Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 02-01-2018, 13:00   #261
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
- A jak oni będą strzelać do nas? Zresztą te ich włócznie są wystarczająco długie! - burknęła Luna, której plan rycerza wydał się idiotyczny, choć sama nie miała lepszego.

 
Sayane jest offline  
Stary 02-01-2018, 16:47   #262
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
- Chyba żartujesz?! - Stwierdziła z pogardliwym prychnięciem Girlaen. - Nie dam się dobrowolnie zamknąć w żadnej celi. - Dodała jednocześnie naciągając cięciwę łuku i nakładając na nią strzałę. - Musimy się przebić na górę, a nie czekać, aż sprowadzą tu całą armię.
Potem powiedziała jeszcze celując do pierwszego celu:
- Luna, myślę, że ta czarodziejska księga to dla nas spora szansa. Oczywiście jeśli zaklęcie, które zaproponuje będzie do przyjęcia.

Precise Shot

 

Ostatnio edytowane przez Eleanor : 02-01-2018 o 21:10.
Eleanor jest offline  
Stary 02-01-2018, 16:53   #263
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
- Teraz to już nieważne - Sir Elvin zamknął przyłbicę i przyjął bojową postawę blisko drzwi, tak by mieć swobodę w szermierce, a by orkowie nie mogli swobodnie wznieść swej broni - Już tu są. Do broni w imię Torma!
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline  
Stary 03-01-2018, 03:05   #264
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
- Pomóżcie mi zdjąć te drzwi z zawiasów jeśli się da. Rzucimy je na schody, może się poprzewracają, byle szybko. - Rzucił Yetar. Gdyby nie starczyło jednak czasu, miał zamiar dać się we znaki magicznym sztyletem.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline  
Stary 03-01-2018, 23:09   #265
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
W ich grupie, w sytuacji zagrożenia, pewny był wyłącznie chaos.
Elvin wydał rozkazy, nie pierwszy raz poniewczasie przypominając sobie z kim ma do czynienia. Jedna dziewczyna robiła po swojemu, druga zaczynała wdawać się w dyskusje. Yetar wpadł na pomysł jeszcze bardziej szalony, wymagający sporo wysiłku i odłożenia broni, aby ciężką, masywną kratę wyjąć z pordzewiałych zawiasów. Sam mógł zapomnieć o dokonaniu tego, a inni nie poświęcili chyba nawet myśli na temat pomocy w tym zakresie.
Margery wyciągnęła miecz z pochwy i uniosła tarczę, lecz stanęła blisko Girlaen. Gotowa jej bronić przed ewentualnymi pociskami i niewiele więcej. Nie trzymała zbyt pewnie swojego miecza. Uwolniony jeniec znalazł sobie pozycję za rycerzem, mając zamiar wykorzystać długość swojej broni.

Wtedy pojawiły się orki. Musiały wybiegać pojedynczo i w korytarzu, gdzie miało dojść do walki także nie było wiele miejsca. Pierwszy padł, trafiony strzałą i sztyletem, ale kilku następnych przeskoczyło nad ciałem i z bojowym wyciem dopadło do otwartej kraty, której żadne z nich nie postarało się zamknąć. Pierwszy wpadł od razu na miecz Elvina. Zanim rycerz wyciągnął go z jego trzewi, musiał już zasłaniać się przed dwoma atakami. Topór ześlizgnął się po tarczy, a długa włócznia po zbroi. Były więzień pchnął i coś trafił, ale wrogów robiło się bardzo wielu. Ci pierwsi zasłonili widok i trudno było ocenić z jak dużą grupą walczą, ale tamci pomimo strat szybko mogli zyskać przewagę. Napierali na Blacktowera, zmuszając go do cofnięcia się o krok. Sam nie miał szans ich zatrzymać. Kolejna strzała Girlaen powaliła jeszcze jednego, ale tam od strony schodów również pojawili się łucznicy, póki co bardzo nieskutecznie próbując coś trafić nad głowami swoich.

Luna tymczasem wypowiedziała zaklęcie z księgi. Nie powiedziała półelfce, że jeśli to zrobi, to już nie ma odwrotu. I nie poświęciła mu wcześniej choćby kilku chwil, próbując zbadać z czym ma tu styczność. Nie. Ona po swojemu rzuciła się na głęboką wodę.
Poczuła jak jej umysł oddziela się od ciała i dryfuje gdzieś bardzo, bardzo wysoko z oszałamiającą szybkością. Otoczyła ją ciemność, a potem nieodgadnione, złoto-czerwone kształty. Nie miała pojęcia gdzie jest, nigdy nawet nie czytała o podobnym miejscu. Wtedy usłyszała niski, dudniący głos. Mówił w nieznanym jej języku, a mimo to go zrozumiała.
- Pytaj.

