Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 09-03-2010, 16:36   #741
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Przepraszam za opóźnienie, zwłaszcza że post taki krótki, a Wy tak szybko odpowiedzieliście. Trochę za dużo sobie na głowę wzięłam, a kolejne się samo zwaliło.

No cóż... Macie więc wybór: wracać do swoich światów, jakichś innych światów, zostać na Kedros, czy może wybrać się jeszcze gdzie indziej, np. na kontynent. Aczkolwiek wasi sprzymierzeńcy nie będą zadowoleni z dwóch ostatnich opcji i to widać po ich minach.

Ta tura może być ostatnią turą w sesji, ale być nie musi jeśli wymyślicie coś więcej ponad standardową odpowiedź. Jeśli zażyczycie sobie wyłącznie teleport, mój kolejny post będzie zarazem ostatnim.
 
Sayane jest offline  
Stary 15-03-2010, 21:05   #742
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Lightbulb Koniec

I tak, wraz z moim ostatnim postem,

ogłaszam oficjalny koniec sesji
Pani Kryształu


Pani Kryształu rozpoczęła się 27 stycznia 2006 roku, zakończyła zaś 15 marca 2010 roku.
Trwała 4 lata i 47 dni. Miała trzy ściśle powiązane fabularnie rozdziały.

Aż ciężko uwierzyć, że minął już taki szmat czasu... PK była pierwszą sesją, którą zaczęłam prowadzić na forum, a dla wielu graczy pierwszą sesją rozgrywaną w taki sposób. Jestem dumna, że udało się nam, mimo różnych perturbacji, doprowadzić przygodę do końca.

[Rekrutacja] Pani Kryształu ([Rekrutacja] Pani Kryształu)
[komentarze Pani Kryształu] Kryształowe Kwiatki

Pierwszy rozdział sesji - jak to zwykle bywa - szedł najżwawiej. Gracze mnożyli wątki, a ja miałam pełne ręce roboty składając je w całość.

W pierwotny skład sesji wchodzili:
Aurora Borealis, czyli Fosth'ka;
zaluk, czyli Bast;
Ribesium w roli Maureen;
Nadel jako Nathiel;
Frosty w roli Anzelma; i
Lyssea jako Phaere.
Wszyscy oni wcześniej czy później odeszli z forum (z wyjątkiem córy marnotrawnej, powracającej jak bumerang Ribe), pozostawiając swe postacie kolejnemu pokoleniu graczy w PK - lub na pastwę MG.

Z pierwszego składu do końca sesji ostała się jedynie Lyssea, która przez bite cztery lata cierpliwie słuchała moich próśb, gróźb, poganiań, marudzeń narzekań i stania z batem gdy pisała (albo i nie ) swoje posty. Za co należą jej się oklaski i słowa podziwu. Ja bym na jej miejscu chyba nie wytrzymała


W drugim rozdziale opowieści Krakov zastąpił Nadela, a Glyph Frosta, kontynuując historię. Postać zaluka zawróciła do miasta i zniknęła drużynie z oczu, Maureen zaś - zgodnie z życzeniem właścicielki - zginęła śmiercią tragiczną i tajemniczą (to już był bonus od MG ). Do drużyny dołączyła także Milly wcielając się w trudną rolę ducha tei'ner.

Tu należą się potężne oklaski, pochwały, kwiaty, łapówki i wyrazy uznania Glyphowi, który nie tylko rewelacyjnie wcielił się w trudną rolę Anzelma, ale i nie raz, nie dwa i nie pięć niósł na swoich barkach cały ciężar sesji, rozwiązując wszystkie zagadki, a niejednokrotnie wręcz pisząc solo li i jedynie z MG. Gdyby nie on zapewne zamknęłabym sesję nie dotarłszy do końca przygody.

Podziękowania należą się również Nightcrawlerowi i abishaiowi, który pomagali mi w technicznych aspektach prowadzenia rozgrywki.


W trzecim rozdziale nastąpiło kolejne przesortowanie. Z sesji i forum zrezygnowały Aurora i Milly, do drużyny dołączył zaś Mivnova w roli lilenda Latiena, i abishai jako szalony sukkub Liliel, który swoim nieprzewidywalnym zachowaniem nieustannie psuł szyki graczom i ich postaciom (dając się we znaki zwłaszcza Selenie), wprowadził za to do sesji nowe pokłady energii, której jednak od jakiegoś czasu już jej brakowało.

