Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13-06-2016, 18:34   #141
 
Matyjasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Matyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemu
- Dlatego nie zakłada się na siebie całego krzewu a jego małą część. To się nazywa kamuflaż. -Odpowiedział Landerowi. - Im bardziej będziemy upodobnimy się do otoczenia tym ciężej nas będzie zauważyć.
Następnie skomentował jeszcze całkiem rozsądny pomysł Talera.
- Może się udać. Tylko odwrócenie uwagi może okazać się misją samobójczą. Ja się nie zgłaszam na ochotnika gdyby ktoś pytał.
 
Matyjasz jest offline  
Stary 14-06-2016, 00:42   #142
 
Amon's Avatar
 
Reputacja: 1 Amon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputację

Zajęliście się więc wcieraniem błota w ciało i przyczepianiem do siebie roślinnych elementów kamuflażu.

Taler zapuścił się w samotną misję dywersyjną, zbrojny w łuk z którego nigdy wcześniej nie strzelał. Przyczaił się najlepiej jak umiał i wypuścił strzałę. Udało się strzelić w kierunku orków… co oczywiście zwróciło ich uwagę, na miejsce z którego strzał padł. Dobrze że przytomny Taler rzucił się na ziemię zaraz po fakcie. Orki paranoicznie rozglądały się po okolicy, ruch między koszarami a okupowanym przez nie wejściem czasowo zanikł - humanoidy szybko wycofały się z linii ostrzału w jednym lub drugim kierunku. Wtedy to Taler i jego towarzysze pośpiesznie ruszyli ku wspomnianego przez Joszego okna.

Przeprawiwszy się przez nie, znaleźli się w dawnym dormitorium, stare prycze i skrzynie walały się po podłodze.
- Tu, tuto niedaleko je moja izba. - zagadał podekscytowany Josze - Chodźta, chodźta - ponaglał was ruszając w stronę drzwi na korytarz.

Korytarz był ciemny, w surowych ścianach znajdowały się żelazne trzymadła na pochodnie. Szorstkie miejsce dobre dla służby.

Kwatera Joszego znajdowała się w pierwszych drzwiach na południe. Mężczyzna żył tu ostatnie kilkadziesiąt lat. Wybrane meble, które zniósł tu z innych części Domu zostały niedawno zdewastowane. Widząc to Josze momentalnie zaczyna biadolić.
- Oj ne ne ne nee! rozbili, jebal ih pes!... - Starzec wylewa z siebie złość i żal, prędko nie przestanie jeśli nikt go nie powstrzyma.


Legenda:
18- dormitorium
19 - pokój Joszego
10 - korytarz



 
__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Ostatnio edytowane przez Amon : 26-06-2016 o 11:59.
Amon jest offline  
Stary 14-06-2016, 09:15   #143
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Plan Talera jaki był, taki był... ale okazał się najlepszym z najlepszych, bowiem zadziałał. Ku pewnemu zaskoczeniu Landera, który wcześniej się ze swymi wątpliwościami nie zdradzał, nie chcąc psuć nastroju pomysłodawcy... no i nie chcąc wysłuchiwać mądrości w stylu tych, jakimi hojnie go obsypał
Beor, który zapewne miał się za najmądrzejszego na całym wielkim świecie.
Jednak z miłośnikiem kamuflażu Lander również nie zamierzał dyskutować. Jeszcze by mu się słabo zrobiło od nadmiaru mądrych myśli, jakimi tamten by (z pewnością) obficie sypnął... Niech się Pan Krzaczek cieszy, że uświadomił kmiotka...

Na szczęście nie musieli robić za kępki trawy.
Pomysł Talera wypalił, a wszyscy, kryjąc się niczym zające w bruzdach i skacząc od krzaczka do krzaczka, szczęśliwie dotarli do okna.

Dom Kruszwika okazał się 'ziemią niczyją', bezludną (a raczej bezorkową i bezgoblinową) na dodatek spustoszoną.
Dewastacja nie ominęła i pokoju Josza... czego, oczywiście, ten ostatni nie omieszkał skomentować i to niejednym słowem.

- Cicho, bo nas usłyszą. - Lander podjął próbę uspokojenia Josza. - Poza tym... skoro uciekamy z wyspy, to i tak nie mógłbyś tego zabrać. A bogini odpłaci im za całe zło, jakiego się dopuścili.

- Powiedz lepiej, dokąd powinniśmy iść? Czego szukać? - spróbował skierować myśli Josza na inne tory.
 
Kerm jest offline  
Stary 14-06-2016, 17:08   #144
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Taler jako ostatni wszedł do domostwa. Rozglądał się czujnie. Humor mu dopisywał po udanym zrealizowaniu planu, chociaż o mały włos byłby już w najlepszym przypadku trupem na tej przeklętej przez boginię wyspie.

