bo jak twórcy wyraźnie zaznaczyli, granie na siatce to reguła opcjonalna (co z resztą w D&D było od zawsze). Poniekąd moja wina, że nie zrozumieliście, bo zacząłem od czysto technicznych szczegółów, zamiast efektu, który chcę osiągnąć. Na szybko odsyłam do kilku starych artykułów z różnych blogów: Monsters and Manuals: D&D Combat is More Abstract Than You Think Inspiracje: Kompensacja Inspiracje: OD&D a Figurki: Czyli Dwie Różne Bajki GROGNARDIA: Abstract Combat Cytat:
--- BTW. Deklaracja Bairda jest nieodwołalna - jeniec kaput. BTW2. Eustachy nie odbiegł za daleko i po dziesięciu minutach go znaleźliście.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 04-12-2014 o 17:59. | |
04-12-2014, 18:30 | #506 |
Reputacja: 1 | Zawsze grałem bez kratek, ba bez map i figurek, ale też bez zmieniania czasu tury. Wyglądać to będzie mniej więcej tak - wojownik podbiega i walczy, na ileś tam ciosów ma jeden trafiony, w tym czasie łucznik czy mag siada na pieńku, odczekuje jakieś 50 sekund, po czym wstaje, robi swoje (strzał/czar) i siada z ponownie czekając na wojownika. Chyba że celowanie czy wypowiedzenie czaru trwa około 45 sekund, wtedy będzie to miało sens (technicznie ale nie logicznie). Inaczej nie wyobrażam sobie 1 minutowej tury. Zechciej przybliżyć inne rozwiązanie, to może się przekonam i obędzie się bez marudzenia. No to Baird się popisał. Teraz rzeczywiście pozostaje tylko wracać, straciliśmy tropiciela, a on ukatrupił jedyne dostępne źródło informacji. Szukaj wiatru w polu. Pięknie, po prostu pięknie.
__________________ "Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą." Fryderyk Nietzsche Ostatnio edytowane przez Balzamoon : 04-12-2014 o 18:32. |
04-12-2014, 18:35 | #507 |
Reputacja: 1 | Szansa na to że goblin coś powie a nie splunie w twarz i śmiejąc się złowieszczo wyciągając ukryty sztylet dźgając pytającego w szyje. 0%
__________________ Man-o'-War Część I |
04-12-2014, 18:43 | #508 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Problem łuczników zresztą był już tłumaczony na sto razy, chociażby tu: Cytat:
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 04-12-2014 o 18:47. | ||
04-12-2014, 18:59 | #509 |
Reputacja: 1 | Wszystko to rozumiem... i nie wiem czy jest do zaakceptowania. Poczytałem artykuły które wrzuciłeś i stwierdzam jedno - mieli miękkich MG. 20 łuczników nie poradziło sobie z 6 przeciwnikami? Mija się z logiką i kreuje przeciwników jako opóźnionych w rozwoju krótkowidzów. Nie stosujesz tego - gobliny zastawiają pułapki, biorą w ogień krzyżowy itd. Oczywiście mogę opisać bardzo wiele, ale stwierdzenie "gość zabił X zombie piórem" to żenada. Oznacza tyle że MG nie chciał i nawet nie starał się pokonać graczy - może niektórym gra bez wyzwań sprawia przyjemność, ja do nich nie należę. Poza tym, po co takim razie tworzyć postać? Jakieś cechy i umiejętności? Wystarczy opis i jest fajnie. No i mamy drużynę w której wszyscy się na wszystkim znają itp. Wdrapanie się na dach i rzucanie czymś we wroga - super, ale gdyby było aż tak skuteczne nie rozwinęła by się broń, a my nadal mieszkalibyśmy na drzewach. Po prostu nie widzę realizmu w tym co tam piszą. Cytat z arytukułu: "I kogo obchodzi, że z DEX 6 w innym systemie (o podobnym przedziale wartości atrybutów), koleś nigdy by nie trafiał rzucanymi flaszkami, jeśli jest na sesji dynamicznie, zabawnie i kreatywnie?". Baird gobosa zawsze można rozbroić i przypiec pięty, wtedy by śpiewał. To co zrobiłeś właśnie zakończyło poszukiwania dzieci fiaskiem.
__________________ "Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą." Fryderyk Nietzsche Ostatnio edytowane przez Balzamoon : 04-12-2014 o 19:02. |
04-12-2014, 19:02 | #510 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 04-12-2014 o 19:36. | ||