24-11-2009, 17:03 | #891 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Proponuję dzielnym bushi google.doc. Sam napisałem początek, teraz wasza kolej. No i opieka Tammo-sama nad sytuacją by się przydała. Rozdroża prowincji Ayo, terytorium Kl... - Google Docs
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | |
25-11-2009, 01:33 | #892 |
Reputacja: 1 | Kset, miło Cię widzieć. W moim opisie mogło brakować informacji, że sługa przychodzi chwilę przed świtem. Zatem Twój drugi sen raczej będzie krótki. Do tego: CZUŁ!!! AŁA!! Nie ó, ale u! Poprawić! Post Abishai mi przypomina jeszcze jedną rzecz. Moje GG dawne nie jest już moje - daję znać byście się nie nacięli. Google Docs to dobra alternatywa. BARDZO nawet.
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro |
25-11-2009, 13:26 | #893 |
Reputacja: 1 | Do tego: CZUŁ!!! AŁA!! Nie ó, ale u! Poprawić! A gdzie to? proszę next time wstawić całą linijkę, bo nie mam siły już wyłapywać 4 literowego słowa w tym gąszczu jaki wrzuciłem. Na oczy mi pada gdy próbuję odnaleźć ten błąd. Przejrzałem i nie widzę, zastanawiam się czy nie chodzi o przyczółek, no ale nie wiem. Za noc przepraszam już poprawiłem, nie wiem skąd mi się ta noc wzięła, może z tego, że "miałem spać" a dzięki oninowi ne spałem, więc chyba bez wgłębiania się w to kiedy Manji wysłał sługę, uznałem, że zrobił to w nocy. nomen-omen przy takim założeniu to ja nie wiem jak Ci samurajowie przeżywają, skoro zwykły sługa POWINIEN wejść do pomieszczenia gdzie śpi pan żeby zostawić mu wiadomość. Przecież może go zabić...z tej drogi może skorzystać każdy assasin, nie mówiąc już o dyskomforcie, ja tam bym nie chciał aby mi listy zostawiano w moim pokoju gdy śpię - wolałbym aby wsunięto je pod drzwi/lub aby sługa czatował przed drzwiami aż się obudzę... to tylko moje zdanie , wyrażone przy okazji EDIT : Rozmowa w toku, jak fajnie jest znów pograć... Ostatnio edytowane przez Eliasz : 25-11-2009 o 16:52. |
25-11-2009, 18:59 | #894 |
Reputacja: 1 | Jeszcze trochę i będzie można wstawiać post, myślę, że będzie można zakończyć na wyjściu ze stajni, bo tam Tammo już będzie musiał pokulać kośćmi aby ustalić kto przeżyje. Pozdrawiam Manji
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. |
25-11-2009, 20:53 | #895 |
Reputacja: 1 | No i przegiąłeś, w stajni zobaczymy... Pamiętaj Krab może i nie uderzy pierwszy, ale na pewno odda pozdrawiam Kset Edit: ctrl i f...kto by pomyślał, jak sobie przypomnę ile razy przekopywałem moje teksty, żeby poprawić błędy wskazane przez Tammo...ech no ale lepiej późno niż wcale Ostatnio edytowane przez Eliasz : 26-11-2009 o 11:50. |
26-11-2009, 04:29 | #896 |
Reputacja: 1 | Świetnie to wygląda <kiwa głową z uznaniem>, popoprawiałem błędy ort jakie znalazłem. Ksecie miły: 1) otwierasz stronę z Twoim ostatnim postem do Masek 2) Naciskasz Ctrl+f 3) wpisujesz "czół", dajesz szukaj 4) Ignorujesz przyczółek. Czekasz na słowo-bohomaz 'czół', które od uczucia powinno być pisane przez u zwykłe. 5) Masz. Edytujesz posta, poprawiasz. Do stosowania w przyszłości w innych przypadkach. Manji i Kset - bardzo fajna rozmowa.
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro |
26-11-2009, 12:22 | #897 |
Reputacja: 1 | I ja dołożyłem swoje trzy grosze...i myślę że pisanie tej narady, można by zakończyć do soboty. Wtedy wstawiłbym ją, wraz z resztą mego posta.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
26-11-2009, 13:47 | #898 |
Reputacja: 1 | "Co ciekawsze, w te spiski Skorpion powoli wciągał Kraba. " Tak sobie myślę, że Fukurou ma pełna rację. Krab nawet by się nie zastanawiał nad pismem, gdyby Manji wcześniej tak uważnie nie badał pisma do Smoka. Poza tym ta cała gadka o zdrajcach, szpiegach itp faktycznie udzieliła się Krabowi. przy jego aspiracjach na dyplomatę ( nie ważne jak śmiesznych czy niepoważnych ) macie wybuchową mieszankę Ciekawe jak Skorpion będzie sobie radził później, jak już wyśle Kraba na głęboką wodę...w pełnym uzbrojeniu A tak serio to kto wiec, Krab może jeszcze zejść z tej drogi, szczególnie jak sobie uświadomi, że został na nią wepchnięty siłą Wyjdzie w dalszych postach. Myślę, że rozmowa właściwie skończona, teraz czas na akcję w stajni i możemy wklejać posta. |
27-11-2009, 13:34 | #899 |
Reputacja: 1 | Abishai, czy mam rozumieć, że Smok ignoruje ukłon Skorpiona i omijając go rusza do stajni? Jeśli tak to psuje całą otoczkę oficjalnej ich znajomości, którą Skorpion stara sie wytworzyć. " A prosiłem, aby w publicznych miejscach odnosić się do siebie na wzajem oficjalnie, eh." Tammo ja nie wiem o czym Ty piszesz, jaka rozmowa, jaka fajna?? Do tego prosiłbym cię abyś zerknął na końcówkę posta, który jest niemal ukończony, bo pozwoliłem sobie na 'własne interpretacje', które nie koniecznie muszą być zgodne z Twoją. Choć gdyby były... to fajnie. Pozdrawiam Manji
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. |
27-11-2009, 14:01 | #900 |
Reputacja: 1 | Ja tam rozmowy przy stajni jakiejś byle gospody nie uważam za "oficjalną". To że Skorpion zachowuje się jak zwolennik teorii spiskowej nie oznacza, że Smok postąpi podobnie. Choć fakt, wypadałoby się pokłonić
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |