|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-12-2018, 21:44 | #181 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez psionik : 26-12-2018 o 22:05. |
27-12-2018, 00:37 | #182 |
Reputacja: 1 |
|
27-12-2018, 11:18 | #183 |
Reputacja: 1 | Laura szła przed siebie zagubiona w myślach i szalejących sprzecznych uczuciach. Chciało jej się płakać, śmiać, wrócić do kuchni i strzelić chłopaka po twarzy ponownie po twarzy, jeden wielki emocjonalny bałagan. |
27-12-2018, 12:14 | #184 |
Reputacja: 1 |
|
28-12-2018, 09:10 | #185 |
DeDeczki i PFy Reputacja: 1 | Gulasz rzeczywiście był wyśmienity - zaskakujące, co z pomocą kilku roślin potrafi zdziałać dwójka utalentowanych zielarzy. Mężczyźni ledwie zaczęli jeść, gdy dołączyli do nich Laura i Jace, oboje milczący. Także i reszta wieczoru minęła w spokojnej, cichej atmosferze, wśród delikatnego odgłosu wietrznych dzwonków. Ciepła strawa, zmęczenie długim marszem, a dla niektórych także emocje tego dnia sprawiły, że nikt nie miał problemów z zaśnięciem. |
28-12-2018, 18:15 | #186 |
Kowal-Rebeliant Reputacja: 1 |
|
28-12-2018, 22:46 | #187 |
Reputacja: 1 | Dzień dla Kharricka zaczął się przyjemnie. Sen jaki go nawiedził przyniósł spokój jakiego się nie spodziewał. Bał się obecności wewnątrz. Bał się tego co może z nim zrobić, jak wykorzystać do własnych celów. Teraz zaś był przekonany, że nie powinien się obawiać. Nie tak bardzo przynajmniej jak wcześniej. Przed zjedzeniem strawy wybrał się na ćwiczenia. Towarzyszył Jaceowi tak jak poprzedniego dnia i tak samo w milczeniu. Zaraz po tym udał się nad strumyk aby w końcu się umyć. Nie miał pod swoją komendą żadnych mocy które mogłyby zastąpić tę prostą czynność. Woda była rześka i przyjemna i niezbyt głęboka. Płucząc się złodziej znów zamyślił się nad snem. Bezwiednie dotknął swojej twarzy kiedy przypominał sobie dotyk istoty. Zapragnął nagle aby ten dotyk mógł być prawdziwy. Niespodziewanie usłyszał plusk wody. Odwracając zobaczył Laurę, która ewidentnie nic sobie nie robiła z tego, że się mył i był bez żadnych ubrań. Woda ledwo zasłaniała mu tyłek i w pierwszej chwili speszył się. Nie chodziło nawet o nagość, a o obszerną bliznę na jego lewym boku. Zdeformowana skóra o ciemniejszym odcieniu rozlewała się spod żeber aż do nerek. Była nieregularna i przypominała poparzenie. Kiedy chwila spłoszenia minęła złodziej dostrzegł, że wiedźmie naprawdę było wszystko jedno bo go zauważyła i dalej nalewała wodę do bukłaków. Z poirytowanym westchnieniem dokończył ablucje. Wyszedł z wody tak samo olewając wiedźmę jak ona jego. Całe ciało było usiane różnymi rodzajami blizn. Większość z nich wyglądała jak po cięciu nożem. Wszystkie zniknęły pod ubraniem. |
28-12-2018, 23:23 | #188 |
Reputacja: 1 | Laura i Mikel Laura przebudziła się wczesnym rankiem, mimo wszystkiego co się wydarzyło czuła się wypoczęta. Sen który miała sprawił że czuła się niezwykle pewnie tak jakby nie była sama. Nawet przygotowywanie zaklęć zajęło jej mniej czasu niż zwykle. |
29-12-2018, 13:58 | #189 |
Reputacja: 1 | Jace wrócił do obozu w ciszy. Od razu wyciągnął z magicznej torby ubranie na zmianę i przebrał się w suche ciuchy. Lekko wilgotne odłożył przy kominku, gdzie miały wyschnąć do rana i zasiadł do gulaszu. Ciepłe jedzenie rozgrzało go, i choć było pyszne, nadal czuł smak ust Laury. Przyglądał się w milczeniu reszcie, czy wiedzieli? Podejrzewali? Spojrzał na dziwnie milczącego Kharricka, potem na Mikela, a na końcu na Sulima. Korciło go, żeby sprawdzić, nikt się przecież nie dowie... Dał sobie słowo, miał nie używać mocy. Złamał już to słowo raz przy strumyku, czy to przekreśla postanowienie? Czy teraz może dowolnie używać mocy jak mu się podoba? Czy to moralne ingerować w prywatność towarzyszy drogi? Ludzi którym powierza się swoje życie? A jeśli się dowiedzą? Jeśli nie będzie ostrożny? Ostatnio edytowane przez psionik : 29-12-2018 o 14:49. |
29-12-2018, 21:44 | #190 |
Reputacja: 1 | - Zwiadowcy, to nie brzmi dobrze. - zmartwił się Jace - Jeśli znajdą nasze ślady, będą mogli wytopić nasz obóz. Spróbujmy ich złapać i dowiedzieć się gdzie stacjonują i jakie mają plany. - spojrzał po towarzyszach jakby próbował przeliczyć szanse. Sześciu zwiadowców wystrzela ich jak kaczki - na dystans mają zdecydowaną przewagę, ale gdyby pozbawić ich przewagi dystansu, to magia jego, Laury i Sulima w połączeniu z atakiem Mikela, Kharricka i Psotniczka przechyliły szalę na ich stronę. Ostatnio edytowane przez psionik : 29-12-2018 o 23:23. |