Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13-07-2007, 18:02   #131
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
Sariel skinela w podziece Draco.
- Moze i nie smok drogi paladynie ale niemniej skuteczny.
Zwracajc sie do Abaddona rzekla czulym glosem.
- Po raz kolejny ocaliles mi zycie. Dziekuje.
Nastepnie widzac ze reszta guzdrze sie niemilosiernie rzekla.
- Rusze przodem na zwiady. Lepiej zeby nas drugi raz tak nie zaskoczyli.
i Poglaskawszy jeszcze raz gryfa ruszyla. W myslach skierowala przeslanie do swego przyjaciela.
Badz w poblizu. To miejsce wciaz nie wydaje mi sie calkiem bezpieczne.
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Midnight jest offline  
Stary 13-07-2007, 23:07   #132
 
Panda's Avatar
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Tak jak zaplanował, tak mu wyszło.
-O i kogóż My tu mamy, Abaddon miło Cię ujrzeć.- podszedł do gryfa i pogłaskał go -Jak tam żyjesz stary druhu- spytał zwierzęcia głaskając dalej.
Gdy już przestał spojrzał po grupie.
-No i teraz panowie wiecie, czemu tak zareagowaliśmy na widok jaszczurek. Możemy się zbierać??- spytał.
 
Panda jest offline  
Stary 14-07-2007, 11:10   #133
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
-Smok, nie smok. Co za różnica? Zwierze jak zwierze nie ważne jaki ma poziom inteligencji i jak jest wytresowany. Co prawda zaklęcie prysło i to się liczy, a dopóki nam pomaga, jest przyjacielem. Przynajmniej moim-rzekł ze spokojem, wspierając się cierpliwie na swojej lasce. Oczekiwał wyruszenia w dalszą podróż.
 
Alaron Elessedil jest offline  
Stary 14-07-2007, 16:14   #134
 
Ercekion's Avatar
 
Reputacja: 1 Ercekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skał
Ercekion wygladal na wscieklego.
Nie mozemy sie zbierac, Pierwiej musimy zajac sie rannymi. Poki ja jestem w tej druzynie to nikt nie bedzie podrozowal z otwarta rana. Glownie z dwoch powodow. JEden jest oczywisty. Pozatym zostawianie krwawych sladow jeszcze nikomu nie pomoglo oszukac jakiejkolwiek pogoni.
 
Ercekion jest offline  
Stary 14-07-2007, 22:00   #135
 
corenick's Avatar
 
Reputacja: 1 corenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetny
-Jakiej to pogoni spodziewasz sie szlachetny palladynie?- Zapytal ze spokojem Draco.- Owszem, zgadzam sie, opatrzmy towarzyszy, lecz, jak mniemam, cel naszej wedrowki jest tuz tuz i jakakolwiek pogon i tak nas znajdzie czy tu czy w domku przewoznika. Poza tym nie zapominajmy, iz tam gdzies czeka pomocy niewiasta otruta. Dajmy sobie moment na zalatanie dziur, lecz sadze, iz powinnismy nie zwlekac z dalsza wyprawa.
Po tych slowach obrucil sie w strone elfa i spojrzal na wynik modlitwy Ercekiona.
- Ladnie nawet. Blizna zostanie, lecz coz tam, wszyscy je mamy...

De facto w druzynie waszej znalezliscie tylko Ercekiona lekko potluczonego i z zadrasnieciem na ramieniu. Po krotkim wysilku udalo wam sie powstrzymac jakze ogromny krwotok i mogliscie ruszac dalej. Draco tym samym obrocil sie na piecie i ruszyl przed siebie, zmierzajac do zakretu sciezki. Dokladnie tam gdzie duzo wczesniej udala sie Sariel.
 