Przyznam, że ostatnia część PK była dla mnie najtrudniejsza. Czasami miałam już wyżej uszu wlekącej się - również z mojej winy - fabuły, niepiszących, odchodzących graczy i sesji, która opatrzyła mi się na dziesiątą stronę. Jednak przez ostatni miesiąc czy dwa pisało mi się coraz lepiej, a dziś... no cóż - poryczałam się, zwłaszcza pisząc scenę śmierci Seleny-Fosth'ki.
Będę tęsknić za tą sesją ;(


Lysseo, Glyph, abishai
i wszyscy moi byli gracze
dziękuję Wam za wspólnie spędzone (jak to brzmi...) lata,
świetną zabawę i cudowną sesję, jaką stworzyliście.



chlip...
 

Ostatnio edytowane przez Sayane : 15-03-2010 o 22:30.
Sayane jest offline  
Stary 15-03-2010, 21:22   #743
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
Liliel ...będę tęsknić

Pierwsza postać której nie stworzyłem, a jedynie tchnąłem ducha.
Pierwsza postać żeńska którą grałem (którą grałem dłużej gwoli ścisłości).
Pierwsza postać całkowicie i absolutnie egoistyczna i wredna.
Pierwsza postać tak zmienna, tak kapryśna, mająca tyle planów...i w sumie nie zrealizowała żadnego.

Będę tęsknić za Liliel, za tą sesją. Fajnie się grało, mimo że zacząłem w jej końcówce... i mimo że natura Liliel nie pozwalała nawiązać trwałych więzi w drużynie. (szalony zły succub to typowy outsider niestety).

Ech...a miałem tyle planów (a Liliel 3 x razy więcej ).

Sayane... naprawdę fajny epilog
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Ostatnio edytowane przez abishai : 15-03-2010 o 21:25.
abishai jest offline  
Stary 16-03-2010, 13:46   #744
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Gratuluję zakończenia sesji, naprawdę podziwiam Cię, że przez cztery lata miałaś siłę poganiać graczy i ciągnąć wszystko dalej. Jesteś dla mnie ideałem wytrwałości Choć grałam krótko, darzę PK bardzo ciepłymi uczuciami i grało mi się świetnie ze wszystkimi. Na pewno będę wspominać PK z czułością

I jeszcze raz wielkie dla Sayanki, która odwaliła kawał niezwykle dobrej roboty!
 
Milly jest offline  
Stary 16-03-2010, 15:49   #745
 
Glyph's Avatar
 
Reputacja: 1 Glyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwu
Uczciwie mówiąc, na początku gry, nigdy bym nie przypuszczał, że sesja doczeka się końca
Oczywiście nie dlatego, że przepowiadałem jej zgubny koniec w połowie fabuły, jak sporej części forumowych przygód. Inaczej w końcu nie wysiedziałbym tak długo. Raczej zauważałem w PK schemat podobny do amerykańskich seriali. Naprawdę wystrzałowe zakończenie rozdziału (serii) i po nim kolejne sezony. Udało się osiągnąć aż trzy o bardzo dobrej fabule, co jest niezgorszym wynikiem.
Dodam że 4 lata dają nam chyba najdłużej trwającą sesję na forum.
Jak to bywa o spóźnieniach, czy innych problemach za jakiś czas się zapomni, a resztę miło będzie wspominać.

Także cieszę się tym, że udało nam się zakończyć tak, jak trzeba, czyli z ogólną rozwałką Dziękuję Sayane za zakończenie, w którym bardzo zgrabnie opisałaś nasze dalsze losy.
Dziękuję także za cały ten czas dobrej zabawy jaką nam zorganizowałaś. Gratuluję graczom niezapomnianych postaci i mam nadzieję, że się jeszcze kiedyś spotkamy w podobnym gronie.
 
