[Pathfinder RPG] Dziwne Wieki (18+) - Strona 58

**Sindarin** · 23-04-2020, 08:31

- Myślę, że najlepiej będzie zająć się tymi problemami u źródła, i to jak najszybciej - stwierdził Kennick - Likwidując sprawcę tego zamieszania, powinniśmy zapobiec atakowi. Kontaktowanie się z Klaczką teraz może sprowadzić na nich niebezpieczeństwo.

Kaworu · 23-04-2020, 10:21

- Może... - Umorli dołączył do grupy szepczących - Może zabicie Zandalusa rozwiąże wszystkie nasze problemy? Albo przynajmniej wywoła u wrogów chaos? Co myślicie? - spytał.

Asderuki · 23-04-2020, 13:22

- To chyba miał na myśli Kennick. Tylko czy uda nam się przemknąć na piętro bez wzbudzania podejrzeń? - Imra zaniepokoiła się, ale zaraz odrzuciła te myśli. - Z resztą jak się pospieszyłby to może znajdziemy go nim nam ktoś przeszkodzi. Zjedzmy coś i ruszajmy. Chyba mam jeszcze coś ze swoich suchych racji.
Kobieta wygrzebała z plecaka to co miała i podzieliła się z pozostałymi.

**Kerm** · 23-04-2020, 13:30

Arthmyn przez moment przyglądał się swoim towarzyszom.

- Jeśli jest jakieś inne, lepsze wyjście - powiedział - to ja go nie widzę - przyznał. - Zwykle mówi się, że najlepiej potworowi uciąć łeb... Zjedzmy więc i ruszajmy.

Slan · 01-05-2020, 19:24

Tak więc nasza niewielka drużyna udała się do prowizorycznej kuchni, gdzie stara kucharka spała, a elfka neurotycznie. Strażnicy patrzyli przez okna na podwórze, zaryglowali drzwi wybite przez ghoule, a także umocnili drugie wrota do wnętrza kompleksu. Jeden ze strażników zapytał.
- Czego chcecie…. Jeśli chcecie wyjść na podwórze to on tam jest. A i Aggra tu była. Opowiedzieliśmy jej o waz. Pewnie przekaże szefowi….

Asderuki · 06-05-2020, 21:35

Imra miała dokładnie taki wyraz twarzy jaki ma ktoś, kto nie rozumie co się do niego właśnie powiedziało. Że niby przywódca jest na zewnątrz? Czy ten stwór co wczoraj? Powinni skorzystać z okazji, że szefa nie ma i wejść na górę, czy może robiąc to własnie się na niego natkną.

- A że niby kto jest na zewnątrz? - zapytała w końcu ściągając brwi. Zirytowała się tą niedokładnością.

**Sindarin** · 07-05-2020, 12:02

Kennick spojrzał na strażnika - nie było co się łudzić, że ich pojawienie się w obozowisku zostanie przeoczone. Wyglądało na to, że będzie trzeba dalej grać w ich grę.
- Szefa? A kim jest ten szef? Bo chyba nie ośmielasz się nazywać Tego, Który Widzi, po prostu szefem - zapytał z podejrzliwością strażnika.

**Kerm** · 07-05-2020, 12:16

Wypowiedź strażnika była nieco mętna, lecz nim Arthmyn zdecydował się na zadanie pytań, mających rozjaśnić sytuację, wyręczyli go w tym Imra i Kennick.
Pozostawało cierpliwie poczekać na wyjaśnienia, których powinien udzielić strażnik.

Kaworu · 07-05-2020, 16:32

Umorli podrapał się po swojej brodzie w zamyśleniu. Podobnie jak reszta, tak i on nie wiedział do końca, co się dzieje. Spojrzał badawczo na strażnika, oczekując odpowiedzi na pytania swoich towarzyszy.

