|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-05-2020, 21:01 | #581 |
Administrator Reputacja: 1 | Artmyn przeniósł wzrok ze strażnika na swych towarzyszy. Prawdę mówiąc nie obchodziło go, że tamten mówił z całkowitym brakiem szacunku o "wielkim proroku", ale słowa "pięść sprawiedliwości" zabrzmiały dość groźnie. To jednak była kwestia przyszłości. - Spróbujemy się z nimi rozprawić? - Spojrzał na drzwi prowadzące na podwórze. - Jakaś pułapka? Przynęta? Macie jakiś pomysł, czy idziemy na żywioł? |
16-05-2020, 18:19 | #582 |
Reputacja: 1 | - Zaatakujmy w końcu to latadło, nawet, jeśli nie mamy przewagi. Lepsze to niż nic nie robić - odparł Umorli, ważąc swój młot w dłoni - Choróbska jakiegoś dostanę od czekania. |
18-05-2020, 01:05 | #583 |
Reputacja: 1 | Imra myślała chwilę. Pozbycie się potwora mogło sprawić, że kultyści łatwiej się dostaną do drugiego obozu. Byli jednak tak blisko sprawcy tego wszystkiego, że nie była pewna czy żółci będą mieli czas się zebrać. Najwyżej zrzuci otoczkę kłamstwa jaką wokół siebie zrobili i poustawia tych wszystkich szaleńców po kątach. Nie było to może zbyt empatyczne, ale czy naprawdę ktokolwiek tu zasługiwał na empatię? - Dobra. Idę przodem, ubezpieczajcie mnie. Umorli pilnujemy się wzajemnie. Jakby mnie to coś złapało to mi pomożesz i na odwrót. Kennick, może nie gryź tego? Od reszty wszelkie czary się przydadzą... Sadimie może od razu przyzwać tego orła? Dając czas na przygotowanie się wszystkim Imra ruszyła do wyjścia. Nie zamierzała szarżować na ślepo. Z bułatem w ręce ostrożnie otworzyła drzwi rozglądając się za skrzydlatą istotą. |
18-05-2020, 09:30 | #584 |
DeDeczki i PFy Reputacja: 1 |
|
26-05-2020, 19:45 | #585 |
Reputacja: 1 | Drużyna wyszła na zewnątrz. Podwórze spowijała gęsta mgła, deszcz ledwie mrzył. Smród amoniaku był okropny, choć nie obezwładniający. Jednak po za tym usłyszeli. Początkowo istota ukrywała się we mgle, niczym mroczny cień nocy. Nagle jednak Sadim dojrzał istotę w mgle mroczny cień. Nagle zaczął on pikować ku Arhmynowi
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
28-05-2020, 13:49 | #586 |
DeDeczki i PFy Reputacja: 1 |
|
28-05-2020, 15:43 | #587 |
Administrator Reputacja: 1 | Czekała ich walka, więc zanim jeszcze zostały otwarte drzwi na podwórze Arthmyn "przyodział" zbroję maga. Co prawda dość trudno było ją zauważyć, ale najważniejsze było to, ze działała. Początkowo dość trudno było dostrzec przeciwnika, ale gdy się wreszcie pojawił, Arthmyn doszedł do wniosku, iż zbroja może nie wystarczyć. Na dodatek miał wrażenie, że to właśnie on stał się celem łatającego napastnika. A że mówi się, że najlepszą obroną jest atak, zaklinacz postanowił zastosować się do tej ludowej mądrości i posłał w stronę skrzydlatego potwora serię magicznych pocisków. |
28-05-2020, 17:32 | #588 |
Reputacja: 1 | Umorli przygotował swoją broń, rad, że może ją wykorzystać. Tak szybko, jak to tylko możliwe, rzuci się na latające monstrum. Jego taktyka będzie prosta - uderzać młotem, aż potwór nie wyzionie ducha. |
28-05-2020, 17:57 | #589 |
Reputacja: 1 | Imra postanowiła zrobić złapać istotę jeśli ta upadnie. A nawet jeśli tego nie zrobi to i tak warto było spróbować. |
01-06-2020, 19:47 | #590 |
Reputacja: 1 | Potwór zanurkował, oparł się czarowi Sadima, choć magiczne pociski Arthmyna go zraniły. Gdy nurkował Umorli chciał go uderzyć a Imra schwytać, ale im się nie udało. Stwór niemal schwytał zaklinacza, ale ten się wyswobodził!
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija Ostatnio edytowane przez Slan : 03-06-2020 o 13:13. |