17-02-2010, 11:07 | #731 |
Reputacja: 1 | Masz rację, Glyph, tylko atak - wybacz. Szkielety nie zwracają na was uwagi - po drodze minęliście 4. Pułapek nie widać, księga wyraźnie była niedawno w czytaniu. |
20-02-2010, 19:45 | #732 |
Reputacja: 1 | I oto jesteście - mrówki pod stopami wielkich. Ale mrówki trzymające w garści klejnoty rodowe thana Księga zawiera głównie sposoby tworzenia relikwiarza - nie niszczenia go. Tworzy się go jak normalny magiczny przedmiot - moc, moc i jeszcze raz moc. Relikwiarz tworzy złożona, warstwowa magia - materia jest tylko dodatkiem. W środku znajduje się pokryta runami skóra zdarta z ręki thana, gdy ten jeszcze żył - wystarczy ją "tylko" zniszczyć. Możecie stosować dowolne metody jakie tylko możecie sobie wyobrazić żeby rozbić filakterium. Oczywiście sam "dispell" nie wystarczy, ale kombinacja mocy... kto wie? Limitem czasowym jest oczywiście śmierć bohaterów i Seleny Callcifera na razie nigdzie nie widać. Lilend rwie się do walki - nie może się zdecydować czy ryzykować lot na górę i pomoc bohaterom, czy pozostać z wami i wspólnie zniszczyć filakterium. To, czy sukkub oprze się mocy paktu zależy w zasadzie tylko od abishaia - w ostateczności od jakości opisu. Pamiętajcie, że ze względu na chaotyczność natury Liliel im gorzej będzie Wam szło z pudełkiem, tym chętniej demon was zdradzi. Potężniejsze demony na razie obserwują walkę. Są niespokojne ale nie atakują ani bohaterów, ani was. Zapewne liczą, że ostateczna śmierć thana diametralnie zmieni ich położenie. "Drobnica" natomiast ciśnie się do wieży. |
20-02-2010, 20:35 | #733 |
Reputacja: 1 | Tośmy rozpętali piekło. Kapłan zapamiętanych ofensywnych zaklęć typu kwasowych strzał, magicznych pocisków nie posiada, żeby władować w pudełko. A już na pewno nie wysokopoziomowych. Z neutralizujących na pewno może wspomnianego rozproszenia magii użyć, choć to jak widzę powinno być poprzedzone jakimś zmiękczeniem osłon. To chyba jednak domena czarodziejek Za to może również podbuffować śmiałka, który spróbuje zniszczyć filakterium mechanicznie (po rozproszeniu/zmiękczeniu osłon). Myślę tu o wzmocnieniu siły lilenda jako najsilniejszego poprzez czar i/lub znaleziony wcześniej amulet (znając życie premie się nie sumują? ) Dodatkowo wzmocnić troszkę broń magią (oręż +3 to pewnie jeszcze nie "tężny fakt"?) Naciągając, może zaklęcie Oręż na nieumarłych również coś nam pomoże w przebiciu nekromantycznej magii. Mieliśmy też chyba jakiś amplifikator mocy w znalezionych przedmiotach Tak w każdym razie będzie kombinował kapłan w kolejnym poście. |
20-02-2010, 22:25 | #734 |
Reputacja: 1 | Nooo z pewnością amplifikator będzie miał w tej sytuacji niebagatelne znaczenie Ciekawe czy ktoś sobie spisał te wszystkie artefakty . Zresztą nawet jeśli coś zabrała Selena to się nie będę kłócić - podobnie zresztą z mechaniką; w końcu nie jeden raz już ją naginaliśmy, więc niech Was nie ogranicza! Z orężem - ciekawy pomysł Lilend włada magią powietrza we wszelkich jej przejawach, oraz bardowskimi czarami do 3 lvl. (wszystkimi, nie będziemy się ograniczać ). A ponieważ Mivnova zniknął, możecie wykorzystywać jego postać do woli. Tylko proszę nie gwałcić Ostatnio edytowane przez Sayane : 20-02-2010 o 22:38. |
20-02-2010, 23:00 | #735 |
Reputacja: 1 | Ech...A ja właśnie miałam dodać posta (wspinając się przy tym na swoje wyżyny pisarskie), w którym Phaere zabierała się za księgę T__T... Cóz, przepadło, zabieramy się za filakterium.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |
27-02-2010, 20:39 | #736 |
Reputacja: 1 | Mój post poszedł - nie wiem, czy tego oczekiwaliście, ale mam nadzieję, że opis zadeklarowanych przez Was działań się spodoba. Teraz czekamy co zrobi Phaere. Jeszcze raz przepraszam Lyss, że w nią zwątpiłam. Wielka szkoda, że nie udało się odzyskać posta A panów... w zasadzie przydałoby się już zastanowić co zrobicie w tej sytuacji, jeśli filakterium padnie Jak nie padnie to też |
01-03-2010, 19:24 | #737 |
Reputacja: 1 | Za namową Sayane i wykorzystując okazję jako kończący 'turę' pozwoliłem sobie zacząć ostatecznie niszczyć filakterium. Oczywiście ponaginałem też wszystko i wykorzystałem całą okazję do złożenia ofiary (raz na miesiąc w końcu by wypadało ). Jeśli ktoś z Was chciałby się dołączyć, to runów jest pewnie dużo, dla każdego wystarczy Przy okazji naszły mnie jakieś epickie klimaty z powodu naszej bitwy i Anzelm zamiast dwóch ustalonych demonów zechciał wskrzesić troszkę więcej. Stąd jakby cuś, to zmienię/ zrzucę ten fragment na bujną wyobraźnię kapłana |
01-03-2010, 19:36 | #738 |
Reputacja: 1 | Mhrooook Mnie się bardzo podoba Rozpędzacie się ostatnio tak, że aż żal kończyć Abi, Lyss jeśli chcecie jeszcze coś dołożyć od siebie zanim ja znów odpiszę, to dajcie znać |
01-03-2010, 19:41 | #739 |
Reputacja: 1 | Ja raczej nie mam nic do dodania... Liliel jest za zniszczeniem filakterium, ale zdrapywanie run jest jakieś takie nudne... niech inni się tym bawią
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
03-03-2010, 11:24 | #740 |
Reputacja: 1 | No cóż - tu tura jest króciutka. Musicie sie zdecydować czy wsiadacie do powietrznego transportera czy macie inne, demoniczne plany W sumie jak Wam się nie chce pościć, to same deklaracje też mogą być. Ostatnio edytowane przez Sayane : 03-03-2010 o 12:00. |