 
Sekal jest offline  
Stary 04-01-2018, 00:15   #266
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
Brak pomocy ze strony towarzyszy doprowadził do natychmiastowego upadku jego planu. Nie zraził się tym jednak. Nie był to ani pierwszy i miał nadzieję również nie ostatni raz. Miał zamiar przeżyć to całe zamieszanie.

Skoro zrobiło się głośno od ryków orków, stwierdził że dołoży swoje trzy grosze do powstałego chaosu. Nie był tylko pewien, jaki efekt tym wywoła. - Wytrzymajcie jeszcze chwilę, posiłki z magami już idą, usmażą tą zieloną chołotę na skwarki! - Wydarł się, starając się przekrzyczeć zgiełk potyczki.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline  
Stary 04-01-2018, 12:03   #267
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Luna liczyła na... no cokolwiek, ale nie Głos w Mroku. Zapowietrzyła się na moment, po czym szybko odzyskała rezon.
- Co mam zrobić, żebyśmy bezpiecznie wrócili do naszych czasów wraz z królową Margery i nikt nas po drodze nie zabił? - spytała pewnie. W końcu jak strzelać to z balisty!

 
Sayane jest offline  
Stary 04-01-2018, 12:27   #268
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
Teraz nie było już czasu na subtelności. Wrogów kłębiło się wokół coraz więcej, więc chodziło o to, by strzelać jak najszybciej i zabić, zabić, zabić...
Ręka Girlaen pracowała jak szalona, gdy wyciągała kolejne strzały i wypuszczała je na wrogów.

a co tam: Rapid Shot: mam to używam

 
Eleanor jest offline  
Stary 05-01-2018, 22:03   #269
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Walka była brutalna i bez pardonu. Strzały Girlaen powaliły kolejnego orka, sztylet Yetara zadał kolejną ranę, Elvinowy miecz rozpłatał jeszcze jedną czaszkę. Nawet włócznia trzymana przez byłego więźnia trafiała. Ci barbarzyńcy nie byli świetnymi wojownikami, ich przewagą była liczba i siła, którymi próbowali ze wszystkich sił nadrabiać braki umiejętności. Na razie jeszcze stojący w przejściu Blacktower wytrzymywał ich napór, wspomagany przez wyciągniętego z celi mężczyznę, ale jedna włócznia przeszła obok tarczy i wbiła się pomiędzy lśniące płyty nowej zbroi. Wbiła głęboko, ale rycerz utrzymał swoją pozycję i postawę.

Stojący za nim nie mieli wiele lepszej sytuacji. Nad głowami walczących w zwarciu leciały strzały. Wyglądało na to, że wypuszcza je trzech łuczników, zupełnie na ślepo, ale to nie miało znaczenia w tak wąskim miejscu z tyloma stojącymi tuż obok siebie osobami. Margery obroniła półelfkę przed jednym z pocisków, ale inny pojawił się znikąd i przebił zbroję dziewczyny tuż pod pachą. Władczyni pisnęła z bólu, nie poruszając jednakże swojej pozycji.

Mimo wszystko, potrzebowali pomysłów lub przełomu. Luna stała przez dobrych dziesięć sekund z rozdziawionymi ustami, wpatrzona w księgę. Krzyki Yetara nie odniosły skutków, ciężko powiedzieć, czy przez niezrozumienie, zagłuszenie wrzaskami bojowymi orków czy faktem, że te wygrywały bitwę i przybycie kolejnych wrogów wcale nie podkopywało ich morale.

Tymczasem błądząca gdzieś w przestrzeni wyrocznia zadała swoje pytanie. Majestatyczny byt dumał kilka uderzeń serca, zanim padła, wypowiedziana niskim, dudniącym głosem odpowiedź:

TAK

Po niej Luna niemal natychmiast znalazła się ponownie w swoim ciele, obserwując jak w magiczny sposób przewraca się strona w księdze, odsłaniając kolejne zaklęcie.




Elvin: 8 obrażeń
Margery: 3 obrażenia

 

Ostatnio edytowane przez Sekal : 06-01-2018 o 11:37.
Sekal jest offline  
Stary 06-01-2018, 09:49   #270
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
- Walczcie! - Sir Elvin krzyknął spod zamkniętego hełmu, nieświadom poczynań Luny - Walczcie za wszystko co wam drogie! Torm i Czarna Wieża!
W gorączce bitwy zauważył ranę, jednak wyszkolenie, poczucie obowiązku i rozsądek nakazywały mu walczyć dalej, dopóki prawica ma siłę ściskać miecz.
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:03.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172