corenick jest offline  
Stary 14-07-2007, 23:12   #136
 
shadowdancer's Avatar
 
Reputacja: 1 shadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumny
-No, no, ładna robota, juz mi lepiej. Odnośnie pogoni - rzekł Aramil do Draco i Ercekiona - to w sumie wszystko jedno, bo ten czarny i tak nas znajdzie. Zabierajmy
się jednak stąd jak najprędzej. Jeśli ta kobieta jeszcze żyje, to musimy jej pomóc. Jeśli zaś nie, to może znajdziemy tam jakąś wskazówkę odnośnie naszej dalszej drogi.
- po czym dosiadł konia i czekał oficjalny znak.
 
shadowdancer jest offline  
Stary 15-07-2007, 03:38   #137
 
corenick's Avatar
 
Reputacja: 1 corenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetny
Chcac czy nie chcac druzyna zebrala sie do dalszej drogi. Moze piec minut podrozy zabralo wam dotarcie do lesnej polany na ktorej postawiona byla chata. Polana nieduza, okolona dzika malina, porosnieta trawa tak charakterystyczna dla iglastego lasu. Chatka wybudowana w klasycznej drewnianej stylistyce, z palami przeplatajacymi sie na rogach. Urok tej budowli tworzyla rozlegla weranda i wspaniala jaskolka, stanowiaca o zaadoptowanym na czesc mieszkalna poddaszu. Po prawej stronie domu dobudowana byla stajnia, po lewej zas zauwazyliscie dobrze utrzymany ogrodek warzywny. Nikt was nie przywital, nikt nie wyszedl naprzeciw. Dom wydawal sie pusty. Uwiazaliscie wierzchowce przy werandzie, po czym weszliscie cicho i ostroznie di srodka. Rzeczywiscie, na szerokim, malzenskim lozu znalezliscie majaczaca kobiete. Z wygladu trzydziestoletnia, choc biorac pod uwage jej stan mogla miec znacznie mniej. Jej ruchy, mimika czy zachowanie nie dalo wam zadnych wskazowek czym mogla zostac otruta. Jedyne co zauwazyliscie to to, iz w tak schludnym gospodarstwie dziwnym jest przypadek tak ciezkiej choroby.
Po dlugich poszukiwaniach wokol domostwa nie znalezliscie nic co moglo by pomoc w znalezieniu odtrutki dla przewoznika i jego zony. Wrecz druzgocace, albowiem tak mogliscie sie dowiedziec cos wiecej o nieznanym przybyszu i magach dzialajacych ostatnio w tych stronach.
 
corenick jest offline  
Stary 16-07-2007, 11:10   #138
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Salvador zwrócił się do Paladyna:
-Może dasz radę powtórzyć to co zrobiłeś z tamtym mężczyzną-rzekł spokojnie z kamienną twarzą.
-Jedyne co ja mógłbym zrobić to pozbawić ją mąk i zabrać od niej życie lub wskrzesić jako nieumarłego-powiedział, a oczy mu rozbłysły. Tak twierdził lisz, lecz czy było to prawdą, wie tylko on.
 
Alaron Elessedil jest offline  
Stary 16-07-2007, 11:11   #139
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
Sariel dokladnie przeszukala okolice chatki lecz nic nie znajdujac weszla ponownie do srodka.
- Ercekionie czy jestes w stanie w jakikolwiek sposob jej pomoc?
Dziewczyna zupelnie nie rozumiala czym ci ludzie mogli zalesc za skore magowi.
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Midnight jest offline  
Stary 16-07-2007, 13:43   #140
 
Ercekion's Avatar
 
Reputacja: 1 Ercekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skał
Ercekion, podszedl do kobiety, przyjrzal sie jej uwaznie.
Wiecie, ja NIE jestem uzdrowicielem. Kaplan Swiatlosci jest raczej kanalem przez ktory przeplywa swieta moc. Ale sprobowac oczywiscie moge. Nie wylecze jej bo to ponad moja moc, ale moge ja uspokoic i zlagodzic bol. Prawdopodobnie,
Zaczal wodzic rekami nad cialem kobiety, szepczac modlitwy i przelewajac boska moc swiatlosci w zatrute cialo.
 
Ercekion jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:58.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172