Kiedy lamentujący Josza nie ustawał w ściągających na nich kłopoty płaczu i groźbach. Taler podszedł do starca i pocieszył go jak umiał.
- Josza. Z końcem dnia dostaną za swoje. Tak jak mówi Lander.- Popatrzył na korytarz.
- Teraz musisz nam pomóc wybrać drogę, w którą musimy iść. Mamy mało czasu.- Poklepał starca po plecach.
Młodzieniec miał nadzieję, że szybko i bezboleśnie wydostaną się z tej wyspy. Nie chciał tu zostać na wieki i nie chciał by towarzyszom też nie przypadło to w udziale.
 
Hakon jest offline  
Stary 15-06-2016, 00:17   #145
 
Amon's Avatar
 
Reputacja: 1 Amon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputację

Udało wam się powstrzymać Starca przed przygłośnym biadoleniem.

- No jak to czego? - podrapał się po głowie - swiecuszek co bogini gadała ni? Tu wsjo porozbijane, treba szukat, komnata po komnatie...


- No a droge do grobowca tak moge wam skazat odrazu

 
__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Ostatnio edytowane przez Amon : 26-06-2016 o 11:59.
Amon jest offline  
Stary 15-06-2016, 09:32   #146
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Może lepiej by było iść od razu do grobowca, a potem uciekać, gdzie pieprz rośnie?
Lander tego nie wiedział. Nie był pewien, czy opłaci się przeszukanie Domu Kruszwika... i osobiście bardziej by wolał ratować zycie, niż ryzykować je dla paru błyskotek, nawet magicznych.

- Chodźmy od razu do grobowca - zaproponował.
 
Kerm jest offline  
Stary 15-06-2016, 11:49   #147
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
Pokiwałam tylko głową na słowa staruszka warto było przeszukać pozostałe pomieszczenia, ale skoro Landar uparł się by od razu udać się do grobowca i odnaleźć łódź to nie było na co czekać. Zresztą czas gonił, a im szybciej opuścimy wyspę tym dla nas lepiej. Popatrzyłam tylko na resztę towarzyszy czy mają coś jeszcze do dodania, po czym ruszyłam za Joszem.
 
Orthan jest offline  
Stary 15-06-2016, 14:47   #148
 
Matyjasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Matyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemu
- Zgadzam się w zupełności. - Pomysł był dobry im szybciej zdobędą możliwość opuszczenia tej wyspy tym lepiej.
- Magiczne przedmioty... - Beor machnął na to ręką. - O ile przydatne, cenne i może ciekawe to życie jest ważniejsze. Były nam potrzebne by ułatwić nam ucieczkę. Jeżeli możemy się dostać do statku i grobowca bez nich to nie ma po co ryzykować życia i zdrowia. Najwyżej po tym jak zapewnimy sobie ucieczkę będzie można o tym pomyśleć.
 
Matyjasz jest offline  
Stary 15-06-2016, 22:47   #149
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Taler zdziwił się na wspomnienie przez Joszę o "błyskotkach". Nie podejrzewał, że w takiej sytuacji jeszcze o tym będzie myślał.
- Czy do grobowca jest sporo komnat i czy musimy się gdzieś przebijać przez orki czy gobliny?- Zapytał starca. Jeśli jest duże ryzyko, że natrafią na któryś z domowników może być potrzebne to co znajdą. Może także jakiś przedmiot czy coś pomagające żeglować się znajdzie. Z jednej strony od razu udałby się do grobowca i ocenić co potrzebne do uruchomienia łodzi jest i dopiero wrócić i przeszukiwać. Wracać do komnat, które już przeszukali było jawnym marnotrawstwem czasu.
- Mam nadzieję, że łódź jest zdatna do żeglugi. Jeśli nie to trzeba zobaczyć co jest potrzebne do jej usprawnienia i dopiero szukać po komnatach.- Młodzian popatrzył na towarzyszy i czekając co na to powiedzą.
- Josza. W jakim stanie jest łódź?- Zapytał starca.
 
Hakon jest offline  
Stary 16-06-2016, 01:37   #150
 
Amon's Avatar
 
Reputacja: 1 Amon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputację

Josze podrapał się po głowie.
- Nu ja ni wim, Tak jak mne goblynce zlapali, tak mne tu ne bylo, tak ne znam ile ih tutu je i gde.

- No łódź dobra je, przeca miela zabrat kruszwikowego syna do krainy bogow. Tak mus byt sprawna a dobra, ni? - wyszczerzył się głupkowato.

Swieta wtrąciła się gdy mowa była o łodzi:
- Słyszałam o takich obyczajach. Skoro broń i skarby złożone z wojem są prawdziwe i... prawdziwi niewolnicy zostali z nim uśmierceni, oraz czasem żony... to i łódź nie jest atrapą.

 
__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Ostatnio edytowane przez Amon : 26-06-2016 o 11:59.
Amon jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:40.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172