Slan · 15-05-2020, 19:54

Mężczyzna pobladł.
- Oczywiście, miałem namyśli naszego wiecznego proroka i widzącego i Agrę, pięść sprawiedliwości. Miałem na myśli, że na podwórzu jest skrzydlaty potwór. Czarne skrzydła…

01-05-2020, 19:24	#575
Slan Reputacja: 1	Tak więc nasza niewielka drużyna udała się do prowizorycznej kuchni, gdzie stara kucharka spała, a elfka neurotycznie. Strażnicy patrzyli przez okna na podwórze, zaryglowali drzwi wybite przez ghoule, a także umocnili drugie wrota do wnętrza kompleksu. Jeden ze strażników zapytał. - Czego chcecie…. Jeśli chcecie wyjść na podwórze to on tam jest. A i Aggra tu była. Opowiedzieliśmy jej o waz. Pewnie przekaże szefowi…. __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

07-05-2020, 12:02	#577
Sindarin DeDeczki i PFy Reputacja: 1	Kennick spojrzał na strażnika - nie było co się łudzić, że ich pojawienie się w obozowisku zostanie przeoczone. Wyglądało na to, że będzie trzeba dalej grać w ich grę. - Szefa? A kim jest ten szef? Bo chyba nie ośmielasz się nazywać Tego, Który Widzi, po prostu szefem - zapytał z podejrzliwością strażnika.

15-05-2020, 19:54	#580
Slan Reputacja: 1	Mężczyzna pobladł. - Oczywiście, miałem namyśli naszego wiecznego proroka i widzącego i Agrę, pięść sprawiedliwości. Miałem na myśli, że na podwórzu jest skrzydlaty potwór. Czarne skrzydła… __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

23-04-2020, 08:31	#571
Sindarin DeDeczki i PFy Reputacja: 1	- Myślę, że najlepiej będzie zająć się tymi problemami u źródła, i to jak najszybciej - stwierdził Kennick - Likwidując sprawcę tego zamieszania, powinniśmy zapobiec atakowi. Kontaktowanie się z Klaczką teraz może sprowadzić na nich niebezpieczeństwo.

23-04-2020, 10:21	#572
Kaworu Reputacja: 1	- Może... - Umorli dołączył do grupy szepczących - Może zabicie Zandalusa rozwiąże wszystkie nasze problemy? Albo przynajmniej wywoła u wrogów chaos? Co myślicie? - spytał.

23-04-2020, 13:22	#573
Asderuki Reputacja: 1	- To chyba miał na myśli Kennick. Tylko czy uda nam się przemknąć na piętro bez wzbudzania podejrzeń? - Imra zaniepokoiła się, ale zaraz odrzuciła te myśli. - Z resztą jak się pospieszyłby to może znajdziemy go nim nam ktoś przeszkodzi. Zjedzmy coś i ruszajmy. Chyba mam jeszcze coś ze swoich suchych racji. Kobieta wygrzebała z plecaka to co miała i podzieliła się z pozostałymi.

23-04-2020, 13:30	#574
Kerm Administrator Reputacja: 1	Arthmyn przez moment przyglądał się swoim towarzyszom. - Jeśli jest jakieś inne, lepsze wyjście - powiedział - to ja go nie widzę - przyznał. - Zwykle mówi się, że najlepiej potworowi uciąć łeb... Zjedzmy więc i ruszajmy.

06-05-2020, 21:35	#576
Asderuki Reputacja: 1	Imra miała dokładnie taki wyraz twarzy jaki ma ktoś, kto nie rozumie co się do niego właśnie powiedziało. Że niby przywódca jest na zewnątrz? Czy ten stwór co wczoraj? Powinni skorzystać z okazji, że szefa nie ma i wejść na górę, czy może robiąc to własnie się na niego natkną. - A że niby kto jest na zewnątrz? - zapytała w końcu ściągając brwi. Zirytowała się tą niedokładnością.

07-05-2020, 12:16	#578
Kerm Administrator Reputacja: 1	Wypowiedź strażnika była nieco mętna, lecz nim Arthmyn zdecydował się na zadanie pytań, mających rozjaśnić sytuację, wyręczyli go w tym Imra i Kennick. Pozostawało cierpliwie poczekać na wyjaśnienia, których powinien udzielić strażnik.

07-05-2020, 16:32	#579
Kaworu Reputacja: 1	Umorli podrapał się po swojej brodzie w zamyśleniu. Podobnie jak reszta, tak i on nie wiedział do końca, co się dzieje. Spojrzał badawczo na strażnika, oczekując odpowiedzi na pytania swoich towarzyszy.