Glyph jest offline  
Stary 16-03-2010, 17:47   #746
 
Lyssea's Avatar
 
Reputacja: 1 Lyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skałLyssea jest jak klejnot wśród skał
Wow... Dopóki nie dodałeś ostatniego posta Say, jeszcze do mnie nie docierało, że moja przygoda z PK się kończy. Teraz jednak wiem, że to już koniec ("nie ma już nic..." ). Muszę przyznać, iż udało ci się napisać świetne zakończenie.
No i oczywiście teraz przejdę do podziękowań (prawie jak na gali Oscarów) :
Dziękuję Sayane, za to, iż przyjęła do swojej sesji 15-letnią dziewczynkę nie mającą zielonego pojęcia o grze, bo Phaere była moją pierwszą, w ogóle, postacią, a Pani Kryształu była pierwszą i jedyną sesją, w której brałam udział (i do której się zgłosiłam) na LI.
Prawie szaleństwem było przyjęcie do sesji zielonej graczki chcącej cielić się w postać mrocznej elfki - czarodziejki.
Na szczęście Say okazała się bardzo wyrozumiałą, cierpliwą i chętną do pomocy Mistrzynią, przez co mogłam bezproblemowo rozwijać swoją postać.
Dziękuję również pozostałym graczom, za cierpliwość do Phaere. Wiem, że bywała momentami nieznośna.
Specjalne podziękowania dla graczów odgrywającym najbardziej racjonalnie myślące postacie Anzlema i Maureen. Dzięki waszym opanowaniu Phaere mogła skupić się na złośliwościach i konfliktach.
Aaa i jeszcze szczególne podziękowanie na Glypha(Anzlema), za wydarcie Phaere ze szponów śmierci (po walce z Liliel).
Pozostałym graczom również dziękuję, że stworzyli ciekawe postacie.
Szkoda, że pierwotny skład się tak szybko zaczął wykruszać. Przez chwilę nawet zastanawiałam się czy sama też nie powinnam zrezygnować, skoro jestem ostatnim graczem ze starej ekipy. Muszę przyznać, że każde odejście gracza z PK ostudzało również mój zapał do gry. Jednak nowi gracze pojawiając się (chociaż czasem na krótko) dodawali mi otuchy swoją energią i pięknymi postami. Dzięki temu mogłam cieszyć się dalej sesją.

Będzie mi brakować Pani Kryształu i upomnień Say na gadu (że znowu post się spóźnia!).
Tak czy inaczej, bardzo miło spędziłam czas uczestnicząc w twojej przygodzie Sayane.

Nie wiem co jeszcze napisac dlatego kończę tego posta. Jeśli ktoś poczuł się w nim pominięty to przepraszam.
Teraz jedyne co mi pozostało to skupić się na tegorocznej maturze, po to aby w wakacje wrócić do gry na forum!
Kto wie, może jeszcze będziemy mieli okazję zagrać w jednej drużynie.
 
__________________
Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia.

Ostatnio edytowane przez Lyssea : 16-03-2010 o 18:14.
Lyssea jest offline  
Stary 19-03-2010, 09:58   #747
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Lol Glyph, no to pojechałeś z tą telenowelą Podział na rozdziały był podyktowany wyłącznie względami praktycznymi, ale pewnie coś w tym jest

Lyss, obie byłyśmy początkujące Ty w graniu, ja w prowadzeniu na forum. Aczkolwiek wydaje mi się, że grałaś jeszcze w jakiejś sesji - Wampira albo Nieboraków...? Ale dobrze, że mi nie mówiłaś o swoich wątpliwościach odnośnie odejścia, bo bym się podłamała zupełnie.
Powodzenia na maturze (a Glyphowi w obronie mgr) i też mam nadzieję, że po wakacjach ja też odsapnę ruszymy z czymś nowym, równie luźnym w mechanice jak PK

I znów będę Was poganiać, se se se se

I przestańcie mi gratulować dociągnięcia sesji do końca, bo czuję jakbym za uszy dowlekła wszystkich graczy (łącznie ze sobą) do finału (najgorsze, że dalekie od prawdy to nie jest ).

Ale i tak będę tęsknić

I wspólny Sylwester też był fajny...

Ech... proszę Moderację o zamknięcie sesji a komentarzy... za jakieś 3 dni może. Może ktoś ze starych graczy zechce się jeszcze dopisać.
 

Ostatnio edytowane przez Sayane : 16-04-2010 o 09:31.
Sayane jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:26.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172